Martynek

Cześć Dziewczynki Na początku gratuluje wszystkim marcowym mamusiom! Wpadłam tylko na chwilę napisać, że w poniedziałek 11.03.2013 Przyszedł na Świat nasz synek Aleksander :))) Jesteśmy już w domku zdrowi i szcześliwi, cierpliwie się siebie uczymy :)))) Nie mam za bardzo czasu napisać więcej ale podczytywałam was troszke i chciałam tylko napisać do dziewczyn ktore mają mieć duże dzieci i boją się porodu, że mój synek miał ważyc nawet 4,5 kg a urodziła się kruszynka ważąca zaledwie 3440! za to wód płodowych to miałam tyle że jeszcze jedna dzidzia by sie w nich mogła popluskać ;) więcej szczegółów może uda mi się napisać na prv ale to innym razem :) Pozostałym dziewczynom życzę powodzenia w oczekiwaniu na 18.03 i lekkich porodów oczywiście

Cześć dziewczyny! Oj daaaawno mnie nie było Na swoje wytłumaczenie powiem ze miałam małe problemy zdrowotne z którymi na szczęście już się uporalam... Na początku gratuluje świeżo upieczonym mamusiom, Maniulka dzielna z Ciebie dziewczyna i jaka piękna data na narodziny córeczki Kaika w Twoim synku to można się zakochac taki przystojniacha i te włoski ...... moj bąbelek tez jest spory i zapowiada się ze bedzie wazyl ponad 4 kg i wiadomo - mam strachu ale skoro Ty dalas radę to mam nadzieje ze i ja urodzie naturalnie :) u mnie od tygodnia dość silne skurcze przepowiadajace (prawdopodobnie to te krzyżowe cholery - bardzo bolesne i promieniuja aż do nóg ) czop tez już po kawałku odchodzi, dlatego mam nadzieje ze może urodze przed terminem i malutki nie zdąży już bardziej urosnac (podobno w ostatnim miesiącu dziecko przybiera 250g na tydzień). W zeszłym tygodniu miałam już nawet takie regularne silne skurcze co 10 minut ale po kąpieli w wannie niestety minęły... Oj chciałabym już tulc tego swojego Maluszka no Ale trzeba czekać....

amdaZ całego serca dziękujemy za miłe przyjęcie...A więc o samym porodzie - skurczy nie czułam tylko napieranie główki w kroczu ok co 5 min - to była pierwsza, właściwie bezbolesna faza porodu...ok 2 godzinek Mówię do położnej w nocy żeby mi podpięła ktg, no i tak zrobiłyśmy. Skurcze jednak nie wychodziły. Wzięli mnie jednak na położnictwo, tam położna zbadała i w szoku - 8 cm a pani się jeszcze śmieje i nie płacze z bólu? tylko zdążyła to powiedzieć a ja poczułam ostre parcie, razem z wodami urodziłam główkę, przy następnym skurczu wyszła już cała Nastka Moja malutka jest cały czas ze mną, śpi, je, robi kupki i zaraz właśnie zacznę ją karmić... A miałam łyżeczkowanie - uśpili mnie, łożysko w strzępach - dlatego tak zawiodło... A poza tym czuję się ok i na 4 literach ładnie siedzę Chyba wszystkie Ci zazdroscimy tak szybkiego porodu Wiesz już kiedy Was puszcza do domku? Braciszek pewnie nie może się doczekać kiedy pozna siostrę

Amda gratuluje kochana na pewno jesteś przeszczęśliwa!! niech mała księżniczka rośnie zdrowo!! Kurcze, to najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia, od razu poprawił mi się humor:))) a niedługo będzie tu takich coraz więcej

_Alfa_Kurde dziewczyny. Piwa mi się chce!! KArmi sobie kup :)) mnie ostatnio jeden łyczek leszka baaaaaaardzo uszczęśliwił :)

