nathalie

ja tez nie moge:/

mama mowila ze jest to bardzo pracochlonne ale mysle ze warto bo efekt koncowy jest niesamowity

moja mama jest cukiernikiem i ciasta robi przepyszne dopiero od niedawna zaczela tak slicznie ze tak powiem masa cukrowa ja niestety do takich rzeczy sie nie nadaje hehe wole gotowac :) ale wasze dziela sa rowniez piekne i zapewne pyszne :) pozdrawiam:)

Zdjęcia tortów w Galerii tortownia.pl - www.tortownia.pl dziewczyny na tej stronie sa torty ktore robi moja mama od niedawna :) sa niesamowite i mega sliczne :)

TANIEC????, ja kocham tanczyc jejuu razem z siostra blizniaczka kilka lat wstecz jak jeszcze nie zostalysmy mamuskami ukladalysmy wspolnie z kumela rozne uklady taneczne i uczylysmy w szkolach jezdzilysmy na konkursy na wyborach miss tanczylysmy, na meczach , rowniez na konkursy aerobiku i zawsze jakies duplomy i puchary przywiozlysmy :) jurry zawsze bylo zachwycone bo ja z siostar rowno ubrane i jeszcze podobne jak 2krople wody heh:) oj fajnie bylo teraz jestem rok po porodzie i bardzo czesto tancze muzyke wlacze i razem z corcia hehe ona podskakuje a ja sobie tancze fajniee:)

witam to ja tez poprosze :) Nathalie 2.06.2010r waga 3200 i 48cm

jak ja jadlom ciaaagle slodycze w duzych ilosciach to strasznie szybko tylam i nie miescilam sie w swoje ulubione np spodnie a jak tylko postanowilam opanowac sie i pozniej zrezygnowac z codziennych slodkosci i zaczelam cwiczyc tak tertaz nie mam problemu z waga i rozmiarem :)

troszke nas tu jest a moze znajda sie jeszcze jakies szczesliwe mamusie albo przyszle mamusie z leszna lub okolic :)

ankalenanathaliewitajcie dziewczyny ja tez mialam cos takiego ze musialam zjesc cos slodkiego jak bylam w ciazy i po porodzie jakies 6 miesiecy pozniej sobie powiedzialam ze nie i koniec i zaczelam co dziennie cwiczyc a jak mialam ochote cos przegryz to sobie kupywalam platki fitness i sobie chrupalam zamiast np chipsow albo jakies owoce i tak mam doi dzis oczywiscie czasami jakas czekolade albo cos zjem bo przeciez to jest do ludzi :) daj mi troche twojej silnej woli nie ma sprawy :) hehe wiadomo na poczatku ciezko ale ja dalam rade i jak wy bedziecie chcialy tez dacie rade po malutku do celu :*

witajcie dziewczyny ja tez mialam cos takiego ze musialam zjesc cos slodkiego jak bylam w ciazy i po porodzie jakies 6 miesiecy pozniej sobie powiedzialam ze nie i koniec i zaczelam co dziennie cwiczyc a jak mialam ochote cos przegryz to sobie kupywalam platki fitness i sobie chrupalam zamiast np chipsow albo jakies owoce i tak mam doi dzis oczywiscie czasami jakas czekolade albo cos zjem bo przeciez to jest do ludzi :)

ja przebilam mojej corce uszka jka miala 4 miesiace troszke plakala ale to tylko chwilunie pozniej bylo ok nie dotykala i nie dotyka sobie do dzisiaj kolczykow bardzo szybko sie zagoilo teraz ma 10 mieiecy i po roczku planuje zmienic jej kolczyki z tych chirurgicznych na zlote ktore dostala na chrzciny. pozdrawiam

anusiaelblagJa mogę spokojnie "powiedzieć", że noszę rozmiar 36 Ale jeszcze 7 miesięcy temu nosiłam 42-44 jak to zrobilas ??? ja tez chce

witam jestem mama 10miesiecznej Nathalie.bardzo rzadko wystepuje u coreczki goraczka chyba ze po szczepieniach ale wtedy jeden czopek pomaga i to w mgnieniu oka.Zwykle nie panikuje gdy moje dziecko ma 37kreseczek na termometrze ale raz pamietam wracalismy z Polski do Belgi kilka dni przed swietami Bozego Narodzenia .Samolot odlatywal z Wroclawia okolo 3 godzin samochodem od moich rodzicow .Jak tylko wyjechalismy z domku Nathalie zrobila sie jakas dziwna dotknelam jej czulka i az sie przestraszylam w oczach mialam lzy nie wiedzialam co sie dzieje zatrzymalismy sie na pierwszej stacji po drodze i zmierzylam jej temperature bylo 38stopni dalam czopek ale puls nadal mialam wysoki i strach w oczach.gdy dotarlismy na lotnisko pierwsze co zrobilam pobieglam do wc przewinac mojego skarba i zmierzyc temperature i SZOK Natalka ma ponad 40stopni ja zrobilam sie blada zaczelam plakac strasznie sie balam powiedzialam do chlopaka ja nie lece ja chce do szpitala i pojechalismy do Wroclawskiego szpitala .juz nie wspomne jak nas potraktowali ale zapisala jakis syropek (jak sie nie myle to ibufem) i kazala wrocic do domu do mojej mamy i zrobic corce dietke stwierdzila ze to tzw 3dniowka i mam sie nie martwic.trzeslam sie do samego domu i noc nie przespalam ale rano juz bylo dobrze i pojechalismy do pediatry .jestem mloda mama nikt oprocz chlopaka nie pomaga mi w wychowanie dziecka i dla mnie taka sytuacja jaka byma w grudniu to jeden z najwiekszych koszmarow.czlowiek dorosly przy goraczce sie strasznie meczy a co dopiero dziecko .

a ja zawsze nosilam 36 a po porodzie nosze 38 ale waga spada bo sie odchudzam

szczesciary :) gratulacje