-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Mysłowice
Osiągnięcia agulaf
0
Reputacja
-
no my tez napewno bedziemy starac sie o rodzenstwo dla Bartusia(mysla ze tylko jedno)ale wiesz ja po porodzie bardzo zle sie czułam w tym malym mieszkanku , przygnebiało mnie, jak mały spał to nie mogłam nic zrobic, ani obiadu ani ogarnac.wiesz jak masz wieksze to zamkniesz spiacego szkraba w pokoju i mozesz pozmywc naczynia powycierac podłogi, a ja wszystko z małym na rekach.....daj spokoj. teraz to bym chyba dostała depresji poporodowej w tym mieszkaniu
-
Miska widze ze masz tak jak ja chcialabys ale sie boisz:P ja tez tak sobie mysle ze moze w przyszlym roku sie postaramy, no ale nigdy nie wiadomo kiedy sie uda no i ten problem czy dam sobie rade z dwojka, niby tyle ludzi ma a ja sie boje...no i nasze małe mieszkanie tez mnie dobija(pokoj z kuchnia) jak tu w czworke mieszkac, wchodzilibysmy sobie na głowe.
-
hej Miska twoje wołanie do mnie troszke leciało, ale stawiam sie na posterunku U nas leci powoli, Bartus cały czas jest worzony do mojej mamy, jest wesołym szkrabem wiec hcyba mu sie tam podoba:) jakie nowe osiagniecia maja wasze dzieci?? witaj Barbi fajnie ze do nas zajrzałas, napisz cos wiecej o sobie i dzieciaczkach:))
-
hej koffane dzieki miska za zdrówko , przyda sie:) mam nadzieje ze narazie bedziemy juz zdrowi bo to było straszne, miec chore dziecko i chorego meza w domu...to tak jakby było 2 dzieci, małych dzieci:)
-
hejka ale sie rozpisałyscie:))fiufiu witam PAULINEK:) super ze jestes bo forum ozyło:) u nas był szpital, wszyscy chorzy,przez to nie zagladałm, nie miałam siły. Agus współczuje tej przeprowadzki, podziwiam jak dałas rade:)i gratuluje dziewczynki, super:)) Miska gratki za kubek niekapek, my juz długo takiego uzywamy. Bartus tez jest mały rozrabiaka, wszystkim rzuca i wogole nie słucha jak mu mowie ze niewolno...juz tez czasami nie mam siły... pozdrawiam
-
hejka co tak zedko tu zagladasz, u piszesz ze nudy w domu a tu cie nie ma;P U nas leci powolutku, Bartus ostatnio ma akies problemy z brzuszkiem , nie wiadomo co jest przyczyna, narazie robimy badanie.a tak poza tym to jest super, jz taki duzy facet...jak te dzieci rosna:))
-
hejka dziewczyny czytam was i az mi sie wierzyc nie chce ile maluszków choruje, dla wszystkich chrych dzieciątek wysyłam fluidki zdowia:************************** niech szybko wracaja do sił Madzia co do odcycusiowania to ja nie odciagałam pokarmu do momentu az czułam przepełnienie w piersiach( pierwsze odciaganie miałam po 4 dniach-z tym ze ja Bartusia karmiła juz tylko raz dziennie) nie odciagaj pokarmu dziennie , tylko wtedy jak juz bedziesz czuła dyskomfort. całuski dla wszystkich cycujacych, konczących cycusiowanie i zaczynających cycusiowanie mam:))
-
hejka kochane ale zadko tu zagladacie Aguś super ze Oskarek tak dobrze juz znosi rozłake z mamą, przyzwyczaiła sie po prostu ze mama go zostawia ale zawsze wraca. U nas tez leci powolutku, Bartuś mówi coraz więcej, chętnie powtarza wyrazy.Biega bryka i rozrabia, ale to chyba normalne w tym wieku.Ja na szczescie mama blisko mame wiec nie mam problemu z zostawianiem małego, choc czasami tez zrobi scene i wiesza mi sie na szyji. jest kochany , przychdzi sie przytulic i robi moja moja i wtedy mnie głaszcze po buzi. to tyle co u nas, Aga Miśka zaglądajcie czesciej:) pozdrawiam
-
halo czy ktos tu jeszcze zaglada?? strasznie tu pusto i cicho.dziewczyny zmotywujcie sie zeby zajrzec choc raz w tygodniu
-
dorotea72byliśmy dziś na plaży i zabawki okazały się mało ciekawe, nie ma to jak piasek i kamyki:) Bartus tez uwielbia kamyki, conajmniej 2 musza byc w raczce jak jestesmy na spacerze:)))a jak jest kałuza tto nie da sie go odciagnac, musi wrzucic wszystkie które sa dookoła....
-
szkoda szkoda ze nas tak mało zostało, bo juz prawie nicc sie nie dzieje tu u nas...:((
-
HEJKA chyba kazde dziecko powoli somo"odstawia" sie od cycusi.pózniej cycus to tylko przyjemna zabawka dla maleństwa, przynajmniej ja mam takie wrazenie.
-
hejka Patrycja gratulacje za wytrwałos z odcycowaniem, wiem ze to trudniejsze dla mamy jak dla dziecka, dwie noce przepłacze a póżniej daje sie juz przekonac ze bez cycusia tez mozna zasnąć:) Madzia , ja miałąm podobnie z pobudkami w nocy na cycusia, wziełam przeczytałam ksiązke "kazde dziecko moze nauczyc sie spac" i po niej zaczełam oduczac Bartusia od wieczornego zasypiania przy cycusiu i od nocnych posiłków c godzine. Zostawiłam mu jedno karmienie koło 12 w nocy a póżniej była woda i udało sie.nie powiem ze bez płaczu, ale trwało to chyba z trzy noce a póżniej było juz coraz lepiej.teraz Bartus chodzi sam spac(poza dzisiaj- bo zrobił straszna afere, ze on jeszcze nie chce spac-ale twardym trzeba byc i poszedł w koncu spac).takze wszystko do przezycia, tylko musisz sobie powtarzac ze nie robisz mu tym zednej krzywdy, bo taka prawda:)
-
Agus ciesze sie bardzo ze z raczka juz wszystko ok, nawet jakby została niewielka blizna to i tak lepiej jak wszesniej z dodatkowym paluszkiem:))) No i gratulacje za tak dzielnego synka:)))super ze tak łagodnie przechodzi pójscie do przedszkola:)))
-
dziewczyny czy ja czegos nie doczytałam, i sie wszystkie pokłociły ze tu taki spokój czy o co chodzi??