natalinkaaa

czesc MAMUSKI wpadam tylko na chwilke, wczoraj dzien spedzilam w szpitalu. Malutka nie urosla przez te dwa tyg wiec robili mi ktg itp ae niby wszystko jest ok. Za tydzien mam kolejne ktg i 31.01 ktg, usg i decyzja co robimy. Wiec calkiem mozliwe, ze zamiast lutowka i marcowka tez bede styczniowka. Caluje Was mocno buziole.

Czesc dziewczyny, ja tylko na chwile. Wczoraj caly dzien spedzilam w szpitalu, malutka urosla tylko 50g przez 2 tyg i jak za dwa tyg dalej nie urosnie to beda wywolywac porod. Zrobili mi monitoring, mala w formie wiec dziwne to wszystko... W nastepny piatek znowu mam ktg, a za dwa tyg w czartek rano ktg i potem odrazu usg i decyzja co robimy... buziaki dla Was i dobrego dnia zycze:*

dobrze, ze jestes Glitter :) teraz moge spokojnie isc spac:*

mam nadzieje, ze wszystko dobrze u dziewczyn tylko zajete bardzo ;) wiec prosimy o krotka informacje jak sie macie ;)

ja jeszcze czekam na przesylke w ktorej sa moje koszule do szpitala, popiore i tez szykuje walizke :) ciagle mi sie wydaje, ze jak sie spakuje to zaraz cossie zacznie, wiec narazie sie nie spiesze :p Trzymajcie jutro kciuki, bo mam usg o 10 i wizyte u gina o 15. buziaki dobrej nocy:*

u nas pieczen z ziemniaczkami i brokulami na jutro, a dzisiaj byly klopsiki w sosie pomiorowym z ziemniaczkami i zielona fasolka :)

Naataalkaa dobrze mowi, wrzucaj foty :) P.S a co sie dzieje z PaulaFikusna??

MigdalenkaA więc tak... juz po badaniach... mały jest duży w dalszym ciągu- ma juz 2kg 40 i prawdopodobnie urodzi się dwa tygodnie wcześniej bo jest "starszy rozwojem" niż wskazuje na to wiek ciąży z miesiączki, także o rocznym macierzyńskim moge zapomnieć... Na chwilke pokazał w 4d pół twarzy i chyba cały tatuś z niego będzie Generalnie wszytsko ok tylko...no właśnie...lekarz ma "ale" to zastawki w sercu...mówi zeby sie narazie nie przejmować i treba to obserowwać a w szczególności dokładnie zbadać po porodzie... jakoś mam dziwny strach odnośnie tego... i nie wiem czy nie pojde jeszcze gdzieś na konsultacje bo wiadomo jak to dzisiaj jest z tymi lekarzami...W jeśli chodzi o to takie trzepotanie w brzuchu o którymś któaś z was pisała, to lekarz mówi ze to jest normalnie i dziecko się niekiedy zaplącze w pępowine i się z niej wydostaje i dlaetego czujemy takie dziwne ruchy Migdalenka, najczesciej lekarze dmuchaja na zimne, ale lepiej to sprawdzic... Ja bylam na usg, na ktorym zrobili coreczce doppler serduszka i sprawdzili dokladnie, czy wszystko jest w porzadku. U mnie byly wskazania do dokladnego przebadania dziecka, ale okazalo sie, ze wszystko jest ok. Mysle, ze warto skonsultowac z innym lekarzem, zeby sie uspokoic. Mnie bardzo nastraszyli i za kazdym razem jak ide na usg przezywam horror, no wlasnie jutro czeka nas kolejne usg, ale wierze, ze bedzie dobrze :) Bo u marcowek zawsze dobre wiadomosci ;)

Solange ale jak sie ma jeszcze te kropy to tez sie zaraza, dlatego mowilam, zeby uwazala...

