
kapuczino09
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Siemiatycze
Osiągnięcia kapuczino09
0
Reputacja
-
Hej dziewczyny Filipka, Adasia i Mikołaja serdecznie witam po ,,naszej stronie,, a szczęśliwym mamom gratuluję...U mnie jest już teściowa Więc jestem już spokojna ze chłopaki będą mieli opiekę...w razie czego....Już nie mogę doczekać się środy, oby wszystko dobrze poszło (termin cc|) i już będę tulić córeczkę... Pozdrawiam jeszcze nierozpakowane mamy
-
Hej dziewczyny Czytam forum codziennie ale jakoś nie mam ,,wen ,,aby się udzielać. Ale dzisiaj jak weszłam na forum to ,,istny szał,,. Wszystkim mamom tulącym swoje skarby serdeczne gratulacje, tym w szpitalu dobrych wyników. Ja muszę dotrwać do niedzieli bo wtedy przyjeżdża teściowa z pomocą ( zajmie się naszym 3,5 letnim synkiem), a cesarkę mam zaplanowaną na 3.02..... Pozdrawiam Was
-
Witam Dorota ja po pierwszej cesarce(17 lat temu) i znieczuleniu ogólnym przystawiłam syna po dobie, nie potrzeba go było dokarmiać i pokarmu miałam duuużo, karmiłam do 4 lat :), po drugiej cesarce( 3,5 roku temu) i też znieczulenie ogólne, małego przystawiłam synka tez po dobie ale strasznie wymiotował wodami płodowymi wiec nie chciał ssać, potem miałam mało pokarmu i trzeba go było dokarmiać, ale powoli wszystko się rozkręciło, karmiłam do 3 lat ( jeszcze do 3 miesiąca obecnej ciąży). Teraz chcę znieczulenie zewnątrzoponowe aby przystawić córeczkę zaraz po urodzeniu....jak będzie zobaczymy...
-
Hej dziewczyny Witam wszystkie ,,stare,, i ,,nowe,, mamy lutowe.. Mami podziwiam Cie że potrafisz karmić dwójkę jednocześnie...ale widok słodziaśny.. Poruszyłyście dziewczyny fajny temat porodów rodzinnych.. U mnie przy pierwszym porodzie w szpitalu państwowym ( 17 lat temu) był mąż..Pomimo że skończyło się cc to czułam się w jego obecności bezpieczna. miałam znieczulenie ogólne a mąż był przy cc (w kitlu i masce), widok był masakryczny ale to on na bieżąco podejmował decyzję i był dawcą krwi dla mnie....Przy drugiej cc uż w klinice prywatnej ( 3,5 roku temu) towarzyszył mi mąż i syn( wówczas 13 letni) i była ,,walka,, między nimi kto ma przeciąć pępowinę... Chyba to dobrze wpłynęło na mojego starszego syna bo bracia kochają się bardzo......Teraz też chce być i mąż i syn( obecnie 17 letni), ale jeśli poród rozpocznie się wcześniej niż zaplanowana cc to starszy syn będzie musiał zostać z bratem ... U mnie też ciężkie noce, brzuch napina mi się boleśnie nawet kiedy leżę, biodra mnie bolą ogólnie jestem strasznie obolała i ociężała i najchętniej to bym tylko leniuchowała , ale niestety tak się nie da. Poleniuchować mogę tylko w weekendy kiedy mąż jest w domu i bawi się i zajmuje Gniewkiem..Pocieszam się tylko że niedużo nam już zostało i będziemy jak Mami przytulać nasze skarby... Trzymajcie się dzielnie przespanej nocki życzę...
