- 
                
Postów
0 - 
                
Dołączył
 - 
                
Ostatnia wizyta
nigdy 
Treść opublikowana przez dominisiak1989
- 
	No i co sie okazało to już 33 tydzień a nie 31 :)
 - 
	Od 30 min. jestem w domku. Gin w szpitalu powiedział że są zmiany w łóżusku ale nie tak poważne jak mnie straszyła lekarka. Generalnie mogę chodzić ale oczywiście nie dżwigac nie stresować się i broń boże sprzątac czy coś w tym stylu. Do szkoły też mogę chodzić ale jet jeden warunek nie mogę śmigac tak ze jedna lekcja na pierwszym a druga na 3 i tak przez cały dzień. Powiedział tez że jak coś mnie bedzie niepokoić to mam przyjeżdżać od razu do mniego a nie do mojej dr. Nawet dał Michałowi prywatny nr do siebie jak by się coś działo a jego nie było w szpitalu. I mam byc u NIEGO za tydzień na wizycie. Mało tego powiedział że jak się uda to on będzie poród odbierał. Wogóle fajny lekarz :)
 - 
	MalagaaaDOminika wydaje mi sie ze najpierw by Cię połozyli , a jeśli by się pogłębiają to wtedy pewnie rozwiązują ciąże , bo jak sie łożysko odklei to wiesz ... wiec zakonczenie ciąży jest bezpieczniejsze , ale zależy moze od stopnia łożyska czy zaczyna czy juz sie odkleja itd . warto skontrolować ! Chodziło mi o czas jak mi się uda dotrwać do chociażby 37 tc
 - 
	Dziewczyny jeżeli się nie mylę a w szpitalu potwierdzą diagnozę dr. to przedwczesne odklejanie się łożyska jest wskazaniem do cc prawda?
 - 
	dorcia1989dominisiak szok szok szok! Myślałam, że tylko mój doktorek taki potrzepany.. Jedź do szpitala koniecznie ale radzę nie mówić, że byłaś na wizycie i to co lekarka powiedziała. Powiedz, że masz te problemy z szyjką itp i że strasznie boli Cię brzuch i nie wiesz co się dzieje, niech oni innym okiem ocenią, boję się, że jak powiesz że byłaś na wizycie i powiedziała Ci to co powiedziała to stwierdzą że lekarka wie co robi i brać leki itp..Kurde trzymam kciuki!! No z odklejającym się łożyskiem chodzić 5 tygodni, ja już nic nie rozumiem.. :( Czyli jednak nie jestem przewrazliwiona. Kurde a miałam ją za normalną lekarkę która nie bagatelizuje takich spraw. Jak to mozna się pomylić. Ehh szkoda słów
 - 
	MalagaaaDominika szczerze ? Jechałabym do szpitala !! Bo jak łożysko sie odklei to juz nic sie nie da zrobić .... Lepiej to skonsultować i mieć spokój kochana ! Jak to odkleja sie a ona nic ? nie kumam .... Eh . szczególnie ze jak mówisz o pobolewaniu to tym bardziej ! Wybierz sie kochana dla własnego spokoju na IP i zobaczysz co Ci powiedzą ! Bo dzieciątko w 33 tyg ma ogromne szanse , a jak łożysko sie odklei to szans żadnych . ogólnie lekarka jak dla mnie masakra ! trzymaj sie kochana !! No poprostu czuję tak jakby ona całkowicie to zbagatelizowała. Nosz kur... przeciez to nie przelewki. I tak chyba zrobie tylko poczekam na M żeby samej nie jechać. A on z pracy bedzie okolo 19 może parę minut po.
