Skocz do zawartości
Forum

sabi2505

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez sabi2505

  1. Może nie będę oryginalna, ale kocham mojego Męża za to, że jest nie tylko mężem i ojcem ale przede wszystkim moim najlepszym przyjacielem, który potrafi wysłuchać, pocieszyć, rozbawić oraz każdego dnia sprawia że czuję się piękna i kochana.Chociaż w wielu sprawach mamy inne zdanie, zawsze dojdziemy do porozumienia.
    Traktuje mnie jak swoją Królową a naszą córeczkę jak księżniczkę. Zawsze stawia nas na pierwszym miejscu, chociaż nie wiem co by się działo.
    Życzę każdej kobiecie takiego faceta, bo chociaż ma wady i nie raz się na Niego złoszczę to nie zamieniłabym Go na nikogo innego:)
    Przy moim mężczyźnie czuję czuję sie bezpieczna i najszczęśliwsza na swiecie. I może to brzmi trochę banalnie, ale po 11 latach bycia razem pragnę aby ten wspolny czas trwał wiecznie.
    Po prostu kocham Go za to, że jest:)

  2. aldonka23
    ja dzis dostałam miła niespodzianke od pilomax
    maseczki i szmapony do wlosow :36_2_15:
    pamietam,ze pisałam do nich i odpowiedz była taka,ze nie wysyłaja probek a tu prosze :noooo:

    u mnie też dzisiaj Pilomax, już nawet nie pamiętam kiedy do n ich pisałam. Nie spodziewałam się aż takiej ilości:)

  3. odp:

    - "Dzieci Lubia Jazz"
    - "Tulibabcia Tulidziadek"

    Moja córeczka nie ma jeszcze dwóch lat ale bardzo lubi słuchać muzyki, bardzo często właczamy przeboje rybki mini mini oraz różnego typu piosenki do tańczenia i skakania. Uwielbiam patrzec jak taka mała istotka cieszy się, skacze, wygłupia i próbuje śpiewać.

    Natomiast gdy przychodzi pora snu na łóżeczku zamontowany mamy projektor z muzyką klasyczną i moja córcia nie zaśnie dopóki nie włączy sobie Mozarta. Ta muzyka najbardziej ja wycisza i uspokaja i po kilku minutach sobie smacznie śpi:)

    Przy wyborze płyt kieruję sie zainteresowaniem mojego dziecka, chociaż jest jeszce mała to widać czy cos ją interesuje czy nie.

  4. Moja rodzinka bardzo lubi słodkości i byle co ich nie zadowoli. Dlatego zawsze na święta musze się bardziej postarać:)
    Oto moje popisowe ciasto:)

    Wykonanie:

    Ciemny biszkopt:
    6 jaj
    pół szkl. cukru
    kopiasta szkl. mąki
    6 łyzeczek kakao

    Jaja ubić z cukrem na bardzo puszysta masę, pod koniec ubijania dodać mąkę wymieszaną z kakao, przełożyc do formy i piec ok 30 min- 180 stopni
    przekroić na 2 częsci.

    Biszkopt makowo-kokosowy
    6 białek
    niepełna szkl. cukru
    15 dag suchego maku
    15 dag wiórków kokosowych

    Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, dodać mak i wiórki- wymieszać delikatnie łyżka.
    Piec ok 45 min-temp 150stopni.

    Krem budyniowy:
    6 zółtek
    1/2 l mleka
    1szkl cukru
    2 czubate łyzki mąki ziemniaczanej
    1 czubata łyżka mąki pszennej
    cukier waniliowy
    25 dag miękkiego masła

    Odlać 0,5 szkl mleka, reszte zgotowac z cukrem i cukrem waniliowym.
    Odlane mleko wymieszać z zółtkami i mąkami. Wlać do gotującego mleka i ugotować jak budyń.
    Utrzęć masło i dodawać wystudzony budyń.

    Różowa masa:
    moja różowa masa była kupiona w proszku.

    Przełożyć placki na zmianę z masami.

    U nas znika w mig:)
    Smacznego:)

  5. aldonka23
    sabi2505
    u mnie dziś klocki lego z wygranej w konkursie na streetcom, rewelacyjny zestaw:)
    oraz potwierdzenie adresu na streetcom do kampani somersby, moze sie uda:)

    mnie street dalej opuszcza
    choc nawet odesłalam oswiadczenie...:o_no:

    ja narazie miałam tylko jedną kampanię a jestem zarejestrowana ponad dwa lata:(
    może w końcu coć sie ruszy:)

  6. goniaa00
    nawilżacz mam, suche powietrze pewnie też mam bo u mnie ciągle 25 stopni mimo że grzejniki zakręcone. U moich rodziców temperatura jest niższa ale u nich też się budził, więc to chyba nie to. Co do picia to nie wiem, może i tak, ale lekarka kazała ograniczać picie w nocy. W sumie niby najlepsza lekarka w wojewodztwie u której byłam twierdzi że on powinien już spać całe noce i się nie budzić, inna z kolei twierdzi że ma prawo do 3 roku życia się budzić. Chyba mi się taki typ po prostu trafił i już. Tylko na darmo wydałam kupę kasy na lekarzy bo wszędzie musiałam chodzić prywatnie.

    nic sie nie martw, moja córcia tez miala tak od urodzenia ze budzi sie w nocy z krzykiem, teraz tez budzi sie w nocy napic się, albo jej za goraco to oddaje mi kocyk i spi dalej- ale ja musze wstac i wziasc od niej ten kocyk:)moja tak po prostu ma. Takze miejmy nadzieje ze z tego wyrosną:)

  7. dziewczyny mam takie pytanko i jednoczesnie prosbe:
    dostałam sie do streetcom do testowania klocków, klocki przyszły i zastanawiam sie ile tak srednio napisac tych raportow i czy na koncu kampanii trzeba podawac jakies maile do tych osob z ktorymi rozmawialam?czy jest tylko raport podsumuwujący i to wszystko?
    pierwszy raz cos testuję wiec jestem zielona:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...