Glitter Odezwij sie szybciutko bo zaczynamy sie martwic...

noo, co kraj to obyczaj :) Dlatego termin mam za 7tyg dopiero :p

Maniulka, kwasem solnym, zeby sie rozpuscil bez sladu :)

Solange tak po 5 dniach, ale zakladajac ze ciaza trwa 42tygodnie :)

Veoh ja juz takie zakupy zrobilam, ze omijam amazon i inne sklepy internetowe szerokim lukiem :) teraz tylko przesylki odbieram ;) Po sklepach juz nie mam sily biegac, a przez internet to sobie ogladam, zamawiam i juz miejsca w szafie Lenki nie ma ;) Jeszcze na ostatnie zakupy pojedziemy ale takie apteczno-kosmetyczne, wiec jak juz znalazlas produkty godne polecenia to chetnie poslucham :))

A ja wlasnie odebralam paczke i juz mamy kombinezonik :) Odrazu nastawie pranie, zeby juz byl gotowy w razie czego:p W koncu bialy zamowilam :p i nie polarkowy, bo tatus sie martwil, ze coreczce zimno bedzie :p Combi-pilote mixte avec moufles en polyester blanc Pingouins - > Babystock

paczangaemagdallenka jak się czujesz?dziewczyny przechodziłyście ospę wietrzną? u nas teraz epidemia i okazało się że synek koleżanki zachorował. myśłałam że chorowałam juz na te chorubsko ale po wywiadzie z mamą okazało się że raczej nie i teraz każdy mały świądek podejrzewam o bombel ospy :( jutro mam KTG to podpytam gin. a właśnie żadna z was nie chodzi na KTG standardowo? Paczanga ja przechodzilam ospe w wieku 25 lat i powiem Ci, ze masakra!!! Uwazaj, zeby sie nie zarazic. A jesli chodzi o ktg, to ja bylam raz, ale to tak przy okazji tylko ;) U nas robia ktg, jak przyjdziesz na porodowke bo cos CIe niepokoi, no i w dzien terminu i przez 5 kolejnych dni i dopiero w 5 dniu wywoluja porod :p Ale tak normalnie to nie robia ktg :)

Alfa tak mi wszyscy tutaj mowia, zebym teraz nie kupowala swiezych warzyw, wiec kalafiory, brokuly, fasolke, wszystko mrozone kupuje :) ale szczerze, nie zastanawialam sie nad tym :p Robie tak, jak mowili ;)

KaiKanatalinkaaaa ja wyprobowalam wszystkie chyba Wasze przepisy na zdrowienie Wyplukalam gardlo woda z sola i rumiankiem, zrobilam inhalacje, syrop z cebulki, mleko z czosnkiem i leze i pachne tymi specyfikami :p W kominku rozpalilam i nawet odkurzylam, i znowu sie slabiej poczulam :/ Chyba pojde jeszcze spac :* dobranoc ;))Zrób sobie ten syrop jeszcze. On może stać długo w lodówce. 2 główki czosnku- 3 cytryny- 6 łyżek miodu- 1 pół szkl.wody (przegotowanej, zimnej) Sposób przygotowania: Wycisnąć sok z cytryn, czosnek przecisnąć przez praskę, dodać miód i wodę, wymieszać. Niech dobę postoi i można pić. U mnie ten syrop tylko z mniejszą ilością czosnku robiłam też Olci. No cóż jak zostają nam leki z apteki natury to tylko zostaje nam podśmiardywać :P Chyba to mnie uratowalo :) dzisiaj jest mi jakby troche lepiej :)) A czesto ten syropek pijecie? Bo nie chce przesadzic i niedobry jest :p bleee A do tego pije jeszcze ten z cebulki:p

_Alfa_Nie lubię mrożonek Jakoś mi nie podchodzą Ale mrozonki zima najzdrowsze :)) Wszystko co swierze w sklepach, strasznie chemiczne jest :p

