Skocz do zawartości
Forum

artam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez artam

  1. Hej Byłam dziś na kuciu, wstyd się przyznać ale lubię to Pielęgniarka musiała wbić się w drugą rękę i nie wiedziała jak mi to powiedzieć, później powiedziała że pierwszy raz widzi żeby ktoś się patrzył na igłę i uśmiechał Ja miałam owulację ok. 24-26 dnia cyklu i dzidziak jest mniejszy niż by to wynikało z terminu om. Poprzednio urodziłam w 36 tygodniu więc może to ja się pierwsza rozpakuję
  2. A teraz uwaga (uroki małego miasta) jeden z najlepszych ginekologów w mieście-70 zł za usg i cytologię nic nie bierze. Czasem jak z głupotą przyjdę to nic nie płacę.
  3. Ulala1986Izzys -spokojniejsza na pewno na kilka dni a potem znowu człowiek zacznie myśleć do kolejnego badania...i aż tak do porodu A po porodzie to się dopiero zacznie
  4. O właśnie myślałam nad tymi pieluchami wielorazowymi, ale skoro piszesz że kiepskie to dam sobie spokój. Co do maclarena - miałam i na milion procent będzie to mój drugi wózek po głębokim. Ten wózek sam jeździ Mam po starszym maclarena volo (waży 3,9 kg) i jest genialny ale na później.
  5. Karuzelka u nas się nie sprawdziła za to mata była ubóstwiana. W wózku miałam oparcie rozkładane całkiem na płasko, nóżki też na płasko i takie polecam, dziecko śpi jak w łóżeczko, a mój bardzo często spał na spacerach. Te kółka w wózkach które pokazałyście odpadają na przedbiegach, nie dla noworodka/niemowlaka. X-lander ma bardzo fajne kółeczka. Co będę jeszcze brała osobiście pod uwagę to duży kosz pod wózkiem. Czy dobrze się podbija. Czy ma duża budkę. Czy ma wysoko rączkę (jestem wysoka). Nianię też na pewno kupuję.
  6. Świeżak ale macie fajnie! A ty koleżanko to niedługo możesz się kopniaków spodziewać
  7. Ja się wstrzymuje z zakupami, zaczniemy pewnie najwcześniej koło 30 tygodnia. Pierwszy raz słyszę o maskotce z bijącym serduszkiem, ale co pierwsze przychodzi mi na myśl to dziecko jest wsłuchane i nauczone Twojego rytmu serca, może bić w innym tempie niż misia. Łóżeczko na pewno z wyjmowanymi szczebelkami, zastanawiam się nad materacem bo poprzednio miałam jakiś wybajerzony, kilku warstwowy gryko jakiś tam a jak przyszło co do czego to i tak leżał na piankowym Wózek-poprzednio miałam nowy na kołach piankowych, na paskach i do miasta był super. Jedyną wadą była waga, mieszkaliśmy w bloku i musiałam go tachać (jakieś 20 kg). Szybko sprzedałam i kupiłam spacerówkę. Teraz jako że przeprowadzamy się na wieś będą pompowane koła na amortyzatorach i zastanawiam się czy nie kupić używki bo średnio mi się widzi kupić wózek za tyle kasy i jeździć nim króciutko. Wolę wydać na dobrą spacerówkę. Co do karmienia-wszystkie tak narzekamy, ale trzeba się przygotować i będzie dobrze. Zresztą karmienie dziecka to cudowne i niezapomniane przeżycie.
  8. I ja przyłączam się do mam, które miały problemy z karmieniem. Baaardzo pomogła mi moja współlokatorka z sali (45 lat), nauczyła jak przystawiać do piersi, wysłała męża po laktator do apteki (jejku jaka to była ulga przy nawale), naprawdę bardzo nam pomogła. Największy problem miałam z przystawieniem bo syn źle łapał sutek. Karmiłam 3 miesiące i musiałam przerwać ze względu na problemy zdrowotne. Na temat pielęgniarek już się wypowiadałam, wspominam bardzo źle. Pierwszej nocy dziecko płakało mi całą noc. Ja nie wiedziałam co się dzieje. Nikt nawet nie zajrzał. Nad ranem przyszła pielęgniarka, z oburzeniem zapytała które tak płacze, po czym wydarła się dlaczego jeszcze smoczka nie dostał i poszła.
  9. Karolciu chodzi Ci oto plamienie z odstawienia czy już kolejny, normalny okres? Ja po odstawieniu tabsów owulację miałam w ok. 24-26 dc więc i serducho pojawiło się późno.