 - 
	Jestem juz w domu. Dziewczyny może Wy mi potraficie wytłumaczyć bo ja juz tago nie ogarnia. Albo ja jestem przewrażlwiona albo moja pani doktor bagatelizuje sprawe. A mianowicie stwierdziła że zaczyna mi się odklejac łóżysko. na co ja do niej że w takim razie to szpital ? A ona na to że nie że moge byc ja sobie w domu i jutro spokojnie iść do szkoły. Więc ja mina karpia ale jak to i wogóle. Przecież to ***** zagraża mi i dziecku. A ona do mnie pani dominiko pani się nie stresyje to już 32 prawie 33 tydzień więc spokojnie pani wytrzyma do 38 . Przepisała luteinę i magnez oby dwa po 2 razy dziennie 2 tabletki. I już nie wiem co mam robic. A jak jej powiedziałam że mnie pobolewa w tamtych miejscach to ona stwierdziła że ma prawo boleć. tak myslę że jak Misiek wróci z pracy czy nie spakować się i przypadkiem nie pojechac razem z nim do szpitala. A Wy co sądzicie na ten temat. No poprostu pani doktor mnie tak wkur.... że to masakra. i jeszcze do mnie że mam przyjśc za 2 tygodnie na kontrole do niej. No nie wydaje mi się że do niej pójdę !!!!! Podnieście mnie na duchu jakoś bo zaraz zwariuje. A i generalnie u mnie jest prawie 13 kg na plusie na co lekarka że jak tak dalej pójdzie to 20 bedzie a co jej do tego ?
 - 
	Doris88Dominika - to powiem Ci że "promocja" jak nic ;) Tatuaże robił nam chłopak koleżanki z którą chodze do szkoły i co sie okazało na początku szkoły to mieszkamy od siebie 10 min. piechotą :) Generalnie mojej siostrze poprawiał spierniczony tatuaż ( ona robiła w salonie ale to juz inna historia to co oni jej zrobili) efekt był taki że robił cały od nowa tylko że ten sam wzór i zapłaciła mu tylko 50 zł. Ale to dlatego że moja rodzina. Generalnie ceny mają bo robi i Aga i Damian od 50- 100 za czarny i od 70 do 120 za kolor. więc drodo nie biora a robią w domu u klienta. Damian do tego jeszcze kolczyki robi. Ja miałam w pępku ale musiałam wyjąć.
 - 
	Doris88Ja nie mam tatuażu bo jakoś mnie one wogóle nie kręcą, na dodatek szkoda mi kasy Natalia- hahahaha dobre :) mój kuzyn jak chciał zrobić kolczyka w nosie to mój wujek kupił mu taki jak krowy mają, ważył chyba ze 2 kilo i powiedział " proszę teraz możesz sobie zrobić kolczyka,ale masz nosić tylko tego" zrezygnował Co do kasy za niego to dałam aż 4-pak królewskiego:) mój M nie miał nic przeciwko bo 2 mc później tez ten sam chłopak mu robił smoka tribalem na łydce za 8-pak królewskiego :)
 - 
	Dziewczyny ma któraś z was jakiś tatuaż ? Ja robiłam w kwiertniu zeszłego roku i powiem szczerze że teraz się ciesze że mnie przekonali na wzorek na łopatce a nie tak jak chciałam nad tyłkiem :) Przynajmniej jest w nie zmienionej wersjii a tak to pewnie by się troszkę rozszedł :) a o to zdjęcie mojego cudku Ten znaczek chiński to imię młodego
 - 
	Witam i ja piątkowo. Pomalutku się szykuję do wyjścia z domu. Nastka goście "fantastyczni" tylko takich pozazdrościć. Ja to bym ich na Twoim miejscu wypiepszyła z domu ze słowami że jak się nie umieją normalnie jak dorośli ludzie zachować to niech więcej nie przychodzą. A i zanim zaczniecie na mnie krzyczeć to wychodzę z domku bo na 14.15 wizyta u lekarza :) Kurde zaczynam się tłumaczyć jak małe dziecko Wam :) Doris Ja Ci dam zapalenie płuc. To teraz łóżko i wygrzewanie się żeby niedobre choróbsko uciekło.
 - 
	A co o tym kochane sądzicie? Mi się podoba najbardziej ostatni punkt
 - 
	Od 15 minut się smieję i nie moge uspokoić A to powód mojego smiechu
 - 
	MalagaaaDominika najważniejsze że widzisz to pozytywnie ! Szkoda że jedynym wyjsciem było by byl tak daleko , ja mam ten plus ze mogę codziennie go wysłać i wieczorem do mnie wraca . To co wstawiłaś piękne , łzy w oczach automatycznie ! Eh rozczulam sie ostatnio łatwo ;) Nie przejmuj się mi się też łezki pokazały jak to znalazłam
 - 
	A to tak dla nas z zyczeniami dla każdej żeby właśnie taka była nasz miłość :)
 - 
	kofiakdominisiak to dobrze, że dostrzegasz, że nikt nie chce dla Ciebie źle ;) Ciesz się więc, że masz takich wspaniałych teściów, że będziesz teraz miała czas na odpoczynek i relaks, niejedna by tak chciała a tak nie ma. Z jednej strony to dobrze ok nie chcą źle zalezy im ale jak pomyślę że do kwietnia będę go widzieć tylko 3 dni to aż mnie coś w środku ściska.
