Skocz do zawartości
Forum

myszka1702

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez myszka1702

  1. renkak leki biorę, jak zakończę kuracje to powtórnie badanie i zobaczymy :) Nie wiem skąd ta bakteria, teraz zapobiegawczo nawet nie biore kąpieli w wannie tylko szybki prysznic... i na basen nie mogę iść PrettyWoman co u Ciebie?? Dawno się nie logowałaś, czy wszystko w porządku?? U mnie podobny brzuszek jak Wasze :) Rano jeszcze malutki a po całym dniu to już bardziej widoczny :) Ale powiem szczerze że jeszcze waga mi nie podskoczyła, choć juz nie mieszczę się w połowę swoich spodni :/ Co do odczuć - to ja nic nie czuje - żadnych mdłości, żadnych oznak że jestem w ciąży dobrze ze jutro już te usg to chociaż się przekonam czy ta moja fasolina rzeczywiście tam siedzi :) Strasznie zalatany dzień mnie czeka - dobrze ze kupiłam sobie dziś buciki bo przepowiadają u nas że spadnie 20 cm śniegu w ciągu dnia Kurcze ja sobie właśnie uświadomiłam że termin porodu mam prawie na moją sesję letnią - chyba trzeba będzie wszystko wcześniej zaliczać ezelka ciebie tez to czeka :/ będziemy się dopingowały :) Pozdrawiam cieplutko
  2. Chyba każda z nas niecierpliwie oczekuje USG. Ja tez bardzo chciałabym wiedzieć jaka płeć.... oczywiście nie chcę się nakręcać, będzie co ma być ale... nadzieja jest Co do pałaszowania różnych różności to Milly narobiłaś mi ochoty na bigos :) Ja za to ostatnio pochłonęłam ze 4 miski makaronu z truskawkami - uwielbiam po prostu. Dziś zjadłam schabowego i go czuje do teraz - nic juz dzis nie jadłam od obiadu! Cięzko mi na żołądku :( Jutro musze się wybrać na zakupy bo zima mnie zastała a butów ciepłych nie mam :( Poprawię sobie humor bo tez ostatnio często zgrzyty między mną a mężem tylko zastanawiam się kto ma większe fochy, ja czy mąż bo czasem wydaje mi się że to on jest w ciąży a nie ja Miłej nocki dziewczynki - do juterka
  3. w Warszawie biało... jak u Was ?? Coś dla ucha http://www.youtube.com/watch?v=qJdskcHYgDQ[/url]
  4. Aniołku Dentystę to ja odwiedzam regularnie odkąd zaczeliśmy się z mężem starać o dzidziusia. W poprzedniej ciązy strasznie mi zęby poleciały, raz nawet na ostrym dyżurze w nocy się znalazłam takich bóli dostałam. Więc juz teraz przezornie zadbałam o to wcześniej :) Co do zaparć to nie bardzo wiem co mam brać! iwonek to są nawet dwie bakterie! Jedna Prevotella species, druga Candida albicans Juz biorę leki, potem powtórne badania i mam nadzieje że juz będzie lepiej mamma dziękuję Powiem Wam dziewczyny że jest to moja druga ciąża a tak jakos się denerwuje. Z Konradem to byłam młodziutka urodziłam go jak miałam 19 lat, mój lekarz stwierdził nawet ze to było wtedy tak na żywioł :) wpadka itd. Teraz wszystko planowane, człowiek z większej ilości rzeczy zdaje sobie sprawę i bardziej się denerwuje. Poprzednio ani żadnych bakterii, ani żadnej anemii. Ehh Ale nic nie będe za dużo myślała bo mnie głowa rozboli :))
  5. Cześć dziewczęta. Właśnie wróciłam od lekarza... okazuje się że mam lekka anemie i wyszła mi jakaś wstrętna bakteria z posiewu. Tak więc antybiotyk lekarz przepisał i żelazo! Kurcze nie wiem od czego to! Anemia! i ta wstrętna bakteria :( Mam nadzieję że na USG poniedziałkowym usłyszę same pozytywne wieści :) Miłego wieczorka życzę Pozdrawiam
