-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Śląsk
Osiągnięcia tillomama
0
Reputacja
-
oj nie dziwię się, że się wystraszyłaś. Pewnie się czegoś przestraszyła i dlatego taki płacz Ostatnio też się zastanawiałam o co chodzi bo on nigdy się nie zanosił, a teraz jak się mocno rozpłacze to też powietrza złapać nie umie :(
-
a ja jestem leń i dlatego Młody śpi z nami - jak sobie pomyślę o wstawianiu co dwie godziny to mi się słabo robi ;P a tak to na wpół śpiąco karmię i nie jest tak źle ;)
-
taaa.. a ja usłyszałam, że mam dziecka nie przekarmiać. Dopiero jak lekarka usłyszała, że jest na piersi to wtedy stwierdziła, że "a to nie nie.. to dobrze"
-
katia146ale super... fajnie ze rodzinka będzie w komplecie.. bo nie wyobrażam sobie was osobno.. a ten palant co na to, chodzi mi o wasze stare mieszkanie?? a to zamieszania w trzy d*%$ jeszcze było. Się niby zgodził, żebyśmy zostali na kwiecień na starych zasadach, ale chciał kasę na początku marca już też za kwiecień. Jak zaczęliśmy się pytać dlaczego to się dowiedzieliśmy, że on nie będzie dyskutował z nami i jak nam nie pasuje to się mamy wyprowadzić. No to się wyprowadzamy. Ech.. aga u nas biegunka była od antybiotyku - jak przestałam podawać to i ona zniknęła. Ale skonsultować się nie zaszkodzi. martusiasia super :) chociaz nie wiem czy zazdroszczę :P dopóki Maciek nie raczkuje intensywnie mam go jeszcze jako tako pod kontrolą ;P chociaż do tyłu to tak zasuwa, że strach go zostawić. Dzisiaj by na siebie krzesło przewrócił, bo się chciał po nim wspinać. Kosta u nas też tak konkretnie wagowo ;P już 9200g jest o_O pocieszam się tylko, że Maciek jest też stosunkowo długi, bo 74cm ma. a na facebooka już wchodzę :)
-
nie, nie.. udało nam się to tak zgrać, że będziemy u mojej sis - ona ma malutkie mieszkanko i w czwórkę (razem z nią) byśmy nie dali rady, ale ona służbowo wyjeżdża na prawie miesiąc więc będziemy je mieli tylko dla siebie a jak się nie wyrobimy z wykończeniami to ona się zadeklarowała, że pomieszka trochę z rodzicami :)
-
uff.. nadrobiłam :) katia racja, racja - powoli się przeprowadzamy. WIęc się dużo dzieje ;P no i wykorzystujemy tacierzyński, żeby jak najwięcej z domem pozałatwiaj i pospieszyć z wykończeniami. Uściski dla Ciebie kochana.. izzzi, fast cudne Wasze Smerfiki aż się człowiek nie umie powstrzymać od szerokiego uśmiechu ja jak najbardziej jestem za FB. Grupy też mam opanowane więc jakby co też mogę pomóc. Na zapas wysyłam namiar facebookowy jako priv do Mayo i Cassie bo nie wiem kiedy dam radę znów na forum wpaść. Ściskam Was i dzieciaczki i spadam dalej pakować graty :/
-
Dobra książka w wolnej chwili
tillomama odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Mosia cudności :) zdolniacha z Ciebie :) szacun (jak mówią moje dzieci szkolne) -
katia głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze. Ja testem stwierdziłam ciążę na początku piątego tygodnia, a u gina byłam jakoś w szóstym/siódmym. I też nic w zasadzie nie było widać. Także nie martw się :* cassie u nas różnie - mięso prawie codziennie, ryby jeszcze nie dawałam, tak samo żółtka - poczekam ze dwa/trzy tygodnie jeszcze. Ale Młodemu lepiej smakują przecierki warzywne szczerze mówiąc. mayo Maciek czasem zje jednego, czasem dwa - zależy ile tak naprawdę z tego chrupka zje, a ile wsmaruje w bodziak/śpiochy :P ale więcej nie dostaje. mój Drań padł już ok 20 i teraz czekam, aż się obudzi na kolejne jedzonko. Ale sama już padam na twarz dobrej nocy dziewczyny :)
-
katia odstaw Acatar.. z tego co pamiętam mi lekarz zabronił w ciąży go stosować. Ja się męczyłam przez całą ciążę z totalnym niewyspaniem. Oczy na zapałkach wiecznie ;D Izusia u Maćka po każdej mojej przygodzie z nabiałem pojawiała się wysypka na całym ciele i zielone kupki - lekarz powiedział, że to najprawdopodobniej skaza i żebym spróbowała wrócić do nabiału po pół roku. Ale niestety - minimalne ilości typu plasterek białego sera nie powodują objawów, za to cały jogurt już tak :/ także nadal bez nabiału jestem ;(
-
