Skocz do zawartości
Forum

miranda33

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miranda33

  1. mamutek2AgulaMamulaBeti trzebabyło powiedzieć pani w opiece, ze bardzo chętnie się postaracie o drugie, pod warunkiem, że ona swoją pensję wam na utrzymanie będzie przekazywć A Twoja mała nie podłapała przeziębienia właśnie dlatego że karmisz cycem.Zjada przeciwciała Moje chłopaki grają znowu na pleyu ( zaczynam być zadowolona, że go kupił M. bo mam więcej dostępu do was) Mała już po kąpieli i śpi...ciekawe jak długoWiesz Agula muszę mojemu podrzucić pomysł z kupieniem takiego playa.Jutro wieczorem przyjedzie i znowu będzie wojna o komputer a tak to wszyscy będziemy zadowoleni. Tak wogóle to marzy mi się laptopik tylko i wylącznie dla mnie może w przyszłym roku coś pomyśle. Moja już tez powoli zasypia,napatrzyła się na wariacje brata( a on to ma power do takich rzeczy) myśle że do jakieś 1 w nocy pośpi oby tak:) No konsola w Twoim (Waszym) przypadku, to niezły pomysł... A co Laptopa, to napisz list do Mikołaja, mi w zeszłym roku przyniósł... Trzymam kciuki, żeby list dotarł do rąk własnych do Laponii A swoją drogą, to starszy brat, to "wspaniały wynalazek"... Ja zawsze chciałam mieć starszego brata, choć mam młodszego... a jakoś nigdy nie marzyłam o siostrze... hmm...
  2. Witam wieczorową porą!!! beti24 znalazłam kiedyś ten przepis w necie i wypróbowałam... dla mnie pycha Często robię sos jak do spagetti i wsuwam z ziemniakami Spaghetti bolognese Składniki: - 1 opakowanie makaronu spaghetti (włoskie często są tańsze od polskich), - 40 dkg mięsa mielonego (wybranego rodzaju, lub mieszanego), - 2 duże cebule, - 1 duży ząbek czosnku, - oregano, bazylia, rozmaryn - najlepsze oczywiście świeże i dużo, - oliwa, - 1 puszka pomidorów bez skóry (jak nie mam daję surowe obrane ze skóry), - 1 mała puszka koncentratu pomidorowego, - ser żółty do posypania wierzchu (oczywiście najlepszy jest parmezan, ale można zadowolić się polskimi serami o zdecydowanym smaku), - 1 szklanka wina czerwonego wytrawnego (opcjonalnie), - sól, papryka. Sos: 1) Na oliwie smażymy drobno pokrojoną cebulę. Pod koniec smażenia dorzucamy rozdrobniony czosnek. Wszystko wrzucamy do gara przygotowanego na sos. 2) Na patelnię wrzucamy mielone mięso i podsmażamy je tak, aby przestało być surowe. Do gara. 3) Dusimy podlewając nieco wodą (bulionem) i rozdrabniając widelcem wszelkie zbite grudki mięsa przez 20 min. 4) Wrzucamy rozdrobnione pomidory, przyprawy, sól. Oczywiście idealne byłyby świeże pomidory, ale zimą nie jesteśmy aż tak wymagający. Nie żałujemy ziół w żadnym wypadku. Jeśli macie wino, teraz możecie je dolać. Dusimy 20 min. 5) Próbujemy. W miarę potrzeby dorzucamy smaku pomidorowego (koncentrat) i innych ingrediencji. Sos powinien być zawiesisty, wszystkie składniki dobrze rozdrobnione. Gotowanie makaronu: 1) Gotujemy według czasu podanego na opakowaniu. Do gotującej wody oprócz soli wlewamy łyżkę oleju. Odcedzamy i nie przelewamy zimną wodą. To dosyć ważne. Podany natychmiast nie będzie się kleił. A sos będzie się lepiej trzymał klusek. 2) Do makaronu ugotowanego na później, po odcedzeniu wlewamy kilka łyżek oliwy. SMACZNEGO aga_3000 dorzuć do epidemii komputerowej mojego synusia Daj jeszcze jakieś fotki Hani!!! Wiki20pl bosssskie fotki!!! Widzę, że świetnie się bawią z Łukaszem!!! Pozdrów mężusia ode mnie!!! AgulaMamula no napatrzeć się nie mogę na tą "pchłę szachrajkę" Kurczę... niby drobna a jaka z niej siłaczka!!! Co do zawodu to... hmmm... Miłek też chyba fryzjerem zostanie krlnk a to kombinatorka mała Jak raz jej się udało, to już teraz będzie sobie siadać!!! Czyli wnioskując po "miłości" do kompa, Juli będzie informatyczką aretas75 a Wy podłe kobietki, jak mogłyście tatusia eksmitować Co do samopoczucia, to ja też czuję się jak ta pogoda za oknem... Co do mojego Braciszka, to będę nieskromna... jest przystojny Kaszę manną gotuję na wodzie, taką średnio gęstą. Miłoszek coś strasznie był marudny i absorbujący popołudniu. Zasnął po 19-stej, aż się boję czy zaraz nie wstanie i nie zacznie rządzić... Miłego wieczorku Mamulki!!!
