ela84

Oto nasze "babskie sprawy" - Ola, mistrzyni makijażu oraz efekty określane przez nią mianem "śliczności" :-)

Przyznam szczerze - nie radzę sobie. Uważam, że nie ma na to dobrej i szybkiej metody, bo przyczyny takich napadów są różne. Mój trzylatek ma ich całe szczęście niewiele i myślę, że to normalne, bo jak każdy człowiek ma prawo do gorszych momentów, tylko jako mały człowiek sam nie wie, co się z nim dzieje. Jedyne, co robię zawsze, to przytulanie i spokojne proste komunikaty, ale ta metoda nie działa od razu. Nie znam lepszej, w zasadzie uważam, że to mówienie nie ma sensu dosłownego (słowa nie docierają), to raczej moc uspokajania głosem. Bywa, że gdy rozpoznaję przyczynę, staram się ją nazwać i "rozpracować". Ale zdarza mi się też, że nie potrafię zachować stoickiego spokoju i po prostu odwracam uwagę od problematycznej rzeczy. Chętnie się dowiem, w jaki sposób mogłabym profesjonalnie rozwiązać problem napadów złości u dzieci.

Nasz syn dostał duże łóżko w wieku 1,5 roku i nie bał się, natomiast lęki pojawiły się po 2 roku życia. Podobno wiąże się to z rowzwojem wyobraźni - zaczął się bać cieni.

Mam niezawodny, naturalny "eliksir". Do picia na katar, po katarze i przed katarem. Trzeba tylko wymieszać: 1. Słoik miodu (200 ml), 2. Sok z 4 cytryn, 3. Cztery zgniecione ząbki czosnku. Może na pierwszy rzut oka nie wygląda to najlepiej, ale leczyłam się tym podczas ciąży i karmienia - rewelacja. Działa też na naszego dwulatka. Do tego wystarczy dołożyć oczyszczanie noska (np. wodą morską) i Katar wieje, gdzie pieprz rośnie.

Uwielbiam Gucia i Maję, bo zachowują dziecięcą radość i beztroskę. Uczą, ale nie moralizują i pewnie dlatego te historyjki są takie niewymuszone i urocze. Ciekawskie, trochę niefrasobliwe pszczółki to zdecydowanie lepsi bohaterowie dzieciństwa niż wszelkie importowane, 'magiczne', nienaturalne kreskówki.

zachowują dziecięcą radość i beztroskę. Przywołują ciepłe wspomnienia własnego dzieciństwa, a jednocześnie są przesympatyczne. W dodatku - co ważne - uczą, ale nie moralizują i pewnie dlatego te historyjki są takie urocze.

Dzień dobry, chcemy usunąć forum prywatne. Nie czujemy się już bezpiecznie. Na forum są nasze zdjęcia i dane, po zmianie nie można edytować starych postów (!!!) i ich usunąć choćby wybiórczo, w ogóle nie mamy na nic wpływu. Proszę o pomoc. Chodzi o lipcóweczki 2011.

Pracuję jako admin. Jest naprawdę marna, praktycznie zerowa szansa na to, że ktoś się wycofa z takich zmian. Ich wprowadzenie wymagało instalacji nowego oprogramowania, migracji danych itp., to pracochłonne, czasochłonne (zwróćcie uwagę - zapowiedź redakcji jest sprzed 4 m-cy) i drogie. Dziwię się tylko, że takie serwisy nie mają kogoś od web usability, kto w ogóle odrzuciłby forum o takiej funkcjonalności. My już jesteśmy na mnz.pl.

