-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nikita85
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 38
-
Widzę, że został poruszony temat łóżeczka, właśnie ostatnio zastanawiałam się czy Wasze maluchy nadal śpią w łóżeczku czy już zostały przeniesione do normalnych łóżek ??? Bo właściwie kiedy przenosi się dziecko do zwykłego łóżka ???
-
U nas biegunka nadal się utrzymuje i od wczoraj podaję małej nifuroksazyd ale jak do jutra jej nie przejdzie to znowu idziemy do lekarki :( Niby je ładnie jest pogodna, ale kupki robi nieciekawe i jak to wytłumaczyć .... porażka :/ Ostatnio tak się zastanawiałam jak miałam chwilkę czasu czy któraś z Was nie planuje znowu dzieciaczka ??? To już byłoby dwa latka różnicy ... Czy w ogóle już nad tym coś myślałyście, czy może zamierzacie zakończyć na jednym ?!
-
Cerrie u nas jest odwrotnie, jak Tysia widzi jakieś dzieci to od razu do nich biegnie, łapie za rączkę, biega za nimi, daje im swojego misia, jak akurat go ma, daje im smoka, podbiega do wózków - jest bardzo zainteresowana dziećmi. Dorosłymi już mniej śmiało, ale czasem też zaczepia na ulicy choć nie wszystkich :)
-
Cudaczek my używamy tą ziajkę co Wy, ale nasza córeczka jest nią zachwycona, więc nie pomogę w tej sprawie :/ Taka ładna pogoda, a ja muszę do 15.00 siedzieć w pracy :( Ale na szczęście na mecz zdążę wrócić do domu. U nas od poniedziałku mała ma biegunkę :( Je niby normalnie, ale kupki są częstsze i rzadkie, a na dodatek przez te kupki, mimo, że zmieniane natychmiast to odparzyły jej dupcię :( AgaNow Wy ostatnio chyba walczyliście z biegunką jak i czym i co Wam pomogło, że już zakończyliścię tę przygodę ???
-
Jak tam dziewczynki, oglądacie mecz Polska-Grecja ??? Ja niestety w pracy do 19.00 więc tylko słucham w radiu, a Polska już strzeliła gola !!!!!!!!!! Jupi :)
-
Martynka GRATULUJE, choć lekkiego szoku doznalam jak to czytałam, widzę, że za Wami się nie nadąży, bo Oskar to tata Majci, prawda ???
-
EvaR moja Tysia też ma już komplet czwórek, a co do tego czy u Twojego synka idą szóstki czy siódemki to nie możliwe, bo mleczne ząbki są tylko do piatek, więc to pewnie piątki tylko tak dalej wychodzą od pozostałych, a może najpierw idzie dalszy brzeg zęba :)
-
My na dzień dziecka kupiliśmy Tysi taki jeżdzik pchacz z kubusiem puchatkiem, o taki: # DISNEY JEŹDZIK PCHACZ AUTKO KIDDIELAND PUCHATEK (2379280307) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. A oprócz tego może w weekend jak czas i pogoda pozwolą to wybierzemy się do ZOO albo na jakiś plac zabaw, ale to jeszcze zobaczymy czy damy radę :) Nie wiecie od kiedy zaczynają się letnie wyprzedaże w smyku i mothercare ??? A może już się zaczęły ??? W mother care była już jakaś wyprzedaż, ale czy to już koniec, bo taka niewielka ??? Któraś z Was może coś wie w tej sprawie ??? Jesli chodzi o jedzenie to u nas Tysia wsuwa w sumie już wszystko co tylko chce, nawet już jadła lizaka, z czego nie byłam zbyt szczęśliwa, no ale jak ciocia dała to już nie chcialam jej zabierać :/
-
Maja ale Ci zazdroszczę, że Twoja córeczka korzysta już z nocnika i to z efektami - my czasem mała wysadzamy zwłaszcza przed kjąpielą, ale póki co nic z tego nie wychodzi, nie robi siku do nocnika - najpoierw się nim bawi, a potem schodzi i dzie do pokoju kuca i robi siku na panele :) Nie wiem jak ją mam nauczyć do czego służy nocniczek. Już probowałam wysadzać ją w czasie kiedy sama się załatwiałam, ale ona ma zabawę z nocnika i wcale do niego nie sika :/
-
Flawia na plaży nad morzem nie ma duchoty więc myślę, że jak posmarujesz go kremem z filtrem 50+, do tego postarasz się, żeby jak najwięcej siedział w zacienionym miejscu, założysz mu kapelusz i ja założyłabym mu samą koszulkę z krótkim, bez pampersa - może być jakaś troszkę dłuższa to będzie ok :)
-
Cerrie do tej pory była na bebilonie pepti, ale pozostałe pokarmy jadła normalnie bez ograniczeń :) dlatego nie zamierzam jej niczego ograniczać póki co - narazie praktycznie zniknęły te zmiany, więc nie będę kombinować :) Wczoraj byłam Tysi kupić sandałki w bartku i ....... okazało się, że jej stopa nie nadaje się do takich sandałek z bartka które wybrałam, czyli do tych modeli z zakrytymi paluszkami, bo są na nią za tęgie, a ona ma bardzo szczupłą stópkę, więc koniec końcem kupiłam w deichmannie elefanten, bo tamte były szczuplejsze, kurde a tak chciałam bartkowe, ale cóż, nawet nie spodziewałam się takich problemów. Flawia z tego co pamiętam to Ty kupiłaś Frankowi takie sandałki z nike, czy one są tęgie i wysokie na podbiciu czy raczej szczupłe i niskie, bo bardzo mi się spodobały i zastanawiam się czy takich jeszcze Tysi nie kupić, ale boję się, że też okażą się za tęgie :/ A musiałabym zamówić przez internet...
