Skocz do zawartości
Forum

dominica29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia dominica29

0

Reputacja

  1. Pozostaje mi wziąśc syna do psychologa. Już się umówiłam na rozmowę. z pracy chyba też zrezygnuję, bo sama nie wiem co mam w tej kwestii robic.
  2. I po rozmowie z szefową! Mój syn jest chyba gejem!!!!!! Okazuje się, że jestem idiotką. Porozmawiałam sobie szczerze z szefową, ona mnie przeprosiła za zaborczośc czasu, i za prezenty dla syna (garnitury), ale stwierdziła, że mój syn sam ją o te ciuchy prosił. Była u niej w odwiedziny kiedyś koleżanka z anglii z mężem i synem w wieku Macka, i jak wyjeżdżali, zapomnieli wziąśc paru ubrań chłopca i między innymi został brązowy tweedowy garniturek. Kiedy pierwszy raz byliśmy u niej Maciek został z nią chwilę bo miałam ważny telefon i wyszłam na zewnątrz, i patrzyli na telewizję gadając o wszystkim i o niczym. Wtedy się go zapytała jak tam w szkole, i takie tam, i on opowiadał o tej szkole, i stwierdził że na apelu ma mówic wierszyk i potrzebny mu garnitur, bo tenco mama mu kupiła, to już trochę za mały. Wtedy ona mu pokazała ten garnitur, on go przymierzył i bardzo mu się spodobał. Powiedział że fajny i że w takich ciuchach to mógłby na codzień chodzic. Więc mu zaproponowała, że jak tak mu się podoba, to to jest trochę moda retro, ale może mu takie garnitury sponsorowac. Syn jej jednak powiedział, że mama będzie zła jak się dowie że od niej wyciąga prezenty, więc się umówili, że to niby ona mu będzie proponowac. On jej powiedział że chciałby byc modelem i przez to mu robiła zdjęcia. Pokazała mi na komputerze wszystkie zdjęcia jakie mu zrobiła. po czym spytała czy skasowac. rozmawiałam ja o "łazience" i powiedziała mi, że to Maciek na golasa wyszedł z łazienki z tekstem "jestem boski" co ją zdziwiło, ale on jej powiedział, że po kąpieli w domu zawsze chodzi na golasa, co nie jest prawdą! garniturów za żadną cene syn nie chce się pozbywac, a jak sprzątałam u niego dzisiaj pokuj, po rozmowie z szefową, kiedy ruszyłam myszką, na ekranie byłajakaś strona gejowska, z rysunkami mangi chłopców w różnych obcisłych garniturach i w dziewczęcych ciuchach zresztą z bardzo erotycznym wydźwiękiem. CZY MÓJ SYN JEST GEJEM? czeka mnie trudna rozmowa z synem jestem samotną matką!!!!! szefowa na koniec jeszcze raz mnie przeprosiła, i sama nie wiem. Wiem że lubi mojego dzieciaka, ale chyba problem jest jednak w nim
  3. No i po rozmowie z synem. Maciek poszedł na zajęcia z tańca, więc mogę spokojnie napisac. Rozmowa była trudna ale szczera (mam nadzieję). Z tego co syn mówi, to nigdy go nie dotykała, nawet nie sugerowała nic z "tych rzeczy", ale jak się przebierał, wtedy w te jej ubrania, to zapomniał zamknąc drzwi i ona weszła do łazienki z ubraniami i jak go zobaczyła nago, to powiedziała cytuje: "Jakaś dziewczyna będzie się cieszyc z twojego dużego ptaszka". Chwilę popatrzyła i poszła. tak więc do niczego nie doszło po za tym incydentem. Postanowiliśmy z synem już do niej nie chodzic, a jutro z nią porozmawiam, i wytłumaczę, że syn potrzebuje trochę młodszych towarzyszy do spędzania wolnego czasu. Chciałam wyżucic te wszystkie garnitury od niej, ale syn stwierdził, że je polubił i że koledzy nawet chcą od niego pożyczac, i prosił, żeby mógł sobie je zostawic. Co wy na to? bo nie wiem co z tym zrobic. Syn wrócił w marynarce ze szkoły, a po naszej rozmowie założył inny garnitur, i poszedł na zajęcia. Po woli rozgladam sie za nową pracą, bo nie wiem co to jutro będzie.