 - 
	kofiakO kurczaczek... ale widziałaś się z nim chociaż troche po przyjeździe ??? Teściowie nadgorliwi, nie ma co... Tak sama go jeszcze do samochodu pakowałam. No ale cóż chcą dobrze dla mnie. i tak były plany żeby go wywieźć na wieś jakoś w połowie marca na wszelki wypadek, więc poprostu zabrali go trochę wcześniej.
 - 
	kofiakdominisiak ja też już płakałam nad kurtką Darek był sprawcą tego że kremowa kurtka Wiktorii za 200 zł zafarbowała na brąz od wieszaka, myślałam, że go zabiję a o kurtke aż się poryczałam Fajnie, że już w domku, synek pewnie stęskniony za mamą, co ? Jak się czujesz ?Malaga super brzuchol !!! Synka brak żeby mnie nie korciło to zabrali go na wieś na cały miesiąc ale pewnie znając teściową to dopiero wróci po moim porodzie. No nic będę musiała pojechać znów do nich ale teraz po to by z własnym dzieckiem spędzić trochę czasu :) tak planujemy pojechać z M w pierwszy weekend marca i potem pod koniec.
 - 
	Hej dziewczyny. Zwolniona z uwięzi przywieziona dzisiaj do warszawy. Hurra. I od razu szlag mnie trafił. Czy widziałyście kiedyś żeby płakać nad kurtką dla dziecka? No chyba z 10 min. Siedziałam na tą cholerną kurtką płakałam bo taka śliczna i w ogóle ale dla dziewczynki. Myślałam że zabije własnego ojca (bo to on przysłał z niemiec ) . Wrrrrrrrrrr. i nie wiem co mam z nią zrobić. Chyba ją sprzedam bo na nią patrzeć nie mogę. A tu macie jej zdjęcie. A może któraś chętna rozmiar 80 :)
 - 
	maleńka8212 Dominika Padłam czytając jak Cię porwano to wcale nie jest śmieszne
 - 
	Asia28Malaga zacznę od Ciebie bo mnie zaintrygowałaś przypomnij sobie co mi chciałaś napisać :PNastka ja dostałam płaszczyk od siostry, który jest rozkloszowany od piersi w dół jak typowo ciążowy i w brzuchu szeroki super się mieszczę ale w piersiach zaczyna być ciasny więc niech się zima juz kończy weźmiesz mnie ze sobą do tej hiszpanii Clauwi świetny ten swetr bardzo mi się podoba :) Jibio może i masz rację z tym rozmyślaniem bo mimo, iż śpię rano budzę się z głową pełną pomysłów i myśli więc może tak być :) i życzę dla Was dużo zdrówka :* Dominisiak jak jesteś nierozsądna i mimo problemów z ciążą chciałaś iść do szkoły to dobrze, że mąż znalazł takie rozwiązanie. Tak na moje nie masz co na Niego strzelać fochów bo wychodzi na to, że chyba mu bardziej na dzidzi zależy niż Tobie. dla mnie to głupie, że skoro wiesz, że masz leżeć bo cuda wianki się dzieją Ty bez sensu chcesz ryzykować i bohaterkę zgrywać. teraz czekam na lincz na mnie za tę wypowiedź ale się poddenerwowałam :P ja jestem po szybkiej kawce z koleżanką bo wpadła na szybciora i powiem Wam, że nie ogarniam mojej pyskuły. Taki wstyd mi zrobiła swą niewyparzoną buzią, że szok tak mi pyskuje, że nie ogarniam :P Zlinczowac Cię nie zlinczuję. Jestem zła na niego bo dokładnie to było tak że w rozmowei z nim zastanawiałam się czy iśc do szkoły czy nie . to była mniędzy mani taka luźna dyskusja a nie powiedziane że na 100% idę i koniec tylko sie nad tym zastanawialam a ten taki numer odwalił. :)
 - 