Albo wraca stary mechanizm, albo stąd spadamy.

iwonek mamy chyba podobne doświadczenia wyprawkowe :) Co do wielorazowych pieluch i wkładek laktacyjnych to jeśli kogoś interesuje, tu dodałam opisy: http://ekotest.blog.pl/2012/06/11/wkladki-laktacyjne/ i tu: http://ekotest.blog.pl/category/wielorazowe/ . Wiem, że do pieluch nie przekonam wiele osób, ale wkładki są naprawdę uniwersalne.

marcelinna WYPRAWKA SPACER I PODRÓŻ Wózek Fotelik samochodowy. Torba na pieluchy - olej na razie:) wózki mają torby w komplecie. Poza tym być moze masz w domu zwykłą torbę, do której można wpakować pieluchy i inne "gadżety". Ja np. teraz małęgo wożę codziennie do mamy ze zwykłą torbą treningową Nike, bo nigdy nei wiadomo, co mam zapakować i żaden producent nie wymyślił odpowiednich przegródek:) jak dla mnie to wyciąganie kasy - wystarczy dodać do nazwy "na pieluchy" i już jest dwa razy drożej./ SPANIE I PIELĘGNACJA Łóżeczko - spokojnie możesz kupić używane Materac- (jaki?) ja kupiłam gryczano-kokosowy i dobrze, że nie zainwestowałam w lateksowy, bo mały prawie nie spał u siebie, a już (nie ma jeszcze 2 lat) zmieniamy mu łóżko na większe. Leżaczek - huśtawka - spokojnie możesz kupić używany Prześcieradło - 3szt. Wypełnienie (kołdra + poduszka, ochraniacze) Kocyk cieniutki. Kocyk grubszy Pościel (z ochraniaczem ) - 2szt. - ochraniacze są niebezpieczne, dziecko może przysunąc się i poddusić w nocy Podkład z ceraty - 2szt. - ja nie miałam i ok Przewijak. Rożek,otulaczek - zwykły bawełniany z usztywnieniem KĄPIEL Wanienka.(+stelaż?) - stelaż zajmuje miejsce, wanienki używa się stosunkowo kró†ko, chyba niepotrzebna inwestycja, wanienka wystarczy Fotelik do wanienki - ja nie mam i żyjemy:) Ręczniki z kapturkiem 2szt. - ostatecznie może być zwykły ręcznik HIGIENA Mydełko dziecięce (płyn do kąpieli). - są 2w1 z szamponem, polecam ekologiczne, jak najmniej skłądników, bez parabenów, barwników i substancji zapachowych Oliwka/ balsam/parafina - kupiłam i nie użyłam ani razu. Nacieranie dziecka od urodzenia powoduje, że skóra się do tego przyzwyczaja i potem bez kremu ani rusz. Mój syn ma świetną skórę bez żadnej chemii. Krem do pupy - jak wyżej - tylko ja mam wielorazowe, oddychające pieluchy Krem do buzi.( na kazda pore roku) - z filtrem uv, na co dzień nie smaruję dziecka np. wiosną czy jesienią Chusteczki nawilżane. Gaziki jałowe. Spirytus, octenisept Sól fizjologiczna. Proszek do prania. - wypróbuj concertino baby, ze dwa razy tańsze niż lovela czy jelp Nożyczki (obcinak). Szczoteczka do włosów. Patyczki bezpieczne. Gruszka do nosa, aspirator do nosa - raczej aspirator Waciki. - po co? :) tak serio - w raziepotrzeby biorę swój płatek kosmetyczny, ale to rzadka potrzeba Pieluchy tetrowe - 15szt. Pieluchy jednorazowe. ( no limit) - ja bym polecała jednak wielorazowe :) limit - 20 sztuk:) KARMIENIE Wkładki laktacyjne. - wielorazowe, milsze i nie zostawiają kłaków, poza tym tańśze Laktator - kupiłam i od razu sprzedałam Butelka Szczotka do mycia.nie widziałąm takeigo cuda :) miałam gąbeczkę, ale ostatecznie myjemy dziecko ręką Smoczek uspokajający Termo-opakowanie.- słabo trzymają ciepło i rzadko się ich uzywa Podgrzewacz do butelek miałam i sprzedałam, podgrzewam wodę sterylizator do butelek wystarczy wyparzanie / gorąca woda UBRANKA Bawełniane body kopertowe- 5-6szt. body potrzeba sporo z racji ulewania/zasiusiania itp. ale jeśli pierze się co 2-3 dni, to kilka wystarczy Skarpetki - 5szt. Półspiochy - 5szt. Kombinezon( pozniej) Śpioszki - 5szt. Łapki niedrapki - 2szt. Kaftaniki albo koszulki z długim rękawem - 5szt. Pajacyki - 6szt. niektórzy nie lubią pajacyków, bo trudno je ubrać, kup 1 i wypróbuj, czasem dzieci protestują:-) Cieplejsza bluza lub sweterek - 2-3szt. taka całkeim ciepła - na dwór, to wystarczy nawet jedna, dziecko za moment wyrośnie Czapeczki bawełniane - 2szt., cieplejsza - 1szt. bawełniana też spokojnie wystarczy jedna APTECZKA Espumisan - nie kupowałam tego, nie wiadomo, czy się przyda, zawsze można kupić w aptece w razie potrzeby czopki glicerynowe - nigdy nie użyłam nurofen/paracetamol na gorączkę - od 3 miesiąca! woda morska bephanten do cycuszków termometr - mój elektroniczny dla dorosłych się sprawdza DODATKOWO Witaminka D+K ale to na wypisie ze spzitala podadzą na pewno jaka i ile INNE biustonosze do karmienia 2szt na później krzesełko do karmienia poduszka rogal