  4. Właśnie się umówiłam z szefową na jutro na bardzo szczerą rozmowę. Dziękuję za zaangażowanie. I za biczowanie bo otwarło mi oczy. z synem porozmawiam za godzinę bo dzisiaj wcześniej wraca ze szkoły.
  5. Dzisiaj porozmawiam z synem. Jak mam go o to zapytac? zawsze był nieśmiałym chłopcem. Ale mi głupio Macie racje, że jestem głupią i nieodpowiedzialną matką. Ślepa kura ze mnie. Porozmawiam z synem. Powiem mu, że wyżucam te ciuchy i już się z nią nie zobaczy. Tak na prawdę nawet nie jestem chora, tylko chciałam się na chwilę zatrzymac i pomyślec. Szefowa nawet nie wie ży mam lewe "chorobowe"
  6. Otwarłyście mi oczy. Jak mam z nim porozmawiac? Zapytac go czy miał z nią seks? czy go dotykała? Boże zgłupiałam. A jak ona mu zrobiła więcej zdjęc? Jak go zapytac? Macie racje rozglądam się za nową pracą. Dziękuję Wam dziewczyny. Boże ale ze mnie idiotka. Jak ja go o to zapytam. Ja tylko myślałam że go lubi.
  7. gabalasTo co robi Twoja szefowa nie jest normalne, dla mnie to czysta DEWIACJA , podtekst seksualny niekoniecznie musi byc tak widoczny 'gołym okiem" bo go nie rozbiera, bo nie robi czegos tam. Robi mu zdjecia w tych rzeczach to wystarczy, poprostu może ja to podniecć, moze nie , oby tak było natomiast zachowanie jej jest dallllleeekooo odbiegajace od normy. Mam wrażenie ze twoje kontakty z nią, to ze jestescie w dobrej komitywie to tylko pretekst by byc blisko Twojego syna. Jesli jej sprzyjażn byłaby poprostu przyjaznia miedzy Wami, nawet między Twoim synem , chcialby Wam jakos pomagac poprostu dalaby Wam 'wolna reke', wolna wole ktorej Twoj syn n ie ma. Chcac pomoc skupilaby sie na jego rozwoju, oplacilaby mu np. zajecia ktroe lubi, rozwinęła jego hobby a nie ubierala go w garnitury. z tego co piszesz to wynika ze juz fortune na te szmaty wydała, nie jest ot normalne zachowanie. Najgorsze ze Ty na to pozwalasz, to sie ciągnie , a Twoij syn zaczyna to akceptowaxc!!!!!!!!!! Nie stawiajac sie szefowej wuczasz dziecku nienormalne zachowania nie widzac w tym nic złego!!!!!!! i to tylko dlatego ze to Twoja szefowa i kase zarabiasz. Dziwie Ci sie ze spisz spokojnie , wiedząc ze jakas w zasadzie obca osoba ma setki zdjec Twojego dzieckaA syn tym bardziej jakby był w jakis sposob molestowany (molestowanie to nie tylko forma stosunku) to wierz mi majac juz swoj rozum i widzac jakie są relacje pomiedzy ?Toba a szefowa (szef-pracownik, utrata pracy) nie chcac stwarzac dodatkowyvch problemów nigdy by Ci sie nie przyznał!!!!!!A co do dewieacji , mialam znajomego , ktory podniecal sei widokiem kobiety w szpilkach, nie