Anecia4311

Czesc dziewczyny.wybaczcie,ze znow umilklam.Amelka dostala masc na ta wysypke,niestety nie wiedza jak przyczyna.Mam ja uzywac 3 tyg,jezeli nie pomoze to z powrotem do lekarza.Chyba beda robili testy.Ach ta opieka tutaj.Aniu,zycze milej podrozy,szybkiego powrotu do zdrowia.Napewno wszystko sie dobrze ulozy.Lumanda sliczna ta twoja Malgos.Amelia zasypia mi sama,czasem mam ochote ja zabrac do Nas,poprzytulac sie,ale nie chce z nami spac,budzi sie i poplakuje. Zoniu super,ze wszystko dobrze sie uklada.Amelka tez gryzie siostre,i kiwa paluszkiem mowiac ti,ti. Zycze milego,spokojnego wekeendu.

Czesc mamuski.Amelia,tez czasem stara sie na mnie cos wymusic.Jezeli jej czegos zabronie,to placze i rzuca mi sie na rekach,tylko ja wtedy posadze ja i odchodze,zajmuje sie czyms innym.Minuta,i jest spokuj zajmuje sie sama soba,albo przyjdzie do mnie i sie przytula teraz zdaza sie to zadko.Czytalam o takim zachowaniu u niemowlat.To pierwszy bunt.Zycze duzo cierpliwosci.Jutro do lekarza,napewno sie odezwe.Milego dnia.

czesc,mamuski.Dzieki za mile slowa.Amelia,zaczyna coraz wiecej chodzic.Strach znika. U nas pogoda super,jestesmy praktycznie caly czas po za domem.We wtorek ide z mala do lekarza,od 4miesiecy ma okropna wysypke,na raczkach i nozkach.Zmienialam juz proszki,plyny nic nie pomaga.Zobaczymy co powiedza.Zycze milego dnia.

Amelia lubi sobie pojesc.Choc jest na mleku hipoalergicznym,i wlasciwosci ma bardzo slabe.Mleczko odtluszczone,ale lubi moja kuchnie.Wlasnie sie tak zastanawiam czy nie ma troszke za wysokiej wagi,szukala w internecie ale nie znajduje odpowiedzi.Moze jakas dietke powinnam wprowadzic,a moze jak zacznie biegac to troszke zgubi.Niewiem czy sie nie zamartwiam za bardzo. Aniu napewno wszystko sie dobrze ulozy pobyt w Polsce i M tez napewno da sobie rady.Wiem jak to jest bo Amelia tez nie chce mnie opuscic na krok.Badz dobrej mysli. Lumanda widziala na zdieciu Malgosie z tym samy kapelusikiem.Bardzo go lubie.Kupilam w HM. Dzieki dziewczyny za mile przyjecie mnie ponownie. Milego wieczorku.

Jeszcze kilka zdiec.Milego ogladania.

Czesc dziewczyny. Aniu,u mnie to sie chyba raczej nic nie zmienilo siedze w domku i zajmuje sie pociechami.Ola ma juz wakacje,wszedzie jej pelno troszke sie nudzi.Amelia,ma tylko 6 zabkow wszystko jakas powoli sie u niej to odbywa,z dwa miesiace temu zaczela chodzic pozniej poprzestala na raczkowaniu za nic na swiecie niechciala pojsc sama odrazu siadala na pupe,nie wiem dlaczego czy sie zrazila.Ale z trzy dni temu zaczela sie puszczac i powoli zaczyna wracac do normy czyli chodzi ale jest bardzo ostrozna.Wazy 14,5 dl.82.Cala noc przesypia,butelke dostanie ok-23 i spi do rana.Chodzi spac ok-19-20.Ale przez dzien spi tylko raz ok 2 godzinyn.Zlote dziecko,duzo powtarza co sie do niej mowi.Problemow zadnych,z Ola bez siebie nie potrafia zyc.Ogolnie ujmujac wszystko jest ok. Aniu,a po co wyjezdzasz do Polski,bo jeszcze sie nie dokopalam do wszystkich wiadomosci?Sliczne masz te dzieciaczki,Michas nie wyglada na swoj wiek.Jka bym miala zgadywac to dala bym mu 2 latka:-) Iza chyba nie zaglada juz na forum,czy wiadomo cos co u niej? Lumanda,Malgos jest przesliczna.Super ze urlop sie udal.My tez sie wybieram na Polskie morze,pod koniec lipca.Moze do Gdanska.Bierzemy tez po uwage Gdynie. Ewelka sliczne zdiecia twego malenstwa,slodziutka. Ale ten czas szybko leci!!! Pozdrawiam was mamuski,milego dnia.

