orletka

ania, zeby tylko wszystko szybko przeszlo coreczce. szkoda jej strasznie. te choroby maluczkich to sa najgorsze.. a zabki u mnie tez zaczynaja na dobre wychodzic, w zeszly weekend Efremek bardzo goraczkowal i nie mogl spac w nocy i w dzien...ale zabka nie widac do dzisiaj zadnego... miejmy nadzieje,ze w koncu wyjdzie. daje mu czasem ibuprofen na bol i jest lepiej no i oczywiscie smaruje zelikiem dziaselka... a widze ze u Was dziewczyny szybciej te zabki sie pojawiaja...

ninnare, ja ze szkocji pisze :) no jak to jest,ze kiedy ja tu przychodze to nikogo nie ma :) witam RONIE :)

no ja tez sie ciesze ninnare, ze tak dlugo maz bedzie mial wolne. z tego chyba tylko 6 dni wzial urlopu a reszta po prostu wolna jest. ale nie mial juz dluuugo zadnych wakacji, wiec teraz sobie odbije. moze nawet uda sie gdzies wyjechac na chwile zaraz po swietach. co dziewczyny tak tutaj cichutko??? juz Swiatecznie sie u Was zrobilo i nie macie czasu zagladac? :) ninnare, swoja droga, ja tez z UK pisze ;)

ja znowu do Was zagladam - do Nas wlasciwie :) ja juz zyje swietami, bo maz od nastepnego tygodnia bedzie mial wolne az do 5 stycznia, wiec mysle juz tylko swietach i o tym co zrobic, co upiec itd :) pogoda u nas nie najgorsza,ale tak ciemno jakos caly dzien.... pozdrawiam

witajcie dziewczyny :) ciesze sie,ze watek dalej zywy :) ja niestety nie mam ostatnio za wiele czasu, dlatego nie moge Was tu odwiedzac :( zycie sie toczy powolutku, Efremek pieknie rosnie! Juz siedzi i raczkuje powolutku a nawet sam wstaje, jesli tylko ma sie czego przytrzymac :)) cudownie jest moc na niego patrzec codziennie bardzo pozdrawiam, caluski! :)

witam i ja osatnio pochlania mnie przygotowywanie pysznosci dietowych. ciagle cos pichce, przygotowuje menu na kolejny dzien itd... ale ciesze sie, bo przynajmniej mam sie czym zajac! pozdrawiam dziewczyny bardzo, milej niedzieli!!

witam kobietki :) obiecalam zagladac i oto jestem znowu nie mam teraz za duzo czasu, bo ciagle cos pichce do tej mojej diety co ja wczoraj zaczelam. dzisiaj pyszny obiedzik mialam no i juz sie doczekac kolacji nie moge a biegac zaczne jak przestanie wiac, bo u nas od dwoch dni takie wichury, ze sie nie da wytrzymac i to tak bez przerwy!! pozdrawiam

zmykam na karmienie wlasnie :) zeby tak z tym pokarmem synek i zbedne kilogramy wyssal, to by bylo dobrze dobrej nocki

u mnie karmienie jakos nie dziala szczegolnie... dlatego dokladam do tego karmienia diete i bede biegac, codziennie wieczorem, no moze co drugi dzien ;)

dziewczyny, normalnie za Wami nie nadazam

bede zagladac ;) goya, ja tez diete zaczelam, dopiero teraz,ale lepiej pozno niz wcale

Witam kobietki!! Alez mnie tutaj dawno nie bylo... na pewno nie nadrobie zaleglosci w czytaniu,ale mam nadzieje,ze u Was wszystko dobrze i ze coraz wiecej nowych mam przybywa :) ja mialam ciezki czas, to dlatego ta przerwa. depresyjnie mi sie zrobilo, bylam nawet w Polsce zeby sie troche odstresowac i miec troche zmiany... akurat trafilam na piekna pogode,wiec bylo warto, bo tutaj to szkoda gadac... Efremek rosnie w oczach, jest zdrowy. Juz potrafi siedziec!! Niesamowite jak czas szybko plynie i jak on sie rozwija. Juz za tydzie bedzie mial pol roku ...a wydaje mi sie,ze dopiero go urodzialam ;) pozdrawiam bardzo ;)

witam :) pogoda straszna u nas.... depresji sie mozna nabawic... echhh dziecinka spi a ja sie relaksuje :)

roniu, nie mialam jeszcze okazji napisac jak bardzo mi przykro... Nie wiem jak trzeba byc silnym zeby to przezyc... trudno o tym w ogole myslec... a kiedy wstaje po nieprzespanej nocy bez humoru... to szybko mi przechodzi, gdy tylko pomysle o Tobie czy joannie i Waszych malenstwach... i juz wiem, ze Wy wiele dalybyscie za te nieprzespane noce...i dociera do mnie jak wielki dar otrzymalam od losu... [***]

aaaa jeszcze w zwiazku z tym moim niedzialajacym 'na zywo' to musi byc cos z przegladarka, bo weszlam przez internet explorer i dziala tu normalnie...wiec do forumowania na parenting musze uzywac tez przegladarki