  10. Alicja ja i mąż nie mieliśmy kompletnie żadnego doświadczenia z dziećmi, żadnej pomocy z zewnątrz (moja mama nie żyje, na teściową liczyć nie mogę, pielęgniarki i położne nie interesowały się). Wiesz jak zmienialiśmy pierwszą pieluszkę? Mąż czytał instrukcję na opakowaniu pieluch i krok po kroku wymienialiśmy pieluszkę. Pierwsza kąpiel była krok po kroku z wydrukowanej kartki z internetu. Reszta sama przyszła naturalnie, po prostu wiedziałam jak wziąć dziecko, jak się nim zająć, skąd? Nie wiem. Dla mnie koszmarem było przerzucić dziecko na ramię po jedzonku. I co? Wzięłam dziecko i po prostu to zrobiłam. Daliśmy radę bez pomocy z zewnątrz Także nie przejmuj się, jak weźmiesz dziecko na ręce to po prostu będziesz wiedziała co zrobić. W międzyczasie czytaj poradniki, tylko tutaj też proszę o rozwagę bo czasem głupoty piszą ;)
  11. Karolciu po odstawieniu anty baaardzo wzrasta płodność, czego ja jestem przykładem Miałam objawy typowo przed @, typowo ciążowe przyszły później Izzys super że widać było serducho! Ula a wiesz kiedy była owulacja? Czym wcześniej tym szybciej zobaczysz serducho.
  12. A ja wręcz przeciwnie, do lekarza trzeba mnie siłą zaciągnąć. Brzuch mnie boli ciągle, ma prawo. Także dziewczyny nie panikować! Mąż mnie zawsze podziwia i jednocześnie go denerwuję bo on się wszystkim strasznie przejmuje a ja wzruszam ramionami i idę dalej. I to jest świetny sposób!
  13. Podziwiam Was dziewczyny za siłę! Trzymam bardzo mocno kciuki żeby kolejnym razem się udało Dawajcie koniecznie znać co u Was, w końcu dla nas zawsze będziecie Nasze :)
  14. Ja mam tak samo pod warunkiem że nie piszecie o truskawkach, wtedy jest ślinotok
  15. Daisy super że wszystko dobrze Destefani ja ostatnio zauważyłam że odrzuciło mnie od mięsa (a ja zawsze byłam mięsożerna),nie tknę żadnej wędliny, żadnego kotlecika. Co do zachcianek, tak mam ale jak już coś zjem to na drugi dzień mnie od tego odrzuca i dziwić się że schudłam zamiast tyć, a myślałam że pierwsza ciąża dała mi w kość, myliłam się
  16. Ale Wy to jesteście okropne...teraz ciągle będę myślała o truskawkach Wczoraj oglądałam zdjęcia drzewek do kupienia i jak zobaczyłam czereśnie to myślałam że się zaślinię Ja też miałam chwilową depresję w święta, bo minęły mi mdłości. A wiadomo że to za szybko. Ale dałam sobie spokój i co? Dziś wróciły Także miałam wolne na święta
  17. Hej Co do mojego męża-niestety tak został wychowany, żona ma wszystko robić a panicz leżeć. Ale nie powiem, jest reformowalny i trochę udało mi się go zmienić. Ja też nic sobie nie badam, ufam lekarzowi tym bardziej że już miałam problem poprzednio z szyjką i skurczami. I z tego co pamiętam to nie działo się błyskawicznie w jeden dzień tylko to był proces długotrwały który postępował z miesiąca na miesiąc. Od jakiegoś 14 tygodnia byłam na zastrzykach i tabletkach, później już szpital i leżenie plackiem.
  18. Hej Larissa poczekaj i sprawdź czy to się powtórzy. Ja nie przytyłam ani nie schudłam. Brzuszek maleńki widać. Ale mnie dziś mąż zagotował. Załatwia mi pracę na październik, bo przecież dzieckiem nie opiekuje się 24 godziny na dobę i coś muszę w domu robić...do tego stwierdził że teraz robię dużo mniej i jak to możliwe że chodzi się spać tak wcześnie, ciąża to nie choroba, tyle kobiet źle się czuje i nie narzeka, kiedyś kobiety w polu pracowały
  19. Ja nie robiłam cytologii bo zapobiegawczo zrobiłam miesiąc przed zajściem w ciążę W czasie ciąży wszystko jest dużo bardziej ukrwione niż przed. Najlepiej zadzwoń i zapytaj gina, a przede wszystkim się połóż i odpoczywaj.
  20. artamto i ode mnie fluidki tylko łapać mocno i nie puszczać!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
  21. Witaj Larissa. Mnie ostatnio boli brzuch dodatkowo dziś widowiskowo zemdlalam na poczcie, peeelno ludzi, jakiś Pan mnie w locie złapał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...