Moje dzieci to Mali Wędrowcy, Mali Odkrywcy i Mali Tropiciele - na spacerze nigdy się nie nudzą. Julek to największy znawca i miłośnik zwierząt jakiego znam - w każdej sytuacji podgląda i obserwuje przyrodę. A to znajdzie gdzieś biedronkę, a to policzy kijanki w stawie... Za to Julka - to żywioł, wszędzie jej pełno, nie ma dla niej drzewa, na które nie można się wspiąć, ani huśtawki, której nie dałoby się wypróbować... Obydwoje lubią nasze wspólne wycieczki w ciekawe miejsca np. do Ogrodu Bajek :)