Ewciaa

cos tam przeczytałam a tu ciągle przybywa :) mój mąż dziś była w aptece i dał recepte po tym jak zapytał czy koieta w ciązy może to zarzywać panie się zaśmiały i powiedziały żeby lepiej nie, wiec dały jakies inne leki i mam wapno i rubital -syrop dla niemowląd podobno, i homeovox- zaraz szukam na necie czy można żywac bo aż się boje

witam do dłuższej nieobecności dzisiejszego dnia a tu 10 stron do czytania więc powoli się zabieram ciekawe co mnie omineło

chyba musze was na chwile pożegnać moja kochana mamusia znalazła mi zajęcie, już mi się nie nudzi,tak to jest mieszkać z rodzicami :(

mama2Ewcia no co Ty okropny??? (ale moj czasem tez hihi:) ten jego charakterek :) ale i tak go kocham:36_4_9:

mama2Ewciaamama2Daffodil z tym sie zgodze ze nasza wrazliwosc w ciąży i poniej zdecydowanie wzrasta. ja tez tak mam ze jak pokazuja jaies chore czy maltretowane dzieci to az mnie sciska w dołku. Ewcia dziekuje za komplement:)ale Tobie tez niczego nie brakuje , zgrabna jestes bardzo!może kiedyś byłam ale teraz ?! ale powiem wam że czuje sie zgraba i wogóle mó mąż mi to ciązle powtarza że ciąża mi służy że wyglądam poniecająco i wogóle jak to miło coą takiego uzłyszec :) Masz cudownego męża bo kobieta w ciąży potrzebuje takich komplementów ze wciaz jest atrakcyjna, podniecajaca. Ja sie mojemu tez podobam w ciazy (przynajmniej tak mowi:) napewno mówi prawdę, a za komplement o mężu dziękuje, ale czsami jest okropny

mama2Daffodil z tym sie zgodze ze nasza wrazliwosc w ciąży i poniej zdecydowanie wzrasta. ja tez tak mam ze jak pokazuja jaies chore czy maltretowane dzieci to az mnie sciska w dołku. Ewcia dziekuje za komplement:)ale Tobie tez niczego nie brakuje , zgrabna jestes bardzo! może kiedyś byłam ale teraz ?! ale powiem wam że czuje sie zgraba i wogóle mó mąż mi to ciązle powtarza że ciąża mi służy że wyglądam poniecająco i wogóle jak to miło coą takiego uzłyszec :)

DaffodilPrzynajmniej będziesz mieć kondycję :) Gorzej będzie później z wózkiem zasuwać :) no będzie z tym wóżkiem dopiero, będe sąsiadów wołać albo kogoś w domu :))

Daffodilmama2A męczycie sie szybciej? Bo ja czuje jak mi serce wali nieraz po nieweilkim wysiłku. Czuje wyraznie ze moje serce wykonuje cięższa prace(podobno o 30% zwieksza swa objetosc)mam tez uczucie goraca czy dusznosci u mnie 1 kg na plus!Yhm, ja zdecydowanie szybciej. Ostatnio jak weszłam do teściów na 4. piętro, to myślałam, że padnę :) a co ja mam powiedzieć jak mieszkam na 4 i 2 razy dziennie chodze :)

mama2A męczycie sie szybciej? Bo ja czuje jak mi serce wali nieraz po nieweilkim wysiłku. Czuje wyraznie ze moje serce wykonuje cięższa prace(podobno o 30% zwieksza swa objetosc)mam tez uczucie goraca czy dusznosci u mnie 1 kg na plus! Ty to laska jesteś :) czasami mi tchu brakuje i musze głębszy oddech wziaśc,

mama2Daffodil a może łatwiejsze ? bo masz kontakt z takimi dziecmi , umiesz z nimi przebywać, czerpiesz z tego bycia rezem przyjemnosc. A my które nie mamy pojeciach o takich dzieciach, ich rozwoju i wogóle ...to byłby szok! nie wiem czy łatwiejszze , napewno trudne nawet ciężko o tym rozmawiac

Daffodilmama2A mam pytanie jak wasza waga ? ruszyła dalej ?U mnie 3 kg na plus. W ciągu ostatnich dwóch tygodni bez zmian. u mnie jakies 5kg na plus,ale jakoś tego po mnie nie widać, mały brzuszek więc nie wiem gdzie te 5kg :)

Daffodilmama2Ewciaaoch mam dużo kieunków zrobionych związanych z pedaogiką czyli: -oligofrenopedagogika (pedagogika specjalna ) praca z dziećmi z uposledzeniami i dziećmi chorymi - pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna - wychowanie fizyczne w podstawówce i gimnazjum i tyle :) jak narazie :)Ohhhhh!! Podziwiam Cie zata prace z upośledzonymi dziecmi, ja nie wiem czy bym potrafiła. Pewnie jest to jeszcze trudniejsze, kiedy sama spodziewasz się dzidziusia. W końcu na tyle małych chorych szkrabów się napatrzysz... bywa tak ze niktore moje znajome co pracuja z takimi dziecmi mają chore dzieci to najgorsze :(

mama2Ewciaaoch mam dużo kieunków zrobionych związanych z pedaogiką czyli: -oligofrenopedagogika (pedagogika specjalna ) praca z dziećmi z uposledzeniami i dziećmi chorymi - pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna - wychowanie fizyczne w podstawówce i gimnazjum i tyle :) jak narazie :)Ohhhhh!! Podziwiam Cie zata prace z upośledzonymi dziecmi, ja nie wiem czy bym potrafiła. czasami trzeba się pomęczyć ale te dzieci są świetne :)

