Skocz do zawartości
Forum

julka001

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gorzów Wlkp.

Osiągnięcia julka001

0

Reputacja

  1. Ktoras z Was, chyba dziubi pytala sie mnie o ruchy. I szczerze, to nie wiem co mam odp :) kilka razy poczułam takie niby 'smyranie' od srodka, ale czy to Maleństwo, to nie jestem pewna. Pierwsze takie 'cos' poczulam 16tego maja czyli w 16 tyg i 3 dniu. Od tego czasu kilkakrotnie to sie powtorzylo i bardzo bym chciala, zeby to bylo wlasnie to :) ale nie jestem pewna jak pisalam, gdyz mam problemy jelitowe i takie 'cos' czulam nie raz i bez ciąży. Tylko ze teraz jakby wyrazniejsze. Nie chce sie nakrecac, wiec na razie cierpliwie czekam na wyraxniejszy kopniak :) A myślałam, ze w drugiej ciąży będzie łatwiej wychwycić ruchy :) Z Mikim pierwszy ruch poczulam ok 16 tyg, potem byla przerwa i od dnia kobiet codziennie juz czulam :) czyli od ok 18 tyg Podziwiam Was darka, jusiaas ja bym nie odwazyla sie isc na egzamin prawka w ciazy ze wzgledu na stres. Pamietam do dzis, jak sie balam i jak mi noga na sprzegle latala!! A to bylo 8 lat temu.
  2. dzięki dziewczyny raz jeszcze za słowa otuchy :) to bardzo miłe takie coś usłyszeć :) Asia masz racje, pieknie to ujelas :) gdybym miała gdzie pójść, juz dawno bym to pewnie zrobiła. Ale póki co, to zobaczymy jak bedzie później, szczególnie po porodzie. silvarawielokrotnie mowilam mu o ludziach, ktorzy latami modla sie i staraja o dziecko i nic... Ale on w tym tragedii nie widzi, mowi ze sa to szczęśliwi ludzie, bo maja spokoj, ktorego on nie ma... A sama mam taka kolezanke, to wiem cos o tym, co ona przezywa alfa mamy dzieci w tym samym wieku widze :) moj tez idzie od września do przedszkola. W sierpniu 3 latka skończy :) sabaina powodzenia na glukozie, trzymaj sie! Tez ide n to dziadostwo niedlugo. Na ostatniej wizycie lekarz mi juz zapowiedział, ze następnym razem da mi skierowanie na to, czyli jutro dostane jak do niego pójdę. W poprzedniej ciazy wzielam ze soba cytrynke i pare kropli wcisnelam. Lekarz pozwolil i dalo sie to jakos wypic chociaz... darka Powodzenia!!!!! :)
  3. magda89 to prawda, bez nas ciezko by im bylo. To raczej my jesteśmy ta silniejszą płcią :) blancia moze i tak.... Zobaczymy :) oby :) jesli nie, to niech liczy sie z tym, ze koregos dnia odejde z dziećmi. Moze to go ruszyloby, albo by stwierdzil, ze to moja decyzja i nie bedzie jej negowal, co jest też bardzo prawdopodobne.
  4. Blancia taki facet to Skarb :) milo słyszeć, ze cieszy sie :)
  5. Dzięki Blanciatyle ze jak pisalam, to bedzie moje drugie dziecko, to niestety bez zniżek, ale na przyszłość o znizkach dobrze wiedziec :) dziękuje :)
  6. magda w listopadzie bedzie akurat rowno 9 lat jak sie znamy i ze soba jestesmy. To nasze drugie, nie trzecie dziecko :) mam tylko synka Mikolaja póki co, no i Maleństwo w brzuchu :) Tez mam w czerwcu urodziny, ale 17tego :)
  7. Martynka zgadzam sie, to świetny wiek na dzidziusia :) ja Mikolaja urodzilam jak mialam 25 no i teraz drugie jak bede miala 28.
  8. Blancia tak to bedzie drugie. I tez chłopczyk. Ale bez różnicy jaka płeć, to jest dziecko, moje maleństwo i nie potrafilabym dalej zyc z mysla, ze przez jakis swoj egoizm go skrzywdzilam.. U Ciebie duza różnica wieku, ale te starsze moga Ci chociaż pomoc :) i super jest miec taka duza rodzine. Naprawdę :) ja wychowywalam sie w malej, to moze dlatego tak na to patrzę :)
  9. Dzieki dziewczyny za wsparcie :) ja rowniez uwazam, ze dziecko to dar i mala niewinna istotka, ktora nas bardzo potrzebuje. Tyle osob pragnie dziecka! Wsrod swoich znajomych i rodziny mam takie osoby. Nigdy nie moglabym usunac. A czemu mi to proponowal? Duzo by pisać, ale tak w skrocie, bo: nie zgadzal sie na ta ciaze, mowil ze nie chce miec wiecej dzieci, nie akceptuje tej ciazy no i ze sie nie utrzymamy z tymi zarobkami i na wynajmowanym mieszkaniu. Ja uwazam, ze damy rade. Miki idzie teraz do przedszkola, mlody za rok do zlobka po moim macierzynskim i bede szukac nowej pracy. Trzeba wierzyć, ze bedzie dobrze!