-
AgaNow moja Tysia strasznie lubi robić ze mną kawę tą dolce gusto, a potem jak jej dam spróbować piankę to mlaska i gładzi się po brzuszku, że to jest pyszne - przefajnie to wygląda :)
-
Wczoraj byłam z Tysią u dermatologa i się załamałam, nie mówiąc już o tym że do reszty straciłam wiarę w lekarzy państwowych bez znajomości. Na wizytę zapisywałam córkę ponad dwa miesiące temu, bo takie kolejki, więc ta zmiana już jej zeszła, bo wcześniej byłam u zwykłego dermatologa dla dorosłych i ten o niebo lepiej się nami zajął niż ta pani wczoraj. Nawet nie podeszła do Justysi, żeby zobaczyć jej skórę i ślady po tych zmianach - tylko spytała czy była stwierdzona skaza białkowa i że to na pewno to więc dziecko ma trzymać dietę do trzeciego roku życia i tyle, chyba ją pogieło - nagle miałabym odstawić małej wszystkie produkty, bo ona sobie tak wymyśliła, a nawet na nią nie spojrzała, masakra jakaś, szkoda tylko mojego czasu i benzyny :/
-
Kapka moja Tysia jak nie ma pieluszki to czasem podrapie się po pituszce, ale myślę, że to takie badanie ciała, w końcu od zawsze pieluszka zakrywała Szymkowi pupcię. A poza tym może jak zdejmiesz mu pieluchę to po prostu ma dziwne uczucie i się drapie. A nie ma odcisków od gumek po pieluszce, bo wtedy pewnie te miejsca go swędzą i nie jest to kwestia złych pieluch, tylko zbyt mocno zapiętych lub za małych :/
-
EvaR my od ostatniego dnia podawania lekarstwa odczekaliśmy ponad 2,5 tygodnia, lekarka mówiła, że trzeba odczekać co najmniej 2 tyg :/
-
My wczoraj byliśmy na szczepieniu i Tysia jak tylko weszła do gabinetu i zobaczyła panią doktor to wpadła w histerię, nie mówiąc o tym co działo się jak pani doktor zaczęła ją osłuchiwać - nie wiem czemu mała tak panicznie boi się lekarzy :( Nie dało się zamienić ani słowa, nic nie słyszałyśmy, więc nawet o nic nie mogłam się spytać, poza tym, że lekarka powiedziała, że w słoneczne dni mam już nie dawać wit.D. A Wy nadal podajaecie maluchom wit.D ??? Nadal 1 kroplę czy już więcej ??? Do kiedy w ogóle się podaje wit.D ???