_Alfa_Ja tam zakupiłam w lumpie za 4 zł zwykłą koszulę nocną rozpinaną na cyckach i tyle. Że w gacie siateczkowe się podkłady nie zmieszczą?? JEszcze nie sprawdzałam, dlatego pytam doświadczonych bo przeszło mi to przez myśl ;P Też mam dylemat z koszulką do porodu, przejrzałam net i okoliczne sklepy wzdłuż i wszerz, narazie mam zwykły dłuższy tshirt bawełniany, ale fajnie by było mieć coś rozpinanego od góry do dołu... może męska gora od piżamy

_Alfa_Aaa widzisz, też nie wiedziałam!! To rzeczywiście z masełkiem I czosnkiem?? Czosnek na bakterie, a Chlorchinaldin z tego co wiem to można brać. Można też tantum verde :) mi lekarz na to zapalenie krtani zapisał preparat do psikania Tymsal (tymianek i szałwia - szałwią też płukałam gardło i pomagało ale na chwile) i takie paskudztwo Sirupus Kalii guajacolosulfonici, syrop, 200 g - Portal Dbam o Zdrowie napisane jest że nie można go pić w ciąży bo on zawiera alkohol, no ale całej flachy dziennie nie pijesz w końcu :) ja mam nadzieje ze nam te wszystkie informacje już będą zbędne, bynajmniej ja mam dosyć chorób na długi długi czas :)))

GlitterMartynek o takim sposobie nie słyszałam-warto zapamiętać ;D Alfa a biore: -podpasy wielgachne -dowód -aparat -komóra -badania -odciagacz do pokarmu -klapki -cumle -podkłady seni -sudokrem -biszkopty -jogurty -herbatniki -wody niegazowane -kubek -szlafrok -3 kosxzule -pampersy -podkłady -skarpetki -ręczki -kosmetyczke -biały jeleń -pasta do zębów -szczoteczka -szczotka -gumka -opaska -majty poporodowe Powiedz Ty mi kochana bo ostatnio mam dylemat, kupiłam sobie opakowanie tych wielkich podpasek, majtki z siateczki i podkłady poporodowe. Położna mówiła nam, że najlepiej chodzić jak najwięcej bez gaci, no ale wiadomo nie zawsze można :P ktoraś kiedyś coś pisała o majtkach "mama size" ale nie mam pojęcia co to jest, zastanwiam się czy nie dokupić sobie kilku par takich większych majtek do szpitala bo te podpachy do małych nie należą ;) czy wystarczą te siateczkowe? bo już nie ogarniam :)

Amda ciesze się że się odezwałaś! Martwiłam się bo długo nie pisałaś, dobrze że już takie pozytywne posty piszesz, trzymam kciuki za Was !!! A my mieliśmy w weekend akcje w sklepie Skoczylismy do Carrefoura na szybke zakupy bo skończyła nam się chemia gospodarcza. Kolejki do kasy były na kilka osób a nie chciało nam się iść na drugi koniec sklepu do kas pierwszeństwa więc stanelismy i grzecznie czekalismy na swoją kolej. Nagle jedna pracownica na cały głos zaczęla krzyczeć że ta pani w ciazy ma pojsc na początek kolejki!! głupio nam było więc grzecznie podziękowalismy ale zrobilo się zamieszanie, ludzie nalegali, zaczeli przekładać towary na taśmie, więć grzecznie z burakiem na twarzy powędrowałam na początek kolejki!! Z jednej strony miło bardzo że tak się ludzie zachowali ale jakoś nie przywykłam do zamieszania wokół swojej osoby i było mi masakrycznie głupio!!! pozatym- gdyby kasjerka nie zwróciła uwagi to nikt by nas nie przepuscil ale to juz inna sprawa........ ;p

