Skocz do zawartości
Forum

ewelka73

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Głuszyca-Łomnica-Nowa Ruda

Osiągnięcia ewelka73

0

Reputacja

  1. Isiabardzo mi przykro z powodu taty ale jak piszesz "tam" z mamą Mu będzie lepiej bez cierpienia i bólu. U nas dobrze Sylwester spędziliśmy rodzinnie, Weronika wytrzymała do 1 godziny, na fajerwerkach trochę marudziła bo straszny był huk :( Wercia chodzi nadal do przedszkola i o dziwo odpukać coraz lepiej jej idzie tzn już nie bije się za to jest bardzo grzeczna i miła proszę, przepraszam to jej słowa które słychać aż miło. Po niżej zdjęcie przebrania na zabawę karnawałową jaka była w styczniu :)
  2. Weroniczka jest dzieckiem które mało choruje, nie wiem do końca ale to chyba zasługa tego że w naszym jadłospisie królują owoce i warzywa w tym królowa Cebula, książę Czosnek, księżniczka Cytryna, Pani Kiszona Kapusta i nie wspomnę o jej mężu Ogórek Kiszony.Są to chyba warzywa i owoce które chronią nasz układ przez składniki witaminowe jak wit. C której dziecko powinno otrzymywać aby nie być chorym.Córcia tak bardzo lubi te produkty że nie martwię się o jej zdrowie ani o to że nie będzie chciała jeść wręcz przeciwnie Ona sobie nie wyobraża dnia bez Cebulki i Cytryny oraz Kiszonej kapustki, ot taki mały Jadek z niej :)
  3. Weronika jest dzieckiem szybko uczącym się.Jestem dumna z mojej córci że opanowała już tyle rzeczy.
  4. Kąpiel to dla Nas jak rytuał który zaczął się z dniem przyjścia Weroniki na świat i ciągnie się do teraz. Pierwsza kąpiel powinna być spokojna, delikatna, powinna dziecku się kojarzyć z czymś do czego nie powinno być zmuszane a bezpieczne i przyjemne. Nasza kąpiel była w zaciszu naszego mieszkania, ja nuciłam spokojną melodię a Weronika się uspokajała.Kiedy włożyłam ją do wanienki nasze spojrzenia się spotkały wyczytała w nich ze może czuć się bezpieczna, że nic jej się nie stanie.Weroniczka nawet nie zapłakała tylko korzystała z tego daru jakim jest kąpiel.
  5. Weronika ma kilka zabaw w domowym zaciszu.Ale napiszę o dwóch. 1. To zabawa klockami.Uwielbia z nich układać różne rzeczy nadając im nazwy, może zamek księżniczki nie jest jak ten z bajki ale jest i jest bardzo piękny.Często pozwalam jej się bawić klockami i także często do niej dołączam i widzę jak działają na nią klocki.Uczymy się przy tym kolorów, kształtów oraz rozmiarów a co najważniejsze widzę jak działają na jej fantazję i rozwój emocjonalny. 2.Następną zabawą to jest zabawa z bajką na komputerze (nie mam dvd) puszczam jej zabawy i piosenki dla dzieci.Weronika uczy się przy tym liczyć, kolorów, piosenek i wierszyków. Wiem ze te zabawy są dla niej rozwijające i kształtują jej osobowość co mnie bardzo ale to bardzo cieszy.Jestem dumna z mojej córci i jej postępów.
  6. Witam :) U nas dobrze Weronika w przedszkolu super, nawet Pani się lepiej słucha niż mamusi hahaha. Ale mamy problem od dnia kiedy to Weronika przyniosła sobie zabawkę do przedszkola i ktoś jej zabrał to......zabiera dzieciom ich zabawki i bije.Powiedziałam o tym Pani i powiedziała że zwróci uwagę dlaczego Weronia taka jest. Jesteśmy zdrowi, i uśmiechnięci.U nas jako takiego Halloween nie ma ale może coś w przedszkolu wymyślą zobaczymy. Acha Weronika już jest pełnoprawnym, pasowanym przedszkolakiem i dyplom wisi na ścianie w ramce :) Isia a może to na tle nerwowym tak masz???niby człowiek się nie denerwuje ale jednak jakiś stres jest i martwienie się i tak się dzieje ja miałam podobnie i to od tego tylko że ja potrafiłam przytomność stracić do tego i lekarz po badaniach "To na tle nerwowym" może pomyśl o tym???
