mama2corun

gunia43mama2corunwitam ja napislam dluugi post o mojej okropnej nocy mialam takie sny ze koszmar budzilam sie kilka razy z placzem glowa mi peka pada deszcz wiec dzis nigdzie niewychodze po ciuszki.tylko za kilka minut po Oliwie.i potem leze w lozku i nic nierobie,Oliwke poprosze zeby poodkurzala a jak sie jej niebedzie chcialo to trudno.a posta poprzedniego mi zerzarlo bo zawiesil mi sie lapek Oj kochana Mama2corun - calym sercem jestem z Toba. Trzeba sie otrzasnac i zyc dalej. Ale weim co czujesz. Oj, czasami najblizsi daja nam popalic a to boli bardzo. Ale myskle teraz o swoich kruszynkach i o sobie. Przed Toba cudny czas i wszystko jeszcze sie ulozy!!!! Calusy! Guniu ja to wiem juz tyle razy sobie tlumaczylam akurat ten brat to poprostu taki jest od zawsze od malego zlosliwy a jak cos to placze nawet do dzis jak go ta jego zdradzila to plakal mi na ramieniu dziennie do niego chodzilam zeby sprawdzac czy sobie poprostu krzywdy niezrobil bo taka mial depresje. pogode mamy paskudna deszcz grad a teraz zaczyna slonce swiecic M dzwoni ze moze jednak podjedziemy cos kupic kochany moj wie ze to to mi poprawi humor bo wie ile mi to radosci sprawia jakiekolwiek czynnosci zwiazane z dzidzia niemartwcie sie naprawde dzieki wam mojemu M i Oliwce oczywiscie juz mi przeszlo przykro mi jest to oczywiste ale dola juz z tego powodu niemam bo z czego ze ktos glupi...olac i juz ja sie usmiecham bo Ola tez ma czkawke i jak Maksiu i Kuba dostaje szalu i tak kopie bolesnie ze jeju

Lutka gratuluje 50tki zgodnie z suwaczkiem!! ciuszki sliczne a lozeczko bardzo ladnie sie prezentuje!!

witam ja napislam dluugi post o mojej okropnej nocy mialam takie sny ze koszmar budzilam sie kilka razy z placzem glowa mi peka pada deszcz wiec dzis nigdzie niewychodze po ciuszki.tylko za kilka minut po Oliwie.i potem leze w lozku i nic nierobie,Oliwke poprosze zeby poodkurzala a jak sie jej niebedzie chcialo to trudno.a posta poprzedniego mi zerzarlo bo zawiesil mi sie lapek

dzieki dziewuszki :* no ja tak wlasnie zrobilam spakowalam wszystkie ciuszki i inne rzeczy i niech zabieraja,stac mnie na ubranie swojego dziecka i bedziemy mieli znowu radoche z zakupow jutro Oliw konczy o12 to ja zabiore i cos kupimy.

oj kochane brak mi slow juz wszystkie ubranka spakowalam i mate edukacyjna tez zostalo mi teraz naprawde niewiele rzeczy ale nic kupie.ide z Oliwia obejrzec scoobiego i sie przytule do mojej myszki.wszystkie te ubranka wypralam wyprasowalam naprawde nawet niewiem co pisac co myslec.....ide do oliw

ehh dziewczyny naprawde jestem klebkiem nerwow!!moj brat jest nienormalny naprawde,zaczol mnie wyzywac....ja sie rozlaczylam no to co na gg mi debilne wiadomosci zaczol pisac namnie na mojego M no koszmar!!zablokowalam go na gg na NK bo poprostu jest nienormalny.M sie tak wkurzyl ze az sie boje,mowi oddaj wszystko jutro pojdziemy kupimy ciuszki ,ale naprawde jestem tak zdolowana ze nawet niewiecie