livku29 ela84 cały czas po prostu mam twardy brzuch , może z 3 razyh od początku się zdarzyło, że był miękki ... A może ćwiczyłaś wcześniej dużo i masz mocne mięśnie? :) ja tak miałam w poprzedniej ciąży, taerz wszystko rozciągnięte :-) Raczej to nie jest skurcz, bo skurcze nie trwają bez końca. Może to tylko takie wrażenie...? iwonek Elu a wy z prywatnym gdzie idziecie? Mamy grupę na Facebooku, ale myślimy o forum, na razie nie wiem o jakim. Kiedyś siedziałam na wizażu, tylko tam mnóstwo ludzi jest, ledwo nadążałam z czytaniem, ale można zakładać grupy prywatne.

Ja już spytałam koleżanek z grupy zamkniętej, gdzie się wynosimy. Wątki są bardzo nieczytelne, nie wiem, po co na 1485 stronach naszej rozmowy nadal mam widzieć pierwszy post. Podpisy - jeśli ktoś ma suwak - trzeba przewijać, to się mija z celem. Cięzko znaleźć swój temat / grupę.

~livku29 Ela84 u mnie tak samo lekarz powiedział, że mam większą macice jak na ten tydzień ciąży...a rozmowa się zaczeła od tego, że poszłam zmartwiona bo mam twardy brzuch cały czas i on właśnie tym mi to wytłumaczył ,że jest tak przez tą macicę ...ale i tak myślę ,że to nie jest w porządku mieć cały czas taki twardy brzuch. Ale cały czas, stale masz twardy brzuch, czy tylko macicę? Czy to tak łapie i puszcza? iwonek na 90% dziewczynka;) i wszystko ok jest:) a ten ból to stan zapalny ukł. moczowego;) wiec cos bolało, nie uroiłam sobie Gratuluję :) Ja ostatnio dostałam uropsept na wszelki wypadek, bo jakieś bakterie mi wyszły w moczu. Nienawidzę tego nowego forum - gdzie się wynosimy??

~livku29 Ela84 u mnie tak samo lekarz powiedział, że mam większą macice jak na ten tydzień ciąży...a rozmowa się zaczeła od tego, że poszłam zmartwiona bo mam twardy brzuch cały czas i on właśnie tym mi to wytłumaczył ,że jest tak przez tą macicę ...ale i tak myślę ,że to nie jest w porządku mieć cały czas taki twardy brzuch. Ale cały czas, stale masz twardy brzuch, czy tylko macicę? Czy to tak łapie i puszcza? iwonek na 90% dziewczynka;) i wszystko ok jest:) a ten ból to stan zapalny ukł. moczowego;) wiec cos bolało, nie uroiłam sobie Gratuluję :) Ja ostatnio dostałam uropsept na wszelki wypadek, bo jakieś bakterie mi wyszły w moczu.