darenka0707

Cześć dziewczyny. U mnie wszystko wróciło powolutku do normy. Mała właśnie śpi, ale za pewne zaraz się obudzi bo zazwyczaj sypia sobie w dzień po 2-3 godzinki. Niekiedy w nocy prześpi mi 4 godzinki, ale to zazwyczaj po kąpieli. Ja wróciłam do formy. Brzuszek spadł, ledwo co pozostało po ciąży i mam taką fajną delikatną skórkę na nim. Martwi mnie, że chyba mam za mało mleka, bo muszę małą przekładać z piersi do piersi. Mam nadzieję, że tylko tak mi się wydaję. Troszkę brak mi kontaktu z rzeczywistością, bo jak karmię piersią nie mogę za bardzo małej zostawić. Byłam tylko raz na zakupach jak M. siedział z małą. Asia Kochana bardzo gratuluję narodzin maluszka. Dawno nie wchodziłam na forum, a tu taka nowina.. I prawie taki sam jak moja Nikola. Tylko parę gram różnicy. Aga Słodziutki Olafek. Lena Tak Ty to taka dobra wróżka jesteś. Mirabell Bardzo się cieszę, że z dzidzią wszystko dobrze i, że tak ładnie waży. Angela Kochana współczuję pękniętej kości u Królewny, Ale na pewno dasz radę z chrzcinami. Irena Gratuluję 19 tygodnia. Gorzata Bardzo się cieszę, że widziałaś serduszko maluszka. Dbozuta Wysyłam fluidki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Biorę się za małe porządki. Życzę miłego dzionka.

Cześć dziewczyny. Witam się kwietniowo. Przepraszam, że nie pisałam, ale jakoś czasu brak. Jak mała śpi to ja też staram się odsypiać. Dziś byliśmy u lekarza na wizycie patronażowej. Wszystko prawie oki. Mała ma pleśniawki i zapewne dlatego męczy się tak z cycem. Smaruję jej Aftinem (czy jakoś tak). Waży 3700 i pępuszek prawie jej odpadł. Teraz śpi. Ja miałam posprzątać, ale tak dawno tu nie byłam, że postanowiłam zajrzeć. Dbozuta Kochana bardzo się cieszę, że możecie w czerwcu próbować. Super. Mirabell Ale Cię Kochana dzidziuś nastraszył. Jak byłam w ciąży nie martwiłam się tak o wszystko jak teraz. Teraz to zapłacze to ja już na równe nogi. Aga Gratuluję 1 miesiąca Olafka. Gorzata Gratuluję 7 tygodnia. Lena Masz przesłodką Księżniczkę. I jak się ślicznie uśmiecha. Angela Gratuluję 3 miesiąca Oskarka. Asia Kochana Twój miesiąc się zaczął. Jeszcze troszkę i będziesz tulić swoje maleństwo. Życzę udanego dzionka.

Cześć dziewczyny. I ja się witam w nowym tygodniu. U mnie dziś ładnie, no oprócz tego, że jest troszkę pochmurno. Mała śpi z pół godzinki. A nockę ładnie mi przespała. Angela Moja Nikola też coś marudna jest. Ciągle przy cycu by chciała być. A jak ma w buźce cycolka i go wypluwa, to za chwilę znowu płaczę za cyckiem i tak niekiedy ze 2 godziny póki nie uda mi się jej uśpić. W środę będzie położna to się zapytam co i jak. Dbozuta Wszystkiego najlepszego dla Twojego M. Asia zyczę udanej wizyty. A mam pytanko do Ciebie bo gdzieś mi umknęło. Rodzisz SN czy przez CC?

Napiszę na privie.

Moja Nikola urodzona po terminie miała 3190g i 53 cm.

