aganowak40

Hej kobietki:) Normalnie nie wiem co się tu dzieje:(( Pustki niesamowite...Szani nas opóściła:((( ale smutasy........ u nas ok, Niki zdrowy, szaleje jak zawsze i wszedzie go pełno.... aż strach pomyśleć jak się skończy ciepło i bedzie trzeba sie w domku gniexdzić:(( agusia jak po wakacjach:?? pewnie wypoczęci wróciliście:)) Marta a no zleciało gabi pewnie zadowolona że do przedszkola idzie:)) super mój dopiero od pszyszłego roku Didianko, regino, Magduś co u Was??? Buziaki dla reszty:))

Hej kobietki:)), ale się za wami stęskniłam:))) A tu widzę straszne pustki??? Pewnie każda wypoczywa:) My wróciliśmy w piątek znad morza mały zadowolony na maXa i nawet nam się pogoda udała bo tylko jeden dzień padało a reszta słońca więc pogoda super:))) a wiadomo jak to z pogoda jest w PL tak więc Agusia życzę również pogody słonecznej oczywiście:)) Pozatym u nas wszystko po staremu, mały szaleje całe dnie i na szczęscie nic go nie łapie:)) Martuś baluj baluj póki lato i ciepełko bo jek przyjdzie ta chol..... jesień to o grilku już można zapomnieć:(( niestety Buziaczki dla was:)))) I leniuchować proszę:))) póki lato:))

Hej kobietki:)) My niedawno wróciliśmy od kardiologa. maly padł z upału wiec teraz śpi:)) Porobili mu wszystkie badania i lekarka stwierdzila że wszystko ok, a szmery które ma w serduszku toszmery rozwojowe i na szczęście to nic złego ale za 2 lata mamy przyjść do kontroli bo wtedy powinno sie wszysko unormować:)) Kamień spadł mi z serca na szczęście wszystko ok i nie muszę się martwić:)) Jak ochłonę to do was zaglądnę;) Aguś super na swoim cieszę się ze w końcu macie swoje cztery kąty i masz święty spokój a i z sikaniem przyjdzie czas zobaczysz:)) Szani gratki dla męża a i słodkim się nie przejmój czasami można sobie pozwolić na chwilę zapomnienia:)) Martuś Gabi jest zuch dziewczyna i odważna wiec na pewno się super zaklimatyzuje z dzieciaczkami:)) Nic ide troche odpocząć bo z tego upału paaadam:)) Buźka

Hej kobietki moje:)) W koncu sie zmobilizowałam i usiadłam bo już sie do tego drugi tydzien zabierałam i coś mnie odstraszał ten komp:((( Ale widzę że i u was brak czasu na kompa:(( Oj niedobrze, niedobrze:)) U nas po staremu mały szaleje całe dnie, na wieczór pada i błoga cisza:)) Ostatnio bylismy porobić wszystkie badania bo w końcu już nadchodzi długo wyczekiwana wizyta u kardiologa i mam nadzieję że wszystko okaże się ok także prosze w poniedziałek o 10 trzymać kciuki za wizytę:))) Mam cykora ale mam nadzieję że będzie ok:)) Pochwalę że w końcu zaczął trajlać, gada jak najęty i zadowolona jestem że mogę się z nim w końu dogardać:))) a nie się domyślaćhihi Z nowości to w końcu śpi już na swoim łóżku dorosłym i powiem wam że chyba lepiej już mu się śpi niż w tym łóżeczku bo tam miał naprawde za mao już miejsca a on jest z tych co uwielbia sie rozwalać i teraz chodzi zadowolony i mówi Niki jeśt dojośły:)) hihi Olinka wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek:)) Mam nadzieję że już lepiej u was z kaską i masz rację że w dzisiejszych czasach naprawde każdy chyba na to narzeka:(( niestety dziunia witaj u nas i zapraszamy częściej:)) Aniu co tam u ciebie zamilkłaś???? hohp hop... nie wspominając reszty Kicia, asiu, Karolka żyjecie???? Buziaki dla was kochane:))