_Alfa_Albo z miodem i czosnkiem Alfik, właśnie to masło jest ważne bo nawilża gardełko i kaszel ustaje. a miodek podobno potrafi podrażniać bolące gardło chociaż sama dodawałam go do wszystkiego zanim mnie lekarz uswiadomił... :/ Ja przeszłam w styczniu ostre zapalenie krtani i prawie głosu nie miałam więc sprawdziłam na sobie już wszystkie możliwe sposoby i ten z masłem naprawde mi pomógł... no i nawilżacz powietrza musieliśmy kupić do sypialni... ale nie żałuje bo dużo lepiej mi się teraz śpiucha :)

Glitterdzień dobry! Alfik Ty to masz sny ;D Natalinkaa gratki-kolejny tydzień Ci skacze ;D ja dzisiaj spałam niby w miare, ale śnił mi się całą noc mój były narzeczony (który mnie zdradził z moją przyjaciółką)i to nie był przyjemny sen...całą noc to samo, nawet jak Niuniusia w nocy utuliłam i zasypiałam-znowu on się pojawiał ;/ a potem jak się obudziłam-migrena i rzyganie od rana ;/ także dzień się nie zapowiada kolorowo ;/ Trzymaj sie kochana! Wiem co to migrena, także nie zazdroszcze...

Youliaahej brzuchatki.. Ja znowu od 8 nie śpie i standardowo 2 pobudki w nocy. Kicham i smarkam jak szalona a gardło nie przechodzi ;/ chociaż dobrze, że gorączki nie mam.niby wszystko już mam do szpitala, ale jeszcze torby nie spakowałam całej. W ogóle wzięłabym taką duża, ale kurde wyśmieją mnie, ze na 2-3 dni a takie torbisko xD I mam dwie mniejsze, jedna na czas porodu a drugą na później.chociaż nie wiem czy się zmieszcze Youliaa a próbowałaś na gardełko pić mleko z łyżeczką masła i (ewentualnie) miodu?? Mi to życie ratowało zwłaszcza w nocy kiedy się budziłam przez okropny kaszel, spróbuj warto :)

Werigoldi1987ManiulkaDziewczyny, ile macie staników do karmienia? Jutro chcę zajechać i kupić, ale nie wiem czy brać 2 czy więcej. Trochę się mogą zabrudzać, a nie wiem czy będę miała głowę, żeby codziennie prać.ja również zero. i nie wiem sama, czy kupować.. może wystarczy zwykły stanik? pewnie okaże się, jak już zaczniemy karmić:) hmm ja mam dwa z allegro bawelnane ale nei jestem zadowolona, w tym m-cu kupię jeden zmama alles, sa ladne naprawde i dobre gatunkowo, a jak sie karmi ok rok to tez nie bede nosic babciowych bawelnianych staników, wiec mysle ze 2 lepsiejsze kupie no i te bawełniane po domu hehe;)choc nie jestem przekonana bo slabo one trzymaja biust. Na tym nie ma co oszczedzac, bo jak nam klapna to potem...klapa. Nie zakladam ze nie bede karmic nawet, to czy chcemy jest podobno w glowie, ja bardzo bardzo chce, dobry stanik i dobry fotel do karmienia juz pozytywnie nastrajają;) Mam juz krzesla i witryne (prawie zlozona) krzesla nizsze oparcia maja niz myslalam ale ok, jest w porządku, ale balagan dalej. Jutro mi skoncza skladac. JEszcze dywan by sie przydal przy ławie;) ławe wymienie bo mm szklana i nie cche ryzykowac przy malej ale to za jakis czas. Ogólnie jak przypomne sobie jak bylo i jak jest to jestem bardzo zadowolona. W koncu jak chcialam. Bylam w casto chcialam nabyc karnisz do sypialni ale pogielo ich jest jeden w promocji ktorego nie ma na sklepie- ale promocja wielka wisi...;/ no comment. a ten co kupilam w promo teraz dwa razy drozej, wiec narazie zaniechalam. W pepco nabylam 2 komplety talerzy zeby meic 12 szt. i jeden byl uszczerbiony, pani fajna bo wymienila bez problemu dziś. nabylam jeszcze rozowe podkladki na stol takie plastikowe niby ale fajne po 1 zl za sztuke wiec wzielam 12;d i oczywiscie rozowe poszewki pluszowe na jaśki i chyba kupie do tego pled taki jest milusi ...rozowy. bow salonie rozowe dodatki;) i w ogole chyba sobie trzasne malinowy dywan przy lawie a co;d nie bedzie sie brudzil przynajmniej i fajnie sie skomponuje- wlasnie to teraz wymyslilam- ciiiii Mąż bedzie marudzić pewnie na poczatku ale sama kupie to przegryzie jakos. wpadlam do biedrony i nabylam paterke 2 pietrowa na slodkowsci i owocki na imprezke sobotnia. w ogole chwile mnie nie bylo i dwie stowki pekly, nie wychodze wiecej sama;d aa i nabylam pudelka w castoramie za 6,9 bede segregowac ciuszki i zbierac do nich wieksze rozmiary zeby niczego nei przeoczyc. NAklejki przesliczne nie moge doczekac sie kiedy zobacze je w aranzacji. u mnei dziwna pogoda pada wieje, jak nie zima;/ Glitter czekam na Twoje focie!!! Ja tez narazie z tematem stanika się wstrzymuje, kupiłam tylko jeden taki najtańszy bawelniany, wole poczekać do porodu bo nie wiadomo jaki rozmiar bedą miały piersi, a pózniej podobnie jak Weri chciałabym kupic sobie z dwa porządne :) w Alles faktycznie maja śliczna bieliznę ja mam jedna koszulkę do spania która dostałam i jestem z niej bardzo zadowolona :)