Cześć dziewczyny. Witam się niedzielnie. Ja siedzę sama z Nikolą w domu, bo Sylwester pojechał szukać mieszkanka do wynajęcia. Mam nadzieję, że znajdzie bo mam dosyć mieszkania w tym domu. I Sylwester też. Razem samym będzie nam na pewno lepiej. Nikola na razie śpi od 11, ale zaraz się obudzi bo u niej 3 godzinki to maksimum. A wczoraj to pobiła wszelkie rekordy. Nie spała od 16 do 22, już myślałam, że nie zaśnie, ale jakoś udało mi się ją utulać. Czy to normalne, że ona nie śpi po tyle godzin? Przecież noworodek powinien tylko spać i jeść. A ona po 4 godziny potrafi nie spać. A wczoraj to aż 6. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny. U mnie dzionek w miarę. Mała śpi od 14 ale zaczyna się powoli budzić. Nocki mogę zaliczyć do średnio udanych. Ostatnio nie spała od 22 do 1.30. Myślałam, że zaraz zasnę na stojąco. Na końcu zasneliśmy razem w łóżku. Gorzata Mam nadzieję, że jutro będzie lepszy, bardziej słoneczny dzień. Mamalina Gratuluję z całego serduszka. Asia Fajny etap zaznajamiania sprawiłaś swojemu M. Już nie długo i Ty będziesz tulić w ramionach maleństwo. Jeszcze tylko parę dni. Mirabell Moja Nikola w ogóle to była mało aktywna w brzuszku. Jak ją poczułam parę razy na dzień to było dobrze. Dopiero pod koniec uaktywniała się na wieczór, czego skutkiem było, że z parę razy nie mogłam zasnąć. Angela Kochana bardzo współczuję tego zęba. Pozdrawiam.

Angela Zdjęcia są prześliczne. Oskarek jest słodziutki. Lena Bardzo się cieszę, że z małą wszystko w porządku. I witam nowe osoby mamalina i gorzata Ja idę właśnie na pv poczytać. Mała śpi od 15 i daje mi odpocząć. Ja powoli dochodzę do siebie. Jestem strasznie ciekawa ile teraz ważę. A Wy dziewczyny szybko wracacie do formy sprzed ciąży?

Cześć dziewczyny. Przepraszam, że tak długo się nie oddzywałam, ale czas mi strasznie szybko leci. Musiałam odespać czas w szpitalu i zadomowić się z nowym małym kochanym lokatorem. U mnie wszystko dobrze. Uczę się być mamą. Powoli dę do przodu. Dziś była u nas położna i wszystko jest dobrze. I przedstawiam Nikolę. Moje małe szczęście.

Kochane trzymajcie jutro za mnie kciuki. Ja się odezwę dopiero jak będę w domku. A między czasie napiszę eska do Angeli Co i jak. Buziaki. Trzymajcie kciuki bardzo mocno.

Dbozuta Nie nie rozpakowałam się jeszcze. Asia Oj tak dziś gorsza pogoda. Nie świeci słoneczko przez okno. Współczuję Kochana tych skurczy. A u mnie wszystko w porządku. Bez zmian. Wody mam czyste. W końcu jutro mam mieć kroplówkę już taką naskurczową i pewnie jutro urodzę. Boję się, ale będzie Sylwuś i będzie później z nami Malutka to od razu mi lepiej na serduszku.

Cześć Kochane. Przepraszam, że wczoraj nie odpisałam, ale jak pisałam posta to przyszła babcia i nie zdążyłam do końca dopisać. Poszła babcia to przyszła ciocia. Ciocia odjechała to przyjechał Sylwester z bratem. I tak dzień mi zeszedł. Jeszcze nie było obchodu. Później będą badania. Jak będę coś wiedzieć to napiszę. Życzę miłego dzionka.

Cześć dziewczyny. Sylwester przywiózł mi laptopa i chociaż mogę do was napisać i się nie nudzę. Ja się czuję bardzo dobrze bez większych zmian. Angela Kochana dziękuję bardzo za przekazywanie wiadomości. Sandra Śliczną masz niunią. Dbozuta Jaka stara??? Jesteś młodziutka Lena No chyba doczekam do wiosny kalendarzowej jak dobrze pójdzie. Pozdrawiam.

Nikita Gratuluję A ja jutro do szpitala. Przeraża mnie ta myśl.

Cześć dziewczyny. Ja sobie patrzę właśnie na Dom nie do poznania. Czuję się dobrze. Trochę się nudzę, ale dziś mam dzień lenistwa. Czekam za mężem, bo On jedyny mnie rozumię. Asia Dzięuję za przepisy. Życzę udanego dzionka.

Pbmarys Gratuluję. KejszaK Mi się brzuszek opuścił i tak trochę "rozpłaszczył". Jesteśmy prawie na tym samym etapie. Jak się czujesz?

Emienogie Witam. Angela Jak już raz przejechałaś się na bracie to jesteś teraz ostrożniejsza. Ja wiem, że masz braci bliźników. To jeden z nich? Mirabell Gratuluję 24 tygodnia. Ja też wyszłabym sobie na spacerek, ale boję się, że może mnie w czasie spacerku złapać. Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia, ale nawet nie miałam takiej możliwości. Ale na Twoim miejscu nie wiem czy bym zapłaciła 400 zł, ale pewnie nie bo mnie nie stać. Ja też bardzo mało wiem na temat pielęgnacji maluszka, ale mam nadzieję, że jakoś dam radę. I tak siedzę w domku. Moje łóżko to jest chyba przeze mnie tak wygniecione, że jeszcze z pół roku i się wytrze.