  6. Witam nowe mamusie :) Aniołku trzymam kciuki - będzie dobrze! bpiwak fajna ta Twoja niunia - też bym chciała taka wiadomość usłyszeć w poniedziałek. :) Jutro do gina, w poniedziałek USG. Trochę mam stresa ... mam nadzieję że wszystko w porządku :/ Ale powiem Wam że i rozpiera mnie duma z mojego pierworodnego - otóż pisałam Wam jak żle reagował na samo wspomnienie o rodzeństwie. Otóż jak nam poradziła Pani psycholog przeprowadziliśmy rozmowę uświadamiającą mojego Konrada o tym że będzie miał rodzeństwo! pierwsza reakcja to oczywiście złość itd. Nie drążyliśmy tematu zostawiliśmy sprawę własnemu tokowi. Za kilka dni moje dziecko przychodzi z pytaniem: który to tydzień, jakiej nocy to sie stało, czy to wtedy gdy go nie było w domu itd?? NORMALNIE MNIE ZASKOCZYŁ ! Lawina pytań i to takich zaskakujących ze mimowolnie zaczęłam sie śmiać. Pogadaliśmy troche i widziałam że mój syn juz chyba przetrawił temat :)) Powiem wam że teraz on jest pierwsza osoba która informuje naszych znajomych o tym że będzie miał rodzeństwo! nawet nie musze nic wspominać, wczoraj powiedział ze pochwalił się swoim kolegom w klasie. Kurcze tak myslę że chyba juz jest z górki że juz będzie tylko lepiej i kamień spadł z serca. A tak się martwiłam :) Jestem, happy :) znów sie rozpisałam :/ Pozdrawiam Was cieplutko bo zimno strasznie ... :brrrr:
  7. Aniołek Łysegomilly dlatego nie rozpaczam... czekamy do końca kaszelku i pójdziemy jeszcze raz osłuchać WITAMY CIĘ MADZIU! Trzymam za ciebie kciuki :) Aniołek Łysego u mojego syna zdiagnozowano szmery juz w 6 tyg życia. Szczerze byłam na to przygotowana bo od urodzenia mam je i ja i mój mąż. Oczywiście szmery te sa u niego cały czas, kontrolujemy je regularnie. I na tym sie konczy. Nic Konradowi nie jest powiem więcej nie przeszkadza to dziecku w normalnym życiu. Konrad w klasach 1-3 uczęszczał do klasy pływackiej, od trzech lat także trenuje piłkę nożną (dość intensywnie) W czwartej klasie zmieniliśmy profil na klase piłkarską, jest co pół roku diagnozowany u lekarzy sportowych i nawet lekarze sportowi pozwalają mu z tym szmerkiem trenować. Fakt musieliśmy robić ECHO SERCA dodatkowo do badań sportowca ale lekarz stwierdził ze to kontrolnie i nie ma przeciwwskazań do trenowania. Więc nawet jak te szmerki będą sie utrzymywały to tylko będziesz musiała raz do roku chodzić na EKG i kontrolować. Na pewno wszystko bedzie dobrze ! Musi być :) __________________
  8. CZEŚĆ DZIEWCZĘTA! Ale miałam śliczny sen - śniła mi się dzidzia ;) Bzika już chyba mam Co do imion to szczerze bardziej interesuje się żeńskimi (bardzo bym chciała córcię!) więc podobają mi się Kornelia, Emilia, Nela a dla chłopca tylko Emil. (ale każdemu, komu powiem te imiona to kręci nosem!) Szczerze to bardzo ciekawa jestem co będzie każdy mi przepowiada drugiego chłopca bo u męża w rodzinie sami chłopcy się rodzili a podobno to facet jest za te kwestie odpowiedzialny. Ale tez i mam nadzieje na niunie ponieważ staraliśmy się według tego co lekarz mówił wszystko robić tak aby była dziewczyneczka. Czyli 2 dni przed owu itd. :) No cóż życie pokażę co będzie, ważne że będzie maleństwo i żeby było zdrowe