a ja wlasnie sie poklucilam z bratem co za gnuj to ten od ktorego ta baba mu rogi doprawia bo jego piekna wrocila i wkoncu oddala mi bluzki i jak juz pisalam wam ze zniszczyla je i jej napisalam na gg ze nieladnie ze bluzki sa zniszczone.i nic wiecej i ona miodpisala z wyzwiskami i ze mam jej oddac ciuszki po jej corce...a ciuszki dal mi brat to jej napisalam ze jak on mi tak powie to oddam bo to od niego dostalam i to jego bo to on na nie zapier...lal i co moj brat po 5 minutach dzwoni i mowi ze co mam humorki?ja mowie ze nie tylko niepodoba mi sie jak ktos cudzych rzeczy nieszanuje i on mi wszystko wypomnial wszystko ze jak przyjechalam do holandi to ze u nich bylam i jadlam i mam oddac ciuszki wiec zostaje tylko z doslownie kilkoma ciuszkami dla dziecka i z takimi nerwami ze masakra!!M niedlugo przyjedzie i im zawiezie te rzeczy.ehh dziewczyny niema jak rodzinka co??

pat-kmama2corunpat-khej kochane, melduje sie dzien mam do d... podczytuje was systematycznie, ale mam taki humor, ze najchetniej zaszylabym sie w ciemna jame i zwinela w klebek. naczytalam sie tyle o tym wielowodziu, ze teraz mam nadzieje, ze to tylko cukrzyca a nie co innego. chociaz w 50% przypadkow przyczyna jest do konca nie wyjasnionaoj Patus kochana przytulam mocno Cie nieczytaj juz nic wiecej poczekaj na jakies pewne informacje a drugie to Tosi jeszcze tylko miesiac zostal kochana bedzie dobrze to juz koncowka musisz uwazac bardziej na siebie i diete stosowac i bedzie dobrze zobaczysz.a drugie lekarz dmucha na zimne jak sam powiedzial a niejest jeszcze pewne to wielowodzie ani cukrzyca kiedy masz badania?? badania zrobia mi za tydzien juz w szpitalu. na razie sama powalcze z glukometrem, jesli to ta przyczyna a nie co innego dzwonilam jeszcze raz do mojego gina dzisiaj, dopytac o to wielowodzie, bo wczoraj bylam w takim szoku, ze mnie zatkalo i nie mialam zadnych pytan. Potwierdzil, ze wielowodzie jest na pewno, ale na razie w nieduzym stopniu. mam obserwowac, czy mi gwaltownie brzuch nie rosnie i tak dotrwac do wizyty w szpitalu... to nie bedzie wesoly tydzien kochana to naprawde sie oszczedzaj jejku to juz koncowka wiec naprawde niebedzie zle tylko kochana naprawde musisz zachowac spokuj wiem ze latwo mowic ale postaraj sie jakos spokojnie na to patrzec.bo stres tylko pogorszy.tule Cie mocno

pat-khej kochane, melduje sie dzien mam do d... podczytuje was systematycznie, ale mam taki humor, ze najchetniej zaszylabym sie w ciemna jame i zwinela w klebek. naczytalam sie tyle o tym wielowodziu, ze teraz mam nadzieje, ze to tylko cukrzyca a nie co innego. chociaz w 50% przypadkow przyczyna jest do konca nie wyjasniona oj Patus kochana przytulam mocno Cie nieczytaj juz nic wiecej poczekaj na jakies pewne informacje a drugie to Tosi jeszcze tylko miesiac zostal kochana bedzie dobrze to juz koncowka musisz uwazac bardziej na siebie i diete stosowac i bedzie dobrze zobaczysz.a drugie lekarz dmucha na zimne jak sam powiedzial a niejest jeszcze pewne to wielowodzie ani cukrzyca kiedy masz badania??