Czesc dziewczyny,ale dawno nie zagladalam.Staram sie troszke nadrobic zaleglosci w czytaniu waszych wiadomosci.Dzieciaczki macie przeslodkie,sama slodycz.Podsylam wam zdiecia z Amelia.Aktualne.Pozdrawiam was cieplutko,milej nocki.Witam oczywiscie nowe mamuski.

Czesc dziewczyny! Aniu,to faktycznie masz dzien maratonczyka.Dobrze,ze masz siostre przy sobie. Jak daleko masz do centrum? Ja na szczescie mieszkam w samym srodku centrum i tu mam wszystko pod nosem.Do Amelki lekarza mam 5 min drogi.Kiedy zamierzasz podejsc do zdania prawa jazdy?Napewno ulatwi ci to polowe zycia jak bedziesz miala prawko. Troszke dalej mam Oli szkole,ale to ja wozi,M. Z jednej strony nie zaluje sciecia wlosow,a z drugiej nie jestem przyzwyczajona.Cale zycie mialam dluzsze wlosy.Ale odrosna:-) Jak maz,po kawalerskim.I jak udala sie kolacja? Zoniu-jak Krzys?I jak mija Tobie powrot do pracy? A co u reszty dziewczyn,jak dzieciaczki? Marcysia-jak pobyt u dziadkow? Zycze milego dnia.Buziaczki dla dzieci.

Amelia-5 m.Ukonczyla w sobote.

Czesc dziewczyny!!! LUMANDA-nawet nie wiesz jak mi przykro,ze Twoja Malgosia tyle przeszla,przechodzi...lza mi sie w oku kreci,kiedy czytam ile Twoje dzieciatko musi sie wycierpiec.Ile ty musisz,cierpiec zamiast czerpac radosc z kazdego dnia.Podziwiam cie za twoja wytrwalosc,wysilek.Moje slowa nic nie zmienia,jestem z Wami calym sercem.Zycze Malgosi,szybkiego powrotu do zdrowia,oby jak najszybciej zaczela funkcjonowac,jesc bez zadnego bolu.Usmiechajac sie jak najwiecej.Zycze wam Tobie i mezowi duzo sily,i zdrowia bo wam tez to jest potrzebne.Sciskam,ucaluj Malgosie.Oby wszystko wrocilo,jak najszybciej do normy. Teraz troszke,o nas.Dziewczyny przepraszam,ze raz na jakis czas cos napisze.Ale czas mi kazdego dnia bardzo szybko ucieka. Amelia ostatnio troszke chorowala,goraczka,katar kaszel.I od pieciu miesiecy pierwsza nie przespana nocka:-))))Dzis czuje sie dobrze,miala miec szczepienie,lecz przez przeziebienie przelozyli.Dopiero 11.10.2010.Wazy 8060,dl 69.Zabka,jeszcze nie widac.Ale raczki pcha do buzi tak ze niemoge jej od tego powstrzymac.Smieje sie na okraglo i z byle czego. Pogoda nie zaciekawa 4.C,pada.Ale to Skandynawia. Ola,zdrowa.Chodzi na koniki,jej pasja.Jest poprostu w nich zakochana. U mnie,nic nowego troszke chorowalam.Ale juz jest ok:-)18.10-mam cytologie,odrazu rozmowe na temat spirali,poniewaz miesiaczki u mnie trwaja 17 dni,mam przerwe tylko tydzien i z powrotem miesiaczka:-(dobre zabezpieczenie..... Musialam sciac wlosy,na pol krotko,po ciazy wychodzily mi garsciami.Zadne witaminy mi nie pomagaly. Tyle u nas,ide mala nakarmic ,bo wlasnie sie obudzila.Teraz mnie obserwuje,i patrzy co ja robie zagladajac na klawiature. Buziaczki dla dzieciaczkow,zycze milego spokojnego dnia.Oraz wszystkim pociecha,duzo zdrrrooowwwiiiaaaa!!!!!!