-
Mami ale śliczne te małe kobietki ja już nie mogę się doczekać jak zobaczę swoją córeczkę.... Nika ja mam wszystko skompletowane bo mój mąż non stop mi o tym przypominał, wiec dla świętego spokoju wszystko pokupowałam i przygotowałam... Dziewczyny czytam że i wy macie takie bolesne skurcze, nie jest to już takie napinanie brzucha ale bolesny skurcz promieniujący do odbytu i pochwy..( ale w moim przypadku szyjka długa i zamknięta i to się liczy tak powiedział mój ginekolog..)Mam nadzieje dotrwać do 18 stycznia bo wtedy zaczyna się 38 tydzień i mogę już rodzić w klinice...Ale coś czuję że do 3 lutego nie dotrwam ( termin cc). Teściowa też już ma spakowana torbę ( mieszka w Gdańsku 500 km od nas) i czeka tylko na telefon kiedy ma przyjechać. Będzie się opiekować moimi chłopakami przez okres mojego pobytu w szpitalu i potem przez jakieś 3 tygodnie, następnie mąż weźmie tacierzyński....Oby wszystko poszło sprawnie i bez komplikacji czego i wam dziewczyny życzę..
-
Cześć dziewczyny Trochę długo sie nie odzywałam ale czytam Was regularnie..Witam wszystkie nowe lutowe mamusie i gratuluję Tym które już tulą swoje ,,małe szczęścia,, Ja już mam skompletowane wszystko do szpitala ale tylko dla mnie ponieważ w klinice wszystko dla dziecka dają i ubierają na wyjście w swoje ubranka( tylko śpiworek zabieram do fotelika). Dla Esterki mam już wszystko poprane i poprasowane teraz tylko oczekiwanie na cc....Ja czuję się coraz cięższa ( + 15 kg) , córeczka w 36 tygodniu 0 dniu ważyła 2500. Wszystko mnie boli, brzuch boleśnie twardnieje ( ale szyjka długa 4 cm i zamknięta) Pozdrawiam Was serdecznie
-
Hej dziewczyny Wymaz na gronkowca będę miała pobierany na wizycie 8 stycznia, wymaz z pochwy i z odbytu..Ostatnio tzn. 3, 5 roku temu wszystko było ok, ciekawe jak teraz będzie. Muszę wam opowiedzieć moją dzisiejszą ,,przygodę,,..Od rana bawiłam się z synkiem ciastoliną, potem poszliśmy na spacer, obiad itd..ja od jakiegoś czasu czuję się fatalnie, boli mnie podbrzusze i całe krocze, więc idąc do łazienki zawsze sprawdzam wkładkę.. więc i teraz zerknęłam i zobaczyłam czerwoną plamę,, boże na pewno to krew aż mi się słabo zrobiło...ale zaczęłam się bliżej przyglądać i okazało się ze to rozmazany kawałek czerwonej ciastoliny. Teraz się z tego śmieję ale wtedy to miałam stracha... Ja chyba też już zacznę prać ciuszki dla Esterki. Dziś przyszła paczka z Gemini 400 zł. ale mam już wszystko od pampersów po szczotkę do włosów ( mój mąż tylko w połowie zadowolony bo torba jeszcze niespakowana.. ) Pozdrawiam Was i przespanej nocki życzę...
