Skocz do zawartości
Forum

sofia84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia sofia84

0

Reputacja

  1. mirabellSofia84 Witaj Sofia Bardzo mi przykro że Ciebie też to spotkało i straciłas 2 aniołki! Ja straciłam 3 udało się za 4 razem. Mam cudownego synka. Kochana badań jest wiele, naprawdę bardzo dużo niestety i są dosyć kosztowne...:( Ja zaczęłam badania robić po 3 poronieniu. Myślę ze swojego doświadczenia że możesz zacząć od podstawowych badań Między innymi tak jak napisała ulala zacznij od badań tarczycy. Kolejno to co ja robiłam z badań to badania o podłożu immunologicznym czyli między innymi przeciwciała antykardiolipidowe, przeciwciała przeciwjądrowe Ana1 -mi wyszły pozytywne i wiele innych jeśli chcesz napiszę Ci na privie. Oprócz tegokariotyp mój i męża, laparoskopię diagnostyczną itd... Dobrze by było gdybyś znalazła dobrego lekarza który by Cię poprowadził... Trzymam kciuki i wierzę że bedzie dobrze. Jak masz jakieś szczegółowe pytania pisz na privie Czyli badania zaczełaś robić po 3 poronieniu i coś wykazały, że za 4 razem się udało? Dostałaś odpowiedź co było przyczyną? W moim przypadku jeśli tak miało być to jestem w stanie się z tym pogodzić ale jeśli coś faktycznie u mnie jest źle to chciałabym to wiedzieć aby zacząć działać. Mam nadzieję, ze nastepnym razem będę leżeć tylko na położniczym :)
  2. dzięki dziewczyny za odpowiedź :) Myśle, ze przede wszystkim powinnam zmienić lekarza. U swojego leczyłam się już od 5 lat. Ale rozmowa z tym, który się mną zajmował w szpitalu okazała się zbawienna. I to on mnie nakierował na zrobienie badań. Ale mój największy strach jest taki, ze boję się tego co będzie nastepnym razem. Teraz też wszystko było dobrze wg mojego lekarza i z dnia na dzień poroniłam:(
  3. Cześć dziewczyny, jestem nowa. I chciałabym się poradzić. Znowu poroniłam :(((( tym razem w 13 tc a za pierwszym razem w 6tc ciąza obumarła. Co powinnam zrobić? Jakie badania w tej sytuacji polecacie ze swojego doświadczenia? mój obnecny gin nie widzi żadnego problemu w tym, że znów poroniłąm i do tego po najniebezpieczniejszym. Wspomne tylko, że lekarz który robił mi zabieg łyżeczkowania ma inne podejście. Rozmawiałm z nim chwile i mówił, abym teraz przede wszystkim zrobiła badania abym nie musiała przez to przechodzić 3 raz. Jeśli faktycznie jest coś nie tak :( a serce nadal tak boli. To już prawie 2 tygodnie od zabiegu :(((
×
×
  • Dodaj nową pozycję...