Glitterpisze mi na suwaczku 59 dni do terminu porodu ;D mi by wystarczyło 18-19 urodzić ;D zobaczymy kiedy mi gin odstawi leki... narazie grzecznie zażywam. stopy mi eszcze nie puchną mocno-ale na opuchlizne: -ograniczyć sól -leżeć dużo z nogami do góry -absolutnie nie leżeć na plecach -dużo moczyć, smarować i masować mi natomiast dokuczają wzdęcia masakryczne, jadłowstręt i swędzenie WSZĘDZIE. ręce, brzuch, nogi...wszystko wszystko wszystko... chyba oszaleje! Dzięki Glitter muszę faktycznie zainwestować w jakiś krem lub zel, mam tez duży problem z przespaniem całej nocy na lewym boku, mój kręgosłup złe to znosi i czasami zdarza mi się obudzić na plecach :/ potem wyrzuty sumienia bo wiem ze nie wolno ale co zrobić jak ja nie mam na to wpływu... mi na swedzenie pomaga oliwka. Na wzdecia możesz sobie wziąć espumisan jest bezpieczny :) mi na "te" problemy zawsze pomagały krwi i grejpfruty ;)

Dziewczyny puchną Wam już stopy? Ja mam od kilku dni co rano opuchniete palce u rąk (potem to schodzi), a dzisiaj mam stopy jak dwa baloniki ;( co prawda dzień miałam bardzo aktywny i duzo chodziłam itp, ale tak czy inaczej myślałam ze na ten etap jeszcze trochę sobie poczekam

Amda trzymaj się zobaczysz ze wszystko będzie dobrze!!! Twoje malenstwo jest już gotowe przyjść na świat i na pewno da sobie radę! Jesteśmy z Tobą kochana czekamy na wieści

No w sumie ... ale w sumie jak wychodzimy z oddziału to i tak na sobie zabieramy te bakterie, na swoich ciuchach a wiadomo że i tak od razu wszystko trafi do prania.. . także chyba i tak zabiorę ze sobą ubranka :)

