-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mirelka
-
Aaa! Jeszcze chciałam zapytać - o co chodzi z tymi podziękowaniami w postach?
-
I tak w ogóle to dzień dobry! :) Ja już od 5tej nie śpię Chodzimy z mężem spać z kurami gdzieś koło 20, 21 hehe. Jakoś mi się szybki sen załączył w tej ciąży Pogoda dziś optymistycznie nie nastraja... Jakie macie plany na dziś? Ja jeszcze sobie posiedzę, a potem lecę do teściowej na niedzielny obiad Wstawać śpiochy!
-
ArisaWitam wieczornie Dziś odpoczęłam,zrelaksowałam się,zapomniałam o wczrajszej nieprzyjemności. Wpadli do nas znajomi i było rewelacyjne,hihi. Chrzestny mojej starszej córy złamał sobie palca u nogi(największego)w 4 miejscach-ma chłopak pecha-cały wieczór mu dogryzaliśmy. Na koniec poszłam do łazienki zlałam się wodą i wpadłam do pokoju z hasłem-wody mi odeszły-o mało przez okno nie wyskoczył ze strachu a ja myślalam,ze nie wytrzymam. Zawsze jak on przyjezdza to mam takie pomysły i go denerwujeMarta ja napewno będę piekła te ciasteczka Eulalia ciesze się,że się rozerwałaś Miłego wieczorku i spokojnej nocki O matulo! Ale numer wycięłaś, ja bym się nie odważyła
-
AnnDWitajcie Babolki :)Angela Kochana 3mam za Ciebie mocno kciuki :) Bądź dzielna i nie poddawaj się! mirelka witaj Moja koleżanka cierpiała na migreny przed ciążą. Brała silne leki i niekiedy zastrzyki. Teraz, od kiedy jest w ciąży, przeszło jej. Współczuję, że musisz się tak męczyć. Pytałaś swojego ginekologa czy Twoje migreny są wskazaniem do cesarki? Ps. Cieszę się, że zaaklimatyzowałaś się u nas :) Temat - staniki...?? Ja chodzę w, bo mi siara cieknie i szkoda mi ubrań niszczyć. Na szczęście nie przeszkadzają mi. Zgaga ostatnio mi też dokucza, ale da się przeżyć. Mam ją po słodyczach. Ale jak tu się nie oprzeć słodkiemu... Szyszka poproś Męża o masaż tyłka Ja właśnie robię pranko, później muszę poprasować :/ I czekam na Mężusia aż wróci z pracy. Nie pytałam, ale zapytam ;) Następna wizyta 9tego grudnia. Piękny brzuszek
-
nitka07Hajka, ja też mam lekką depresję, mąż pracuje juz od poniedziałku poza domem i musi na ten i następny weekend zostać 140 km od domu. Ja w sumie już powstałam z leżenia, ale jak sie nachodze po domu krzątając sie to mam twardy brzuch, więc dziś odkurzałam siedząc z rurą w ręku na podłodze Synek uzależnił sie w międzyczasie od gier komputerowych na stronie minimini, bo nawet nie mam sił się z nim bawić a tak to chociaż mam spokój - nienawidze się za to! Myślałam, że może bym te ciastka Marty z nim popiekła, ale on nie jest zainteresowany - chyba 3-latek to za mały jeszcze? Niech Angela tam leży jak najdłużej. Eulalia chyba ta pogoda nas psychicznie wykańcza, a mnie jeszcze wizja studiów - które chyba są jednak dla mnie za trudne... Nie umiem pisać po angielksu wypracowań a mam właśnie zadane...Arisa - że Ci się chce te placki trzeć...~Mirelka - Ty widze najbardziej optymistycznie dzis nastawiona :) Niteczko, każda z Nas ma czasem złe chwile, a w ciąży to już w ogóle Też często mam i miewałam już serdecznie dość wszystkiego. Wczoraj np. prawie sie poryczałam, że już nie mam w czym chodzić, wszystkie spodnie za małe, tylko w jedną parę się jeszcze wsuwam i jeszcze one zaczynają się dziwnie kurczyć Co do odkurzania, to mam dokładnie tak samo - wczoraj odkurzałam siedząc na łóżku A jak kawałek się przejdę to też brzuch napięty i ciągnie... Takie już uroki na końcówce. Masz prawo nie mieć siły i tupać ze złości i nie bądź na siebie zła, że zwyczajnie nie masz siły się pobawić z dzieckiem :* A pogody też mam dość ;) Trzymaj się i główka do góry! :)
-
