Witajcie dziewczyny,jestem nowa na tym forum mam na imię Kasia i mam 28 lat, ciągle czekam na cud! miałam już pięć poronień piewsza ciąża obumarła w 8 tygodniu i cztery kolejne ciąże były biochemiczne testy ciążowe i z krwi wychodziły dodatnie a na usg brak pęcherzyka i zarodka,po 4-5 tygodniach było juz po wszystkim, prawdopodobnie to immunologia, badania wychodzą w normie tylko raz miałam podwyższone przeciwciała antykardiolipinowe, jak tylko uda mi się zajść kolejny raz w ciążę, mam zacząc leczenie acardem i clexanem,mam nadzieję że wkońcu się uda, czy któras za was miała podobny przypadek i stosowała takie leczenie? Pozdrawiam