dorcia240647

Witam wszystkie mamusie:) Urwanie głowy... mój mały też ma katar a do tego kaszel i stan podgorączkowy cały czas:( byłam u lekarza bo zaczął się dusić a najgorzej w nocy wtedy stałam nad nim zamiast spać. Lekarka powiedziała że to jest w powietrzu przez tą pogodę połowa dzieci choruje.

Z tą szklanką to niby w tv mówili że odbija jakieś działanie księżyca... Nie wiem o co w tym wszystkich chodzi ale spróbowałam:) niestety nie pomaga:( Też chciałabym pójść ze synkiem na basen ale poczekam jeszcze troszkę aż się ociepli. Moja kuzynka za to chodziła ze swoim synkiem na basen i kupiła na miejscu w sklepiku pampersy na sztuki (Huggies) niestety te pampersy to jest ich takie widzimisie, ponieważ one nie trzymają siuśków a jak dziecko zrobi kupkę to tez wypłynie. Zaraz po basenie przyszła do nas z dzieckiem zdenerwowana bo niestety jej się tak stało. Ja też witam mamusie po powrocie:):):) Karolajna ja mam wręcz odwrotnie niż ty, mój facet nie jest w ogóle zazdrosny:( chyba że się zrobię na bóstwo i idę gdzieś sama. Wtedy nawet specjalnie mówię że sobie może znajdę kogoś lepszego no to wtedy dzwoni co chwile i sprawdza czy nie romansuje na boku. Ja bym chciała żeby czasami zobaczył, zainteresował się tym co robię a nie powtarzał że po co mu to on zazdrosny nie będzie bo to głupota:( a wydaje mi się że czasami powinien??

Nie boi się zasypia sam przy zgaszonym świetle. Mam problemy przy pełni księżyca:( mały nie chce spać wtedy budzi się co chwilę:( Nie wiecie może jaki jest sposób na pełnie bo słyszałam że daje się szklankę z wodą na parapet i powinno pomóc ale u nas jakoś nie zadziałało:(

Paczanga jeżeli mój mały krzyczy złości się wsadzam go do łóżeczka aż się uspokoi, jak wspominałam uderza wtedy głową i tam sobie nic złego nie zrobi ponieważ mam turystyczne łóżeczko i z każdej strony miękko:) i przyznam się że to skutkuje ponieważ nie wymusza już wszystkiego płaczem bo wie że to nie skutkuje... jak zrobi coś złego to sam sobie kare wymierza i klepie się ręką po głowie i najgorsze jest to że nie wiem z kąt mu się to wzięło... Kobieta kiedyś w sklepie zobaczyła jak on się klepie i zarzuciła mi że to ja go tego nauczyłam i musiałam go klepać po głowie!!! oczywiście nie zostawiłam tego tak i powiedziałam jej parę słów!!! Bezczelne baby!!!! jak ja bym mogła uderzyć i to po głowie mojego synka!!!!

aguch84 U mnie jest to codziennie i z płaczem!!!! Krzyczałam na niego kilka razy ale to pogorszyło sprawę. Pytałam fachowca, czytałam na internecie i mówią to samo że dziecko pokazuje kto tu rządzi i że nie wolno wtedy zwracać uwagi... ale jak ja mogę się odwrócić kiedy moje dziecko robi sobie krzywdę!!!! Próbuje ale czasami nie wytrzymuje i próbuje mu wytłumaczyć że tak nie wolno i wiem że robie błąd bo coraz częściej zaczął uderzać, teraz staram się wyjść z pokoju chociaż że łza w oku się kreci kiedy on płacze... Ale tak trzeba bo to naprawdę pomagało!!!

Będę musiała usiąść i poczytać troszkę:) ale to już jutro dzisiaj już nie mam siły niestety. Spodobało mi się tutaj hehe więc będę już chyba codziennie chociaż na chwilkę wchodzić:) Pozdrawiam wszystkich i miłej nocki życzę:)

Mój synek jest kochanym dzieckiem ale niestety mam z nim jeden problem... strasznie uderza główką w co popadnie:(:(:( Jakiś czas temu troszkę się uspokoił ale już wróciło i to ze zdwojoną siłą:(:(:( Ja siedzę w domku i się nudzę dlatego zaczęłam podglądać różne fora i tu wydaje mi się będzie najlepiej:):):)

Witam:) Dopiero co zaczynam tu wchodzić... Jestem szczęśliwą mamą 14 miesięcznego Patryka!!!!! Mam nadzieję, że miło będzie się rozmawiać:)!