Hej wiem, że na pewno zadręczam was tymi ciągłymi pytaniami, ale naprawdę nie wiem co mam myśleć. Okres spóźnia mi się już 6 dni. W czwartek robiłam sobie test rano, ale wyszedł negatywny liczyłam, że może okres się pojawi w tym tygodni, ale go nie ma. Kiedy mogę zrobić kolejny test? I mam jeszcze jeden problem bo mam duże upławy o żóltym kolorze i czasem białym o nieprzyjemnym zapachu, wydaje mi się, że to jakaś infekcja albo grzybica, ale czy ona może mieć wpływ na moje opóźnienie miesiączki?