
imimi
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez imimi
-
Może się uda ... nie trzeba będzie odkręcać pedałów na wiosnę ;-)
-
i ja wysłałam ...
-
Witam, ja wysłałam odpowiedź, nie potrafię jednak napisać komentarza na fb . Trudno chyba nie dla mnie tego typu zadania.
-
Wiem, że wszystkie to pewnie za wiele, ale czy będzie można poznać powiedzonka chociaż te które wygrały? Zazdroszczę jury zabawy i ubawu
-
Czuję, że będę 366.
-
Nie, no dziewczyny źle mnie oceniacie. Ja jej ciągle tłoczę , że wzięcie udziału w konkursie nie równa się zwycięstwu ale jak się kocha ponad wszystko Adibu to pojawia się przekonanie, że nie można nie wygrać. Zniosła jednak to mężnie, obyło się bez ciastka, a gra będzie pod choinkę :-).
-
Gratuluję. Szkoda, że się nie udało, muszę z tym żyć. Idę teraz jakoś łagodnie powiedzieć o tym mojej córce. Myślicie, że powinnam wziąć ze sobą ciastko?
-
No 15 to ja chyba nie będę, ale przecież ktoś musi zrobić kolejkę żeby ktoś mógł wygrać
-
Literatury nigdy za wiele. Wzięłam udział w konkursie chociaż mam małe dzieci. Przecież one tak szybko rosną.
-
Tak, tak. Nadzieja umiera ostatnia. Czuję się rozpieszczona już samym czytaniem
-
I ja gratuluję wygranym. Miłej lektury
-
Moja odpowiedź też już poszła.Teraz wystarczy cierpliwie czekać
-
Oczywiście odpowiedź wysłana. Już przy drugim konkursie robi mi się tak, że po oddaniu głosu otrzymuję komunikat, że mój głos został oddany, ale ukazuje się strona konkursu z wydawnictwem W.A.B. Mam nadzieje, że wszystko jest ok. Pozdrawiam
-
Ja również przyłączam się do gratulacji. Niestety poszłam na łatwiznę i zaznaczyłam pierwszą odpowiedź która mi się rzuciła w oczy. Oczywiście była nieprawidłowa. Tym bardziej gratuluję wszystkim wygranym.
-
Ja też gratuluję wygranym
-
Gratuluję
-
i my czekamy :_)
-
A mamy, mamy. Od 0 do 2 lat. Przydałoby się dla starszych bo moja jedna ma 2, a druga 4 lata. Oczywiście wzięłam udział.
-
Moja córeczka Marysia jest wielką fanką Adibu. Zawsze marzyła o grze, ale wiecie jak to jest ... zawsze są ważniejsze wydatki. Ostatnio szyłyśmy dla niej kostium Adibu. 3 razy musiałam odpruwać guziki, bo musiały znajdować się dokładnie w tym samym miejscu co u Adibu . Marysia ma 4 latka, ale jak niedawno leżała w szpitalu to wszystkich zaskakiwała profesjonalnym słownictwem dotyczącym ludzkiego ciała (wiecie: organizm, bakterie, mikroby, krwinki i takie tam). Z radością wzięłyśmy udział w konkursie. Nie wiem tylko co zrobię jak nie wygramy. Chyba zacznę odkładać
-
Gratuluję wygranej. Bawcie się dobrze
-
Ja również przyłączam się do gratulacji Szczególnie dla Frani. Miło się czyta o nowym życiu ... i nawet zazdroszczę (ale tylko w sensie pozytywnym :-))
-
I my wysłaliśmy odpowiedź pomimo, że mój przedszkolak zakończył karierę po dwóch tygodniach (chyba nikt nie anuluje mojego głosu z tego powodu ). Wczoraj moja córeczka wróciła ze szpitala. Zachorowała na rozległe zapalenie płuc. Ot, taka pamiątka z przedszkola . Pozdrawiamy
-
Gratulacje
-
I ja wysłałam. Skoro debiut mój był taki udany to nie mogę zmarnować kolejnej szansy
-
Dziewczyny dziękuję !!!! Wygrałam.... Jestem tak zaskoczona, że gdy poszłam na pocztę odebrać nagrodę to trochę sie przestraszyłam (jeszcze wtedy nie wiedziłam, że to nagroda za konkurs :-)). Myślałam, że to ktoś chce mnie naciągnąć w jakiś nieuczciwy sposób. Przychodzę do domu, grzebię w necie i nie mogę uwierzyć oczom. Jeszcze raz dziękuję. Muszę teraz ochłonąć. :-D