Nie mow nic.Kocha sie za nic....I to jest prawda.W swoim J zakochalam sie bez pamieci choc jest starszy o 16 lat,nic o nim nie wiedzialam.
On tez sie we mnie zakochal.Najpierw spotykalismy sie zawsze przypadkiem.W koncu w Walentynki przyszedl do mnie do pracy i wyznal mi milosc.Bylam pijana z milosci.Nastepnego dni zaprosilam go do siebie.I wtedy powiedzial mi,ze ma zone ,corke i syna.Nie wiedzialam co robic,myslec.Czekalam co przyniesie czas.Pewnego dnia przyjechal roztrzesiony.Zona wygnala go z domu bo juz od dawna spotykala sie z innym.A mojemu J zostawila dlugi.Nie moglam go wtedy zostawic.Czulam,ze moze sobie cos zrobic.Na dodatek stracil prace
Juz wtedy wiedzialam,ze go kocham.Zamieszkal ze mna.Znalezlismy prace i razem spacalismy dlugi.Hm po miesiacu zaszlam w ciaze.Ucieszylismy sie.Jas urodzil sie w styczniu 2012r?a teraz spodziewamy sie drugiego Skarba.Poradzilismy sobie i jestem szczesliwa.Wiem,ze dla J jestem ta jedyna.Traktuje mnie jak ksiezniczke...Pomaga mi we wszystkim.Poprostu jest taki moj wymarzony.Super tata ,partner,kucharz ...:) i kochanek bo_tez wazne..
On nawet nie wie jak ja bardzo go kocham....