	Hej dziewczynki wkońcu dzisiaj man neta :) Mój ukochany sobie nagrabił u mnie tak ze od piątku nie odbieram telefonu od niego :) Już wyjasniam. Michałek na moje stwierdzenie że chce iśc do szkoły ( poinformowalam go o tym w czwartek) zadzwonił do swojej mamy i się poskarzył. No jak małe dziecko śmiałam sie z niego ale tylko do piatku do godziny 13. Moja teściowa na wieśc o tym że mimo moich problemów chce iśc do szkoły to co zrobiła? spakowała siebie i teścia w samochód i dawaj do warszawy a z Miernowa to troszkę jest jakieś 250 km chyba. Mój przezorny mężczyzna o wszystkim wiedział więc mnie spakował bez mojej wiedzy i oodał w ręce swoich rodziców. Wrrrrrr zostałam porwana z własnego domu tylko dlatego że chciałam iść do szkoły. Więc leże teraz na wsi w łózku i widzę jak teściowa patrzy na mnie z chęcią mordu w oczach jak idę tylko do łazienki . Buuuuuuuuu ja chce do domu. Ale przynajmniej jutro jadą po Igorka bo już strasznie za nim tęsknie a wiem że mu juz lepiej moze przyjechac. Zastanawiam się tylko czy jak w piątek mam wizyte u mojej pani doktor to jak to będzie. Co teść mnie zawieżie do warszawy na badania i potem dawaj spowrotem na wieś czy będę mogła już zostać w domku. Nie ma to jak kochana rodzina. A Michał ma przerabane niech ja go tylko w piatek dorwę w swoje ręcę gad jeden :)
 - 
	Właśnie się z M dowiedzieliśmy że jeso siostra jeat w ciąży. Jest w 19-20 tyg. i krwawi od środy leży w szpitalu :( no do jasnej cholery czy to jakieś przekleństwo jest tej rodziny? Jak nie żona szwagra z zagrożeniem ciąży 2 lata temu to teraz ja i Patrysia:( lekarze nie dają jej praktycznie wogóle szansy na utrzymanie ciąży :( Poprostu płakać mi sie chce :( A to jej pierwsza ciąża i takie przeboje nosz kurw...a Mam nadzieję że jednak się uda jej ciąze utrzymać.
 - 
	a tak generalnie to jutro mam kolejny zjazd w szkole i się zastanawiam czy iść czy sobie dać spokój i czy wogóle M by mnie puścił. Ale podejrzewam że pani dyrektor to by zawału dostała jak by mnie jutro zobaczyła a od was bym dostała wirtualnego ale takie że bym o poczuła kopa w tyłek :)
 - 
	MalagaaaCZeść Agata ! Jak humorek ?:):)A ja nawet jak coś robie to pierdołki , ale wiesz jak jest dziecko to jest co , no i kurze u nas się zwalają w takim tempie ze szok , dlatego czasem jak tak siedze z nosem w kompie to powycieram tu i tam zeby nie raziło ale nic wielkiego nie robie uwierz ;) lubie po prostu mieć np w kuchni cały czas taki sam stan , mam po ustawiane co mam na blatach i nie lubie jak stoi cos wiecej i to przez to A z obiadem to też nie zawsze mam ;) a czesto coś na szybko czyli kurczak z ... kurczak w... itd Dominika na pewno chciał dobrze , żebyś sie nie denerwowała ! to facet przecież ;) Mi o dziwo dzisiaj tez jakoś przykro było ze Kacper sobie jedzie mimo ze wczoraj sama go pakowałam ;p W ogóle leżymy wczoraj po kolacji znaczy T leży ja sobie siadłam obok i sie przytulamy na co przychodzi Kacper zabiera jego ręke i mówi " to jest moja mamusia nie zabieraj mi jej " normalnie sie tak rozczuliłam ze szok tłumaczyłam mu ze zawsze bede jego mamusią i nigdy nikt mnie nie zabierze a serduszko mam duże i jest tam miejsce dla niego taty i Rozalki , przytaknął przytulił sie i poszedł ;):) Oj tak dzieciaki są rozczulające :)