Skocz do zawartości
Forum

filus

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia filus

0

Reputacja

  1. Bebilon AR Zjada wiecej ale niestety nie wiadac tego na wadze - w ciagu dwóch tygodni przytył 340 gr. Ma juz 10 tygodni a wazy zaledwie 4,320 - czyli od porodu przybrał zaledwie 1,320 - według pediatry to za mało - jest rzeczywiscie chudziutki a ma 60 cm. Niby miał zaplenie układu moczowego chociaz jest to wątpliwe gdyz w organizmie nie było stanu zapalnego a pozatym stezenie bakteri było niewielki. Pewne jest tylko to ze ma refluks - dlatego je mleko zageszczone ok 850 na dzień. Jak i to ze złapał rotawirusa i katarek. niewiem co jest przyczyna jego słabego przyrostu? niewiem ale 800 ml dziennie to chyba nie jest mało - lekarz mówił ze 6 posiłków po 120 co daje 720 a on je troche wiecej odkad ma nowe mleko. Lekarz nie wyklucza ponownego wysłania do szpitala tym razem jedynie na Działdowską. a jescze zeby było mało maluch ma szmery nad serduszkiem - na ostatniej wizycie sie dowiedziałam. Niewiem gdzie w warszawie jest prywatny kardiolog - gdzie dzwonie to wizyta dopiero za 2 tygodnie. Nfz to luty.
  2. w szpitalu miał badanie laryngologiczne, usg przedciemiaczkowe - wszystko ok. Do alergologa idziemy 9 stycznia uczywiscie w ramach nfz
  3. mały jadło Bebilon Pepti gdyz było od samego poczatku podejrzenie allergii. Mały był karmiony przez pierwsze 2-3 tyg piersia - potem sie poddałam brak pokarmu itp. Wylądowalam z dziekiem w szpitalu po wizycje u swojej pediatry - dziekuje jej za to. Okazala sie iz maluch ma refluks zołądkowo pzelykowy oraz zakazenie układu moczego bakteria e colli - do tego w szpitalu złapał rotawirusa. Dzis jestesmy w domu - maluch jest pogodny jak nigdy i co najwazniejsze wcina 120 ml a nawed 150 ml na raz po zmianie mleka na zageszczone!!!! Najawzniejsze nie płacze - jest pogodny. Allergi raczej nie ma - po zmianie mleka buzia jest gładka i bez krostek.
  4. niewiem sama - wszystkie bede próbowac, Niestety wymiotuje - zmieniał mleko na zwykły bebilon. Niepłacze podczas jedzenia. U lekarza był ponoc wszystko o.k.
  5. nie to nie tradzik - krosteczki i czerwone plamki, no i suche uszka, za uszkami tez krosteczki - niewiem moze od kocyka. Stawiam na refluks - puscił pawika po wiekszej ilosc - 60 ml.
  6. moj synek od kilku dni bardzo cierpi. Podczas jedzenia wypija z butelki Bebilon Pepti ok 30 ml i zaczyna stasznie plakac prezyc sie i nie chce dalej jesc. Musze cudów dokonac aby zjadł 60 ml. Wkłada cała dłoń do buzi, główka kreci na boki jakby czegos szukał - moim zdaniem jest głodny - tylko czemu nie chce jesc? Zmieniałam smoczki itp. Gdy zwymiotuje lub mu sie odije czuje sie lepiej, jest straszenie marudny i czesto płacze. Do tej pory był grzeczniutki jak aniołek. Nalezy raczej do niejatków - zjada ok 500 - 550 ml dziennie - czasem wiecej. W tym tygodniu spadl z wagi 80 gr mimo ze jadł wiecej niz we wczesniejszym tygodniu gdzie przybrał 200 gr (waga 3780 a ur.3000 najnizsza 2780). Do tej pory przybierał na wadze nie za duzo ale przybierał - a teraz boje sie pójśc go zważyc - ulewac moze nie ulewa ale czasem wymituje - zawsze rumianek. Kupki i gazy ok. Pediatra nic nie stwierdził - popostu tak ma. Czy to kolki czy refulks - sama juz niewiem a dotego ma wysypke na buzi ( małe krostki) i szorstki policzki. Staram sie go karmic przez sen - jest ok zjada 60 ml wczesiej potrafił nawed 90 ml. Nawed po spacerku dzis zjadł 20ml. Co to moze byc, jak mu pomóc - jestem kłebkiem nerwów. REKLAMA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...