Niemożliwe jest zbudowanie definicji tańca w kilku słowach. Można dziko szaleć na parkiecie, podskakiwać w deszczu, rozpływać się w objęciach ukochanej osoby, ale też zrzucać wszystkie stresy:) Taniec wyzwala w człowieku najbardziej szczere emocje i jak nic innego pozwala nam czuć nasze ciało. Ktoś kiedyś powiedział, że taniec jest poezją ruchu. Mnie taniec pomaga wyrazić siebie samą, całą w danym momencie, ze wszystkim, z czym akurat się zmagam, co czuję, przez co przechodzę i czym żyję.. Myślę, że warsztaty w egzotycznych rytmach to wspaniała okazja, żeby wyzwolić w sobie pozytywną energię, zaszaleć i znów poczuć się dzieckiem...:)