ArisamirelkaJa tam dziś na łatwiznę idę i fryty robię Ja też pójde na łatwizne i zrobie placki ziemniaczane Frytek nie da rady,bo frytkownica mi padła Mmmm... Placuszki z cukrem Ja frytkownice mam, ale zawsze fryty smażę w garnku
-
Ja tam dziś na łatwiznę idę i fryty robię
-
Kurczę pieczone! Nie zapisało mi posta No nic.. Od nowa :P Ano jak zostałam tak miło przyjęta to się wdrażam Ja póki co siedzę z mokrymi włosami licząc na zbawcę, który mi je wysuszy i wyprostuje Mąż leży i ogląda narciarki i tylko ziewa Jakież tu można mieć plany w taką psią pogodę... A pierniczki super! Meluduję, że przepis wykorzystam
-
cafe82i ja witami nowa mamuske witam mirelka hej zycze udanej sobotyt bede zagladac ale poki co ide sie walnac troche,bo chlopakow nie ma ,musze wykorzystac spokoj i cisze Witaj cafe Wzajemnie miłej soboty i leniuchowania, a co
-
Witaj! :) Co do stanika, to też jak tylko można zrzucam go w cholerę Niby niewiele mi biuściasty urósł, ale gniecie mnie w brzucho jak siedzę, a po co się męczyć Tak, od początku ginowej mówiłam, dostałam skierowanie do neurologa - byłam i nic po za stwierdzeniem migren nie usłyszałam Najgorzej było jak był etap wymiotów ciążowych, plus do tego migreny - umierałam... Póki co jest w miarę okej, a dla malucha zniosę wszystko Jest jeszcze teoria, że po porodzie migreny mogą zniknąć, ale jakoś nie wierzę w te czary-mary. A na piekielną zgagę macie jakieś magiczne cuda? Mirelko, rodzilam dwa razy, nie przeszly. I jeszcze w okolicy 37 roku zycia zaczely sie nasilac. Czytlam, jak juz ktos napisal, ze w okresie menopauzy przechodza.... heheh... za kilka lat napisze Ci czy przeszly :) Hehhe... poki co z niecierpliwoscia czekam na menopauze :) Hehehe Zawsze w tej sytuacji się pocieszam, że są na świecie o wiele gorsze choroby, z którymi ludzie muszą żyć... Nic... Tak jak mówisz, czekamy na menopauzę
-
JomiramirelkaWitam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie :) Przepraszam, że się wtrącę, ale przychodzę do Was po pomoc w moim problemie. Również jestem przyszłą, styczniową mamą i borykam się z migrenami :| Przed ciążą też je miałam. U neurologa już byłam, ale oczywiście na czas ciąży nic z tym zrobić nie można... Najczęstsze ataki miałam w II trymestrze (nawet do 17stu razy w miesiącu) - teraz póki co miewam bardzo rzadko. Nasiliły się jednak tzw. aury wzrokowe - mroczki, zamazane pole widzenia - poprzedzające ból migrenowy. Jest to bardzo uciążliwe i miewam to teraz prawie codziennie. Martwi mnie ta sytuacja i jestem ciekawa czy tego typu silne i typowe migreny typują mnie do cięcia cesarskiego? Boję się, że przy porodzie naturalnym mogłoby się stać coś niedobrego pod tym względem :/ Może troszkę tu nie na temat Wam się wtrąciłam, ale w tematach położnej, czy ginekologa nie mogłam jeszcze zamieszczać postów, więc z góry wybaczcie ;) Będę wdzięczna za pomoc i pozdrawiam serdecznie! :)Cierpie na migreny od prawie 30 lat, wiec Cie dobrze rozumie. O dziwo w ciazy, bole nieco sie zmniejszyly, za to aura rozwinela na potege, lacznie z tym, ze bola mnie rece i nogi. Urodzilam juz dwoje dzieci, ale nigdy nie slyszalam, zeby migreny mialy jakis wplyw na przebieg porodu, tudziez by grozily jakimis powiklaniami przy nim. Natomiast jezeli chodzi o usmierzanie bolu w ciazy to smialo mozesz brac Imigran i praktycznie tylko Imigran, bo jest to jedyny bezpieczny i przebadany pod katem ciazy lek przeciwmigrenowy. Ja biore imigran od poczatku ciazy, czasem kilkanscie razy w miesiacu i dzidzia poki co zdrowa, normalnie zbudowana i normalnej wielkosci. Z nieba mi spadasz Jak tylko wywlekę się na powietrze, polecę po to do apteki Dziękuję za pomoc!