Cześć dziewczyny. Witam się środowo i w dwupaku. Ola88 Gratuluję synka. Nikita Trzymam kciuki. Seti Cieszę się, że w końcu puściło Cię to grypsko. Ja mam bóle przepowiadające od soboty. Ja jak nie urodzę do piątku, to w piątek do szpitala. Pbmarys Kochana może jak źle się czujesz to jedź do szpitala. W szpitalu na pewno coś zdziałają. Życzę udanego dzionka.

Angela To po 25 zł. to jak pisałaś storczyk, kawka i bombonierka. Asia Kochana jak ja Ci współczuję tych skurczy. Bardzo rzadko mam, ale wiem co to za ból. Masakra.

Cześć dziewczyny. KarolinaR Gratuluję ślicznego synusia i zazdroszczę takiego porodu. Ola Ale Cie wystawili i tyle dni po terminie. Współczuję takiej sytuacji. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet.

Cześć Kobietki. Ja nadal 2 w 1. Czuję się jak zwykle. Dziś mam zamiar dzwonić do gina i zapytać się co dalej mam robić. Czy w czwartek do szpitala czy w sobotę? Choć osobiście wolę w czwartek bo wiadomo jak jest w weekendy w szpitalach. Mirabell Cieszę się bardzo Kochana, że po wizycie wszystko jest ok. Ja bardzo długo nic nie kupowałam dla Królewny. I teraz mam nie za wiele rzeczy tzn. wszystko co potrzebne to mam, ale ubranek nie mam za dużo. Kosmetyki to tylko te podstawowe, bo nie chciałam za dużo kupować. Nie wiedziałam czy będą dobre. A jak coś braknie to zawsze M. pojedzie. Angela Ale Cię zadanie dopadło. A dużo jest kobiet u Twojego M. w pracy? Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet.

Angela Gin mi powiedział, że jak nie urodzę do 10 to mam się do niego zgłosić. Ja mam zamiar jakbym jeszcze nie urodziła to zadzwonić do niego w środę i umówić się co dalej.

Angela Dziękuję Kochana. Hmm... w sobotę jak się kąpałam to ze 3 razy brzuszek miałam twardy, wczoraj w dzień parę razy i w nocy jak się obudziłam. Może jak spałam też miałam tylko tego nie czułam. Tak jak piszesz macica przygotowuję się do porodu. Mam nadzieję, że to nastąpi jak najszybciej. Bo ciążę mam donoszoną, a tak chciałabym zobaczyć naszą dzidzią i ją przytulić. Wczoraj Sylwester jak usypiałam to powiedział do mnie:" Nie mogę się doczekać kiedy owoc naszej miłości się urodzi". Tak mi się cieplutko na serduszku zrobiło.

Cześć dziewczyny. Witam się w nowym tygodniu. Ja nadal w dwupaku. Czuję się bardzo dobrze, no oprócz tego, że lekko kłuję m,nie w lewym boczku. Ola Trzymam kciuki za wizytę i mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni. Bo wiem jak te ostatnie tygodnie się dłużą, a każda z nas chciałaby tulić swoje Maleństwo. Betty Kochana życzę Ci, abyś z każdym dniem czuła się coraz lepiej. Życzę udanego dzionka.

Cześć dziewczyny. Witam się w nowym tygodniu. Ja nadal w dwupaku. Czuję się bardzo dobrze. Malutka kopie mnie jak zwykle pod żebra, ale nic mnie nie boli i nic na razie nie zaczyna się dziać. Aga Oj tak ja już na wylocie. Dokładnie, dokładnie to ja mam na sobotę termin na 12. Mamma Kochana życzę dużo dużo zdrówka dla Alanka. Asia Angela Pocieszyłyście mnie z tym twardnieniem. Na pewno w tym czasie już to normalne. W nocy jak wstawałam siusiu to brzuszek zrobił mi się strasznie twardy i myślałam, że się zacznie. Zrobił się twardy, ale nic nie bolał. A tu położyłam się i nic. Dbozuta Przykro mi. Angela Oj wiem co to jest brak wody. U mnie nie było od p[południa w p[piątek do ok. 17 w sobotę, bo jakieś tam pompy się popaliły. Życzę miłego dzionka.