  9. MillyA gdzie mamma i myszka1702? dziewczyny odezwijcie się JESTEM, JESTEM :) Czytuję Was co dzień, u mnie w zasadzie nic się nie dzieje. Od około tygodnia nie mam żadnych dolegliwości ciążowych aż się zastanawiać zaczęłam czy na pewno w ciąży jestem. Brzuszek już lekko widoczny, nawet czasem po drzemce jak wezmę dłoń na brzuch to wydaje mi się że wyczuwam maleństwo pod skóra. Jakby akurat tak się ułożyło że można je wyczuć . Takie stwardnienie ♥♥ Co do zachcianek to ostatnio mam sporą na żelki "miśki" i na pomarańcze! Ja już 29.11 zobaczę moja kruszynę. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko :)
  10. WITAM WSZYSTKIE LIPCOWE MAMY!! Ja urodziłam pierwszego syna w lipcu 2000. To był fajny czas. Teraz będę mama czerwcową 2011 ŻYCZĘ ZDRÓWKA, SPOKOJNYCH 9 M-CY !!
  11. Hej też się witam :) Dawno nie zaglądałam. U mnie spokojnie. W sumie od paru dni żadnych dolegliwości ciążowych. Nawet fajnie bo mogłam przesiedzieć na zajęciach w szkole bez latania do łazienki. Ale tez przechodzę myśleniówki czy wszystko na pewno w porządku. Brzuszek rośnie, już widać Chyba macie rację że jak już się raz rodziło to póżniej szybciej brzuchol wybija Pozdrawiam cieplutko
  12. Witam po długim weekendzie :) Fajnie że nasze grono się powiększa.... U mnie ostatnio nasiliły sie mdłości, do pracy jechałam na raty , musiałam wyjść z autobusu - myślałam że zwymiotuje. Od piątku jestem na zwolnieniu. Odpoczywam :) Magda2808 co u ciebie? Co u Was dziewczynki ?
  13. mammaWitam dziewczynki:)Magda2808Ja tez bym tego nie lekcewazyla . Mam nadzieje ,ze wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki:* Myszka super wiesci - strasznie sie ciesze:) a powiedz jak tam relacja z synem?? Milly renkak co do dolegliwosci to powiem Wam ,ze ja w pierwszej ciazy nie mialam doslownie zadnych i mysle ,ze to indywidualnie od kazdej kobiety zalezy. Ja bylam wczoraj u poloznej -powazyla ,pomierzyla cala dokumentacje zalozyla i cala lista badan ..... a i moj M wczoraj tak zablysnal ,ze sie wkurzylam powiedzial swojej mamie o ciazy - taka wkurzona na niego jestem buuuu Milego dnia :) mamma Syn jeszcze nie wie, przygotowujemy sie do tej rozmowy z mężem. Powiem szczerze że jest to dla mnie trochę stresujące. Napominamy czasem w rozmowach ale wprost rozmowy jeszcze nie było. Myślę ze pewnie w ten weekend usiądziemy. Trzymajcie kciuki. Tymczasem sie rozchorowałam, gardło strasznie boli chrypa na całego a tu do pracy trzeba lecieć. :( dziś wizyta u gina zobaczymy co on na to.
  14. magda2808myszka1702 gratuluje!!! Super!!! To musi byc niesamowite uczucie.Ja dzisiaj po 17 krwawiłam z poczatku tej krwi bylo jak przy miesiaczce (nawet bylo troche skrzepow), i brzuch mnie bolal jak przy miesiaczce (ale nie byl to silny bol)teraz juz tylko mam na papierze troche krwi (jasno czerwonej bez skrzepow) jak zrobie siku a bol brzucha ustal. Jutro jak nie przestanie leciec pojde do lekarza...od trzech dni mam mdlosci, dzisiaj zwracalam przed krwawieniem. Teraz tez mnie troche mdli...leze caly czas... trzymam kciuki żeby wszystko było ok !!