  10. Jak ja wam dziewczyny zazdroszcze takich wspanialych mezow. Ja jestem sama z tym wszystkim, a tak bardzo chce, zeby tylko, a moze az ktos mnie przytulil i powiedzial, ze rowniez cieszy sie z tego Malenstwa i ze ma nas.... Ciagle mi sie tylko plakac chce, a od mojego slysze, ze nie bedzie mnie pocieszal, bo moglam usunac, jak mi radzil. I ze placz mi w niczym nie pomoze
  11. Jesli chodzi.o ta nowa ustawe o 1000zl od stycznia to slyszalam, ze osobom ktorym macierzyński będzie wynosil mniej niz ten 1000.beda podciagac, ale kto ich tam wie
  12. dzięki sheViolet za link. U mnie póki co nic nie ma. Może w niedalekiej przyszłości coś się wyklaruje. Muszę obserwować, bo warto :)
  13. u mnie to było tak: 30 kwietnia dowiedziałam się, że jestem dziś ostatni dzień w pracy, mimo że umowę mam do 31 maja. I gdy dowiedziała się o mojej ciąży, usłyszałam tylko: przykro mi, ale musisz nas zrozumieć, sama widzisz jaka jest sytuacja... a co mnie to obchodzi? byłam już po 12 tyg, konkretnie to skończony 14 miałam i wiem, że nie może mnie zwolnić. I na to właśnie zła była.... bo znam swoje prawa. Na mnie naskakiwała, że chodzę obrażona, że psuję atmosferę... a to ona taka chodziła. Na moje słowa, że to właśnie ona tak się zachowuje, usłyszałam, że ona nie jest obrażona, tylko "wku...ona" i nagle taka niby dobra, zaproponowała mi umowę niby na lepszych warunkach, ale zus mam sobie sama opłacić bo ona nie ma kasy i po miesiącu iść na L4. I gdy odmówiłam, to właśnie było jeszcze gorzej. Nie wiem, może jakiś haczyk miał być w tej umowie i dzięki temu chciała mnie zwolnić, nie mam pojęcia. W każdym razie w inspekcji pracy odradzono mi podpisywanie z nią czegokolwiek. NO i ja tak samo jak azsa, musze po macierzyńskim szukać nowej pracy, bo mi akurat umowa się przedłuży tylko do dnia porodu. segana odpoczniesz na L4 jak w końcu pójdziesz :). a kiedy zamierzasz iść? W ciązy przecież ani dźwigać nie można, ani DENERWOWAC SIĘ. Niby tyle tych ustaw jest o ochronie ciężarnych,a pracodawcy dalej robią, co chcą.
  14. Hej dziewczyny :) co do L4, to ja w sumie nie muiałabym jeszcze iść, bo czuję się dobrze. Idę ze względu na nerwy, jakie funduje mi szefowa, od kiedy dowiedziała się o ciąży. To dlatego zasłabłam po powrocie do domu- po bardzo niemiłej rozmowie z nią. Od jutra mam 3 dni bezpłatnego urlopu. Szkoda mi mojego maleństestwa, ono jest niczemu winne i takie bezbronne. agnesita81 Dzięki za linki do stron ;) bardzo przydatne. Co prawda na razie nie zamierzam robić jeszcze zakupów, tylko odkładam kasę, ale przyda się na później :)chyba wolę zrobić tak jak przy pierwszej ciąży- kupić później, gdy już bliżej porodu, jakoś 7-8 mies. :) Butelki z aventu kupowaliśmy na allegro. Nie wiem po ile są teraz, ale wtedy był komplet 4 butelek 2x 120ml + 2x 260ml + 4 smoczki do butelek i 1 smoczek uspokajający za ok 70zł. I byłam z nich bardzo zadowolona :) silvara bardzo fajne awarsztaty. Sama chętnie na takie coś bym poszła. Też uważam, że każdy powinien przejść kurs pierwszej pomocy. Niewiele pamiętam z lekcji PO, a dodając do tego stresw realu, to już całkiem nic. Wiolinka tylko pozazdrościć teściów i takiego normalnego faceta. Podstawa, gdu potrafi Cię zrozumieć i wesprzeć. U mnie nie ma tak kolorowo. Muszę sobie sama dawać radę. On nie chciał i dalej nie chce tego dziecka, bo jak my sobie poradzimy z dwójką przy tych zarobkach i na wynajmowanym mieszkaniu? musimy dać radę, ale to akurat tylko ja sobie powtarzam...
  15. osłona a może zadzwoń chociaż do swojego lekarza i powiedz mu o tych skurczach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...