witam, jestem tu nowa, ale postanowiłam już założyć wątek, bo... 
ostatnio lekarz po infekcji intymnej w ramach kuracji zalecił mi stosowanie mydła antybakteryjnego. w aptece dostałam dettol. zaczęłam o tym czytać i okazuje się, że większość wirusów, bakterii, grzybów i innych zarazków przenosi się właśnie przez ręce.  
stosujecie jakieś specjalne preparaty? w domu, gdzie ma się małe dziecko, higiena jest przecież niezwykle ważna. wiadomo, nie należy przesadzać w niczym, ale czy mydła antybakteryjne to przesada?  
jak myślicie?