witam dziewczyny po długiej przerwie!!! Ja z Zuzką siedzę na działce w malowniczym miejscu tam niestety nie mam internetu i stąd moja nieobecność. Jeśli chodzi o poród u mnie też przez cesarskie cięcie i na szczęście wszystko zakończyło się oki. Powód: mała ilość wód płodowych i duży stres od 5 m-ca ciąży, szpitale, kliniki, badanie,cotygodniowe usg ale na szczęście jakoś to przeżyłyśmy!! no i niestety z tego stresu nastąpił brak pokarmu więc Zuzia jest butelkowym dzieckiem. na początku miałam z tego powodu wyrzuty sumienia, czułam się żle ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. a skoro butlą jest karmiona to posiłki można wprowadzać wczesniej. tak sobie pomyslałam że dam jej spróbować może jeden składnik np. marchewkę czy brokuły (już nawet zakupiłam) a potem ziemniaczki i dalej to co dla dzieci powyżej 4 miesiąca.
Mam tylko problem z podawaniem owoców oczywiście ze słoiczków kiedy na zmianę z tymi zupkami czy jak? Wiem że nie powinno się podawać najpierw słodkiego bo potem maluch nie ma ochoty n. na ziemniaka. A i jeszcze ta kaszak zamiast 1 posiłku mlecznego czy plus to?
jak wasze maluszki?