Pawelczyk

to sa moje dwa kochane aniołeczki ,Sophia 14 miesiecy i Nataniel 4 latka

Gdy na spacerek dziś wyszliśmy to piękną Pania Wiosnę spotkaliśmy ,kolorową i pachnącą i całą rozpromienioną.Pięknych ptaszków śpiewu słuchaliśmy i nawet wiewiórki na drzewach napotkaliśmy,Cudne kwiatki po drodze spotkaliśmy i wszystkie oczywiście powąchaliśmy. Nataniel 3 latka

ojej teraz zobaczylam ze juz za pozno no nic trudno i tak kochamy Maje

Synek bardzo lubi oglądac Maję szczególnię tą nową wersje i jako że to chłopak to uwielbia też pająki dlatego postanowił zrobić pajęczycę Teklę

My się wiatru i chłodu nie boimy i z mamusią na spacerki wychodzimy :)

Jak każdy z nas pewnie wie nie kazde dziecko kocha kąpiele i tak też było u nas w domu każde z dzieci od narodzin strasznie płakały wręcz krzyczały przy kąpieli,najpier ten moment rozebrania ,któego dzieci nie lubia a potem cos mokrego-czyli WODA!!! Ach ile problemów zawsze było,łez ,płaczu więc ja jako mama wpadłam na świetny pomysł by kąpiel obrócic w zabawę ,takie maleństwa (noworodki czy małe niemowlaki) raczej nie bawią się zabawkami w wodzie więc zaczęłam od najprostszego by nie stresowac dziecka ani siebie,a mianowicie śpiewałam co mi przyszło do głowy (oczywiście spokojne piosenki nie jakieś szarpi druty) moje dzieci zaczęły reagowac usmiechem co było wspaniałe dla mnie ,polewałam je wodą ,mówiłam do nich ,nawet puszczałam spokojną muzykę by maluszki wiedziały ,że kąpięl to co fantastycznego.Jak synek podrósł to przyniosłam zabawki do kąpieli ,on nawet nie zauwazył że ejst już umuty a miał przy tym wspaniałą zabawę,potem znalazłam kolorowe farbki by woda zmieniła kolor i fajne literki i cyferki do przyklejania na kafeli nad wanna super sprawa.A moja 4-miesięczna córeczka teraz już uwielbia kapiele,zaczyna się usmiechać gdy ją rozbieram i widzi wode,wie że woda będzie cieplutka ,będę spiewać piosenki,rozmiawiać z nia i polewac wodą .Z dziećmi trzeba zawsze podejść do sprawy delikatnie i z rozsądkiem by się nie przestraszyły i pokochały kąpiele

oto nsz cudny jezyk i drzewo w wykonaniu 3-letniego synka

dziękujemy synek się bardzo ucieszy z książezek,gratulujemy wszystkim :)

Synek jak był młodszy to sam jadł przynajmniej próbował,potem jakoś przestał,ciągle z mężem musieliśmy go karmić aż przyszedł moment że w sklepie pokazał nam kolorowe sztućce więc mu kupiliśmy ,tutaj fotka jak znowu sam ładnie zajada obiadek :)

Ah mogłabym chyba kasiążkę napisać o zabawach moich dzieci,kochają zabawy tak jak i ja.Ulubiona zabawą mojego synka jest tworzenie czegoś z niczego,to jest najwspanialsza zabawa gdy sam z moja pomocą może stworzyc sobie zabawkę ,które tak na prawdę są najlepsze ,ponieważ zrobił je sam lub z pomoca rodziców,taką wlaśnie zabawą sa pociągi -pasja synka uwilebia śpiewac piosenkę "jedzie pociąg z daleka" do któego zabiera nas rodziców i jeszcze prosi byśmy trzymali jego małą siostrzyczkę i kilka misiów jako pasażerów.Zabawa nie ejst taka łatw gdy konduktor zaczyna "jeździć " na swoich nóżkach któe sa na niby kołami coraz szybciej,dlatego własnie pewnego ranka wpał mi do głowy fantastyczny pomysł,że mój synek może sobie stworzyc pociąg z kartonu i to na pewno będzie ejgo ulubiona zabawa szczególnie teraz gdy deszcze pada za oknem.Wspólnymi siłami zrobiliśmy piękny pociąg jak tylko wycinałam i pomagałam z taśmą klejącą dzieło jest synka z moją nieiwelką pomocą,Do pociągu synek zaprasza pasażerów dostawia pojemniki z zabawek i wkłada do środka misie,zabawe ma wspaniałą,jak trzeba to i mama pociąg troszkę popchnie bo musi jeździć ale generalnie synek uwielbia bawić się swoich pociągiem zawsze gdzieś tam w kąciku dostawia wagony zaprasza pasażerów i spiewa piosenki aż miło się patrzy że dziecko bardziej cieszy się z zabwaki sworzonej samemu niż ze sklepu.Jesli chodzi o moją małą córeczkę (3 miesiace) to ona uwielbia zabawe w "a ku ku" z tetrowa pieluszką ,raz zasłaniam swoje oczka raz jej az miło słyszec gdy zaczyna się śmiać ,nie ma nic lepszego niż radość dziecka każdego dnia.Synka pasją sa pociągi dlatego ta zabawa zajmuje mu czas godzinami może tak w kółko tylko :"ciu ciu" i "ciu ciu" a córeczka hi hi hi.Jak widać moje dzieci cieszą sie z każdej naprostszej zabawy.

ulubione postacie mojego synka

Prace wykonane z modeliny i ciastoliny:Kubuś Puchatek Zygzak McQueen,Dumbo i Nemo to ulubione postacie mojego synka

Kubuś Puchatek Zygzak McQueen,Dumbo i Nemo to ulubione postacie mojego synka

Nie wiem czy pisalam ale mam tylko jedno ale aby plyn byl troszke gestszy to bedzie wydajniejszy I tez zapobiegnie wylewaniu sie do wanny gdy dziecko przechwyli butelke,a jak plyn bedzie gesciejszy to wolniej bedzie wyplywal,ale to taka sugestia.Dla mnie produkty sa wspaniale I sie sprawdzily w naszym domu w 100%

Plyn pozostawia po sobie wspaniala miekkosc na skorze dziecka( I nie tylko jego bo tez wyprobowalam na sobie I chyba znalazlam produkt dla siebie).Skora jest delikatna,mieciutka ,nawilzona i pieknie pachnie. Co do kremu to najbardziej cieszy mnie jego konsystencja i wydajnosc.Jest wiele kremow czy balsamow do pielegnacji skory maluszkow,niestety nie wszystkie maja wlasciwa konsystencje i synek zawsze rozlewal mi wszedzie kremy czy balsamy bo jestesmy teraz na etapie:"ja sam".Dzieki nowosci I wspanialemu kremu do ciala,skora synka jest nawilzona,pieknie pachnie i wiem ze ten produkt moze sprawdzic sie w niejednym domu,bo my jestesmy bardzo zadowoleni z testowani.Synek juz mi powiedzial "ze on juz nie chce tamtych innych kosmetykow bo szczypia w oczy a krem sie fajnie nie smaruje po brzuszku I raczkach jak ten super extra nowy krem".Zadowolone dziecko =zadowoleni rodzice