ehh strasznie swedzi mnie lewa piers i tak chodze i sie drapie ... i teraz patrze a tu malenka malenienka plamka na bluzce czyli jednak jakies sladowe ilosci siary sie pojawily

a ja obejrzalam filmiki z porodu i na jednym sie poplakalam ahh niedlugo to ja bede tulic takiego bobaska Ja tez zjadlam wlasnie druga porcje spageetti a za cola nigdy nieprzepadalam wiec jakos mi jej niebrakuje ja lubie za to neste cytrynowa jedynie co do bedzie mi brakowac pikantnych potraw,ale damy rade

Ewciu ladniutki ten wasz kacik i fotelik Zuzi istny tron dla krolewny i lozeczko naprawde sliczne Jola Patka prosze sie meldowac

zwracam honor to mi cos lapek sioe zawiesil ze niepokazywal nowych postow

dziewczyny aktywnosc na forum dzisiaj naprawde malenka...co jest??mama2 tak sie martwila ze bedzie sama na forum a tymczasem jakos nas zaniedbuje?? co Ty kochana tam kombinujesz??mam nadzieje ze okien nie myjesz

jeszcze mi napisal ze mnie szukal ze moze jeszcze zmienie zdanie i wogole takie tam ale oboje jestesmy szczesliwi w swoich zwiazkach i sie cieszymy ze mamy co wspominac z tamtych wakacji ale wiecie jak sie glupio teraz poczulam bo ja o tym pisze a tu dzwoni moj Misiek i tak sie poczulam jakbym go zdradzala...;/ ehh schizuje chyba nie??ale glupia jestem.

Amelcia czekamy na fotki

dziewczyny ale numer pare dni temu na NK odnalazl mnie chlopak ktory 7 lat temu byl wemnie smiertelnie zakochany no prawie 8 lat temu.ja wtedy bylam juz jakis czas z tata Oliwi ale wtedy byl u nas kryzys wyjechalam z miatsa do pracy na 3 miesiace z slowami ze to koniec ze jak wroce to zabiore rzeczy swoje i rozstajemy sie.i niekontaktowalismy sie 2 miesiace w cigu tych 2 miesiecy poznalam chlopaka wlasnie Romka ktory zakochal sie wemnie czasem gdzies razem wyszlismy spotykalismy sie codziennie on tak zamna szlal ze czulam sie jak w bajce poprostu cudownie bylo wszystko idealnie.mial syna wtedy 2 letniego ale z mama niebyl ona wyjechala akurat wtedy do Irlandi gdzie jest do dzis z nowym mezem.I wszystko sie zmienilo kiedy jego brat porozmawial zemna powiedzial zebym sie niedala nabrac ze Romek jest chory psychicznie ze ma depresje ze sie leczy psychiatrycznie i on mnie oszczega i ja mialam 18 lat.wystraszylam sie i po powrocie do Rybnika zerwalam z nim kontakt niezostawilam adresu poprostu ucieklam...wrocilam do Mariusza i postaralismy sie o Oliwie i dalej juz znacie... ale historia co jak z romansu hihi i teraz mnie znowu znalazl gratuluje zwiazku opowiedzial co sie z nim dzialo i ma swojego skarba z ktorym planuje slub wszystko mu sie poukladalo tak jak i mi.ale az mi sie tak cieplo zrobilo na wspomnienia hihi smiejemy sie teraz ze bedziemy swatac nasze dzieci

Lutka dobrze ze mi przypomnialas bo musze meila napisac apropo kiecki bo tak jedna niby jestem zainteresowana i jak cos ja z siostra mamy te same wymiary bez brzuszka a jak bedzie brzuszek to tu jakis kaplecik

Amelcia koszulka mi sie bardzo podoba!! Daffodil twoje tez ta srodkowa chyba najbardziej a ubranka sliczne a portusie no bomba a to fajnie twoja mama ma gust bo moja to niestety niema co do ciuszkow dzieciecych...chyba ze moja Oliw gdzies z nia idzie do sklepu i sama sobie wybiera... a jestem ciekawa bo ponoc tesciowa cos kupila i znajomy ma dzis wyjechac z Ukrainy i powinien byc jutro w nocy i przywiezie jestem ciekawa co nam kupila hihi...bo ona kochana nawet mi jakas bluzke ciazowa kupila i czeka juz miesiac az ktos to nam przywiezie.

