Dona Anglia

czesc affi ...no jesli chodzi o mnie to definitywnie chcialabym mieszkac tu na stale ....mam dwoje dzieci 10 i osiem lat to bedzie moje 3 cie kurcze ja juz zapomnialam jak to jest byc mama takiego malenstwa ....jesli chodzi o prowadzenie ciazy tu w Anglii to nie narzekam ale wiesz kobieta w ciazy to ma watpliwosci 1000 i jednym slowem moja polozna to ma przegibane ze mna ale jakos do tej pory mnie nie zawiodla i odpisuje na kazdy moj sms hahaha ja mieszkam w hrabstwie Hampshire...i caly czas pracuje chociaz czasami to juz mam serdecznie dosyc ostatnio zaczely mi nawalac biodra taki ucisk jakis na nerwy ze cala miednica dretwieje i nie moge chodzic w pozycji wyprostowanej ,tylko jak taki kurczak ...eh szkoda gadac

Czesc dziewczyny!!! sluchacie miesz kam w Anglii i generalnie brakuje mi kontaktu z polskoscia moja druga polowa to anglik masa znajomych to tez anglicy a mi brakuje teraz w szczegolnosci polskosci....czekam na moje 3 cie dziecko (poprzednie urodzone w Polsce ) i powiem Wam ze wszystko jest dla mnie nowe i mam stracha , tu wszystko wyglada inaczej , szukam osob z ktorymi moglabym sie podzielic moimi , radosciami a czasami niestety i niepewnosciami zwiazanymi z ciaza i niebawem porodem...

witam serdecznie tez jestem nowa strasznie polubilam to forum...ja czekam na moje malenstwo jestem w 31tc jak dlugo przyjdzie mi czekac? zobaczymy pozdrawiam serdecznie