Alfa jeśli mogę się wtrącić:) pisałaś ze nie zabierasz nic do szpitala bo wszystko mają. u mnie w szpitalu też mają własne ciuszki i miałam zamiar zabrać tylko to co jest potrzebne na wyjście ze szpitala, ale w SR nam doradzili żeby jednak zabrać ciuszki z domu. Chodzi o to aby "przyzwyczajać" dzidziulka do flory bakteryjnej, która występuje w naszym domu. Nam to tak tłumaczyli że my na sobie mamy wszystko to, co znajduje się w naszym środowisku, i taka dzidzia może się powoli do tego przyzwyczajać i to przejmować na siebie już w szpitalu, (zwłaszcza jesli mamy w domu zwierzęta), to wiadomo nawet jeśli ubranka wyprane i wyprasowane to jednak lezą w naszym domu jakiś czas, a te szpitalne to są zupełnie "sterylne". Mam nadzieje ze dobrze to wytlumaczyłam, a co Wy o tym myślicie?

amdaMartynek, Migdalenka - Dobrze, że chociaż u Was ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!Glitter - pocieszyć Cię? - leżymy razem i śmierdzimy, z maluchami, które nam nie dają poleżeć, z mężami, których mamy ochotę rozszarpać... Ciekawe czego ja jutro się dowiem, tydzień temu szyjki w ogóle nie było. Już chyba nie odrośnie...Oby jeszcze rozwarcia nie było. Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę!

KaiKaMartynek Dziewczyny muszę Wam to napisać - mój bąbel od ostatniego badania, czyli przez miesiąc przybrał na wadze cały kilogram!!!! i tym sposobem waży już 2300 :) także gdyby był jakiś konkurs na największego pulpecika wśród marcówek to ja chętnie wezmę udział :P Super wieści!!! Ojjj łapię się do konkursu, bo mój w czwartek miał prawie 2,7 kg!!! Najważniejsze, że wszystko w porządku!!! Maluszek ślicznie sie rozwija:) A takie dziecko 4 kg to dobrze w ręku się trzyma. Wiem, bo taka była Ola. Szybko się odchowała i bardzo silna była :) Tylko nie kupuj ciuszków na 56 :P No to KaiKa możemy sobie rękę podać :) kochanego ciałka nie za wiele ale jak to ciałko urodzę to nie wiem :P Ciuszków na 56 zdązyłam już kupić ale na szczęście niewiele, większość mam na 62 :)

Glitter zobaczysz będzie wszystko dobrze! Urodzisz piękną i zdrową małą księżniczkę Tak jak mówi Kaika lekarz wie co robi... Postaraj się nie denerwować i bądź dobrej myśli

Hej Dziewczynki! Ja już jestem po wizycie u lekarza - dla niewtajemniczonych - skarżyłam się ostatnio na prywatnym forum bo ostatnio ciągle chodzę chora i bałam się że może być coś nie tak... Na szczęście jest wszystko ok! Dziewczyny muszę Wam to napisać - mój bąbel od ostatniego badania, czyli przez miesiąc przybrał na wadze cały kilogram!!!! i tym sposobem waży już 2300 :) także gdyby był jakiś konkurs na największego pulpecika wśród marcówek to ja chętnie wezmę udział :P Cieszę się że maluszek zdrowo rośnie ale jak ja go urodzę to nie wiem....... Glitter i Migdalenko powodzenia na wizytach!

_Alfa_Dziewczyny my zaraz pukniemy 1000 stron A całkiem niedawno jak tu zagladalam to było coś na temat strony 666 :) prujecie dziewczyny!

Hej hej! Natknelam się na to właśnie, może jeszcze jest nadzieja na ten roczny urlop dla wszystkich PiS i SP złożyły projekty wydłużające urlopy tzw. matek pierwszego kwartału - Wiadomości - WP.PL

Dziewczyny, co z tymi naszymi maluchami, moje słoneczko też od wczoraj dziwnie spokojne... nawet babciny sernik na niego nie podziałał, choć zawsze po słodyczach szaleje z radości... troche zaczełam się martwić przez chwilę. Daje o sobie znać ale naprawde bardzo spokojniutki jest...