uprawial z nimi seksu, nawet nie romawial, a ajk rozmawial to tez bez zadnych podtekstów, nikt nawet nie wiedzial ze ma takie dewiacje, potem wystarczyla wyobraznia jak był sam na sam ze sobą.....chyba nie musze konczyc. Czy chcialabys zeby Twoj syn byłkims takim w łowie Twojej szefowej?????? A wierz mi wiem co pisze!!!!! Myślisz, że mój syn ją podnieca? o Boże nigdy o tym nie pomyślałam. poprostu myślałam, że robi sobie zdjęcia na pamiątkę, bo lubi jak się pokazuje w retro. Myślisz że kobieta w jej wieku może czuc satysfakcję seksualną od tak młodego chłopca? On ma 12 lat. Nigdy nic mi nie mówił, ja też nic takiego nie zauważyłam. Raz tylko jak wróciliśmy ze wspólnego wypadu, ja musiałam podjechac do klienta a on u niej został pomóc jej w ogrodzie, I potem po niego wróciłam, to był przebrany w inne ciuchy, bo wpadł do oczkaz wodą. Jak go przebierałam w domu to miał na sobie jej spodnie za kolana i jej bluzkę i też na sobie jej majtki bo powiedział że nie miała suchych chłopięcych więc mu pożyczyła jjej własne jeszcze nowe. Al ja to wzięłam za zwykły przypadek. On nic mi też nie sugerował. Nawet się śmiał że kawaler się zmienil w księżniczkę. Porozmawiam z nim o tym dniu. O Boże
  8. Zrobię jak mówicie. Porozmawiam z nią i podziękuję za wszystko. Nie jestem złą matką, i nie chcę źle dla syna. Mam jednak świadomośc, że już nie jestem młoda i ciężko mi będzie znaleźc nową i tak dobrze płatną pracę. Zarabiam ponad 6.000 zł. Mam już 43 lata. A jeśli stracę pracę?
  9. Mówiłam mu, że jeśli nie chce, to nie musi nic robic i zawsze jak coś mu się nie podoba to może mi o tym powiedziec.
  10. dbozutaczy twój syn ma czas na spotkanie z kolegami? przecież to nie jest naturalne zachowanie. Zastanwiałaś się nad tym, że takie zachowanie wpływa na psychikę syna ? To też nie jest tak, że jestem potworem i całyczas spędzamy z nią wolne chwile. praktycznie tylko weekandy i to nie wszystkie. Syn ma kolegów, często go odwiedzają, czasami nawet bawią się w rewie mody, bo paradują po domu w tych ciuchach i się nimi bawią. Nie wiem tylko dla czego tak wiele z was pisze że ona jest zboczona? Myslicie że w tym są jakieś seksualne podteksty? Syn chyba by mi powiedział. Jest na prawdę bardzo ładnym chłopcem i wzbudza zainteresowanie. Nigdy nie robiła mu zdjęc w majtkach tylko w tych ciuchach od niej. zapytam jej po co robi te zdjęcia? Dzisiaj i jutro siedzę w domu bo mam przeziębienie. Porozmawiam jeszcze raz z synem. Dzisiaj nikt mu nie kazał, a do szkoły wziął sobie marynarę w krate bo mói że zimno. Sam się tak ubrał. Myślicie że coś nie tak?