  7. Lumanda a tutaj jest problem Dzieci mają spac i już idą z płaczem do sali aby spać no masakra jak nieraz widze te dzieci płaczące ale oczywiscie jak płaczą szybciej pójdą spać, moja Weronika jest inna ona jest uparta skoro nie chce to nie i tyle postawi na swoim za wszelką cenę. No tak choroby bedą a jeszcze tyle przed nami :) Weronika jest w przedszkolu chwalona gdyż jest tam spokojna, wszystko zje co jej daja na obiad, ładnie się bawi także nie narzekam ale za to w domu przeciwieństwo hahaha :)
  8. Witam dziewczyny Ale tutaj u nas cisza :( no nic ja zaczne po dłuzszej nieobecności :) Od września Weronika poszła do przedszkola i jestem z tego powodu bardzo rada gdyby mnie to ze może tam być tylko 4 h bo nie śpi po obiedzie ani nie chce leżeć. Niestety Panie nie chcą jej zapewnic inaczej tego czasu gdyż doszły do wniosku że jak dla niej to zrobią inne dzieci też będą chcieć, ale dowiadywałam się w innych przedszkolach i tam takie zajęcia są niestety nie ma miejsc :( Zobaczymy jak to będzie bo chcę pójść do pracy :) Mamy problem drugi po tygodniu przedszkola mała ma zapalenie gardła, tak jest chora no nic jak każdy wie Przedszkole to szkoła przetrwania w chorobach.Ma antybiotyk dość silny i syropy także leczymy się i siedzimy w domku :) Dziewczyny piszcie co u Was??? Isia jak dzieciaczki :) Lumanda jak starsza siostrzyczka się czuje i maleństwo :) Pozdrawiam serdecznie :)
  9. Isia zdrowia dla Twojego tatusia :) Lumandasynuś śliczny a Małgoś promienieje przy braciszku zresztą tak jak i Ty!!!Mały jest na cycku???moze aby kolek nie miał dawaj mu nawet troszkę herbatki z koperku, masuj mu brzuszek i podobno suszarka pomaga, ciepły strumień powietrza oraz okłady no i jeszcze Espumisan dla dzidziusiów :) U nas wszystko dobrze, Weronika zdrowa,uśmiechnięta.Często chodzimy na spacerki tzn My chodzimy a Mała na rowerze jedzie :) Wzięła się na sposób że jak chce oglądać bajki na komputerze lub grać w swoje gry to podchodzi i mówi że mam ja lub jak mąż w tym czasie jest na necie iść do ubikacji siusiu lub ze do kuchni po picie, oczywiście pić jej się nie chce ale wtedy ma wolne miejsce :) Dziewczyny chyba jakiś konkurs jest na aktywnego uczestnika parenting bo pojawiają się komentarze nie wiadomo od kogo i po co :/
  10. Mamo tak w kąpieli zdjęcie robisz???
  11. JMarcysiadziękuje :) Mama już w domku, czuje się dobrze ale znając moją mamę gdyby nawet czuła się niezbyt i tak nic nie powie :( Weronika od pewnego czasu jakby diabeł w nią wszedł, rozrabia, wszędzie wchodzi tzn wysoko ostatnio wzięła rowerek i stanęła na nim a później na zlew w kuchni i grzebała w szafce, wszystko ma pochowane ale i tak robi to samo.Ja mam stolik na kółkach, jeździ nim po całym mieszkaniu i wchodzi wszędzie z niego, już nie mówię że mi po szafkach skacze.Już nie mam siły, przecież krzyczeć nie będę non stop, o klapsie już nie wspomnę gdyż dostała po tym jak na zlew weszła ale i tak to nic nie pomaga.Chodzę za nią wszędzie ale ile można przecież do ubikacji nie będę jej brać :( Ach Lumanda a może fotka dzidziusia???
