-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katia146
-
hej dziewczyny, juz mam termin zaklepany na czwartek o godz 19, trzymajcie kciuki. :>> co do włosow ja mam rozjasnianie i bede rozjasniac poki co sa dobre i nie beda wypadac przez ciaze.... gadalam z giniem MOZRZNA FARBOWAC WŁOSY W DOBRYM WENTYLOWANYM POMIESZCZENIU te chemikalia nie przechodza przez skure do krwi. jakies stare zabobony babcine za czasow jezusa.. trzeba poprostu byc ostroznym..
-
dziś nadszedł dzień na omówienie się na usg, będę wiedziała dopiero wieczorem, kiedy w końcu idę, pewnie z was to jestem ostatnia na to genetyczne.. ja muszę już uciekać, papa....
-
jeszcze mam dla was jedna nowine dziewczyny, spodnie staja sie zaciasne, zaczynam chodzic w tunikach i leginsach czy rajstopach :>> to chyba dobry znak :>> poszlo mi w biodra ...juz ktoras dziewczyna pisała wczesniej o tym..
-
tak dożo czasu, to się tylko tak wydaje, jeszcze niedawno czekałam na dzidzie żeby zajść w ciąże , a tu proszę już 3 miesiące w ciąży... przeleci szybciutko....
-
musimy się uodpornić na ból....ale ta co już rodziła wie jakie to doświadczenie . gorzej z tymi co jeszcze nigdy nie rodziły.. strach jest pewnie większy niż ból...heh
-
dziewczyny tak czytam o tych ząbkach i czy ze znieczuleniem czy bez to zastanawiam sie co będzie na porodówce...hmmm
-
ja na razie mam ząbki dobre , do dentysty nie zamierzam się wybierać, dopiero jak coś zacznie się psuć to wtedy, kobiety w ciąży powinny częściej myc ząbki ...ale zauwazylam ze jak myje zabki to mi z dziasel krewka leci, wcześniej tego nie miałam. podobno kobiety w ciąży chyba tak maja czasami z powodu zwiększenia objętości krwi. wiecie coś o tym dziewczyny? czy tez tak macie?
-
2fast4u swędzi bardzo, ale chyba nie aż tak jak ty piszesz. to musi być straszne. może skonsultuj się z lekarzem. a ja dzis mialam kluseczki na obiadek, na wrzucalam sobie zaduzo i teraz zle sie czuje. :
-
Izusia_29 witaj wśród sierpnioweczek życzę pozytywnych miesięcy aż do rozwiązania :>>
-
martusiasia ja tez tak samo ja ty, jestem szczupła i nie umie już wciągnąć brzuszka po prostu odstaje :>>dla znajomych pewnie będzie jeszcze nie widoczny, ale dla mojego męża heh...już się przygląda moim zmianom... problemy ze skórom tez mam strasznie sucha i się drapie swędzi mnie.... nic na to nie mogę poradzić smaruje się tylko olejkiem dla niemowląt...
-
mój maż teraz choruje na grypę. już mu przechodzi,leży plackiem w łózko.....udręka, jak pech to pech a tak się staraliśmy nie chorować, na szczęście mnie jeszcze nie złapało staram się walczyć z ta jego grypom. bierze antybiotyki, nie śpimy razem, żadnego przytulania :
-
nie tylko ospa, nawet opryszczka czy infekcja zeba moze powodowac urazy neurologiczne i prowadzic naprawde do roznych powiklan dziecka. dziewczyny uwazajcie gdzie przebywacie w jakim towarzystwie. lepiej dmuchac na zimne.
-
2fast4u ty masz na poczatku termin, jestes najwczesniej z termiem, a ja mam na samym koncu 25-28, 9... mam naj mlodsza ciaze jak narazie :>>
-
hej dziewczyny.... tez sie zastanawiałam nad wózkiem.....wydaje mi się ze na start to najlepiej kupić sobie 3 w jednym.widziałam ceny tych wózków strasznie drogie są.. będę się rozglądać za jakimś rocznym używanym.. oczywiście wszystkie zakupy będę robić w Polsce, jest taniej. ale jeszcze czas, najważniejsze żeby ciąża rozwijała się prawidłowo. na początku lutego będę miała dopiero drugom wizytę u ginia, tez chodzę co 4 tygodnie..jeśli nie ma potrzeby, nie trzeba chodzić wcześniej, u mnie tak jest. dziewczyny zaczynają się u was problemy ze staniczkami, powiększone piersi itd....????? ja zaczynam odczuwać ciasnsci, piersi zaczynają mi wypływać, a nosze rozmiar B.