  3. mamutek2Aga3000,gabalas,miranda dzieciaczki spryciule że aż miło patrzećMoja na razie mało''mobilna'' opanowuje sztukę siedzenia do perfekcji,właśnie siedzi w lóżeczku i się bawi. U mnie tez będzie problem z zasypianiem w łóżeczku w dzień bo Julka lubi byc bujana,usypiałam ją w leżaczku,ale już muszę go wpiąć w wózek bo Julka już na spacerach nie chce leżeć.Bajustynko wczoraj pisałaś że chcesz na spacerki wychodzić ,a tu proszę same dobre wieści. Bioaron też podawałam mojemu synkowi jak tak często chorował,pomagał mu. Julka mało mobilna, za to siedzi i się bawi, a mój synuś siedzi jak "kaczak" krlnk nie gotuję owoców, poprostu rozdrabniam, dodaję kaszę i mieszam.
  4. KamidiankaMirando fotki cudaczne :)) A Miłoszek długaśny, że ho ho.Stysia mała rzecz, a cieszy :)) Oj, wszystkie zakupy jeszcze przed Wami, zdążycie kasy nawydawać hehe. Super, że w oskrzelach czysto!!!! Trzymam kciuki, żeby Ci Kamuś pomogły te specyfiki i to szybko!!! gabalas nie dziwię się, że po takim ubieraniu padasz na twarz... Ja ubiorę Miłka i siebie i mam dosyć, a u Ciebie jeszcze Krzyś do obskoczenia...
  5. bajustyna ufff... super, że z Martynią wszystko w porządeczku!!! Może kiedy będziesz jej podawać BIOARON C uodporni się i przestaną ją nękać te cholerstwa... AgulaMamula czyli jesteś konsekwentna co do nauki samodzielnego zasypiania!!! To bardzo dobrze!!! Jeszcze troszkę i Karolinka napewno się przyzwyczai! krlnk bombowa fotka Co do kaszki mamej, to dodaję do rozdrobnionych owoców, mieszam i gotowe. stysiapysia czyli szaleństwo zakupowe rozpoczęte Tak jak napisała Agula... kopniaczków jeszcze będziesz miała dosyć Buziaczki!!! beti24 no to faktycznie kicha... tylko 6 zł, a przez to tyle strat... Przykro mi!!! happymum nie przejmuj się Gabuś... u nas też durnych zabaw nie brakuje, hihi... Ja to już czasem myślę, że już na dobre zidiociałam Dziewczynki tam na jednym zdjęciu jest Miłoszek z Chrzestnym i zapomniałam Wam dopisać, że to mój jedyny "osobistyczny" Braciszek rodzony
  6. Witam Panie popołudniowo! Ja już w domku Miłoszek zjadł obiadek, teraz pije soczek, a ja myk do Was na chwilkę Czy Wam się też strona forum muli??? Poniżej kilka fotek Miłoszka: 1. Broję ;-) 2. Picie musi być pod ręką ;-) 3. Brykam, więc pić się chce ;-) 4. No od czego w końcu jest Chrzestny...??? 5. Zabawa z tatulkiem...
  7. krlnk z tym Tabcinem to chyba faktycznie masz rację... Mój Krzyś się ostatnio nim wyleczył... Co do RMF to Co do jedzenia, to Miłoszek jest wyjątkowym żarłoczkiem... u nas wygląda to tak: 8-9 mleko + kasza + kleik gęste (ale z butli z wieeeelką dziurą w smoku) - 240 ml 12 obiadek 14 kasza mleczno-ryżowa - 240 ml 18 deserek z owoców z kaszą manną, bądź jogurtem naturalnym 19-19.30 mleko + kasza 5 zbóż z lipą - 270 ml W międzyczasie cosik dziubnie ode mnie np. kalafiorka, bądź ziemniaczki z sosem, chrupki kukurydziane itp. gabalas no nieźle sobie Nika poczynia!!!! A to z chodzikiem pchaczem wprost nie do uwierzenia!!! Cudne foteczki!!! aga_3000 no nie można jej nie kochać!!! Akrobatka rośnie!!!!!! Cudne foteczki naszej Calineczki Kamidianka biedulko kochana!!! Zdrowiej nam szybciutko!!!!!!!!!! Daj znać co lekarz powiedział!!!