Hej kobietki moje:)) W koncu sie zmobilizowałam i usiadłam bo już sie do tego drugi tydzien zabierałam i coś mnie odstraszał ten komp:((( U nas po staremu mały szaleje całe dnie, na wieczór pada i błoga cisza:)) Ostatnio bylismy porobić wszystkie badania bo w końcu już nadchodzi długo wyczekiwana wizyta u kardiologa i mam nadzieję że wszystko okaże się ok także prosze w poniedziałek o 10 trzymać kciuki za wizytę:))) Mam cykora ale mam nadzieję że będzie ok:)) Aguś super ze w końcu wyprowadzacie się od tej jędzy:)) w koncu trochę odżyjesz:)) no i powodzenia z nocniczkiem:)) w końcu Pawełek załapie:)) Didianko gratulacje wielkie:)) dużo odpoczywaj i się nie przejmuj wszysko będzieok a i tą zgagę jakoś przetrwasz:)) hihi byle minęło 9 miesięcy:)) Magduś super te twoje chłopaki, a alergią się nie przejmuj na pewno minie:)) Marta jak u was nocki z pieluchą zcy już bez?? Szani co do mleka to mały rano je kaszkę, a popołudniu mleko sam woła przeważnie ale jak nie chce to też go nie zmuszam:)) Ale już mu dajemy mleko krowie i powiem wam że mu nawet smakuje i się cieszy że pije od klówki:)) Aaaa i zapomniałam się pochwalić że w końcu zaczął trajlać, gada jak najęty i zadowolona jestem że mogę się z nim w końu dogardać:))) a nie się domyślaćhihi no i jeszcze z nowości to w końcu śpi już na swoim łóżku dorosłym i powiem wam że chyba lepiej już mu się śpi niż w tym łóżeczku bo tam miał naprawde za mao już miejsca a on jest z tych co uwielbia sie rozwalać i teraz chodzi zadowolony i mówi Niki jeśt dojośły:)) hihi Tyle odemnie Buziaki dla Was wszystkich i postaram sie częściej odzywać cmokusie

I jeszcze trochę:)

-------------------------------------------------------------------------------- Hej kobietki:)) Faktycznie ostatnio tu straszliwe pustki zapanowały... ale pewnie każda w miarę możliwości korzysta ze słoneczka:)) My też całe dnie na słoneczku, a moje dziecko jest masakrycznie niezmordowane ja już popołudniu padam a on dostaje takiego powera że szkoda gadać...cały boży dzień biega, nie możer nawet 5 minut odpocząć i ja już przy nim wysiadam. Wasze dzieci też są takie żywe?? Ostatnio w sobotę byliśmy na dniu dziecka u dziadka w pracy mały tak się wyszalał że masakra...Były fajne konkursy, przejażdzki konne itp., ale jak jeszcze wrócił oczywiście szalał dalej ze swoimi zabawkami:)) No i wkońcu jecha swoim ulubionym pociągiem....trochę miał nietegą minę jak ruszał ale dał rade;)) Zaraz wrzucę pare fotek:)) Aga ja też bym mu spróbowała zdjąć pampersa i niech biegaw samych majtach, i mówić mu jak zrobi że tak nie ładnie i trzeba wołać i tłumaczyć z początku zeby zrozumiał. Najtrudniejszy początek....da radę tymbardziej że teraz ciepło... No i obiecane foty:))

I jeszcze trochę :))