-
nitka07Eulalia ale wredna sucz!!!angela kurcze chyba nie rodzisz co? Mam nadzieję, że jest wszystko oki, trzymam kciuki, jak oni to zrobili, że Cię wypuścili, że jest ok a Ty tu znowu takie coś mirelka Cze krawatek ja mam to samo na studiach - ja jestem ambtna , bo juz wiek a tam sami młodzi i mają wszystko w d... Hej niteczko
-
szyszkaHej! Eulalia wcale Ci się nie dziwie. Też bym nie chciała miec z tą kobietą nic wspólnego, ale nie ma się co dziwic Twojemu meżowi to jakby nie było jego matka. Spokojnie Kochana olej ich:*Angela bidulo trzymaj się! mirelka witaj wśród Nas:) krawatek co za niepoważni ludzie. I po cholerę się człowiek ty;e meczy jak inni to mają w dupie? brrrr Ja bym ich powiesiła, każdy sąd Cię uniewinni hehe U mnie nic nowego. Chociaż nie, dzisiaj jeszcze bardziej bolą mnie plecy i tyłek. Witam, witam
-
EulaliaA na zgagę, która mnie teraz męczy głównie w nocy o dziwo zaczęła działać gorzka, zimna herbata (mocna). Ulga trwa pięć minut ale to też coś. Oddam moją najukochańszą, białą czekoladę za te 5 minut bez zgagi Wypróbuję
-
kdrtMirelka witam. Ja mam termin blisko Ciebie tzn. 22.01. Co do migren to nic niestety Ci nie poradzę. Mój mąż ma straszne. Chodzi ciągle po lekarzach i nic mu nie pomaga.Krawatek ja mam odwrotnie z tym stanikiem. Jak chodzę bez to mi źle i krzyż mnie pobolewa wtedy. Witaj!! :) No to faktycznie bliziutko Jak już zaczniemy się wszystkie rozpakowywać to dopiero będzie Tak w ogóle to dzień dobry! :) Faktycznie zasuwacie z tym pisaniem
-
Przerobione - i mleko i migdały - doopa blada No nic dziewczyny, lecę szykować obiadek, bo mężu niedługo wraca, no i Tancerzy powtórkę trza obejrzeć Dzięki jeszcze raz za miłe przyjęcie mnie do Waszego grona i życzę miłego łikendu!
