Skocz do zawartości
Forum

seti

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Ostrowiec Św

Osiągnięcia seti

0

Reputacja

  1. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam Maja, cudaczek gratulacje Ja też dalej w dwupaku, a ponieważ jutro ostatecznie mam się położyć do szpitala (polecenie gina) to dziś korzystam z pięknej pogody i myje okna. Może coś się ruszy bo strasznie nie chce leżeć i czekać Miłego dnia
  2. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    olga79U mnie bez zmian....dziś w akcie desperacji :) dopadłam męża żeby .... więc jestesmy po ... i czekamy ... mam nadzieje, że to pomoże bo już nie chce czekać :( Jak bym miała na miejscu to też bym się zdecydowała cudaczek trzymam kciuki AgaNow3 oj nie tylko tobie ciężko ja tez ledwo co chodzę a jak chodzę to brzuch mnie tez okropnie cignie w doł. juz myslałam że wczoraj cos ruszyło a tu nic...... wiec czekamy nadal... Od kilku dni co wieczór mam wrażenie że to już a jak nie wieczorem to w nocy jak mnie skurcze budzą no to wspólnie czekamy ,.....odliczamy,........... jak dotrwam do terminu to i tak muszę na szpital iść co mi się wcale nie uśmiecha leżenie i czekanie:-(
  3. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Dzień Dobry A ja już mam dość ledwo chodzę i nie nadaję się do niczego. Dość że stopy mam spuchnięte i bolą jak chodzę, brzuch mnie niemiłosiernie ciągnie w dół jak stoję. Do tego mam wrażenie że chce mnie rozerwać. Chyba całkiem się rozlazłam A jak się trochę pokrzątam to brzuch strasznie mi twardnieje. Zaczynam marzyć żeby urodzić. Nie mogę sobie przypomnieć jak to było 9 lat temu ale do końca byłam na chodzie i zajmowałam się niespełna 3 letnim Kacprem a teraz? Jakby mi ktoś kazał opiekować się maluchem to bym ze świeczkami w oczach to robiła. albo się starzeje albo co
  4. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Siwucha, Darenka GRATULACJE szybkiego powrotu do formy
  5. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    kamilka21Witam mam problem z moim synkiem, a mianowicie u mojego 6 letniego chrzesniaka widzial jak ten pokazuje siusiaka najprawdopodobniej i sie z tego smieja i moj synek zaczal od jakiegos tygodnia robic to samo ze pokazuje siusiaka dostal kilka razy klapsa i tlumacze mu ze tak nie wolno, ze tatus nie pokazuje dziadzia nie pokazuje i , ze Hubercik tez nie moze bo to jest jego i ze dzieci beda sie smialy z niego ze brzydko robi ,i pomimo tego nadal tak robi nie wiem co mam robic juz normalnie a jeszcze i tak chodze juz taka nabuzowana i nerwowa przez to ze porod tuz tuz , to maly jeszcze takie rzeczy odwala nigdy tak nie robil poradzcie cos :( Moja Dorcia nim więcej w tym wieku złapała nawyk pokazywania gołej pupy w trakcie zabawy kolegom Kacpra. Dzieciaczki takie rzeczy robią żeby zwrócić na siebie uwagę. Trzeba małemu wytłumaczyć i starać się nie zwracać uwagi na niego, klaps w takich wypadkach raczej nie zadziała. Cierpliwość i tłumaczenie Powodzenia
  6. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Witajcie Dziś też byłam u ginekologa. Jak dla niego to dziecię gotowe do porodu ale szyjka jeszcze nie. Dostałam skierowanie na szpital żeby poobserwować się ale w tym tygodniu nie skorzystam jak nie będę musiałam. Najpóźniej mam się zgłosić w wyznaczony dzień porodu. Już mi tak ciężko że mam dość ledwo chodzę a już nie mówić o zmianie pozycji z siedzącej na stojącą. A tu trzeba się ruszać bo dzieciaków urodziny i intensywne przygotowania do komunii ruszyły do tego piękna pogoda więc jak tu siedzieć w domu.
  7. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Jeszcze ja jako 10ta jestem w dwupaku. I już nie mogę się doczekać. Też mnie pobolewa i mam skurcze od niedzieli ale dzidzia jeszcze nie chce wyjść na świat.
  8. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    OLi88 phmarys Nikita] GRATULUJE MALUSZKÓW KejszaK powodzenia
  9. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Dzień Dobry Gratuluję mamusią pięknych maluszków :-) Trzymam kciuki za przyszłe mamusie. Nikita85 będzie dobrze , musi Mnie grypsko w końcu puściło ale od niedzieli bóle przepowiadające męczą. Wczoraj dotaszczyłam się do lekarza żeby sprawdzić czy coś się dzieje ale wszystko ładnie pozamykane jeszcze, dzidzia dobrze ułożona i już niziutko serduszko bije, łożysko w dość kiepskawym stanie no ale... Lekarz stwierdził że tak do dwóch tygodni od bóli przepowiadających powinnam urodzić ale duże prawdopodobieństwo że mogą mnie złapać normalne w każdej chwili i wtedy śpieszyć się na porodówkę bo to trzecie. Chyba zacznę jeździć ze spakowaną torbą:-) Jak nic się nie wydarzy to we wtorek znów na kontrolę.
