Skocz do zawartości
Forum

czarno_biala

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czarno_biala

  1. Zrobiłam rano test - negatywny. Ale ciągle nie byłam pewna, więc dla spokoju poszłam na test z krwi. Wyszedł ujemnie, także ciąża odpada, co akurat mnie cieszy :) a teraz nagle moje brązowe plamienia zaczęły robić się bardziej czerwone ;) być może okres nadchodzi. Tak czy siak do ginekologa się wybiorę, bo coś jest chyba nie do końca uporządkowane w moich hormonach, może faktycznie to torbiel?
  2. Margeritkaczarno_biala a pytałaś o te plamienia ginekologa? Nie, na razie nie byłam jeszcze u ginekologa. Na początku niezbyt się tym przejęłam, myślałam, że to przed okresem, tak jak w ubiegłym miesiącu. Teraz czekam bardzo niecierpliwie do jutra, żeby z rana powtórzyć test. Poczytałam też trochę o torbielach na jajnikach, z tego co znalazłam wywnioskowałam, że objawy są dość podobne.
  3. Hej! Jestem tu po raz pierwszy i potrzebuję waszej pomocy/opinii. Okres powinnam dostać ok. 2.03., ale do tej pory nie pojawiło się nic, poza niewielkim brązowym plamieniem, które trwa od 04.03. do dziś, ale jest naprawdę bardzo małe. Początkowo myślałam, że zaraz dostanę okres, ale nic się nie dzieje. Robiłam test 03.03. i wyszedł negatywny. Jutro zamierzam go powtórzyć z samego rana, ale jak myślicie, jest możliwość ciąży? Zanim napisałam przeczytałam wątek dość dokładnie. Wiem, że w kilku przypadkach okazało się, że to ciąża, dlatego ciągle się nad tym zastanawiam. Przyznam, że nie chciałabym tego. Pierwszy test mnie uspokoił, jednak dalszy brak miesiączki znów zaczyna mnie martwić. Dodam jeszcze, że w sierpniu ostawiłam tabletki antykoncepcyjne, a od tamtej pory narobiło mi się trochę zamieszania w organizmie. Przez pierwsze trzy miesiące od odstawienia okres spóźniał mi się około tygodnia, czasem dłużej. Teraz jednak wszystko zaczęło wracać powoli do normy, w poprzednich dwóch miesiącach był już w miarę wyregulowany. Kochając się z chłopakiem używaliśmy prezerwatyw, chociaż kilka razy zdarzyło się, że na początku wchodził we mnie bez. Później jednak zawsze prezerwatywę zakładał. Miesiąc temu także miałam podobne plamienie, jednak wcześniej niż teraz, a zaraz po nim przyszedł okres. Wtedy jednak, ze względu na to, iż jestem w związku na odległość, nie uprawiałam seksu. Teraz nie dzieje się nic. Nie mam też prawie żadnych objawów ani przedokresowych, ani ciążowych. Jedynie raz na jakiś czas zakłuje mnie lekko podbrzusze i wyskoczyło mi kilka pryszczy, co zawsze miało u mnie miejsce przed miesiączką. Nie wiem co mam o tym myśleć, może któraś z was miała podobną sytuację?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...