  11. Shyshka Z jakiej paki idziecie z nia na wesele, gdzie nikogo nie znacie? I po co robi te wszystkie zdjecia?Podziwiam Twojego syna za dyplomacje, zrozumienie i cierpliwosc. No na wesele idziemy do jej przyjaciółki, a szefowa nas bierze jako osoby toważyszące. Prawie wszędzie nas zabiera i stałyśmy się prawie jak siostry. Wydaje mi się że nie ma złych zamiarów. Ma po prostu fioła na punkcie eleganckiej odzieży. dwa tygodnie temu wzięła syna do teatru bo ja nie mogłam iśc i zawiozłam go do niej w zielonym aksamitnym garniturze który od niej dostał (sam sobie go wybrał), a wrócił do domu w jasno brązowym fraku, z dużą męską muchą. spytałam go czemu jest tak ubrany, to powiedział, że jak go u niej zostawiłam, to prosiła żeby przymieżył frak, i potem już mu kazała w nim iśc. Wydaje mi się, że zdjęcia które mu robi to nic złego, bo fotografuje go tylko w tych różnych garniturach. Jak wrócił z teatru, zauważyłam, że miał na ustach jakby nabłyszczającą szminkę, ale mówił, że niczym się nie malował. Wielkie dzięki za wasze podpowiedzi. Pracę mam bardzo dobrze płatną i sama nie wiem, co zrobic. Kiedy rozmawiałam z synem dzisiaj rano, to mówi że wszystko ok, i że już nawet lubi te wszystkie garnitury. sama nie wiem.
  12. raz tak zrobiłam, że na wyjście do kina ubrał się co prawda w garnitur ale taki jaki mu wczesniej kupiłam i szefowa była skwaszona.
  13. luza74bardzo dziwne jest to zachowanie tej pani.A może twój syn przypomina jej kogoś? Też się nad tym zastanawiałam, ale sama nie wiem. Zależy mi na tej pracy, bo dobrze zarabiam, a syn mówi że już niby się nie wstydzi, ale jak gdzieś z nią wychodzimy to widzę że jest lekko zażenowany jak na niego patrzą. W sobotę mamy z nią iść na wesele i strasznie chce żeby syn był ubrany w ten garnitur z łososiową marynarką. Tam nikt nas nie zna.
  14. Problem z szefową która uwielbia mojego 12 letniego syna. Od siedmiu miesięcy, pracuję w firmie, którą dyryguje samotna kobieta. Kiedys do pracy po szkole przyszedł mój syn i ona jak go zobaczyła to poprostu zaraz go polubiła. Teraz stałyśmy się lepszymi przyjaciółkami, ale cały czas mam świadomośc, że ona poprostu jest zauroczona moim dzieckiem. Nie mam tu na myśli żadnych seksualnych podtekstów. Mój sy jednak nie lubi do niej chodzic. Ona nas zaprasza na weekandy, a czasem nawet na jakieś wypady. Ma jednak jakieś dziwne przyzwyczajenie, że uwielbia ubierac syna w garnitury, i marynarki i takie tam. Syn nie nawidzi chodzic w takich ciuchach, a ona co rusz daje mu nową marynarkę albo garnitur w prezencie i prosi zeby założył i w tym chodził. Ja sama nie wiedzę w tym nic dziwnego, ale garnitury i marynarki, sa jakby stylizowane na lata siedemdziesiąte, z dużymi kieszeniami naszywanymi, szerkie klapy, spodnie dzwony, muchy, często zjakimiś obszywkami. Mój syn jest bardzo ładnym chłopcem, i we wszystkim fajnie wygląda, ale widzę że sie krępuje jak wychodzimy z nią na zakupy, czy do restauracji i każdy się na niego patrzy. On u niej udaje że lubi te ubrania, ale potem mi mówi że się wstydzi w tym chodzic i robi to tylko bo ona go lubi. Ostatnio dostał łososiową marynarkę z czerwonymi obszyciami, dużą muchę w kolorze marynarki i czerwone spodnie w parze z białymi mokasynami i tak poszliśmy do kina i na zakupy. Syn wyglądał ładnie, ale smiesznie. ma już od niej kilkanaście garniturów, a ja nie wiem jak jej odmówic. W kazdym garniturze robi mu setki zdjęc, i cały czas powtarza, że jest jej małym modelem. Nawet jak jestesmy u niej w domu poprostu na zwykłej wizycie, to każe mu się przebierac albo szukac garniturów jakie chciałby miec, przy czym sugeruje mu mode retro. Nie wiem jak mam zareagowac. Syn mówi że to znosi, ale ja wiem że robi to tylko dla mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...