Hej kobietki:)) Faktycznie ostatnio tu straszliwe pustki zapanowały... ale pewnie każda w miarę możliwości korzysta ze słoneczka:)) My też całe dnie na słoneczku, a moje dziecko jest masakrycznie niezmordowane ja już popołudniu padam a on dostaje takiego powera że szkoda gadać...cały boży dzień biega, nie możer nawet 5 minut odpocząć i ja już przy nim wysiadam. Wasze dzieci też są takie żywe?? Ostatnio w sobotę byliśmy na dniu dziecka u dziadka w pracy mały tak się wyszalał że masakra...Były fajne konkursy, przejażdzki konne itp., ale jak jeszcze wrócił oczywiście szalał dalej ze swoimi zabawkami:)) No i wkońcu jecha swoim ulubionym pociągiem....trochę miał nietegą minę jak ruszał ale dał rade;)) Zaraz wrzucę pare fotek:)) No i dziewczynki zaglądać tu......chociaż czasami:)) Buziaki dla was:))

hej kobietki:)) U nas też wszystko ok:) Byliśmy dzisiaj na dniu dziecka. Mały szalał na całego i teraz padł mi przy bajce i musze go obudzić bo spać pójdzie o 24:(((( wiec nieciekawie ciekawe tylko czy go dobudzę.. W sobotę znowu jedziemy na dzień dziecka zakładowego do dziadka pracy w plener wiec Niki znowu się wyszaleje.... tak wiec cały tydzień obchodzimy dzień dziecka:)) Buziaki dla was lece go budzić papa

kwiatuszek9876Witam Aga Monika jest z Nowego Sącza , nic narazie nie pisałam do niej ale zachwilke wyslę smska :)Ja mam dziś zje... dzień Gabi wariuje a ja mam nerwy takie że . Koniecznie daj znać:))

Hejka widzę ze tu martwa cisza trwa:(( Oj niedobrze U nas po staremu, Niki szaleje ale teraz chwila spokoju bo patrzy na minimini i sie bawi:)) ale pewnie dłudo to nie potrwa:(( Pogoda też do d... raz pada raz wieje masakra dziewczyny a nie wiecie co z Moniczką czy jej czasem nie zalało?????? oNa jest gdzieś z tych dolnych okolic nie??? Buziaki dla was:))

hej kobietki:)) Jestem, jestem ija:)) U nas na szczęście też nic nie zalane ale ta masakryczna pogoda daje sie we znaki... albo wieje albo pada albo znów niesamowity skwar masakra.. U nas ok, niki szaleje teraz ogląda bajke i sie bawi wiec chwilunia spokoju:)) Olinka super że sprzedaliście autko i mam nadzieje że równie szybko uda wam sie kupić okazyjnie coś fajnego za tą kaskę:)) no i super że w końcu będziecie mieć wodę;))) pewnie cięzko było bez co??? kwastia przyzwyczajenia pewnie Kicia żyjesz??? To super..... widzę ze u was też zwariowana pogoda:(( buuuuuu co u was jak natalka i jak nocniczek:))) Aniu u was takie upały to fajnie macie u nas poplątanie z pomieszaniem... masakra a jak tam ogródeczek już urządzony??? Asia , Karolcia dzieci widzę was pochłoniły bez reszty../. Dajcie znać co u was:)) Buziaki dla was

niestety zimnoooooo, pada i strasznie wieje:(((

Hej dziewczynki:))) U nas niestety pogoda masakra:(( prawie jesien a nie wiosna:((( Moje dziecko poszło spać bo co można robić w taką pogodę a ja popijam kawusię:)) Z katarem sie uporaliśmy mały trochę złapał odemnie ale nie było najgorzej, pare dni i mu przeszło:))) My w sobotę zaliczyliśmy grilla domowego u moich rodziców, babcia sprawiła N taczki i jakby dziecka nie było cały dzień tak się bawił a my mieliśmy spokój:)) A wczoraj trochę na basenie, potem zakupki, mały oczywiście lody i po weekendzie:)) Olinka super fotki:)) Mała przecudna no i oczywiście życzę wytrwałości w odpieluchowaniu:))) Ale może w końcu przyjdą ciepłe dni więc będzie łaywiej:))) Aniu super że lecisz do pl:)) Julka pewnie zadowolona że znow będzie mogłą z kuzynostwem szaleć co???? I ty tez sobie odpoczniesz hihi suuuuper mam nadzieję że pogoda dopisze bo narazie jest okrrrropnie w pl:((( A reszta gdzie się pdziewa?? Buziaki dla wszystkich