-
a tu macie o bananach Banan bogaty jest w potas, magnez i selen chroniące przed chorobami serca. Ilość potasu regulującego ciśnienie krwi i gospodarkę wodną jest bardzo wysoka. Ponadto banany zawierają pierwiastki śladowe takie jak miedź, cynk, selen, fluor, mangan i jod. Nie ma więc obawy, że owoce banana mogą zaszkodzić w ciąży. Zawierają dużo witamin, które dostarczane do organizmu w naturalnej postaci (a nie gotowej pigułki z witaminami) są lepiej przyswajane przez organizm kobiety. Poza tym organizm kobiety w ciąży doskonale wie, czego mu brakuje, więc zwiększona ochota na te owoce nie powinna budzić niepokoju. Dodatkowo wg najnowszych badań, błonnik zawarty w bananach sprzyja obniżeniu poziomu cholesterolu i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca. Banany zawierają znaczne ilości beta-karotenu, witamin z grupy B, a także witaminę C. Gruba skórka bananów zapewnia im właściwą ochronę, dlatego też jedząc banany możemy być pewni tego, że witaminy nie ulegają zniszczeniu. i jeszcze tutaj...Dzięki dużej zawartości potasu, jedzenie bananów obniża niebezpieczeństwo ataku serca. Badania wykazały, że wysoka zawartość potasu znacznie redukuje to ryzyko (ok. 1,5 raza rzadziej przydarza się osobom regularnie spożywającym banany). Nietrudno się zgodzić, że jedzenie bananów przynajmniej raz w tygodniu to niezbyt wysoka cena za zmniejszenie ryzyka zawału. Kwas foliowy to organiczny związek chemiczny pełniący bardzo ważną rolę w życiu każdej przyszłej matki, zapobiega bowiem uszkodzeniom systemu nerwowego płodu, ma pozytywny wpływ na jego wagę i rozwój. Obecność kwasu foliowego wpływa korzystnie nie tylko na zdrowie młodych mam. Chroni on organizm przed nowotworami, wpływa dodatnio na system nerwowy i mózg, a także usprawnia funkcjonowanie układu pokarmowego. Banany są jednym z najlepszych źródeł kwasu foliowego. Banany są również źródłem witaminy C (chociaż to akurat dotyczy również wielu innych owoców), jeden banan zawiera ok. 15% zalecanego dziennego spożycia. Witamina C jest konieczna do syntezy wielu istotnych dla funkcjonowania organizmu hormonów, np. dopaminy i adrenaliny. Jest również naturalnym przeciwutleniaczem, działającym przeciwko powstawaniu nowotworów i posiadającym działanie spowalniające proces starzenia. Jako źródło włókien, banany pomagają w zwalczaniu wysokiego poziomu cholesterolu przez ograniczenie produkcji związku odpowiedzialnego za powstawanie miażdżycy. Banany są źródłem węglowodanów, które odpowiadają za dostarczenie organizmowi potrzebnej energii. Mają również sporo kalorii (90 kcal na 100 g). Dlatego są często stosowane jako wartościowy suplement, ale tylko w głównej części diety. Chociaż oczywiście istnieje dieta oparta na spożywaniu bananów (tzw. dieta bananowa), ale informacje o jej efektywności są nadal nieco niejasne. Zanim cudowne działanie diety bananowej nie zostanie podbudowane solidnymi faktami, najlepszym rozwiązaniem będzie włączenie tych owoców do naszej diety jako dodatkowego, wartościowego elementu. ja na przykład jem banana miedzy posiłkami zamiast zjeść kawałek ciastka czy dodatkową kanapkę przed kolacjom zjem sobie banana. :>> lekarz mi mówił żeby nie tyć tak mocno w ciąży. po prostu nie przesadzać. trzeba przytyć tyle ile trzeba i nic na sile....lepiej później dla nas ze zrzuceniem brzuszka po ciąży.
-
aniag dzięki za odpowiedz.......no to jeszcze "nabazgrolimy" :>> kilka postów i będziemy wysyłać podziękowania :>> coraz bardziej mi się zaczyna podobać tutaj:>> julka001 ja mam tak samo co ty.......może i nawet lepiej bo byśmy siedziały z podkrążonymi oczami pod sedesem, a to nie należny do najlepszych rzeczy.. chociaż.... jak nie ma żadnych dolegliwości tez to cie zastanawia czy wszystko ok. i wychodzi na to, ze tak źle i tak nie dobrze.... :>>
-
jest tez takie powiedzenie... "UFAJ ALE SPRAWDZAJ" tak mówił Stalin :>> hej dziewczyny mam małe pytanko ... jak się robi podziękowania dla innych?