  8. bajustynawitam się i ja!Happy zdjecia suuuper!!! No i muszę kończyć bo martynia wstała. O 12 stej lekarz. Trzymajcie kciuki żeby nie dołożyła zastrzyków :[ kciuki zaciśnięte!!!!!!!!
  9. Witam Dziewczynki porannie!!! Pyska no to nocka u Was nieciekawa... Trzymaj się Kochana "twardym trza być a nie miętkim" :-) gabalas czyli również stawiasz na jogurty naturalne! Ja narazie dodaję Miłoszkowi troszkę do deserku raz na jakiś czas, a jak się przyzwyczai, to właśnie będę robić tak jak piszesz... dodam owoce do jogurtu i już :-) Co do zainteresowania dorosłym jedzeniem, to Miłoszek też je przejawia... Jem obiad, a on podjeżdża w chodziku i otwiera buzię, no mówię Ci CZAD Wiki20pl popieram Happy w 100%. Zasuwaj do apteki po leki dla siebie i coś osłonowego dla Majeczki. U nas również sprawdził się Cebion. happymum ach Ci tatusiowie Żałuję, że Miłoszek ma "weekendowego" tatę, bo jak na Nich patrzę jak się wściekają to się serce raduje!!! Widzę, że Pysia też podczas szaleństw z tatusiem mało ze skóry nie wyskoczy, hihi U mnie noc do duuuu... nie mogłam spać i nie mam pojęcia dlaczego...??? Nasz mały rekordzista padł wczoraj po 23-ciej... Przespał się 15 min. w samochodzie jak wracaliśmy od znajomych i to mu wytarczyło, hihi... Szalał z tatusiem i pisku było co niemiara!!! Niestety Krzyś dzisiaj wyjechał i znowu będziemy na Niego czekać z utęsknieniem!!! Miłego dzionka Mamulki!!!
  10. beti24Witam!Ja tylko na chwilkę bo mała marudzi troszkę. Przeczytałam Wasze posty. Wiecie co ja Emilce podaje danonki już od jakiegoś miesiąca. Teraz to już je mega danonki truskawkowe, truskawkowo-waniliowe i bananowe i też jej nic nie jest. A bardzo je lubi. DLA WSZYSTKICH SOLENIZANTÓW WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!! STYSIU brzuszek cudny!!!Ode mnie też proszę popukaj do Frania :)). A tak w ogóle to BARDZO PRZEPRASZAM że żadko teraz do Was zaglądam. Aż mi głupio jest bo Wy tak dużo piszecie a ja od czasu do czasu zaglądam :(((. PRZEPRASZAM. No wiesz... wybaczam... Ale jak postarasz się zaglądać częściej będzie mi baaaaardzo miło! aretas75 trzyma kciuki, żeby Lusiaczkowi zębolki jak najszybciej wyszły!!!!!!!!!!!!! Może wtedy mała zacznie spać jak trzeba i da Mamulce odespać!!!!! mamutek2 dopchałaś się wreszcie do kompa Jak minął dzionek? Kamidianka nie pamiętam kiedy Miłoszek nauczył się przewracać z brzuszka na plecki, ale długo to trwało. Na brzuszek, to myk i już, ale spowrotem ciężko było....
