KejszaK

Poli Ola88 Nikita85 i Flawia dziękuję za rady z ssaniem piersi, mały ssie :) ale mam za mało pokarmu, więc karmię go w nocy sztucznie a w dzień cycuś i dokarmiam ściągniętym w nocy laktatorem moje mleczko. \ Dzisiaj byłam u dr bo mały od 3 dni płakał w niebogłosy, miał zaparcia a raczej wzdęcia i strasznie cierpiał, myślałam, że pediatra zmieni mi mleko (teraz używam bebilon comfort) nie zmienił mleka tylko zapisał kropelki espumisan. A wydawało mi się, że to można od 1 miesiąca brać... Gratuluję nowym mamusiom ich skarbków Jakie mleko stosujecie?

Lenka bardzo współczuję, jeszcze teraz lecą mi łzy

Hej Dziewczyny :) Oczywiście gratulacje dla nowo rozpakowanych mamuś no i trzymam kciuki za te oczekujące swoich pociech. U mnie maluszek zdrowy, jutro przychodzi położna, mam do niej masę pytań. Mam mały problem... otóz jak byłam w szpitalu to nie miałam pokarmu ale próbowałam ściągać laktatorem, mały był wtedy karmiony sztucznie, jak wróciłam do domu pokarm się pojawił, ale mało więc musiałam go dokarmiać, ale ssał łądnie pierś, a teraz mam dużo pokarmu a on wcale już nie chce cyca, staram się go za każdym razem przystawić i nic, tylko wrzask :( ściągam więc laktatorem i podaję w butelce i ponownie próbuję go dostawiać :( jestem już bezsilna :(

Duza dzidzia pierwsza klasa :) hanah81 używam tantum rosa, naparu z kory dębu, roztworu sody, sól fizjologiczną i okłady z lodu... tylko, że mi w jednym miejscu puściły szwy i wyszło takie coś z wewnątrz i to strasznie boli, boję się że znowu będą mnie zszywać, o siedzeniu nie ma nawet mowy... olga79 będziesz miała fajne wspomnienie sprzed porodu, może dzięki temu szybciej urodzisz :) pbmarys mnie też szczypie :((

Nikita85 gratulacje :)

Witajcie Kochane Dziękuję serdecznie za wsparcie i wszystkie gratulacje :) pbmarys i monsound za przekaz informacji :) Miałam dokładnie 4 skurcze co 10 minut, potem dwa co 7 min, 3 co 5 min i potem cała masa nie do opisania bolących skurczy co 2 minuty... chodziłam po ścianach, zażądałam znieczulenia i musieli podać mi oksytocynę, po jakichś 6 godzinach ból powrócił, podali ponownie znieczulenie i oksytocynę, skurcze parte już czułam, nacinali mi krocze - nawet się nie zorientowałam kiedy... 2 etap porodu trwał krótko, jakieś 7-10 minut i Adaś był na świecie. Rodziłam 10 godzin Jak już wiecie ominęła mnie cesarka i.. bardzo się z tego powodu cieszę nigdy nie zapomnę kiedy po tych mękach popatrzyłam na swojego synka położonego na mnie, to jest nie do opisania, dopiero wtedy poleciały mi łzy. Poród zapamiętam całkiem dobrze, ale tylko dzięki znieczuleniu Rodziłam w czwartek, w sobotę byłam już w domku. Nie miałam pokarmu, ale teraz już jest :) Wszystko dobrze prócz szwów bo się rozpuściły i się rozeszło wszystko :( bardzo boli, od porodu jeszcze nie usiadłam ani razu, wszystko szczypie a ja dostałam od dr tylko jakieś napary z kory dębu, mam się zgłosić w pt ponownie i zdecydują co robić... nieźle co? Dziewczyny nierozpakowane trzymam za Was kciuki, wiem jakie irytujące jest to czekanie, ale to już na prawdę nie potrwa długo :)