ależ się rozpisałyście. Ale zanim nadrobię.. wiecie co wyświetla się w wynikach na pierwszej stronie jak się w google wpisze "poczucie damskiej"..? Damski wytrysk - instrukcja domyślam się, że z Twoim zapytaniem welina niewiele to ma wspólnego najlepszego Nam wszystkim ;D aga, mayo zdrówka dla Szkrabów :* malwunia ja jeszcze jogurcików nie daję, ale Młody ma podejrzenie skazy białkowej więc on dopiero po roku może dostać nabiał ;( za to synek kuzynki (miesiąc starszy niż Maciek) już długo, długo wsuwa Danonki (o zgrozo!), ale na szczęście nic mu nie jest po nich. izzzi ja Maćka chyba jednak ciut przegrzewam - ale jakoś nie potrafię go odpowiednio ubrać a wolę ciut za ciepło niż za słabo :/ także na spacerki to najczęściej rajstopki+spodenki na polarku/podszewce, body krótki+bluza z cienkiego polarku+gruba bluza dwuwarstwowa (polar+wełna). A jak kombinezon z polarku to wtedy cieńsze rzeczy pod spód, ale też tyle warstw. Kocyk tylko na nogi, ale ostatnio mu było za ciepło, więc kocyk poszedł precz. julka o rany, ale Mikołaj jest do Ciebie podobny nie wiem, czy to kwestia zdjęcia (i tego, że Ciebie słabo widać), ale wykapana Mamusia nooo.. mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Jeszcze raz ściskam z okazji Naszego Dnia kobietki
-
A u mnie nie ma nigdzie blisko sensownych lumpów :/ albo ja nie potrafię ich znaleźć :/ na szczęście większość ubranek Młodemu kupują moi rodzice bo byśmy zbankrutowali :P ale powiem Wam, że muszę jakoś bardzo delikatnie wyjaśnić teściowej, że ubranka dla chłopca to zdecydowanie bez różowych elementów. Bo ona często babskie ciuszki mu przynosi ostatnio dostał spodenki jeansowe z haftami różowo-fioletowymi nie byłoby problemu - po prostu by się komuś oddało - ale nie chcę, żeby jej się potem przykro zrobiło, że Maciek nie nosi ubranek od niej. a na allegro to ja głównie zabawki kupuję. Wózek też przez allegro kupowaliśmy, a ostatnio np wycieraczki do auta także w sumie to całkiem sporo kupuję przez allegro. Chociaż z drugiej strony to teraz dużo z ceneo korzystam i innych takich. dziewczyny, a czy któraś przypadkiem nie korzysta z DoidyCup? bo chcę Maćkowi kupić, ale nie wiem czy się sprawdzi..
-
najlepszości dla Adasia i Marysi martusiasia ale masz małego gimnastyka Maciek tak jeszcze nie robi :) podziwiać, podziwiać mayo my na szczęście nie mamy tego problemu - na początku tylko dostałam pakę ubranek od kumpel z pracy, ale to były same nie zniszczone rzeczy, więc się baardzo na początek przydały. A odnośnie kocyka - ja kurczę próbowałam Młodego nauczyć przytulania do kocyka/misia, ale on je ma centralnie w.. nosie :P wolałabym, żeby coś sobie wybrał do miziania przed snem bo wtedy byłoby łatwiej usypiać go w nowym miejscu, ale nic z tego :/ Cassie ja czasem kupuję, ale to jak mi się coś bardzo spodoba. Ale generalnie Młody nie ma aż tak wielu zabawek i większość z tego co ma, to dostał w prezencie. Malwunia u nas pobudki między 6 a 7 najczęściej i po mniej więcej półtora godziny dosypianie. Wtedy jeszcze ze dwie Młody pośpi. Także takie wstawanie wstawanie to w okolicach 10.
-
oooo.. patrząc na zaangażowanie Zosi zaczynam zastanawiać się nad takim zakupem dla Młodego :) Maćka nie trzeba było uczyć siedzenia - jakoś tak sam zaczął. Co prawda sadzaliśmy go sobie na kolanach, albo między swoimi nogami (bo się tak ostro dopominał, że się nie dało inaczej) i teraz w zasadzie bez problemu sam siedzi. Chociaż ostatnio ma fazę, że z siedzenia uparcie przechodzi do leżenia na brzuchu :) a wogóle dzisiaj na szczepieniu okazało się, że jest 9kg i 73cm! szok! ale mam małego Pulpecika w domu :P
-
u nas też piękna pogoda, ale spacer to przy okazji szczepienia będzie więc niezbyt długi :/ na razie czekam, aż mój Potwór wstanie po pierwszej drzemce. katia na pewno będzie dobrze :) ale na wszelki wypadek się nie przemęczaj mayo ja właśnie mam dylemat - czy zostawić Młodego do czasu powrotu do pracy na biuście, czy mm wprowadzić :/ i jakoś tak.. sama nie wiem. Jak to u Ciebie wygląda? tylko przed snem mm dostaje? czy całkiem przestawiasz? Cassie staram się codziennie pamiętać o głosowaniu :) dzisiaj też już poszły. Co tam się w nocy u Was działo? ;> aniag ja też kiedyś dukana robiłam, ale potem mi się wróciła część kilogramów, więc u dietetyka byłam. I to mi dopiero pozwoliło na stałe wagę fajną osiągnąć a teraz czekam aż skończę karmić i wtedy wracam do tamtego systemu posiłków (bo teraz taka dieta - mimo że to w zasadzie zdrowe odżywianie, a nie dieta - odpada ze względu na fakt, że wogóle nabiału nie mogę jeść ;/ )
-
czyli wychodzi, że tylko ten mój Drań taki odporny na węglowodany? bo on ok 19 wsuwa jakieś 150g kaszki + owoców, po kąpieli pierś (tak ok 20), a i tak po max 2 godzinach pobudka na karmienie :/ także, CzekaCudu zazdroszczę tego spania standardowego i mam nadzieję, że Asia do niego wróci ;)