  15. Na wstępie witam Wszystkie nowe czerwcowe mamuśki :) Byłam dziś na kolejnym USG. Powtarzałam bo poprzednio nie było słychać serduszka a dziś rewelacja serducho biło mocno!! Dzidziol ma 1.06 cm ( ogromne cudo!) :) Jestem zadowolona, lekarka powiedziała że wszystko w porządku, przyrost bardzo dobry i żeby nie denerwować się i wypoczywać. Magda2808 nie martw się będzie dobrze! Musi być! Pozdrawiam Was kobitki cieplutko
  16. Hej dziewczyny Te plamienie to jednak chyba z przemęczenia. Każdy mój dzień jest bardzo intensywny i raczej nie mam czasu na odpoczynek. Poza tym moja szefowa z racji oszczędności postanowiła nie grzać na razie w biurze no i siedzę tak po 8h w pokoju przy temperaturze 8-10 stopni. Cały dzień w kurtce. Myslę że ta temperatura tez ma wpływ na mnie. Ja nie cierpię zimna!!. Wzięłam sobie 3 dni urlopu żeby poleżeć i powiem Wam że przydał się. Odpoczywam jutro na pobranie krwi lecę no i z niecierpliwością czekam do środy - może juz usłysze serduszko :)
  17. Lecę do apteki po luteinę podjęzykową!
  18. Ratunku Dziewczyny pomóżcie. Powiedzcie mi czy może wy tez tak miałyście//macie?? Otóz dziś wycierając się po zrobieniu siusiu zauważyłam na papierze różowawy śluz. Kurcze miałam sie nie denerwować ale powiem szczerze ze nie wiem czy mam leciec do lekarza czy to normalne. Poprzednia ciąża była dawno poza tym wtedy byłam młodziutka i nie pamiętam. Kurcze :(
  19. btg1989Myszka a kiedy bylas na tym usg znaczy sie ktory to byl tydzien??ja teraz jestem w 7 jak pojde na kontrole to bedzie poczatek8 i mam nadzieje ze uslysze serduszko.naostatniej wizycie moje malenstwo bylo zbytmale zeby zmierzyc Według ostatniego dnia @ to 6 tydz i 3 dzień a badanie wykazało ze to 6 tydzien i 1 dzien Chyba tez niepotrzebnie zrobiłam siusiu przed wyjściem z domu jakby pęcherz był pełen było by wszystko lepiej widać :/ na drugi raz juz sie poprawię :) W pierwszej chwili się zaniepokoiłam ale przecież fakt przecież to maleństwo i serduszko też maciupeńkie. Postanowiłam się nie denerwować, nie myśleć. Pełen relaks
  20. Hej kobietki Ja już po pierwszym USG. Widziałam swoja maleńką 2mm kijaneczkę. Serduszko się rusza ale jeszcze niestety aparat nie mógł usłyszeć jego bicia bo za maleńkie. Gin stwierdziła że powtórzymy badanie za 9 dni i wtedy już powinno być wszystko ok. Także cierpliwie muszę czekać do 27.10
  21. MillyAaa, pewnie, że wie! chciałam poczekać do jej 10- tych urodzin i jej o tym powiedzieć, ale to aż 21 października i nie wytrzymałam ;) Mała zrobiła wielkie oczy i nie posiada się ze szczęścia :) Nawet do brzucha już rozmawia. Cieszę się, że tak reaguje. Teraz to snuje plany na przyszłość i rozmyśla gdzie będzie stało łóżeczko, a jakie itp. Ja wiem, że to jednak 10 lat różnicy... sądzę jednak, że po latach dzieciaki napewno znajdą wspólny język:) Och jak ja bym chciała żeby mój 10-latek tak reagował. Ehhh może kiedyś. Witam Milly wśród mam czerwcowych. Fajnie że jest nas coraz więcej. :) Ja juz po pierwszej wizycie u gina, na razie wszystko w porządku. W poniedziałek USG (zobaczę moją kijaneczkę ) Pozdrawiam
