Niesmiala

Dzień dobry. Postanowiłam tutaj napisać, bo to jest dla mnie problem. Przepraszam, jeśli nie jestem tu mile widziana, ale mam nadzieje, że jednak znajdzie się dobra "duszyczka" i coś mi doradzi :) Otóż chodzi o to, że we Wrześniu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne... W październiku @ przyszła tylko z 2dniowym opóźnieniem, w listopadzie spóźniła się aż 3 tygodnie, ale wiem, że po ostawieniu cykl często wariuje, więc nie w tym sedno. 22.11.12 miałam ostatnią @ i 10. 12.12 (czyli jak dobrze liczę do w 19dc) dostałam plamienia, które jest słabe, ale jest i najczęściej rano pojawiają się objawy jak na owulkę, bo "czuję" lewy jajnik i plamienie jest nieco obfitsze- dziś np. pierwsze co, to przebudzeniu musiałam lecieć się wypróżnić... Czy takie zachowania organizmu są normalne po odstawieniu? Zapisałam się już na wizytę u gin, ale na NFZ na 7.01.13... ale chciałabym poznać waszą opinię :) Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Dzień dobry. Postanowiłam tutaj napisać, bo to jest dla mnie problem. Przepraszam, jeśli nie jestem tu mile widziana, ale mam nadzieje, że jednak znajdzie się dobra "duszyczka" i coś mi doradzi :) Otóż chodzi o to, że we Wrześniu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne... W październiku @ przyszła tylko z 2dniowym opóźnieniem, w listopadzie spóźniła się aż 3 tygodnie, ale wiem, że po ostawieniu cykl często wariuje, więc nie w tym sedno. 22.11.12 miałam ostatnią @ i 10. 12.12 (czyli jak dobrze liczę do w 19dc) dostałam plamienia, które jest słabe, ale jest i najczęściej rano pojawiają się objawy jak na owulkę, bo "czuję" lewy jajnik i plamienie jest nieco obfitsze- dziś np. pierwsze co, to przebudzeniu musiałam lecieć się wypróżnić... Czy takie zachowania organizmu są normalne po odstawieniu? Zapisałam się już na wizytę u gin, ale na NFZ na 7.01.13... ale chciałabym poznać waszą opinię :) Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Hej dziewczyny :) Podczytuję Was tutaj... Ja okresu cały czas nie mam, ale zwalam to na niedawno ostawione tabletki anty. Dziś zrobię jeszcze jeden test i on zadecyduje czy zostanę z Wami na dłużej, czy też nie. Nie mam co prawda żadnych objawów, tylko rano i wieczorem boli mnie brzuch jak przy jajeczkowaniu, a poza tym zero objawów. Pozdrawiam :)

Hej Kobitki :) Podczytuję tu Was i widzę, że forum się rozkręca. Ja cały czas nie wiem, na czym stoję, bo @ nie ma. Jutro na betę nie mogę iść, bo mam do załatwienia kilka spraw, a stwierdziliśmy z chłopakiem, że poczekamy jeszcze parę dni na @, jak się nie ukaże, to będziemy myśleć, co dalej. Także jak będę miała jakieś nowości- będę wiedziała co i jak, to dam znać, a do tego czasu, jeśli mogę będę Was nieco podczytywać ? :) Właśnie oglądam Must be the music. Przyznam, że trochę się zawiodłam, myślałam, że Iwona Kmiecik wejdzie do finału... a Wy oglądałyście? Jak tak, to na kogo stawiałyście? Z tej 2 która weszła, to wolałabym, żeby wygrał Tomasz Kowalski ;) Miłego wieczoru i dobrej nocki życzę :)

Lipcówko, szkoda, ale to nie znaczy,że nie możesz tutaj być :) - możesz być z nami, no chyba,że inne dziewczyny mają coś przeciwko... ? Co Wy na to Kobitki?;) Buziole :* Ja też nie wiem, czy tutaj zakwitnę na dłużej, ale jeszcze nadzieję mam, aczkolwiek intuicja mówi mi, że na dzidzi sobie jeszcze poczekam :) Zobaczymy :)

lipcówkamaciejka19Lipcówko zrób bete, bedziesz miec pewno śćDzięki dziewczyny, na razie z betą i tak muszę się wstrzymać do poniedziałku bo nie wiem gdzie robią w soboty. Jakoś mam jednak przeczucie, że nic z tego i że okres przyjdzie. Dziwne to wszystko zawsze miałam bardzo regularne cykle i przed pierwszą ciążą i po. No nic pozostaje mi czekać kolejne dni w niepewności. Lipcówko, nie martw się- pomartwię się z Tobą, bo też czuję, że okres się po prostu spóźni, ale póki go nie mamy, możemy mieć nadzieję ot, co! :))

lipcówkaCześć dziewczyny,Ja chyba niestety wypadnę z grona. Dziwne to wszystko i nie wiem co mam myśleć. Tak jak pisałam 24 dc zrobiłam test wyszedł pozytywny, ponowiłam następnego dnia - wyszedł także pozytywny. Cykle mam 26 dniowe. Przedwczoraj powinnam dostać okres, wczoraj zrobiłam test - wyszedł negatywny. Okresu nie dostałam, dziś rano powtórzyłam test - znowu negatywny. Nie wiem co mam w tym momencie o tym wszystkim myśleć. :-( Wydaje mi się, że najlepiej będzie jak pójdziesz sobie zrobić BETĘ i będziesz miała jasną sytuację. Ja jeszcze poczekam, bo u mnie jest większe prawdopodobieństwo, że cykl oszalał... :)

A tą krew żeby zrobić to jakieś skierowanie trzeba mieć? Sorki, bo ja niekumata w tych sprawach.. mam dopiero prawie 21 lat..

Hej dziewczyny... raczej u Was nie zawitam, bo test wyszedł negatywny, więc pewnie coś mi się w cyklach poprzesuwało... także życzę bezbolesnych rozwiązań i błogiego 9cio miesięcznego lenistwa :)

Gratuluję ;)

scrapyhej dziewczyny,mi od dwóch dni doszła senność i zmęczenie ;/ teraz popijam sobie meliskę bo mam wrażenie, źe "coś" mi siedzi na żołądku. Cały czas w ciągu dnia dopada mnie podbrzusze, raz jak na miesiączkę, raz jakby igiełki, a czasem tak tępo po całości i wydaje mi się delikatnie spuchnięty. A w którym tygodniu jesteś? :)

Chyba tak zrobię, bo już nie wytrzymuję, nawet z samej ciekawości, ale to już poczekam do jutra i z rana zrobię, będzie bardziej wiarygodny :)

Ja mierzyłam sobie dziś temp to mam 37.3... ale tak jak mówię, chciałabym mieć bobaska, ale pewnie się nakręcam niepotrzebnie :)

No zobaczymy, jak będę coś wiedziała, to dam znak :) Aczkolwiek wydaje mi się, że raczej przyjdzie @ z opóźnieniem i niepotrzebnie się nakręcam :) A Ty jakieś objawy? Jak się czujesz?

Kurcze coś mi post zniknął- nie robiłam, bo się boję. Stwierdziliśmy z chłopakiem, że poczekamy do przyszłego tyg i jak @ nie przyjedzie to zrobię jakiś test. :) Cykle mam 28-30 dni... :)