-
Hej dziewczyny Mnie brzuch twardnieje ale boleśnie.....Mam wizytę 8 stycznia to pogadam z lekarzem prowadzącym.. Emma a jakie miałaś znieczulenie przy cc ? Bo ja 2 razy miałam ogólne a teraz chcę podpajęczynówkowe-ma zoperowaną przepuklinę i wstawiony diam.. Mój dom ma ok. 160 m, stan surowy zamknięty ( czyli wstawione okna bez żadnych instalacji w środku i wylewek itp 180 tyś. Tak skromnie z wyposażeniem to trzeba liczyć 3 tyś za metr oczywiście bez zagospodarowania terenu wokół domu....Ja uwielbiam wszystko co naturalne więc u nas w domu króluje drewno, korek...Wszystko co nietypowe w domu ( np kształt okien, dachu..) sporo więcej kosztuje. My mamy ogrzewanie na gaz. Mami to będziemy ,,opijać,, na forum pierwsze ,,lutóweczki,, a ja muszę jeszcze miesiąc czekać aby zobaczyć Esterkę... Ja też obkupiłam się w Gemini, jeszcze tylko została mi do kupienia pościel dla ,iskierki,, leżaczek- bujaczek, wanienka i ręczniki..Dziewczyny może któraś z was kupiła pościel kieczmerski-jak u nich z jakością ? bo wzory maja fajne.. Pozdrawiam i spokojnej nocy
-
Hej dziewczyny U mnie 35 tydzień ciąży. Dziś czułam się fatalnie twardniał mi brzuch i chwilami myślałam ze zemdleję....A mąż zamiast mnie wesprzeć to jeszcze panikował i chciał już ściągnąć swoją mamę do pomocy...i ciągle mnie pogania z zakupami i pakowaniem torby... Joanna nie ma co martwić się na zapas...wszystko na pewno jest w porządku,a ciuszki piękne.... Lutówka wiem że kłótnie z rodziną są mało komfortowe ale najważniejsze aby w twojej,,małej ,,rodzince wszystko dobrze się układało...My mieszkamy bardzo daleko od rodziny ( 500 km), ale bardzo często dzwonimy, latem przeżywamy oblężenie ale jest to bardzo miłe... Mimka1 mój mąż ogarniał sprawy fiinansowe do momentu stanu surowego zamkniętego, potem ja przejęłam pałeczkę i urządzałam dom, jutro go zapytam ile kosztował nas ten etap budowy... Ja też jestem niskociśnieniowcem ( co niezmiernie cieszy mojego lekarza prowadzącego), piję dużo zielonej herbatki... Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy
-
Dzięki basias za podpowiedz Wiesz ja już miałam jutro zrezygnować z kolejnej dawki ale dam sobie jeszcze kilka dni może organizm tak jak u Ciebie się,, przyzwyczai,,.. Jakoś wytrzymam te kilka dni....i zobaczę...bo na razie czuję się fatalnie
-
A i czytałam że niektóre z Was stosują pokrzywę aby podnieść żelazo. Powiem szczerze że o ty myślałam ąle pokrzywa działa na zwiększenie krzepliwości a ja miałam problem z zakrzepica kończyn dolnych po pierwszej cesarce. Po każdej operacji muszę przyjmować heparynę - zastrzyki w brzuch. Muszę o tym porozmawiać z lekarzem prowadzącym, bo trochę sie obawiam
-
Hej po świętach.. Ja dostałam od lekarza zalecenie brania żelaza ferrum(firmy sandoz) raz dziennie. Przez pierwsze dni ok teraz mam mdłości i biegunką ( ale tak tez było w poprzedniej ciąży), chyba będę musiała zrezygnować.. Może któraś z Was miała podobną reakcję na żelazo...
-
Witam dziewczyny Wiesz Joanno my mieszkaliśmy w różnych częściach polski. Jednak Podlasie mnie zauroczyło. Ludzie są bardzo życzliwi, dużo lasów mało przemysłu, powietrze czyste.
-
Witajcie dziewczyny Joanna ja mieszkam na podlasiu ( od 12 lat). Region ten jest bardzo barwny pod względem kulturowym i religijnym(katolicy, prawosławni,świadkowie jehowy, islamiści.....).Różnorodność wyznań nikogo tu nie dziwi, podobnie jak małżeństwa dwuwyznaniowe. Święta Bożego Narodzenia trwają tu do 8 stycznia...I to ma swój niepowtarzalny urok.... Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę miłego spędzenia drugiego dnia swiąt
-
Hej dziewczyny Upiekłam 3 ciasta ( całe szczęście wszystkie się udały), zrobiłam śledzie , sałatkę śledziową i jarzynową , bigos z grzybami i tortillę z łososiem. Przyszła moja pani sprzątająca i ogarnęła kuchnię po moim szale świątecznym jak i zresztą resztę domu... Większość robiłam na siedząco i nawet nie jestem zmęczona. Teraz zajadam pomarańcze leżę i odpoczywam... Dziewczyny życzę Wam samych pogodnych dni spędzonych w gronie najbliższych Wam osób, dobrego samopoczucia i oby wszystko co zaplanowałyście i o czym marzycie spełniło się .Pozdrawiam was serdecznie...