-
krawateka ja juz w domku, pranie wstawione,zakupy zrobione, kotlety potłuczone i ja w pidżamce i BEZ STANIKA!!! też tak macie,ze Was stanik wkurza?? od kiedy mi cycuchy urosły, to nie cierpię go nosić witaj mirelka!! zapraszam do pisania i czytanie,bo dzieje się tu ostatnio, że hoho codomigren to moja mama ma odkąd pamiętam i to takie wstrętne często połączone z wymiotami i biegunką!!! zatem Tobie nie zazdroszczę. a pytałas swojego ginka?? może by Ci coś konkretnego doradził?? bie wyobrażam sobieżeby byc w ciąży i jeszcze się męczyć z bólami, a fe! Witaj! :) Co do stanika, to też jak tylko można zrzucam go w cholerę Niby niewiele mi biuściasty urósł, ale gniecie mnie w brzucho jak siedzę, a po co się męczyć Tak, od początku ginowej mówiłam, dostałam skierowanie do neurologa - byłam i nic po za stwierdzeniem migren nie usłyszałam Najgorzej było jak był etap wymiotów ciążowych, plus do tego migreny - umierałam... Póki co jest w miarę okej, a dla malucha zniosę wszystko Jest jeszcze teoria, że po porodzie migreny mogą zniknąć, ale jakoś nie wierzę w te czary-mary. A na piekielną zgagę macie jakieś magiczne cuda?
-
MartaNElina, wyslalam PW!Eulalia, z moja mama bylo podobnie... Mirelka, pisz czesto! I czesto zagladaj, bo tu aktywne forum, po dniu przerwy ciezko nadgonic Na kiedy masz termin? No widzę, że pędzicie z postami Jestem na necie codziennie, więc mogę tu pomarudzić hihi Termin na 18stego, oczywiście stycznia
-
Dziękuję serdecznie za ciepłe przyjęcie Póki co mała wariuje i próbuje wyłazić pępkiem Ogólnie nie jest najgorzej, choć przebieg już nie ten i dłuższy spacer kończy się twardym brzucholkiem
-
MartaNOj, Mirelka, wspolczuje bardzo! Moja mama miala migreny, co miesiac ladowala na pogotowiu nieprzytomna z bolu, albo i pogotowie do domu przyjezdzalo... Przeszlo, gdy menopauza przyszla. Jedyne, co moge poradzic, to pewien lek, ktory jest podobno bardzo skuteczny i lagodny dla zoladka (tylko pewnie bedziesz go mogla brac dopiero po porodzie) - solpadine tabletki musujace. Moja kolezanka to wyprobowala i mowi, ze rewelacyjne, a miala migreny podobne do mojej mamy. Tylko trzeba je wziac, jak czujesz, ze bol nadchodzi, a nie jak juz boli, bo wtedy za pozno. Sprawdz, moze i w ciazy to mozna... Acha, ta moja kolezanka rodzila niedawno i migreny nie byly wskazaniem do cc.Trzymam kciuki! Tak też myślałam :/ No trudno. O Solpedeine wiem, też stosowałam przed ciążą i faktycznie szybko pomagało :) Podejrzewam, że teraz tego stosować nie wolno. Jakieś to pocieszenie, że wraz z nadejściem menopauzy to dziadostwo pójdzie w cholerę ;) A tymczasem trzeba to jakoś przetrwać :) Z porodem naturalnym tez jakoś damy radę ;) Dziękuję za pomoc i jeśli można chętnie będę tu zaglądać :)
-
Witam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie :) Przepraszam, że się wtrącę, ale przychodzę do Was po pomoc w moim problemie. Również jestem przyszłą, styczniową mamą i borykam się z migrenami :| Przed ciążą też je miałam. U neurologa już byłam, ale oczywiście na czas ciąży nic z tym zrobić nie można... Najczęstsze ataki miałam w II trymestrze (nawet do 17stu razy w miesiącu) - teraz póki co miewam bardzo rzadko. Nasiliły się jednak tzw. aury wzrokowe - mroczki, zamazane pole widzenia - poprzedzające ból migrenowy. Jest to bardzo uciążliwe i miewam to teraz prawie codziennie. Martwi mnie ta sytuacja i jestem ciekawa czy tego typu silne i typowe migreny typują mnie do cięcia cesarskiego? Boję się, że przy porodzie naturalnym mogłoby się stać coś niedobrego pod tym względem :/ Może troszkę tu nie na temat Wam się wtrąciłam, ale w tematach położnej, czy ginekologa nie mogłam jeszcze zamieszczać postów, więc z góry wybaczcie ;) Będę wdzięczna za pomoc i pozdrawiam serdecznie! :)