atena

no więc też się pochwalę Nasz kotek z młodszą się tuli starszej pilnuje przy odrabianiu lekcji ;)

podobały mi się takie bransoletki, ale nigdy się nie wgłębiałam w temat, aż koleżanka zapytała mnie czy umiem robić na szydełku, jako dziecko robiłam różne serwetki itp. wtedy mnie oświeciła, że to też się robi na szydełku, nie chciało mi się wierzyć i razem zaczęłyśmy drążyć temat, jak już się nauczyłyśmy to zaczęłyśmy uczyć leworęczną koleżankę, trudno było pokazać wszystko w drugą stronę hehe, ale poszło, tak więc hobbystycznie robimy we trzy wypróbowując różne wzory i kolory

dwie pierwsze są dwustronne

czas zależy od tego jak długo nawleka się wzór i z jakiej wielkości koralików generalnie te bardziej uniwersalne sprzedaję szybciej, często jednak robię na zamówienie pod sukienkę czy w ulubionym kolorze zaraz cyknę najnowsze to wkleję, dzisiaj przymusowe L4 bo mi się panna krtaniowo rozłożyła

Bettyy więc specjalnie dla Ciebie

obecnie dziergam bransoletki koralikowe na szydełku w wolnej chwili kliknę fotki

"Dwunastu gniewnych ludzi" ale ten z 1957 "Nel" "Dzieci gorszego Boga" z lżejszego kina "Chłopaki nie płaczą" ale ja wolę książki więc mogę się mylić :)

hej ja ostatnio wciągam książki Cassandry Clare, jak ktoś lubi książki, w których cały czas coś się dzieje to polecam :) jestem ciekawa Waszych opinii, oczywiście najlepiej czytać po kolei

dla mnie Poznań to porażka, za to bardzo polecam Berlin, jak ktoś ma podobną odległość to zdecydowanie polecam Berlińskie zoo

ja też pozostawiłam decyzję dziewczynkom, Nikola miała jakieś 4 lata, myślałam, ze druga córcia będzie zazdrościć i tez się zdecyduje, ale ku mojemu zdziwieniu nic takiego nie miało miejsca, jakiś rok po pierwszej druga nagle się zdecydowała, była pewna siebie, wiedziała, że tego chce, poszłyśmy do kosmetyczki i po sprawie

Szona fantastyczne te Twoje szydełkowe zwierzaki, ile lat trzeba ćwiczyć, zęby takie cuda robić? Można gdzieś kupić Twoje cudeńka?

hej witam, długo mnie nie było, hmm jakieś dwa lata, jejku czas leci bardzo szybko...co do książek..lubię wszystko, w zależności od nastroju, tak więc przez ostatni rok troszkę poczytałam i co polecę; - wszystko Emily Giffin - fajny miły język, dostępny, książki o życiu.. - kryminałki Agatha Chritie, Lackberg itp. - dla miłośniczek serii Greya polecam serię z Crossem Sylvi Day - niezmiennie dla miłośników lekkiej literatury a jednocześnie takiej z pewnym pokładem wiedzy z różych dziedzin polecam Monikę Szwaję, najfajniej, jeśli książki tej autorki są czytane w kolejności napisania, gdyż w każdą jest wpleciony choćby mały skrawek innej, ale oczywiści oddzielnie również fascynujące, w większości akcja dzieje się w Szczecinie, jak ktoś zna miasto to fajnie poczytać o znajomych kątach - dla fantastów o cechach rozrywkowych polecam Agenta Dołu Marcina Wolskiego, chwilami śmiałam się do łez, - ostatnio jestem na etapie Darów Anioła Cassandry Clare - fantastyka (chociaż nie przepadam) dobrze napisana, jednocześnie fantastyczna atmosferka akcji, napięcia nie wiem czego jeszcze, bardziej zaliczyłabym do literatury fantastycznie młodzieżowej, a ja chociaż nie młodzież wciągnęłam się ...więc kilka tomów do połknięcia :) - niezmiennie polecę też Sparksa, a jak ktoś już wszystko przeczytał tego autora to w zastępstwie polecam Pilcher Rosamunde a i dopowiem jeszcze, że nie dałam rad przejść przez Trafny Wybór Rowling, chciałabym poznać opinię kogoś kto to przeczytał to chyba na tyle w podsumowaniu ostatnich kilku miesięcy pozdrawiam

hej, jakieś postępy w poszukiwaniach gastrologa? za późno zajrzałam, ale temat mam już przerobiony, więc jakbym mogła pomóc jestem do dyspozycji

hello faktycznie nic tu się nie dzieje Nusia gratki, kopa lat

anginy jak anginy, ogólnie zawsze górne drogi a jesień sprzyja bakcylom więc zobaczymy

zastanawiam się od kiedy to cholerstwo ma...gdyby nie ten kaszel to pewnie bysmy się nie dowiedzieli :(

oj to cała opowieść, zaczęło się od kaszlu, laryngolog wypatrzył nadżerkę w przełyku i stwierdził, że od refluksu, potem pędem do gastrologa, badania, szpital, scyntygrafia, badanie potwierdziło refluks III stopnia, gastroskopia i 3 terapia lekowa począwszy od pierwszej diagnozy

oj ja to wiesz praca -dom -praca-dom wsio ryba po drodze choroby, urlop itp. w sumie nic nowego 1 po urlopie i ak smutno, pada brrr 2 w międzyczasie u Nikoli wykryto refluks, luźny rozwór przełykowy i przepuklinę żołądkowo-przełykową -od 1,5 miecha na lekach i jeszcze raz tyle ma brać i zobaczymy co dalej 3 dzieci rosną :)

hej laski, co tam u Was słychać ? :)

hej hej wdepnęłam na chwilkę złożyć życzonka Kubusiu Mikołajku dużo zdrówka, szcześcia, miłości i beztroski

hej kobietki co u Was?

Dorek fajnie, ze jesteście zadowoleni z niani :) zdrówka dla maluchów, co do pęcherza współczuję brrr, pocieszy Cię, że prawie nie mówię ? ;) Kasio sorki, amba, nic nie kojarzę, przynajmniej nie po niku, ale chora jestem to moze dlatego :)

hej Witamy nowa osóbkę ..a teraz poprosimy coś wiecej o sobie ;) u Nas co nowego... obroniłam się jakaś zaraza mi gardło zaatakowała więc nie bardzo mogę mówić... u Milki było zapalenie przewodów słuchowych... póki co jakoś leci...praca -dom-praca-dom

ja byłam z obiema, Milka miała rok z haczykiem, Nikola 2,5 roku, przeżyliśmy i było super :) woda butelkowana to podstawa, nie mielismy problemów z zatruciami itp.

Małgoś no niestety nie mylisz się :( Nikoila miała koszmarną anginę, poszło na węzły, hafty itp. dostała zastrzyki, dokończenie doustnym po 4 dniach wznowienie szlag! 10 dni antybiotyk Milka problem z uchem, tydzień jeden antybiotyk, kolejny tydzień drugi a ucho nadal bolało, dostała do wstrzykiwania, ponad tydzień trzeci specyfik odpuściło, po 2 tyg. katar, następnego dnia ucho, dzisiaj kaszel, chrypa lekarz-> zapalenie obu uszu, jutro -> laryngolog ja w sobotę mam obronę i o zgrozo wchodzę pierwsza jedno wiem, za kolejną podyplomówkę się nie biorę, nie ma mowy! kałasza poproszę