  11. happymumZgodnie z obietnicą wrzucak kolejne fotki zabawy aparatem i naszej głownej modelkiktóra właśnie wspina sie po ojcu i pierdzi buzia- komedia normalnie Czwarte zdjęcie posadziło mnie na fotel
  12. No jestem w końcu i ja Wróciłam z tułaczki Justyś pytałaś o jogurt... Ja podaję naturalny dodając do deserku. Tzn. rozdrabniam np. banana i jabłko czy gruszkę i do tego dodaję jogurt i jednego biszkopta, bo jogurt naturalny ma tak bezpłciowo-kwaskowaty smak, a nie chcę słodzić, więc wrkuszam biszkopcika, który jak wiadomo ma w sobie cukier ;-) Danonki dziewczynki, dla zainteresowanych... Po pierwsze, nie wcześniej jak po roku.... po drugie... jak to stwierdził lekarz Miłoszka najlepiej wcale, bo zdrowsze są wg niego "dorosłe" jogurty, a po roku można je już swobodnie podawać... po trzecie, kiedyś (jak byłam w ciąży i miałam mnóstwo czasu ) śmigałam sobie po różnych forach i tam jedna z dziewcząt opisała, jak jej szwagier pracujący w jakimś laboratorium przebadał z ciekawości danonki na zawartość "chemii", cukru i innych "ulepszaczy"....... I wyniki były baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo nieciekawe........ Zwykłe "dorosłe" jogurty wypadły wieeeeele lepiej!!! Kasza manna ja gotuję Miłkowi kaszę na "średnio gęsto" na wodzie i dodaję do deserku. Hanusiu rośnij zdrowo perełko!!! Happy dzięki za info!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przekazałam Krzysiowi!!!!!! I dzięki za kolorek Stysiu brzucholek do zacałowania!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chciałabym być na miejscu T. Mamulki, przepraszam, że tak nieskładnie piszę, ale dużo nasmarowałyście i zanim skończyłam czytać, to już zapomniałam, która o co pytała Roztrzepana jestem My po obiedzie u teściowej i odwiedzinkach u przyjaciół, gdzie Miłoszek był marudny do granic przyzwoitości... Cosik mu nie pasowało... a przede wszystkim mało spał i był strasznie rozbity... Za to teraz rządzi Spokojnej nocki Mamulki!!!
  13. gabalasWitammiranda dzis twz wstala o 5.30 Chodzi spac miedzy 20-20.30 wiec nie za wczesnie, w ciagu dnia spi max. 2 razy po godzince, wiec to tez niewiele podobnie mialam z Krzysiem a teraz nic go w nocy nioe obudzi i spi 12 godz ciegiemwiec licze na to ze i Nika tez tak bedzie miala bajustyna podlosc ludzka nie ma granicnajlepiej sie wykorzystuje ludzi co nie maja wyjscia, bo wiadomo ze zastrzyk dziecko musi dostac a sama go nie zrobisz, poprostu brak słow, chory kraj happy foty cudne widac ze chodzik zdaje egzamin Byłam wczoraj w biedronce ale nic nie kupilam, doszlam do wnisku ze po Krzysiu mam całą skrzynke takiego zabawkowego złomu a Nika i tak sie bawi tym co Krzys No to faktycznie, nie śpi za dużo, spać chodzi o normalnej porze... Hmmm... może taka jej uroda :-) Czytałaś plan zemsty Aguli na Karolince??? Może Ty zrobisz tak samo
  14. bajustynawitam się i ja!Ale ten czas leci moja niunia ma dzisiaj "urodzinki" kończy 7 miesięcy. szok!!! Zapraszam na kawkę z pianką i czekoladą oraz na pyszne ciastko z biedronki hihi Stysia na tak wczoraj była "rocznica" Gabrysi. To dla Niej Super, ze Franio muska mamusię. Wszystko będzie dobrze!!! Trzymam kciuki!!! Gdzie reszta się podziewa? Ja z Kiką do kościoła idziemy zaraz a mąż gotuje obiadek. Tzn. ma wsadzić do piekarnika i obrać ziemniaczki hihi Dzisiaj robie pierś z kurczaka w zupie cebulowej z piwem. Pycha!!! Ktoś chcę przepis? Jak u Was ze zdrówkiem? U nas troszkę nie ciekawie. Jutro do kontroli i chyba da nam jeszcze kilka zastrzyków. Martynka dostała strasznego kataru i jeszcze charczy w oskrzelach. Wogóle nie może tego wykasłać :[ Może źle dobrany antybiotyk hmmm sama nie wiem! Kurcze wiecie coś na temat tych testów? Które oceniają czy się ma wirusa czy bakterię? Bo coś słyszałam w telewizji ale nie do końca. Dobre by to było. Może można kupić w aptece? wiecie coś? Co do tych testów, to też słyszałam. Robi się wymaz z gardła i test pokazuje czy to wirus. Tyle, że ponoć bardzo ciężko dostać go w aptece.
