Skocz do zawartości
Forum

lampo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez lampo

  1. klenea bardzo przykro mi z powodu przyjaciolki i malenstwa .

    Powiem ze trudno jest pomoc osobie ktora jest w tak trudnej sytuacji , nie wiem czy teraz jest sens jej pomagac na zasadzie dawania rad , mowic co ma robic i jak sie zachowywac , mysle ze jesli chcesz jej pomoc to po prostu badz przy niej badz jej przyjaciolka , przytul poplaczcie razem daj jej sie wyplakac jesli tego potrzebuje albo odsun sie na moment jak widzisz ze tego nie chce ale badz blisko by byc gotowa zeby znowu podejsc .
    Daj odczuc przyjaciolce ze nikt jej nie wini za to co sie stalo bo zapewne obwinia siebie, ale nie bedzie to latwe .

    Mozesz pomoc w tym czasie przy starszym dziecku moze nawet przygotwac go na to co sie dzieje nie wiem w jakim wieku jest dziecko dac odczuc mu ze mama i tata kochaja go nadal mimo ze teraz nie maja czasu .
    Przewaznie dzieci w tym momencie zaczynaja obwiniac siebie .

    Sama nie wiem co mam ci powiedziec poza tym ze wierze ze moze diagnoza jest bledna
    ale powiem jedno nadzieja zawsze jest tylko trzeba w nia wierzyc .

    Sciskam Cie mocno i zycze duzo sily cierpliwosci i wytrwalosci .

  2. ida
    Kochane przyszłe i obecne mamusie!
    Właśnie podjęliśmy tą długo odkładaną decyzję-staramy się o drugie dziecko :)
    Przy pierwszym poszło jak z płatka- pierwszy stosunek bez zabezpieczenia (bez żadnych tam kalendarzyków płodności, zupełny spontan ;)) i od razu dwie kreseczki.
    A teraz niestety przekroczyłam już barierę 35 lat i strasznie się boję, że tak łatwo nie pójdzie :(. Wiem, wiem, czym więcej będę panikowała tym zajście w ciąże będzie trudniejsze..Ale może macie jakieś doświadczenia w tej kwesti, które podtrzymają mnie trochę na duchu ?? Zapraszam do pisania "przyszłe" mamusie blisko czterdziestki, które odważą się przyznać do swojego wieku ;)

    Trzymam kciuki za to by ci sie udalo .Uwazam ze wiek po 35 nie jest wyznacznikiem ze bedzie trudniej , jezeli masz w miare regularne okresy jestes zdrowa nie ma wiekszych przeszkod , starajcie sie .
    Niech nadal bedzie to spontanicznosc a nie myslenie o tym zeby zafasolkowac a uda Ci sie.

    Powiem jeszcze jedno ja urodzilam coreczke majac 37 lat i powiem ze to teoretycznie nie moglo sie zdarzyc bralam tabletki antykoncepcyjne i to w dodatku reguralnie od kilku lat , kontrolujac swoj stan zdrowia itd.
    Prawdopodobnie podczas zapalenia oskrzeli i brania antybiotykow leki hormonalne zaszwankowaly ale tego sie nie dowiem , wazne ze jestem szczesliwa mama i mam wspaniala coreczke .
    Ale wystarczyl tylko moment gdy bralam ten antybiotyk .

    To jest dowod na to ze nadal jestesmy kobietami zdolnymi do tego by zajsc w ciaze i urodzic zdrowego bobaska i naprawde nie ma reguly , wiele kobiet mlodych ma klopoty z zajsciem w ciaze kolo 30 czy 40-tki nawet a wiele tez takich problemow nie ma .
    Nie mialas problemu z pierwsza ciaza wiec najprawdopodbniej nie bedzie ich teraz .
    Do dziela kochana i powodzonka .

  3. Bo wczesniejsze mi sie poknocilo a informatyk bedzie dopiero po nowym roku a nie moglam czekac musialam zlozyc zyczenia .

    A wczesniejsze cos sie stalo ze nawet jak wysylalam posta nie bylo go widac a natomiast posty innych dziewczyn wyskakiwaly jako ze to ja napisalam , sprawdzali moj profil i niby wszystko ok , nawet moje watki rozpoczete przeze mnie jak weszlam to znikaly a moj pierwszy post zastepowal przez osobe ktora jako pierwsza odpisala i oczywiscie nick tej dziewczyny zastepowany byl moim ale dane pozostaly tej osoby .

    Nie wiem czy uda im sie cos zrobic mam taka nadzieje jak nie to od nowego roku 2012 startuje z nowym licznikiem .

×
  • Dodaj nową pozycję...