Skocz do zawartości
Forum

sylwiatoja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwiatoja

  1. halo dziewczyny. a ja mam córeczkę Biankę- a teraz czekamy na Celinkę.sama się zastanawiam skąd moje pomysły na imiona się wzięły ale z mężusiem mamy taki sam gust;-))
  2. Ja urodziłam Biankę w 40tc i ważyła 4350 i mierzyła 58cm. wydała mi się taka duuuuża;-)za 15 tygodni spodziewamy się drugiej córeczki i powiem szczerze,że marzę żeby była mniejsza- chodzi o poród oczywiście...;-)))))
  3. cześć dziewczyny, dzisiaj ja Was PRZYWITAM;-)Trochę słoneczka, więc i nastrój fajny! Mama2- ja walczę z tym samym problemem jedzeniowym, tzn, wszystko ląduje w łazience, tak jak napisałaś, jakby żołądek nic nie trawił;-(i jedyne co mi pomaga, a odkryłam to przypadkiem,to łyczek lub dwa czerwonego wina!!!wypiłam troszkę u teściów, i to był pierwszy strawiony obiad!!!nie mówię,że teraz piję codziennie;-)ale przy większych i pyszniejszych obiadkach, 2-3 łyczki zawsze!!!coś w tym jest, spróbuj;-)) no i ten miły temat wózeczków, ja jeden mam, kupiłam w chicco, fakt był drogi, ale sprawdził się w 100%,ma mnóstwo opcjii, dodatków itp. no i jest tak dobry,że dla drugiego maleństwa nie będziemy kupować na razie , no i trochę żałuję, bo to takie fajne!!!!ale właściwie to wszystkie duże rzeczy zostawiliśmy, więc teraz mamy mniej wydatków.no i te kartony z dziewczęcymi ubrankami...ciekawe czy się przydadzą;-))a co do zakupów to i mi się zachciało poganiać po sklepach;-)było miło, ale jak zwykle większość rzeczy kupiłam dla Bianki;-)coś w tym naprawdę jest,że jak się jest mamusią to najpierw myśli się o dzieciach!a sobie np. kupiłam krem na rozstępy, jeśli mogę wam coś polecić to na prawdę fajny jest krem na rozstępy firmy ziaja, dla kobiet w ciąży, kosztuje chyba 12zł, jest wydajny i ja stosowałam go w 1 ciąży, i ani jednego rozstępu!polecam;-)pozdrawiam Was w ten niedzielny poranek;-)
  4. Isabela- masz już dwie- prawie dorosłe;-)dziewczyny,więc jestem pewna,że i tym razem dołączy do WAS zdrowe maleństwo.JA trzymam kciuki!!! dziewczyny wy tyle piszecie, a ja nie nadążam z czytaniem;-(chodzę z moją Bianką na spacery i ciągle zbieramy liście do wazonu- takie urocze, bo jej to sprawia duużo przyjemności;-)a teraz smażymy dorszyka, mniam, no i kapustka kiszona i ziemniaczki.mężuś się ucieszy;-)))
  5. halooo;-)ja też trzymam kciuki za wasze wizyty u lekarza,piszcie po powrocie jak wasze maleństwa urosły;-)- i troszkę wam zazdroszczę, bo moja wizyta dopiero we wtorek.dziś piątek więc wizja wolnego weekendu z mężusiem mnie pozytywnie nastraja;-) dziewczyny, większość z was pisze,że wasi faceci wcześniej czuli, że jesteście w ciąży. u nas też tak było, ponieważ o drugie maleństwo staraliśmy się już od kilku miesięcy, to ja,a miesiączka mi się spóźniała, nie chciałam robić testu, bo bałam się rozczarowania. a mój mąż,wracając z pracy kupił mi test i całą torbę pyszności!!to było bardzo fajne, no i test oczywiście;-)pokazał prawdę, ale było radości,,,miłego dnia dla Was!!!!
  6. Daffodil;-)no właśnie nos ale dlaczego to nie wiem;-), byleby już na tym poprzestał,hihi.co do obiadku, to ja wczoraj zrobiłam zapiekankę, pysznaaaa była, no i na dziś została więc dziś laba z obiadkiem;-)a na jutro kupię rybkę, zdrowo i lekkostrawnie;-)
  7. dziewczyny, a ja te krostki jakoś znosze, ale wiecie,że urósł mi nos?;-)wszyscy to mówią, więc coś w tym jest;-(i ten brzuszek, czy wy mamusie, które już macie dzieciaczki też tak macie, że teraz ten brzuszek szybciej rośnie?
  8. oj ja to się świąt boję, bo w pierwszej ciąży grudzień był 8 m-cem i w ciągu 3 tygodni przytyłam 4kg,brrrr. jak przyszłam na wizytę to lekarz powiedział, ojjj pani sylwio ale pani to już jeść nie może;-))))więc w tym roku będe ostrożniejsza;-)))
  9. dziewczyny, ale wy jesteście szalone;-), czytam i czytam a tu ciągle coś nowego;-)jeśli miałabym coś napisać o sobie, to może zacznę od tego,że maj jest dla mnie miesiącem szczególnym...w maju są moje urodzinki, w maju wyszłam za mąż za mojego ukochanego,w maju zaszłam w ciąże z moją córeczką no i na deser w maju urodzi się nasze drugie maleństwo!mąż się śmieje,że w maju zostaje bankrutem;-)jak wspomniałam jestem już mamusią Bianki, małej gadułki,z która w końcu mogę spędzać duuużo czasu, bo po jej narodzinach, dość szybko wróciłam do pracy, no a teraz jestem na zwolnieniu;-)i tak sobie umilamy te jesienne dni.dziewczyny, piszecie o jedzeniu, spaniu, i wszystkie jestescie mądrzejsze od lekarzy, bo oni tylko wymyślają a my z naszą kobiecą intuicją przecież najlepiej wszystko czujemy;-)))ja nie wiem dlaczego ale teraz się bardziej stresuję;-(w pierwszej to była wielka nie wiadoma, wszystkiego się uczyłam, no a teraz jakoś inaczej się martwię. może dlatego,że pierwsza była bez żadnych mdłości i wymiotków, czułam się jak motylek;-) a teraz cierpie 24h na dobe, mój żołądek nic nie trawi, wszystko ląduje w łazience...ale co tam...;-)))warto!!!!ściskam was wszystkie, i cieszę się,że mogłam do was dołączyć!!!!!
  10. kochane przyszłe mamuśki, witam i dopisuję się do listy;-)mamusiek majowych;-)moje maleństwo ma przyjść na świat 26 maja, czyli prezent na dzień matki byłby cudowny...;-)))pozdrawiam i trzymajcie się w te jesienne- zimne;-(( dni, brrrrrrr!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...