  15. Witam Panie niedzielnie!!! bajustynko Sto lat i mnóstwo zdrówka dla Martyni!!! mamutek2 ja też chcę mieć taki strych, na którym takie rzeczy się znajduje Poproszę o zdjęcia Julci na tronie!!! stysiapysia teraz już będzie z górki!!! Ale ten czas zasuwa... Nawet się nie obejrzymy, a już Franek będzie na świecie... Buziaczki!!! Kamidianka pralka narazie działa bez zarzutu, a zaoszczędzone pieniążki i tak muszę trzymać, na wypadek, gdyby się pralka znowu zbuntowała, bo ona wiekowa już jest i ma prawo... My dzisiaj pospaliśmy do 10-tej, więc jesteśmy wyspani i w dobrych nastrojach. Wybieramy się dzisiaj do Auchan. Może jakiś prezent na gwiazdkę dla Miłoszka kupimy... Na obiadek dzisiaj ruszamy do teściowej... bez entuzjazmu z mojej strony Popołudniu jedziemy do przyjaciół, którzy tydzień temu się przeprowadzili do nowego mieszkanka. Krzyś ma tam sporo pracy ;-) a to światełka podłączyć, a to kabelki połączyć itd. Spokojnej i milutkiej niedzieli Wam życzę!!!
  16. Gabuniu!!! Pierwsza fotka serce mi roztelepała... jeśli o mnie chodzi to nie chcę więcej takich fotek, bo spokój ducha odbierają... no jak to ?... Patunia płacze... przecież to nie możliwe... I jak tam wędrówki w chodziku? Miłoszek bardzo je lubi, ale cieszę się, bo pojeździ (i pobroi ) 15 min. i ma dosyć... Foteczki cudne!!! Pysia w chodziku wymmiata
  17. bajustynamirando jestem i ja:] Mąż był na tej imprezce a ja siedziałam w domu z koleżanką i popijałyśmy winko! I tak gadałyśmy sobie i weszłyśmy na temat pielęgniarki i ona mówi, że ta babeczka bierze 30 zł za zastrzyk w weekendy Więc jak babeczka przyszła na wieczór to jej pytam kiedy mam jej zapłacić teraz czy jutro przy ostatnim zastrzyku a ona mi mówi, ze jutro.ok. ale mówię jej, że 7 razy 15 zł mam liczyć? a ona, że nie 3 razy 15 i 4 razy 30 zł. Czyli te 4 razy to sobota i niedzila. Jak się wku#@#$%, to Wam mówię. Nic jej nie mówiłam ale jutro z nią pogadam, ze nic mi nie mówiła o takich kwotach. Jutro poprostu przygotuje wyliczoną kasę i jej dam. Mam to gdzieś jak się pytałam jej ile bierze to powiedziała, że 15 zł nie mówiła, ze w weekend 30 zł!!!Ja dziewczynki zmykam bo jestem coś śpiąca po tym winku :] MIŁEJ NOCKI!!!PA PAP PA!!! No kur... nieźle... To jakiś absurd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Justyś, jak bym miała to do końca skomentować to wyglądało by tak !@#$%^^^&**(_)*(*&^%$ i tyle....... Jak dziewczynki? Śpią?
  18. Hejka Babeczki wieczorkowo!!! krlnk czyli lofrowaliście cały dzionek A jak tam Juli w obcych miejscach? Nie przeszkadza jej, że nie jest w swoim domku? mamutek2 dobrze pamiętasz :-) Mój mąż wprawdzie nie jest z wykształcenia elektronikiem, ale to Jego konik. Poszperał w internecie, sprawdził co ewentualnie mogło się zepsuć, a potem rozkręcił pralkę i dotąd przy niej siedział, aż naprawił. Oczywiście usterka nie była poważna, bo gdyby padł np. programator, to byłoby po temacie... No więc, jak pisałam Mamutkowi, pralka sprawdzona i działa narazie bez zarzutu... ufff... zostanie parę groszy w kieszeni Mam nadzieję, że zaraz się coś innego w niej nie zepsuje, bo wiekowy już ten nasz sprzęt... A gdzie Wy się dzisiaj Wszystkie podziewacie, hmmm.... Ciiiisza tu dzisiaj jak w kościele... Meldować mi się tutaj i to szybko!!!!!!! Happy aparat jest? Udało się raty załatwić??? Czekam na Was
  19. gabalasmiranda ja juz sama nie wiem z czego to, tak ladnie nocki przesypiala i d....a. Zaczelo sie od tej choroby, budzila sie przez katar i kaszel, ale to juz ustapilo a ona sie dalej budzi A o której Nika chodzi spać na noc? I jaki ma charmonogram dżemek w dzień? Może tutaj trzeba by cosik jej pozmieniać... No smama nie wiem...
