Jeszcze tylko 5 dni i Jaś pójdzie do szkoły, po raz pierwszy , nieśmiałe choć zapewne wesoły. Kogo spotka? kto będzie? Jacy chłopcy, dziewczynki? Pytań w głowie, na ustach rodzi się bez liku, jak się zachować, co zrobić, aby było dobrze. Jak zagadnąć kolegów aby poznać, polubić? I tu w sukurs przychodzą fajne rzeczy z PEPCO. Najpierw plecak bo widać jako pierwszy fajny każdy z chęcią obejrzy, zerknie jeszcze nieśmiele, potem zeszyt czas wyjąć oj jak będzie zabawnie. Kolorowe okładki rozweselą buzie, ulubiony bohater da powody do rozmów, kredki, farbki, piórnik, organizer z Barcy teraz już powinno być bardzo wesoło, tematów do rozmów pojawi się bez liku och aby tak było a polubię szkołę.
Ubrania rzecz ważna bo przecież wygoda jest równie istotna jak dzisiejsza moda. 5 godzin w ławce po przedszkolnych zabawach będzie wyczynem nie lada oj zgadza się ze mną nawet tata. Ale są przecież zajęcia sportowe a na nich dres z Pepco zapewni super wygodę. Kolorowe skarpetki by nogi w butach po tylu godzinach zachowały suchość tylko w Pepco niezawodne dostaniesz dla zucha.
Kolorowa bielizna wygodna z bajkami da komfort przebierania w basenowej szatni.
Pudełko do kanapek by książek nie pobrudzić, kolorowe zielone by w plecaku łatwo je znaleźć kiedy głód nas dopadnie i przerwa się zacznie.
Jak dobrze że jest Pepco z fajnymi rzeczami, super cenami i zabawkami. Bo choć Jaś idzie do szkoły lubi się też bawić i malutka zabawka zmieści się w plecaku, uczyć się i bawić to przywilej dzieciństwa. Dzieki Pepco o wiele łatwiej w tych trudnych czasach go zapewnić.