monia77

Ach te ruchy a raczej zastanawianie się czy to już to czy nie :-( Ja już popadłam w jakąś schizę bo co mam nadzieje że to już to , to następny dzień cisza . To druga ciąża, jestem szczupła więc już chyba powinnam czuć maluszka . No nic , muszę się uzbroic w cierpliwość . Waga pokazuje +3kg :-) nieżle narazie . W pierwszej ciązy + 34kg i waga na dzień przed porodem to 91 kg .... Niezła Fiona byłam ale teraz już się tak nie dam :-) miłego wieczoru dziewczyny :-)

Cześć dziewczyny :-) Ja również podglądam Was od jakiegoś czasu i chętnie do Was dołączę . Własnie minęły mi 34 wiosny i po 11 latach los ponownie dał mi szansę zostania mamą . Moja starsza córcia ma 11 lat a młodsza w brzuszku ma 17 tygodni i mam nadzieje ze na świecie ujrzymy ją około 25 listopada . Już nie mogę sie doczekać :-) Ciąza po 11 latach to jak pierwsza ciązą - mało pamietam poprzednią , pozatym jestem w zupełnie innym stanie emocjonalnym niż mając 22 lata . Inaczej wszystko przeżywam , bardziej świadomie i chyba trochę panikuje :-( Aktualnie czekam na połówkowe usg , tydzień temu mogłam jednak pooglądać młodą na usg w zwiazku iż zderzyłam sie z wózkiem z zakupami w Realu dlatego czym przedzej pobiegłam zeby sprawdzić czy niunia nie ucierpiała ale wszystko jest ok i stad wiem ze bedzie Ola :-) Juz w 12 tyg lekarz przepowiedział dziewczynkę ale wiadomo jak to jest z tak wczesnymi prognozami . Aha - moja starsza ( Agatka ) nie jest tym faktem zachwycona - chciała brata :-). Mam nadzieję ze sie u Was zadomowię - mało pracuje i mam sporo czasu :-) Pozdrawiam Was wszystkie