ja sobie slucham muzyczki i tak wymyslam rozne rzeczy robie spagetti o 15 po Oliw obiad musi byc gotowy jak ona przyjdzie pomylam naczynia i jakos sie spocilam przy tej czynnosci....dziwne Lutka ja to bym chciala w kwietniu ale dokumenty M dopiero wczoraj do nas doszly a dzis musial z ludzmi pojechac na budowe i wroci niestety w godz kiedy juz zamkna urzedy.bo ja tak mysle caly czas o tym slubie i strasznie chce juz byc po strasznie mi sie podoba ze bede zona i jak Ola wyjdzie wczesniej to bedzie z nami a jak nie to na ostatnich nogach sie doczolgam i z brzuszkiem taki jest moj tpok myslenia a jak zrobimy to jutro sie dowiemy.A M dzis odbiera autko udalo nam sie zaplacic ostatnia rate i zabiera go dzis bo tak to bylismy bez prywatnego auta tylko busy jak cos wiec wieksze pole do popisu do zalatwiania czegos.

Lutka kiedy zakladasz neta?? dziewczyny mi jakos zyly powychodzily na rekach co to znaczy ale nie ze widac tylko takie wypukle sa hmm dziwne moze cisnienie co?

jakie same zostaniecie mama2 Lutka ja juz zapowiedzialam ze M ma mi do szpitala laptopa przywiesc przynajmniej na pare godz bo nie wytrzymam bez zdania relacji a drugie to odrazu na skeypa bedziemy dzwonic do rodzinki bo oni tak daleko :( ehh moja siostra starsza wczoraj sie polakala ze jej niebedzie odrazu z nami i niewie kiedy wolne dostanie zeby przyjechac mi to tak bardzo na szybkich wizytach niezalezy bo chyba inna jestem... ja jakos odkad jestem z M to mi on wystarcza za cala rodzine no i oczywiscie Oliw wczesniej jak bylam sama z Oliw to bardzo potrzebowalam rodziny a oni nieraz niemieli czasu a teraz jak szczesliwa jestem to oni nagle maja czas... ale najwazniejsze ze mysla o mnie i wlasnie pamietaja o nas wiem marudze

lutkamama2corunjakos mnie ostatnio nachodzi na zolty moze dlatego ze taki wiosenny hihi Daffodil a chodzi Ci o zdjecie z tym rycerzem??a nieuwierzycie ten rycerz to stoi u nas w salonie naszym miniaturowym salonie moj M to naprawde glupek i to jego hobby ze starociami to chorobaa chociaz ściera sam kurze? hahaha a to dobre jedynie no to faktycznie swojego rycerza dopieszcza hahahaha ale mi jakos sie wesolo zrobilo,a tak dzis wpadlam ze jak sasiad wroci to rycerz poleci na antresore ktora nam sluzy jako strych hihi to sie M zdziwi jak wroci.

no hej hej ja tez dzis musze troszke ogarnac w domku bo zarasta no niestety M do sprzatania to 2 lewe rece Bajustyna ja tez o karmi slyszlam a lubie karmi wiec ja napewno sie zaopatrze tzn zloze zamowienie jak ktos bedzie z PL jechal.choc troszke przyjemnosci a jaka pozyteczna

jakos mnie ostatnio nachodzi na zolty moze dlatego ze taki wiosenny hihi Daffodil a chodzi Ci o zdjecie z tym rycerzem??a nieuwierzycie ten rycerz to stoi u nas w salonie naszym miniaturowym salonie moj M to naprawde glupek i to jego hobby ze starociami to choroba