och mam dużo kieunków zrobionych związanych z pedaogiką czyli: -oligofrenopedagogika (pedagogika specjalna ) praca z dziećmi z uposledzeniami i dziećmi chorymi - pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna - wychowanie fizyczne w podstawówce i gimnazjum i tyle :) jak narazie :)

mama2Troche zadroszcze tym przyszłym mama które nie maja jeszcze dziecka. Mają duzo czasu wolnego mogą ten czas oczekiwania spedzic na odpoczynku,czytaniu ciekawej lektury , drzemka popołudniu..a jak sie juz ma bąka to robota jest naokrągło. Ja i tak mam dobrze bo córka ma 6 lat a te kobiety które maja dwuletnie maleństwa i z 2 w ciąży....nie wesoło. Wczoraj wrocilam tak umeczona z pracy ze marzyła mi sie drzemeczka a tu corka wjechała do pokoju z tabunem misków i musiałam sie z nią bawic. Potem kolacja , przygotowanie do przedszkola a wieczorem..istny z niej szatan chodzi spac po 22.00 :36_2_16la mnie to strasznie pózna pora. nie mam małego dziecka ale za to mam "duże dziecko" które spi koło mnie ale już niedługo mu się to skończy hahah :) :P

mama2Ewciaamama2Ewcia no co ty ? juz Ci sie nudzi? a jak Twoje zdrówko? lepiej troszke ? do kiedy siedzisz w domku? od dziś do piątku wczoraj jeszcze w pracy byłam, ale sobie myśle jak tam moje dzieciątka w szkole jak sobie z nimi poradzą :) a zdrówko bez zmian, niestety :( Pare dni i napewno poczujesz sie lepiej. A co do dzieciątek to nie martw sie napewno dobrze sie nimi zajmą. Twoje dzieciątko potrzebuje zdrowej mamusi:36_3_16: wiem wiem wszytsko to robie dla mojej zuśki :) a ja tak kocham moją prace, myślałam że te studia to najwięsza pomyłka a to jedno z pierwszych szczęć które mnie spodkało :)

mama2Ewciaamoże to głupie ale ja już tęsknie za pracą :( w domu mi się nudziEwcia no co ty ? juz Ci sie nudzi? a jak Twoje zdrówko? lepiej troszke ? do kiedy siedzisz w domku? od dziś do piątku wczoraj jeszcze w pracy byłam, ale sobie myśle jak tam moje dzieciątka w szkole jak sobie z nimi poradzą :) a zdrówko bez zmian, niestety :(

mama2DaffodilPoszliśmy wczoraj z mężem spać o 21, jak przyszłam do łóżka 10 minut po nim, to już chrapał w najlepsze :) A tak go chciałam zmolestować i nic :) I tym sposobem obudziłam się dzisiaj o 5 rano. Ech pewnie zaraz po obiedzie padnę :) Ale za to przeczytałam dzisiaj w łóżku całe grudniowe M jak mama :) Poza tym przekonałam się, że to ulubiona pora mojego bąbelka na kopanie i fikanie koziołków :) Jak spałam, to nic nie czułam, a dzisiaj od razu mam świetny humor z tego powodu :)ja tez mojego męża nie moge dorwac bo wciąz sie mijamy. Ale może dzis mi sie uda:)) a co do naszych maluszków to mój wczoraj cały dzien fikał i dzis od rana tez. KOCHAM TO UCZUCIE moja też rano fikałała i wczoraj wieczorem,a mąż nadal nie czuje, a ja jak przyłoże rękę to czuje bardzo lekko ale coś czuć a on nic

może to głupie ale ja już tęsknie za pracą :( w domu mi się nudzi

Daffodil już wstałaś?tak wcześnie mówiaś że Twoja pora to 10.00 :)

czarna_agaLista zrobiona :) Jak kogoś brakuje to przepraszam :) proszę się upomnieć a będzie poprawiona :) Pozdrawiam śliczna lista :) dziękujemy

Joan zawsze masz Nas :) bedziemy napewno tu zaglądać :)

katja79A tak przy okazji nauczylam sie wstawiac fotki [ATTACH]1754[/ATTACH] gratuluje ::) a kotek cudny :)

DaffodilEwciaakobitki ja dziś byłam w sklepie dla dzieci z ciuszkami kupowałam coś chrześnikowi męża i nie mogła się oprzeć by nie kupić czegoś dla naszej Zuzi więc z mężem wybraliśmy i kupiliśmy śpioszki takie różowe :) słodkie, a Wy macie pierwszy zakup za sobą?? Daffodil TY dziś byłaś w sklepie jak się nie myle kupiłaś coś ??Nie, my na razie tylko oglądaliśmy :) Na razie czekamy aż będziemy z większym prawdopodobieństwem znać płeć, co mam nadzieję nastąpi już 17. grudnia :) Wtedy na pewno się skuszę na jakieś maleńkie śpioszki w odpowiednim kolorze :) mam nadzieję ze ja się nie pospieszyłam, ale tak słodko "patrzyły na mnie" :)

TrusiaMam nadzieję, że nie zmienisz zdania. Pozdrawiam serdecznie:) nie zrezygnuje bo nieznam lepszego, ale dziś do niego dzwoniła bo jestem trochę chora, mój lekarz mi przepisał coldrex i pytałam go czy moge to zarzywac a on odpowiedział że tak, a na necie czytam że lepiej nie stosować :( i jak mam mu ufać