  10. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    KejszaKobudziła mnie straszna zgaga i pewnie już nie zasnę.. :(Nikita85 i seti mnie też coś łapie przeziębienie, ale staram się pić herbatkę z cytryną i na razie tylko kropelki do nosa KejszaK Trzymaj się i nie dawaj bo to co ja załapałam strasznie przewrotne jest i osłabia. Pierw gorączka, kaszel, ból gardła wczoraj do południa super się czułam i wzięłam się za porządki a wieczorem znów mnie dorwało tym razem katar mi cieknie i kicham no i znów brakuje mi sił. Co jakiś czas czuje skurcze ale mijają. W czwartek idę na przegląd ciekawa jestem czy coś się już dzieje. Nikita85 Dziękuje ale ogrom sierści jaki z nich jest jest czasem powalający. Mam podwórko ale one wolą z nami w domu się kisić niż wyjść i ubłocić łapki na dworze. to są typowe domowe malutkie pieseczki :-)
  11. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Co do psów to mam doświadczenie bo zawsze były w domu. Starsze dzieci się też wychowały przy psie. Co do kontaktów pies małe dziecko to odwiedzały mnie koleżanki z maluszkami oczywiście zawsze nadzór nad dzieckiem musi być bo niechcąco może psu ból sprawić. Zresztą nie wyobrażam sobie zostawić maleństwa z ponad 70kg psem. Ale mimo że jeden kot ma 2 lata a drugi rok to tak naprawdę nie bardzo znam kocia psychikę. I szczerze nie wiedziałam że może się położyć na dziecku jeśli na nas się nie kładą. Na pewno będę miała to na uwadze. Dobrze że tylko w dzień chodzą po całym domu. A co do wychodzenia na zewnątrz to tylko jeden wychodzi.
  12. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Dobrze wiedzieć że można sinecod wziąść. Bo jeszcze jedna taka noc to płuca wypluję. Co do psów to nie mam obawy to to bardzo przyjazne bestie troszkę nadopiekuńcza nowofundlandka i seterka :-) problem będzie tylko z nadmierną ich opiekuńczością. A odizolować to nie bardzo mam jak i mogła bym je prędzej zrazić czego bardzo bym nie chciała. Co do kotów mojego syna to fakt troszkę stracha mam i w dzień będzie trzeba mieć oczy naokoło głowy bo są bardzo wścibskie a zresztą nie bardzo znam się na tych czterołpach wiem że starszy jak pojawił się młody kociak to go atakował. Dobrze że śpią razem z nim w pokoju przy zamkniętych drzwiach wiec wieczorami będzie trochę spokoju. Nie mogę wyjść z podziwu dla naszej służby zdrowia jak potrafi nawet cesarkę......... Flawia wracaj szybko do zdrowia
  13. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Gratulacje wszystkim świeżym mamusią Mam dwa pytania. Znacie może jakiś dobry sposób na kaszel? Bo mnie strasznie męczy a podobno może spowodować wcześniejszy poród. To nie było by dobre w tej chwili bo starsze dzieciaki też mam zagrypione, no i mama która miała przyjechać i się nimi zając na czas mojego pobytu w szpitalu też jest chora. Macie jakieś domowe zwierzaki typu kot, pies? Bo ja mam nie małe stadko (2 psy 2 koty) i się tak zastanawiam jak to będzie po przyjściu ze szpitala z maleństwem na pewno będzie wielka ciekawość. Co do psów to jestem pewna ich zachowania ale koty?
  14. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    LenkaaWitaj seti ja też mam 30stke na karku, tyle że pierwszą dzidzię i planowaną, jestem i będę jeszcze dłuższy czas niestety sama bo mój T za granicą ale wiem że dam radę!! Najważniejsze żeby dzieciaczki były zdrowe!! Ty przynajmniej masz już "praktykę" w byciu mamą a ja jestem całkiem zielona A co do pracy to odkąd lekarz zabronił mi robić czegokolwiek czuję się strasznie, już 2 miesiąc mam L4 i muszę leżeć od ponad miesiąca a nadal nie potrafię się przyzwyczaić do tej bezczynności... ale już niedługo będziemy tęsknić za chwilą wytchnienia jak nam maluszki dadzą popalić :) Witaj Lenkaa Już chyba przestanę narzekać :-) no najważniejsze żeby były dzieciaczki zdrowe. Fakt jakieś tam doświadczenie mam w wychowaniu ale tyle lat........... no ale dużą pomoc mam w swoich dzieciaczkach. Moja przygoda z tą ciążą zaczęła się od tygodniowej wizyty w szpitalu a potem oszczędzanie się. Bo to człowiek doświadczony i nawet nie wie że w coś się w nim rozwija.
  15. seti

    Marcowe Mamusie 2011

    Dzięki za miłe przywitanie tym razem mam mieć synka Gabryś (Gabriel) Zastanawiałam się kiedyś co ze mną nie tak że tylko zachodzę w czerwcu lub lipcu. tym bardziej że po synu zaszłam w ciążę w grudniu i w marcu niestety poroniłam. a po roku zaszłam na koniec czerwca i mam już dużą córcie która w tym roku idzie do komunii. A tym razem po tylu latach chwila .....tydzień przed okresem i bach będzie dzidzia Nikita85 przy moich poprzednich ciążach ciągle łapałam stany zapalne i drożdżaki masakryczne swędzenie i pieczenie do tego te upławy. Masz stwierdzone co to tak naprawdę jest? Margo miło że jesteś i masz zdrową dzidzię :-) ja tak się boje żeby wszystko było ok i jak ja się przystosuję po tylu latach tym bardziej że nie planowane i mam mieszane uczucia jak to wszystko się ułoży. Będąc praktycznie cały czas sama z dziećmi bo mąż zagranicą Jakoś ciężko mi przestawić się gdyby nie grypa to dalej biegała bym do pracy chociaż na kilka godzin chyba cierpię na ADHD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...