  22. Dziękuję za wpis na pierwszej stronce
  23. PrettyWomanhejka:)jestem:) bylam na weekend w zakopcu heheh taki prezent mi mezus sprawil:) witam nowe koelrzanki:) Myszka-ojj to nie fjanie z synkiem masz...a jak ma na imie??(zeby mozna bylo mowic imie) ehhe jednak 10lat to duza roznica wieku....ale moj kolega byl bratem majc 17lat:) ehhe Syn ma na imie Konrad. 10-11lat - fakt spora różnica wieku, ja mam brata 7 lat młodszego i powiem że mam bardzo z nim dobry kontakt - zreszta zawsze miałam :) I chyba dlatego chciałabym dziewczynke bo myślę że nie będzie konfliktów. Z chłopcami to różnie, jeszcze takie dwa "jedynaki" no nic zobaczymy :)
  24. ja jak na razie żadnych mdłości, jedyna dolegliwość to obrzmienie piersi, bolą przy dotykaniu :/ W ciągu tygodnia bolał mnie brzuch a week, jak wolne w domku to żadnych bóli. Ciekawe :)
  25. mammaMyszka no to faktycznie nie masz za ciekawej sytuacji ,a moze rozmowa z nim dlaczego tak uwaza ?? a jak samopoczucie???Pretty mam nadzieje ,ze Twoje sprawy rodzinne rozwiaza sie pozytywnie:) Iwonek Btga co u Was dziewczynki?? u nas chorobowo Alan co tylko odzyskal glos teraz tylko kaszelek ,ale za to mnie trzyma zapalenie gardla i nic lepiej - juz nie mam pomuslu czym sie leczyc ,bo jak narazie tylko naturalne srodki stosowalam. Powolutku będziemy rozmawiać, nie chcę za bardzo na razie kręcić tego tematu. Myślę że moje dziecko po prostu boi się że będzie zepchnięte widzi jak to jest w innych rodzinach gdy starszemu każą się zająć młodą lub starszy z rodzeństwa musi ciągle ustępować - tylko dlatego że jest starszy. On to zaobserwował twierdzi ze u nas będzie tak samo. A ja nie mogę mu przysiąść ze na pewno tak nie będzie bo jak to się mówi nigdy nie mów nigdy. Ale na pewno będę zwracała uwagę aby nie czuł się odepchnięty ( to sobie obiecałam :) ) Dużo rozmów pracy przed nami - trzymajcie kciuki. Mam też mały problem z moim kotem muszę mu zrobić badania na tokso. Dzwoniłam do weta koszt 85 zł. Ale nic muszę sprawdzić. Nie wyobrażam sobie jej oddać wole wiedzieć czy ewentualnie jest nosicielem i ostrożniej się z nią obchodzić. Mężuś przejmie obowiązki sprzątające po kocie na razie :)) No i nieszczęsna praca, miałam umowę na rok ale gdy dowiedziałam się ze będzie maleństwo ściemniłam pracodawcy że muszę wziąć kredyt a żaden bank nie udzieli kredytu jak ma się umowę roczna no i w piątek podpisaliśmy umowę (aneks do tamtej umowy) zmieniający ja na umowę na czas nieokreślony :)). Dla mnie rewelacja nie będę martwiła się o macierzyński i wychowawczy ale pracodawca w czasie podpisywania umowy powiedział "żebyś mi teraz za miesiąc nie uciekła bo nie wiem co zrobię". Trochę się z tym żle czuję, wiem że przecież niedługo odejdę. W moim przypadku raczej nie obejdzie się bez zwolnienia tym bardziej że przy pierwszym dziecku ciąża była zagrożona i prawie całą byłam na zwolnieniu. Ale nic co zrobię, w pracy podobno nie ma sentymentu mam myśleć tylko o sobie i maleństwie :) ale się rozpisałam :)) Pozdrawiam, idę na spacerki piękny dzień dziś mamy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...