Czesc dziewczyny. U mnie z zebami,jak u was Amelia wszystko pcha do buzi.Choc na dolnych dziaselkach widac trzy kropeczki biale widac zabka ale ile to jeszcze potrwa aby sie przebil tego niewiem. Aniu,moja amelia tez woli zupki,niz deserki.Dzis jej podalam jagodki,za nic jej nie smakowalo,plula.Soczkow tez nie lubi krzywi sie i zamyka buzke. Co do kupek,to Amelia robi raz dziennie.Czasem zdarzy sie z dwa razy na dzien ale rzadko.Zas Ami bardzo lubi kaszke bananowa,ale zauwazylam po kaszce ze ma wysypke na buzce. Dzis przespala cala noc obudzila sie o 7:15,i nawet nie plakala do jedzenia.Bo tak to mi wstaje raz do jedzenia,jak zje po kompaniu po 20 to budzi sie dopiero o 04.30-05.00. Zycze milego dnia.

dzie misio, idzie słonik, idzie lalka no i konik, wszyscy razem z balonami, z najlepszymi życzeniami, bo to dzień radosny wielce, masz już jeden roczek więcej :) WSZYSTKIE NAJLEPSZEGO DLA ISI.

Lumanda,nie zalamuj sie.Wiem,ze latwo sie pisze,ale napewno nie robisz niczego zlego robisz to w trosce o swoje dziecko,i o to by nie bylo glodne.Moja Amelia czasem nie chce jesc z 4-5 godzin i ja juz przezywam i staram sie jej choc troszke wcisnac.Moze potrzasnij tymi lekarzami,niech cos wiecej zrobia. Zycze wytrwalosci,oby Malgosia zaczela jesc.Buziaczki dla niej Aniu-nic sie nie martw napewno wszystko bedzie ok z tymi wynikami.Dobrze ze choc mama moze pojsc za Ciebie i wszystkiego sie dowiedziec,bo gorzej by bylo gdybys musiala jechac do Polski. Pozdrawiam,zyczej spokojnej nocki,wyspanej.

U mnie dzis znow sloneczko.Pogoda sliczna,szkoda tylko ze jak byly wakacje to to padal deszcz. Magdus-co do spirali to ja sie zgodzilam to co mi zaproponowal lekarz.Mam super lekarza wiec odalam sie w jego rece.Tabletki mi odradzil,tym bardziej ze ja choruje na serduszko i chcemy miec jeszcze dzidziusia.Zalozyla mi miedziana,tak na probe bo sa jeszcze hormonalne.Wiec powiedziala ze byc moze pozniej mozemy na taka przejsc. Aniu-zaczelismy rozmawiac o trzecim dziecku,zanim jeszcze nie urodzilam.A ostatnio wrocilismy z M do tematu.Planowalismy za trzy lata,ale doszlismy do wniosku ze po co tak dlugo czekac,jak sie starzejemy.I uzgodnilismy ze jak Amelia bedzie miala z 3 latka to byc moze (Emilian:-)))) bedzie mial roczek.Takie nasze ciche marzenia,ale zobaczymy. Ola juz sie dopomina o braciszka,ale troszke za szybko:-))Fajnie,ze masz takiego lekarza ktoremu mozesz ufac i nie doradza ci tak abys byla zadowolona.Moja Ola szkole zaczela juz 23 sierpnia bo tutaj tak zaczyna sie rok szkolny.Poszla do nowej szkoly,zmienilismy.Blizej domu,i nauczyciele byc moze bardziej sie przyloza do nauki.Zobaczymy.A jak Isia wstala bez problemow? Amelia dzis zjadla deserek jablko-banan srednio jej smkowalo,troszke sie pokrzywila. Dziewczyny,czy wy dajecie waszym skarbom tylko raz dziennie np:porcje jabuszka,a na nastepny dzien np:zupke.Czy dzielicie to na dzien i podajecie w ciagu dnia troszke marchewki,troszke zupki,troszke jablka. Marcys-to super ze u Matiego wszystko jest ok. Zycze milego dnia.Buziaczki dla skrabow.

Dzieki dziewczyny,tez sie zastanawialm Aniu nad tabletkami,ale mi ginekolog odradzil.Tym bardziej ,ze my planujemy jeszcze jednego dzidziusia.Moze jeszcze nie teraz,ale za dwa lata.A jak z Wami,planujecie miec wiecej dzieci. Amelka juz po kompaniu,spi.Ola lezy.A ja ide sie wziasc za grzyby bede marynowala.