kolankowa

a u nas rożek się nie sprawdził. a pościel koniecznie dobrej jakości :)

a nam wychodzą trójki. już są przebite, ale ciągle dają w kość ;)

potrzeba też trochę spokoju...bo czasami cellulit sam się zmniejsza, jak przestajemy tak rozpaczliwie dbać o to, żeby zniknął :)

my wczoraj wracaliśmy z poznania z zoo (poznań to nie nasze miasto) i myśleliśmy, że Młoda zaśnie w samodzie. nie zasnęła. postanowiła czuwać. dopiero zasnęła w swoim łóżku w domu. o 21, gdzie zazwyczaj śpi o 20, a do tego tyle atrakcji ile mieliśmy tego dnia to ojej...myslelismy, ze padnie duzo szybciej...okazuje sie, ze dla poltora roczniaka miejsce tez moze miec znaczenie. przyzwyczajona do rutyny nie zasnęła nigdzie indziej jak w domu :)

u nas też lekarz dawał antybiotyk na każdy kaszelek...dlatego chodzimy do niego w ostateczności, zapraszamy naszą koleżankę, która robi specjalizację z pediatrii. tak jest lepiej, jak się damy małej wychorować (oczywiście bez przesady), to może będzie miała lepszą odporność. w końcu organizm musi się nauczyć bronić przed zagrożeniami...

lucy315Emilia1988 Zgodzę się z wypowiedzią mpearl :) Zdecydowanie 9 godzin to za duża przerwa. Powinnaś marjaneczko budzić malutką mniej więcej co 2-3 godziny.Moja mała tez ciagle spala w szpitalu i nie chciała jeść, a ja się bałam, że się odwodni ... Polożna kazała budzić max po 4h, bo po 2-3h nie chciała jeść i zasypiała momentalnie. I kazała ją pogilać troszke, albo najlepiej zmienić pieluszke to się dziecko wybudzi i zje :) Faktycznie 9h to długo strasznie, Amelka może za słabo przybierać na wadze. Budzić tak, ale bez przesady...ja pamiętam jak drżałam, że noworodek mi spi 5 h...spała tylko tak kilka razy i potem sama się zaczęła budzić...coraz częściej :)

siwa0010_krolowa_angielskasiwa0010_Normalnie przesadzają z tym Euro gdzie by nie spojrzeć tam Euro, a gdzie tam koniec ;/Racja ale musimy uzbroić się w cierpliwość Mnie dziś nawet listoperek dobił, bo przyniósł wygrane naklejki ścienne... z piłkami To jest po prostu straszne a Fb już całkiem zdurniało na tym pkt na każdym Fan Page Euro, konkursy zwiazane z Euro, oszaleć można Racja, chociaż meczyk mnie wciągnął. szkoda, że ta pierwsza połowa nie rozeszła się na drugą i zabrakło nam szczęścia, chociaż z drugiej strony i tak nie najgorzej nam poszło. :)

jest też fajny konkurs do wygrania ekskluzywny masażer intymny. ;) nie wiem, ale mnie korci...żeby zagrać i wypróbować z mężem chociażby, nawet nie sama. D jakos w budzecie ciezko było znalezc te 150 zl na swoja przyjemnosc...konkurs w sklepie Sekrety Rozkoszy ;) chociaż z drugiej strony nie mam pojęcia jak kreatywnie odpowiedzieć na postawione w treści pytanie. ech...

dziewczyny, będzie lepiej! w końcu jakoś się to wszystko normuje...

a u nas nie jest tak źle. buntu dwulatka ani widu ani słychu :)

Ullaoj tak mój też przy ząbkowaniu luźne kupki robił u nas też. czasami był nawet katar...taki wodnisty...

a nam wychodzą górne trójki. pierwsze zęby też w szóstym miesiącu :) jestem więc z Wami :)

zaczęłam tu do Was zaglądać i czytać, ale Mój też wrócił, więc chyba długo dzisiaj nie zabawię...ale wrócę ;)

czytam Was Dziewczyny i z tym zgodzę się w pełni. Na państwo nie ma co liczyć. na siebie, tylko na siebie. a co do basenu z kulkami - polecam. mamy podobny i mała śmiga :) uwielbia zabawę.

aleksandrawzorekcurryJak Was czytam to jestem w szoku, że moje dziecko je tylko 2 normalne posiłki, a poza tym tylko mleko. Od jutra wprowadzam trzeci bo już jakiś czas o tym myślałam tylko bałam się o tą laktację. Teraz się zestresowałam, że głodzę dziecko. Ona się nie domaga no ale...moja Misia jak miała 7 miesięcy jadła tylko cycka.. ale może dlatego, że się zestresowała przyjazdem z Holandii na miesiąc do Polski... chciała tylko cycka nic więcej... dopiero jak wróciłyśmy do taty zaczęła pięknie jeść :) Teraz lecimy jak już będzie miała prawie roczek więc myślę, że już nie będzie problemów z jedzeniem :) to aż szok, jak dziecko wszystkie emocje odbiera...