23diabelek23

hej mam jeszcze jedno pytanko... slyszalyście cos o kroplach probiotycznych BIOGAIA??? bo babka w aptece mi je polecala... sorrki za te moje pytania ale to moj pierwszy dzidziuś :)

a ten bobotic dawałaś do mleka??

z leków to espumisan i sab simplex ale mam wrazenie że juz sie do nich przyzwyczaił i nie pomagają tak jak na początku

hej dziewczynki mam pytanko... znacie jakieś sposoby na kolke??? bo już nie moge patrzeć jak wojtuś placze... próbowaliśmy chyba wszystkiego... masowanie brzuszka, suszarke, prasowanie pieluszek itp i tylko na chwile pomaga... i co sadzicie o herbatce hipp ułatwiającej trawienie??? pozdrawiam

nela nie obejrzysz sie i ty bedziesz miala swoje malenstwo przy sobie i tez będziesz odliczać kolejne tygodnie :) no maly już glówke wysoko podnosi... jak miał tydzin to jak leżał na brzuszku to odwracal z lewa na prawo i odwrotnie :) uwielbia sie kąpać:)

hej dziewczyny :) gratulacje tym ktore juz urodzily i zycze powodzenie tym ktore czekają :) jak tam sobie dajecie rade ? jak sie czujecie i jak tam wasze pociechy?? my dajemy sobie rade... Wojtuś rośnie jak na drozdzach... w poniedzialek bylismy na szczepieniu i u ortopedy i mały wazy już 4.700:) a w sobote będzie miał już 7 tygodni (kiedy to zleciało) :)

jak tam dziewczyny sie czujecie? gratuluje tym które już urodziły a dla tych które są jeszcze 2 w 1 życze szybkich i bezbolesnych porodów:) my wczoraj świętowaliśmy miesiąc... ale ten czas leci

Hej dziewczyny co tam u was słychać ? Jak sie czujecie na końcówce??? A i gratulacje dla dziewczyn które już urodziły:) dużo zdrówka dla was i maluszków :*

NELA to cale szczęscie w nieszczęściu że wam nic sie nie stalo... a jak sie teraz czujesz??? dziekuje dziewczyny :) to jest moj mały przystojniak :)

hej dziewczyny... jak sie czujecie??? no nie moge co wrzucić żadnej fotki... ale jak która ma NK to tam mam fotki Wojtusia x) można mnie znaleźć pod kinia durczak wilkowyja :)

Wojtuś ważył 3300 i dł. 55cm. no poród szybki ale miałam straszne bóle krzyżowe ale jakos dało sie rade... no i czułam nacinanie ale wszystko do przeżycia no i do tej chwili jak kladą wam wasze szczęście na brzuszek to byłabym w stanie przeżyć dużo większe męczarnie.. :)

a więc w zeszłym tygodniu w środe byłam na wizycie katrolnej i okazało sie ze rozwarcie jest już na 6 cm i dostałam odrazu skierowanie do szpitala. jak tam zaszłam to miałam już skurcze ( których nie czułam) ale dostałam kroplówke na zatrzymanie, ale zatrzymali tylko do piątku. w piątek ok 22 szłam do łazienki i położna mnie zgarła z korytarza na badanie a tam już ponad 8cm i na porodówke... na porodowce pod ktg i po godzinie dostałam kroplówke na wywołanie bo miałam za słabe skurcze no i jak mnie ruszyło to 1,5 godzinki i Wojtuś był już ze mną...

Hej dziewczyny... Wracam po krotkiej nieobecnosci i to nie sama... 13.10.2012 urodzilam synka :) juz jestesmy z malym w domku

a macie moze konto na NK?? bo ja niestety na FB nie jestem...

ja sie czuje oki... cały czas biore nospe( jeszcze przez tydzień) i jeszcze tydzień przymusowego leżenia ... a potem niech sie dzieje co chce :) spowrotem wroce do mojego aktywnego trybu życia już sie nie moge doczekać

hej dziewczynki :) jak tam sie czujecie??? ja juz mam dosyć tego ciaglego leżenia. ale pocieszam sie tym że jeszcze tak półtora tygodnia musze dać rade...a wy jak tam dajecie rade na końcówce???

i ja sie witam ... wlasnie wróciłam ze szpitala... w poprzedni czwartek byłam na kontrolnej wizycie i okazał sie że mam ponad centymetrowe rozwarcie i gin mnie natychmiast wysłała do szpitala... w szpitalu przy badaniu lekarz stwierdził że rozwarcie sie zwiększa i że już jest grubo ponad 2cm no i przyjeli mnie na oddział, dostalam kroplówki na zatrzymanie tego i zaszczyki na szybsze dojrzewanie płuc małego... ale miałam stracha masakra... ale na szczęście kroplówki tabletki i leżenie pomogło i mogłam dzisiaj już wyjść bo tak bym chyba sobie poleżała do rozwiązania... a co tam u was dziewczynki???

a macie może bóle w żebrach... ja właśnie mam od paru dni ale momentami to jest okropne... mam nadzieje że szybko przejdzie ...

w sumie macie dziewczyny racje... jak będzie tak będzie...a im mniej wiem tym lepiej śpie :)

a ja mam pytanko do dziewczyn które już rodziły... jak to jest rodzić jakie macie wspomnienia z tego wydarzenia??? bo ja już po mału myśle jak to będzie i sie troszke stresuje :)

cześć dziewczyny:) co tam u was słychać?? jak wasze maleństwa które nosicie pod serduszkami:)?? i jak tam wasze przygotowania do narodzin dzidzi?? wszystkie zakupy już porobione??? Lidaro- gratulacje... na pewno wszystko sie ułoży,,, trzeba być dobrej myśli

cześć dziewczyny:) co tam u was słychać ? jak tam wasze samopoczucie? ja miałam przez 2 tygodnie siostrzeńców na wakacjach to nie mogłam dostać sie do laptopa hehe dlatego dopiero teraz sie odzywam :) śliczne brzuszki macie dziewczynki :) to może ja sie pochwale swoim :)

Nela- ja synka będe miała :) a co do ruchów to od jakiś 2 tygodni czuje je codziennie i wyraźnie tak że aż brzuch sie rusza :) fantastyczne uczucie :)

i jak sie melduje... byłam dzisiaj w poradni diabetologicznej no i niestety pani doktor potwierdziła cukrzyce ciążową... dostałam dietę i badanie do pomiaru cukru... będe musiała sie kuć 4x dziennie i spisywać wyniki... następna wizyta za 3 tygodnie...

co do podnoszenia rąk do góry znalazłam małą wzmianke na 25 tydzień ciąży - Kalendarz ciąży tydzień po tygodniu Zapewne słyszałaś od swojej babci lub cioci, że kobietom w ciąży nie wolno podnosić rąk do góry ponieważ pępowina okręca się wtedy wokół szyi dziecka? To nieprawda. Ale fakt, lepiej zrezygnuj z podnoszenia wysoko cięższych rzeczy - mięśnie podbrzusza mogą być wówczas mocno przeciążone. a jak tam wasze samopoczucie ???