Dziewczyny własnie wstałam, obudził mnie ból, poszłam do łazienki i poleciało mi z 5 łyżek płynu i smużka krwi na bieliźnie... Potem kupka i śluz gęsty żółty, czyli odszedł mi czop, nie wiem czy to co było to też wody już odeszły, zadzwoniłam do znajomej położnej, kazała mi czekać godzinę z podpaską i obserwować czy coś się sączy czy nie, jeśli tak to mam jechać.. Skurcze przestałam czuć, cała dygoczę, jutro miałam mieć cc... Czekam co dolej :(

Nikita gratulacje i witamy pierwszą dziewczynkę :)

darenka0707 u mnie brzuch wysoko, nic się nie obniżył, nadal krągła piłeczka, skurcze na ktg dochodzą mi do 100 ale to podobno przepowiadające, budzą mnie w nocy ale jak spaceruję to mijają i znowu nic, brzuch twardnieje i tyle ale dzidzia jest 1 cm nad spojeniem łonowym i jest wysoko, echhh Powiem szczerze, że już mnie to bardzo męczy, kręgosłup boli, na zmianę zimno i gorąco i skurcze ale nieregularne i tak już z tydzień :(

Dziewczyny czy Wam brzuch opuścił się przed porodem? pbmarys pisałaś że mały był nad spojeniem łonowym, ale stykał się czy był np. 1 cm nad nim?

pbmarys i Ola88 wielkie gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!! Kolejne chłopaczki, już nie mogę się doczekać je zobaczyć :) ale ten tydzień jest obłożony porodami i rzeczywiście tak jak Flawia zauważyła cc, tylko 2 sn Monsound fajnie, że już w komplecie i wszyscy happy, co do smoczka to jak dziecko ma silny odruch ssania to chyba rzeczywiście lepiej go nie męczyc i podac tak żeby chociaż móc odpocząć Flawia trzymam kciuki żeby ta rana się wreszcie zaczęła goić :(

pbmarys Ty też już lada dzień urodzisz, termin masz blisko ojej :) Ola88 ja też Ci wysłałam num, jak coś to się zobaczymy, bardzo fajnie, nie będę sama bo właściwie dziewczyny to jestem załamana!!!!!!!!!! dowiedziałam się, że mój mąż musi wyjechać do Szczecina w piątek poprowadzić jakąś prezentację bo przekładał to ze względu na mojego niezdecydowanego gina i teraz już musi jechać... więc zostanę sobie bez niego... jestem totalnie załamana ;(

Ola88ja też dzisiaj byłam na inflanckiej :) ja miałam mieć na czwartek, ale mi z kolei przełożyli na piątek, na pewno się spotkamy :) dzisiaj rzeczywiście tam był Sajgon, 5 cc i wszystkie sale porodowe zajęte

Margo66 cudna dzidzia, jednego więcej przystojniaka :) Po wczorajszej wizycie miałam takie brązowe plamienia o 3 obudziły mnie silne skurcze, już chcieliśmy się zbierać ale przespacerowałam się i przeszło, o 5 rano znowu mnie obudził ból, znowu spacerek i zelżało.. echhh Jak wrócę dzisiaj z USG to dam znać co i jak u mnie to już ten tydzień, stresik mały :) Kobitki dzisiaj nasze święto, także trzymajmy się i bądźmy silne jak do tej pory Miłego dnia kobiet

pbmarys dzięki za pamięć :) własnie zamierzałam coś napisać :) Karolina porodu zazdroszczę a synusia masz cudnego, super te chłopaczki się porodziły, przystojniaki Betty fajnie, też szybko wracasz do zdrówka, czekam na fotkę dzieciątka :) Ola trzymam kciuki, ja mam cc zapewne w czwartek, dowiem się jutro szczegółów ja własnie wróciłam z wizyty, skurczy nie widać na ktg, ale wszystko miękkie, główka wstawiona i gotowa, czekam na rozwarcie albo na cc w czwartek, także jak nic się nie wydarzy do 10 to wyląduję na stole operacyjnym ps. musze zrobić te ciasto - zebra :) nabrałam na nie strasznej ochoty