_Alfa_No chociaż mi się wydaje, że brzuch mam mały. A na tym zdjęciu bębeen wielki A świeci się jak psu jajca Kochana, brzuszek masz sliczny i nic sie nie martw, ja jeszcze mniejszy mam :) jak mowie komus ze jestem w 8 miesiacu, to nikt nie wierzy :p

we Francji w ogole nie przepisuja kwasu foliowego :) Ja bralam juz pol roku przed zajsciem w ciaze i przez pierwsze trzy miesiace ale lekarz uwaza to za zbedne... Tak samo jak wszystkie witaminy brane w ciazy :p Dopiero jak okazalo sie, ze Lenka jest mniejsza niz powinna, to zapisal mi konskie dawki witamin... Co kraj, to obyczaj ;)

Kasia jesli moj post Cie zdenerwowal, to bardzo przepraszam. Nie taki byl jego cel :) Ja tylko napisalam co mysle, a jesli chodzi o nawiazywanie relacji miedzy dziecmi to nie do konca sie z Toba zgodze...Mam wielu znajomych, ktorych dzieci byly w zlobku, ale tez takie ktore chodzily do niani i roznica miedzy dziecmi jest ogromna. Dzieci zlobkowe sa duzo bardziej samodzielne, otwarte na kontakty z innymi, potrafia sie dzielic zabawkami i ladnie bawic z innymi. Nie wiem, jak u Was wygladaja zlobki, ale u nas w najmlodszej grupie jedna Pani ma 3 dzieci i to Ona sie nimi opiekuje. Dzieci najczesciej w salce jest 6 lub 9 i odpowiednia do tego liczba opiekunek. Bywalam tam bardzo czesto i nigdy nie widzialam, zeby te dzieci byly nieszczesliwe, albo plakaly. Kolejna zaleta jest to, ze w kazdej chwili mozesz tam wejsc i zobaczyc, co twoje dziecko robi. W drzwiach sa szyby, wiec Panie opiekunki nawet nie wiedza kiedy na nie patrzysz... Do zlobka przychodzi lekarz, a kadra jest przeszkolona w udzielaniu pierwszej pomocy... Moze jestem naiwna w swoim mysleniu i wydaje mi sie, ze jak posle dziecko do zlobka na 3 dni to krzywda mu sie nie stanie ale tak naprawde zweryfikuje to zycie :) Ale nie czuje sie gorsza matka, bo nie tylko ja tak robie. W naszym szpitalu, wszyscy lekarze i pielegniarki wracaja do pracy po urlopie macierzynskim, dzieci posylaja do zlobka i nikt nie widzi w tym nic dziwnego. Na szczescie mamy wybor i mysle ze kazdy rodzic powinien sam zdecydowac, czego chce dla swojego dziecka. Ja nikogo nie oceniam, ale dziecko w wieku dwoch, trzech lat tak czy inaczej pojdzie do szkoly i moze sie okazac, ze przezyje wieksza traume wynikajaca z rozstania z rodzicami niz dziecko, ktore jest do tego od malego przyzwyczajane :) Najwazniejsze, zeby kazdy czul sie dobrze ze swoimi wyborami i nic na sile nie robil. Bo szczesliwa mama, to szczesliwe dziecko =) Jesli znowu ktos poczul sie urazony moim postem to bardzo przepraszam :p Wyrazilam tylko swoje zdanie, nie jestem psychologiem a moje poglady wynikaja tylko i wylacznie z obserwacji :))

bolu krocza napewno nie zlagodzi :p Elektrody przykleja sie wlasnie na okolice krzyzowa :) moze troche odciaga uwage ale jego dzialanie jest raczej miejscowe...

Tak wiem :) super sprawa. Nie wiem czy wiecie co to jest bramka bolowa, ale dziala to na takiej zasadzie, ze prad pobudzajac zakonczenia nerwowe, blokuje przeplywanie bodzcow bolowych :) ale ja stawiam na znieczulenie zewnatrzoponowe ;)

Obudzilam sie cala mokra :/ na szczescie goraczki nie mam. Ale sie czuje... aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!