  12. Lumanda Gratulacje i świetnie że wszystko się udałó :) Isia to Ty na tym zdjęciu???Noooo niezła laska z Ciebie nie wyglądasz na mamę dwójki dzieci. U nas dobrze mała zdrowa, uśmiechnięta i oczywiście dokazuje co dzień :) Niestety mam zmartwienie moja mama dzisiaj się źle poczuła i teraz jest w szpitalu :(
  13. Lumanda trzymaj się będzie wszystko dobrze!!! U nas jakoś leci ciepło jest, spacerki są i brak na net ale jakoś jestem na chwilkę. Weronika zdrowa i odpukać aby tak było dalej :) Zastanawiamy się nad drugim dzieckiem, więc mamy bardzo duży orzech do zgryzienia :)
  14. Witajcie Dziewczyny :) IsiaŻycz Tacie szybkiego powrotu do zdrowia.Powinien bardzo dużo pić przy biegunkach aby się nie odwodnić!Rozumiem Ciebie i Twój ból tylko że u mnie jest na odwrót Mój Tatuś odszedł 9 lat temu miał 57 lat, dla mnie to jest jak wczoraj bardzo za nim tęsknię, została mi tylko Mamusia i bardzo się boję aby nie odeszła za wcześnie i mnie i moich sióstr nie zostawiła, nie wiem co by było gdyby tak się stało, nie wiem jak bym zniosła utratę mamy jak już taty nie ma???Rozumiem Cię bo tez mam takie myśli i odczucia, teraz pisząc płacze a tak się dzieje dużo razy nawet myśląc o tym!!!Twój Tatuś jest bardzo dzielnym facetem i bardzo silnym tyle lat się zmagać z taką chorobą to naprawdę jest mistrzostwo tym bardziej że rak prostaty jest strasznie męczący i bolący problem.Mój tato nie miał tego szczęścia aby walczyć z chorobą miał raka złośliwego tryb galopujący z chorobą żył 7 miesięcy codziennie zmagał się z bólem uśmierzanym silną dawką morfiny, odchodził od nas codziennie był coraz bliżej śmierci i to na naszych oczach też i dlatego zmieniłam swoje życie przestałam palić, zdrowiej się odżywiać. U nas słońce temp. ma dochodzić do 33 stopni ale mają być burze. A niżej kilka zdjęć z Niemiec 1.Na kolanach "zimnej Pani" 2. To huśtawka koło sklepu, Weronika lubiła się na niej bujać :) 3. W samolocie :) 4. To też huśtawka koło sklepu :) 5. Z miską z bitej śmietany mniammmm :) 6. Tutaj karmimy kaczki :) Weronika trafiła że było 5 malutkich ale była radość :) 7. Na placu zabaw :) 8. Też plac zabaw :)
  15. Witam dziewczyny :) Mnie nie było gdyż razem z moją córeczką wybrałyśmy się do mojej siostry do Niemiec.Weronika dobrze zniosła podróż tym bardziej że jechaliśmy w nocy i spała :) Tam natomiast była jak odmieniona, czyli nie robiła większych trudności i powiem Wam "odpukać w niemalowane" Werka jest taka nadal, a jesteśmy w Polsce dwa dni.Problem mamy taki że na każdym kroku chce loda heheh także chodzę tak aby lodziarni nie było za wiele po drodze. Lumanda to już lada dzień i będzie Was o jedną osobę więcej :) Isia no pogody nie masz wesołej a co do Michasia to już do szkoły idzie Polskiej tak szybko??? No koleżanki moje uświadamianie dzieci jest bardzo łatwe kiedy to My nie musimy tego robić także Isia rozumiem Cię .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...