  20. kiki13 no nie dziwię się, że Ci teściowa ciśnienie podniosła... Co do pralki, to Krzyś rozkręcił starą i chyba udało Mu się ją naprawić... Popołudniu nastawię pranie i sprawdzimy... AgulaMamula hehe... plan zemsty na Karolince świetny bajustyna z tym wyjściem na dwór z Martynią, to uważam, że położna przesadza!!! Pamiętam, że jak ja byłam dzieckiem to nie było mowy, żeby podczas brania zastrzyków wyjść na dwór!!! Tym bardziej, że dziewczynki dosyć często chorują, więc trzeba dmuchać na zimne. Co do ubioru Kingusi, to moja mam też ma tendencję do przesady jak wychodzę z Miłoszkiem, to pyta czy nie za cienko ubrany... Tak jak pisałam Kiki, Krzysio naprawiał pralkę i jak ją skręcił, to puściliśmy ją bez ubrań i działała dobrze. Popołudniu włączę ją na normalny cykl i zobaczymy... Milutkiego popołudnia Mamulki!!!
  21. bajustynawitam się i ja :]Aga suuuper zakup!!!! Happy dawaj foty z nowego aparatu! Miranda- Moniś fajnie, ze mężulek pomyślał o prezenciku dla Ciebie:] miło z jego strony! Gaba nie zazdroszcze nocek. U nas jedna pobutka na jedzonko no może jeszcze kilka razy dawałam jej smoczka bo się wierciła bardzo. Co do zdrówka to Martynia jeszcze trzy zastrzyki ma. Jeszcze jej charczy :[ Oklepuje ją ale lepiej by było jak by zwymiotowała to flegmą a tu nic. pyska miłej imprezki! I muszę zmykać bo dzieci wołają :0 Hejka Justi! Kurczę... z tym charczeniem to faktycznie nie dobrze!!! Co zastrzyków, to dziś wieczorem, jutro rano i wieczorem i koniec, tak? A powiedz, Martynia bardzo płacze jak jest kłuta? Jak Kingusia? Nie złapała od Martynki? Buziaczki dla Was!
  22. gabalasWitamNocki u nas sie koszmarne ostatnio zrobiły, Nika sie budzi po 4-5 razy i wstaje o 5.30 juz wymiękam krlnk Karolina taki rebus prosty a czlowiek sie głowił miranda Nika juz ok. jeszcze tylko troche zasmarkana ale to juz koncowka Wiki miłe pracki stysia jak brzuchol???? bajustyna jak zdrowko dzieciaków??? Przejde sie dzis do biedronki moze cos jeszcze trafie Gabuś, a cóż to za pobudki u Niczki? Czyżby ząbki ją męczyły??? Nie dziwię się, że jesteś przemęczona... Co do Biedronki, to leć, bo warto :-)
  23. Witam Mamulki porannie! krlnk czyli wystarczyło rozwiązać rebus i wiedziałabym jak masz na imię AgulaMamula mała łobuziara z tej "naszej" Karolinki :-) Energii w nocy nazbierała i na zabawkach się wyżywa :-) Co do piszczenia, to już nie raz mnie głowa rozbolała aga_3000 sukienusie cudne!!! Czasem naprawdę trafiają się świetne okazje i można coś używanego ale niezniszczonego i pięknego kupić! Jak będą wyniki Kornela, daj znać! Pyska owocnego sprzątanka i miłego wieczorku!!! Wiki20pl miłej pracy!!! U nas nocka bardzo spokojna! Wstaliśmy o 10-tej :-) Krzyś sprawdza co się zepsuło w pralce, bo przestała działać i albo ją naprawi, albo jedziemy po nową (ja jestem za drugą opcją ;-) ). Miłoszek bawi się w leżaczku a ja spijam kawkę i biorę się za sprzątanko. Miłego dzionka Kochane!!!
  24. Happy jestem happy , bo mi mąż prezent przywiózł Fajną suszareczkę do włosów... hmmm... milutki jest krlnk (jak Ty masz na imię?) nie wiem czy nie wiem czy nie zarejestrowałam Twojego imienia, czy nie podawałaś, ale mam problem Kochana pisząc tak bezosobowo... sorki :-)
  25. Happy zamiast wlać sobie kolejną szklaneczkę piwka, to Ty się spać wybierasz???????????? to Ty nie wiesz, że po pierwszej zawsze muli??? krlnk myśmy się z Sezonu na Misia przerzucili na Dublerów, bo dużo scen w tym filmie w Płocku było nagrywane, więc swoje miasto podziwiamy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...