-
Widzę,że pojawił się wreszcie jakiś goirący temat do dyskusji :) Ja osobiście nie jestem ani zwolenniczką bicia ani bezstresowego wychowania, osobiście i tak uważam że bezstresowe wychowanie jest chyba najgłupszym pomysłem na jaki wpadli dorośli ludzie. Od dawien dawna klapsy dawało się dzieciom, ja nie mówie o biciu czy katowaniu, ale klaps w pupę który jest ledwo odczuwalny dla dziecka a jednak jakiś respekt budzi uważam za dozwolony i wręcz uważam, że dziecko bez klapsa się nie wychowa. Ja nie mówię, żeby bić dziecko za każde złe spojrzenie, czy najmniejsze przwinienie, bo to też nie jest wyjście. Zauważcie że to w dzisiejszych czasach jest największa przestępczość i ilość popełnianych zbrodni wśród dzieci i nastolatków - a to jest właśnie pierwsze pokolenie wychowywane bezstresowo. Kiedyś było nie do pomyślenia, żeby 9 czy 11 latek zabił kolegę czy koleżankę, a teraz ... Te dzieci po prostu nie mają żadnych granic, nikogo się nie boją i nie czują przed nikim respektu, a może gdyby dostały raz czy drugi klapsa to wiedziałby jak mają żyć. Ja uważam, że powinno się zacząć od tłumaczenia, potem jakaś kara, ale jeśli nic nie skutkuje to i klaps nie jest jakimś przestępstwem, a mówienie o jakimś sądzie czy mopsie za klapsa to jakaś przesada, bo jeszcze nigdy nie słyszałam, żeby sąd zajmował się takimi rzeczami - no chyba że wchodzi w grę znęcanie się lub katowanie, ale ja nie o tym mówię. Co do tego że trzeba uderzyć tak, żeby dziecko zabolało, to mam mieszane uczucie i pewnie tak bym nie uderzyła, no i pewnie w twarz też bym nie uderzyła, ale klaps w pupę i to na pampersa nie neguję. Poza tym dziecko i tak szybko zapomni, bo tak na prwdę co się pamięta z pierwszych trzech lat życia - praktycznie nic, a jednak podświadomość że tego nie wolno pozostaje na całe życie. Tak poza tym u nas przyszła faza na głodówkę i mała prawie że nic nie chce jeść. Czy Wasze maluchy jedzą nadal dwa razy kaszkę i ile w ogóle mają posiłków w ciągu dnia ???
-
Na tydzień majowy nigdzie nie wyjeżdżamy, bo mąż pracuje poniedziałek, środa, piątek, sobota, ale za to ja mam cały tydzień wolny :) Pewnie całe dnie będziemy siedzieć na działce na powietrzu, o ile pogoda się sprawdzi :)
-
U nas od kilku dni pojawił się problem z jedzeniem obiadków, tzn zupek, chyba muszę przejść na drugie dania, może to będzie lepiej wchodzić Tysi :/ U nas bez zmian, nadal pracuje na pół etatu i zajmujemy się małą na zminę z mężem, więc widujemy się tylko wieczorami, bo jak nie on 12 godzin w pracy to ja - takie życie jest straszne, ale czego nie robi się dla dziecka, żeby z obcymi nie zostawiać :)
-
Jeśli chodzi o pampersy to my ostatnio czyli od jakiś trzech miesięcy zazwyczaj kupujemy dadę, czasem babydream z rossmanna, ale co bardziej sztywne, więc wolę te z biedronki, a jak są w jakiejś dobrej promocji to pampers lub huggies, choć te ostatnie to mała często przesikuje, nie wiem czy są za luźna czy tak mało chłonne, że po jednym siknięciu już są pełne, czy w trakcie chodzenia te gumki się luzują i kolejne siki wylatują, bo przy dadzie nam się to nie zdarza. Z nowości to wyszły nam dwie dolne czwórki więc mamy już 12 ząbków i dalej czekamy na resztę :)
-
Moja Tysia póki co pije soki z butelki, ale wczoraj kupiłam jej kubek(bidon) ze słomką, więc zobaczymy czy coś z tego będzie, bo póki co to niekapka nie chciała, tzn. nie uymiała z niego pić :) U nas też czasem zdarzy się ziuku na podłogę, bo ja najpierw rozbieram małą a potem napuszczam wodę do wanny, więc te 2-3 minuty stoi bez pieluchy w łazience i wtedy czasem się zsika, ale to na płytki. Poza tym my bardzo często przewijamy się na syojąco przy kanapie albo meblach, a czasem na przewijaku :) Wychodzę z założenia że jak mała mi na przewijaku strasznie się wierci o przechodzi na czworaki i siada to zdecydowanie wygodniej dla mnie jest jej zmienić pieluchę na stojąco :)
-
My święta spędziliśmy u teściów, ale niestety wróciliśmy całą trójką chorzy, więc masakra :(
-
AgaNow u nas Justynka wstaje przed 8.00 i ma tylko jedną mniej więcej dwugodzinną drzemkę ok.13.00-14.00, a potem idzie spać ok. 21.00 :)
-
Margeritka gratulacje dla Oleńki :)
-
Cerrie już kupiliśmy wózek, baby design walker i póki co jestem zadowolona, ale dopiero dwa razy na spacerku w nowym wózeczku byliśmy :) Małej też się chyba spodobał :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 38