-
no cóż mogę powiedzieć. przykro mi ze cie ta wstrętna baba wykiwała. jeśli chodzi o mojego to ja mu ju tyle kasy zostawiłam ze chyba mam u niego zniżki.......heh.. ja tam ufam mojemu lekarzowi... czasami się nawet wykłócam z min dla zabawy i robię sie mądrzejsza..... oczywiście w ramach żartu.. lekarz i zaufanie to jest naj ważniejsze.. jeżeli nie ufasz swojemu lekarzowi to powinno się zmienić bo leczenie czy kontrole nie ma sensu....
-
kostka 24 heh, ja tez mam prawie 30 na karku :>> ale jednak chodziło mi o tydzień ciąży jestem dopiero w 9 i 3 dni... a ty?? dlaczego nie wkleisz sobie suwaczka?? mi nic lekarz nie mówił o badaniach genetycznych, ale wydaje mi się ze jeżeli chodzę prywatnie to powinien mi zrobić choćby i nawet tylko usg szczegółowe pomierzyć wszystko bo to oto tu chodzi....w końcu płacę tyle kasy za wizyte... a to jego praca...
-
hej dziewczyny ja jem cały czas banany i mdłości przechadza, do tego pomarańcza reguluje kwasy trawienne...i przechodzi :>> z tego co widzę to moja ciąża naj młodsza tutaj, wizytę druga bede miala w 11 tyg i tez czekam z niecierpliwościom czy wszystko pod serduszkiem w porzadku i rozwija sie dobrze...
-
no hej dziewczyny. wczoraj byłam po moją betę 80002, rośnie jak na drożdżach :>> pomimo plamień które już ustały. dwa dni wcześniej moja beta wynosiła 54669... dziś rano po wstaniu z wyra zakręciło mi się w głowie, zrobiło mi się czarno przed oczami.. uroki ciąży. co do badan, to ja oddalam krew.... toksoplazma, kilka innych i mocz, zarazie. Test PAPP-A wykonuje się pomiędzy 10 a 14 tygodniem tygodniem ciąży, (ściślej od ukończonego 10 tygodnia ciąży do 13 tyg. i 6 dnia ciąży). Wiek ciąży określa się według wcześniej wykonanego USG lub też wg. daty ostatniej miesiączki.
-
aniag nie przejmuj sie, ja w pierszej ciazy to mialam, zmeczenie bole krzyza i spalam cały czas, mialam wilczy apetyt, dotego zaparcia i wzdecia.. teraz w tej ciazy zadnych objawow tylko motyle w brzuszku :>>. czasami zapominam ze jestem w ciazy. kazda kobieta jest inna i kazda ciaza jest inna... gin mi tlumaczyl zeby nie brac wszytkiego tak ksiazkowo. nie przejmujcie sie tak ....
-
hej dziewczyny... staram sie myslec pozytywnie, a naj lepiej to nie myslec .....taka rada ginekologa mojego :>.... od dnia 3 króli plamilam na brązowo dostałam zastrzyki progesteron i rozkurczowe już myślałam ze to koniec.... ale dziś zrobiłam jedna betę i wynosi kochane dziewczęta 54669, plamienia ustały, i oczywiście zalecany odpoczynek. myślę ze maluch rośnie..... troszkę się schiz-uje bo nie mam żadnych dolegliwości ciążowych. może dlatego bo nie przejadam się.... gin mi kazał nie jeść chleba i makaronu a w 2 trymestrze ustawi dla mnie odpowiednia dietę.... chodzę prywatnie. a dodam jeszcze ze o maluszka staraliśmy się od stycznia zeszłego roku. w kwietniu jedna ciąża poronienie 6 tydz. całe święta wielkanocne przelezałam plackiem niestety ..... a teraz na B.N w drugie swieta nastepna fasolka.....:>> ktora mysle ze zakonczy sie pozytywnie w sierpniu.... dzis kobieta mnie przestraszyła w przychodni, dziewczyny ......powiedziala zeby sie nie martwic jak dotrwam do 3 miesiaca to bedzie dobrze, bo to ten okres decyduje o wszytkim i dodala jeszcze ze jak bede rodzic w 5 miesiacu to zebym sie nie martwila bo sprzet jest teraz tak wysokiej generacji ze maluch bedzie sie rozwilal w inkubatorze bardzo dobrze.... ale mnie pocieszyla.......wizyte u ginia mam mam dop. za miesiac. chyba ze cos nie wyskoczy po drodze... zawsze o kazdej porze moge zadzwonic do ginia. nie musze leciec odrazu do niego na telefon mi mowi co mam zrobic a co nie.....no to chyba tyle jesli chodzi o mnie........:>>
-
witajcie, jestem tu nowa, tydzien temu mialam usg, fasolka rosnie.dzis jest moj 7 tydzien i 2 dni .....oby nie bylo zadnych problemow. juz jedna ciaze poronilam . zycze wszystkim doczekania sie sierpnia i trzymania kciokow.