Skocz do zawartości
Forum

Justa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Justa

  1. Oleńka
    Dziewczyny ja w niedzielę ubieram choinkę,na poprawę nastroju;)Wczoraj kupiłam ostatnie bombki i teraz będzę miała naprawde wypasioną chionkę na święta:smile_move:
    A w ogóle to byłam wczoraj w Almi Decor i były takie przeceny,że szok....kupiłam bombki (4,80) za okakowanie 4szt.oraz zestaw kubeczków z talerzykami po 8,30 za komplet:)

    My z mężem pewnie dopiero tydzien przed wigilią bedziemy ubierać ale zawsze swieta poprawiają mi humor tak sobie mysle zeby nam sprawić towarzysza zabaw ale interesuje mnie norweski lesny bądz pers tylko bez wgniecionego pyszczka ale teraz jak na złość nikt nie ma na sprzedaniu :(

  2. Oleńka
    Justa
    Oleńka

    Ja w poniedziałek jadę do Instytutu Hematologi oraz Instytutu Genetyki i się zapisuję na badanka....podobno na NFZ czeka się długo,więc muszę działać szybko...

    a gdzie ten instytut sie miesci?

    Instytut Hematologi na Ursynowie,podobo Genetyki też tam jest,a jak nie to w Invimedzie podobno robią na NFZ w ich poradni genetycznej

    to jeszcze bym nie miała tak daleko w razie czego uffff ja mieszkam w Ostrołęce

  3. Oleńka
    Ja znowu szukam ludzi,którzy robili i wiedzą coś na temat badań immunologicznych.Musze je też zrobić,ale się boję....są cholernie drogie,a do tego nie ma skutecznego leczenia.Na jednym forum pisałam,o kosztach tych badań i że nie wiem,czy mnie na nie stać.To jedna laska mi powiedziała,że jeśli bym naprawde pragnęła dziecka,to nie liczyłabym kasy:36_11_1: wyobrażacie sobie.........jak bym miała skąd tą kase wziąść to pewnie bym wzieła,ale naprawde dla mnie 15-20 tyś. (badania+leczenie) to duża suma....

    rozumiem cię niektórzy nie rozumieją pewnych rzeczy i spraw więc sie nie przejmuj tym co piszą bo takie sa czasy ze nie każdego stac na wszystko i nie zapowiada się zeby coś sie zmieniło::(: niestety

  4. Oleńka
    Justa
    a taką poważną wizytę mam mieć dopiero w styczniu gin powiedział ze teraz to mam dojść do siebie "wybawić sie na sylwestrze" i w styczniu będziemy planować co dalej tzn. badanka

    Ja w poniedziałek jadę do Instytutu Hematologi oraz Instytutu Genetyki i się zapisuję na badanka....podobno na NFZ czeka się długo,więc muszę działać szybko...

    a gdzie ten instytut sie miesci?

  5. Oleńka
    Justa
    Martek73
    Ja też miałam ciążę pozamaciczną.

    ja nigdy nie mialam w srod znajomych ktorzy by przeszli c. pozamaciczna albo i nie mowili i dlatego gdy u mnie sie zrobiła byłam w szoku bo nie mialam z kim o tym porozmawiać najlepiej jest rozmawiac z kim kto to juz ma za sobą i wie jak to jest więc zaczęłam szukać na forach z poczatku pisywałam czesto na innym forum ginekologicznym ale tam stronki slabo wchodzily i z czasem kobiety sie wykruszyly potem na babyboom ale tam też jakoś nie moglam się odnależć aż trafilam tu no i zostałam:36_1_21:

    To dobrze,że do nas trafiłaś;)Mam nadzieję,że zostaniesz z nami dopóki nie urodzisz maleńkiego serduszka,a później będziemy spotykała się tylko,żeby rozmawiać o kupkach i zupkach:36_2_25:
    CUDOWNIE BY BYŁO :Śmiech:

  6. Martek73
    Justa
    Oleńka

    Justa a mówił twój gin.coś na temat badań po tylu poronieniach??
    Bo ja dostałam skierowanie na badania genetyczne i immunologiczne oraz na Chlamedie, Europlazmę, Listeriozę, Mycoplazmę:lup:

    Oleńko poronienie to miałam tylko jedno i dlatego bo zaszlam za wczesnie w ciaze ( 3 miesiace po operacji)po pierwszej operacji mialam wstrzas bo jajowód pekł i krew sie dostala do otrzewnej i organizm nie byl w stanie utrzymac ciazy a te dwie drugie ciąże to pozamaciczne bo mialam zrosty a obecna ciaza to z badania histo wyszlo ze rozwijala sie prawidłowo tylko pech chcial ze nie tam gdzie trzeba ::(::Płacz:

    Ile lekarz kazał Ci odczekać?
    ten co robil mi operację w szpitalu to tylko pol roku ale z poprzednich doswiadczen wiem ze to bedzie za wczesnie i ze swoim ginem ustalilismy rok na dojscie do siebie wzmocnienie organizmu i badanka

  7. Martek73
    Ja też miałam ciążę pozamaciczną.

    ja nigdy nie mialam znajomych ktorzy by przeszli c. pozamaciczna albo i nie mowili i dlatego gdy u mnie sie zrobiła byłam w szoku bo nie mialam z kim o tym porozmawiać najlepiej jest rozmawiac z kims kto to juz ma za sobą i wie jak to jest więc zaczęłam szukać na forach z poczatku pisywałam czesto na innym forum ginekologicznym ale tam stronki slabo wchodzily i z czasem kobiety sie wykruszyly potem na babyboom ale tam też jakoś nie moglam się odnależć aż trafilam tu no i zostałam:36_1_21:

  8. Oleńka
    Justa
    Witam dziewczyny musiałam przygotować się na egzaminy więc nie miałam czasu zajrzeć myślę,że mi mimo wszystko wybaczycie :Nieśmiały: tak ogólnie to jeszcze nie mogę się pozbierac, bylam wczoraj u swojego gina na zdjęciu szwów.. ładnie sie goi, kazał mi lykac witaminki + żelazo i na pierwszy cykl zapisał mi anty. Yaz ale na ich temat mało jest na necie, i kazał mi przyjść w styczniu zeby postanowic co dalej ze mną zrobić a dokładnie z moim nie za ciekawie wygladającym jajowodem ale nie kazal mi sie tym przejmowac tylko wracac do zdrowia i nie tracic nadzieji jak mi to powiedzial zrobilo mi sie tak milo bo zwykle nie jest taki wylewny :Śmiech:

    Justa a mówił twój gin.coś na temat badań po tylu poronieniach??
    Bo ja dostałam skierowanie na badania genetyczne i immunologiczne oraz na Chlamedie, Europlazmę, Listeriozę, Mycoplazmę:lup:

    Oleńko poronienie to miałam tylko jedno i dlatego bo zaszlam za wczesnie w ciaze ( 3 miesiace po operacji)po pierwszej operacji mialam wstrzas bo jajowód pekł i krew sie dostala do otrzewnej i organizm nie byl w stanie utrzymac ciazy a te dwie drugie ciąże to pozamaciczne bo mialam zrosty a obecna ciaza to z badania histo wyszlo ze rozwijala sie prawidłowo tylko pech chcial ze nie tam gdzie trzeba ::(::Płacz:

  9. stysiapysia
    Oleńka
    Ok,ja uciekam,muszę się jeszcze wykąpać,o jutro ta wizyta u gin. i kładę się spać
    Kolorowych senków Stysiu:)
    Buziam i do jutra:36_3_15:

    Oleńko życzę Ci powodzenia w starankach i wyników jak najlepszych http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/014.gifhttp://sztoudi.ovh.org/images/buzie/014.gifhttp://sztoudi.ovh.org/images/buzie/014.gif

    Kolorowych snów Oleńko http://i.pinger.pl/pgr315/ea68d5f50019113b4a774b4d/S%C5%82odkich+sn%C3%B3w!!!!.JPG

    Słodki ten kotek :Śmiech: przydał by mi sie taki w domu to bym miala z kim sie poprzytulac i pobawic bo teraz sama siedze w domu maż w pracy i calymi dniami sama to można pierdolca dostac :lup: brakuje mi kontaktu z ludzmi :alajjj:

  10. Witam dziewczyny musiałam przygotować się na egzaminy więc nie miałam czasu zajrzeć myślę,że mi mimo wszystko wybaczycie :Nieśmiały: tak ogólnie to jeszcze nie mogę się pozbierac, bylam wczoraj u swojego gina na zdjęciu szwów.. ładnie sie goi, kazał mi lykac witaminki + żelazo i na pierwszy cykl zapisał mi anty. Yaz ale na ich temat mało jest na necie, i kazał mi przyjść w styczniu zeby postanowic co dalej ze mną zrobić a dokładnie z moim nie za ciekawie wygladającym jajowodem ale nie kazal mi sie tym przejmowac tylko wracac do zdrowia i nie tracic nadzieji jak mi to powiedzial zrobilo mi sie tak milo bo zwykle nie jest taki wylewny :Śmiech:

  11. Martek73
    U mnie czas też nie działa na moją korzyść, to już nie jestem pierwszej młodości, ale pocieszam się, że jeszcze starsze kobiety rodzą nawet pierwsze dziecko.

    tez mysle ze rok to bedzie najbezpieczniejszy czas i zamierzam tyle odczekac ale teraz musze zastanowic sie nad antykoncepcja ... tylko nie wiem co wybrac ufff zeby spokojnie dojsc do siebie po operacji

  12. Martek73
    Justa
    hej :)
    Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

    Najgosze jest, to że trzeba odczekać po operacji.
    Też miałam mieć laparoskopie, ale było już za późno i zrobili mi laparotomie i też nie mam prawego jajowodu.
    Ale wierzę, że wkońcu nam się uda. Trzymam kciuki

    cieszę sie ze napisałaś bo wiesz dobrze co ja przeszlam bo i ty to przeszłaś :) a ile tobie lekarz kazal odczekać po operacji? mi pol roku ale nie wiem czy to nie za któtko..

  13. hej :)
    Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

    MUSZĘ WIĘC SIĘ WYPISAĆ Z TEGO TOPICU ALE ROBIĘ TO Z WIELKĄ PRZYKROŚĆIĄ KOCHANE :36_2_58: I ŻYCZĘ WAM ŻEBYŚCIE SZCZEŚLIWIE PRZESZŁY OKRES CIĄŻY BEZ ŻADNYCH KOMPLIKACJI I ZMARTWIEŃ ::(:

    BUZIAKI DLA WAS KOCHANE

  14. hej :)
    Przepraszam że tak długo nie pisałam ale same wiecie dlaczego :( w czoraj wruciłam ze szpitala ... okazalo sie ze przy poprzedniej operacji nie wycieto mi calego jajowodu tyklo zostal kikut (a w opisie medycznym w szpitalu napisano ze wycieto caly) i w tym kikucie moja dzidza sie umiejscowila :36_2_58: gin ktory robil mi operacje powiedzial rowniez ze lewy jajowód ma 2 przewerzenia i ze nie wyglada za ciekawie :36_2_58: powiedzial mi rowniez ze dzidza gryby zagniezdzila sie w macicy to by dobrze sie rozwijala :36_2_58: mieli mi zrobic laparoskopie ale sie nie udalo bo byly klopoty chyba silne zrosty wiec zrobili mi laparotomie :36_2_58: ale pociesza mnie to ze zostal mi ten jeden jajowód bo możne mi się wkoncu uda i bede miala to moje upragnione dziecko :36_27_2:

  15. nie odzywałam sie przez pare dni ale to dlatego ze muszę sie oswoić z całą sytuacją, od niedzieli już nie plamię i można powiedzieć ze nawet nie mam zadnych bóli tylko jak zwykle piersi bolą.. mam wrazenie ze moj gin sie myli z ciaza pozamaciczna bo nic mnie nie boli a w poprzedniej mialam niemolosierne bole ... i plamiłam non stop robilam betę ona w ciaż rośnie tylko nie wiem czy poprawnie ... najgorzej mnie boli to ze moj m. powiedzial mi niedawno ze jak tym razem znowu sie nie uda to on już nie chce sie wiecej starać o dziecko bo nie może patrzeć jak się męczę i ze czuje sie winny bo on sie po części do tego przyczynił, poprostu chyba sie poddał. Boję się ze mnie zostawi bo nie mogę mu dać tego czego pragnie mimo ze m. zaprzecza ze tak sie nie stanie a po drugie coś wspomniał o adopcji zebym nad tym pomyslała.. oj już sama nie wiem:Aniołek:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...