julia

Kati moj facet tez tak myslał ze pozwolenie dziecko otrzymuje automatycznie, no ale skoro dziewczyny mówia ze nie to trzeba bedzie jednak załatwic to. Pewnie w pazdzierniku i tak bede Was wypytywac o to wszystko dokladniej, ale na razie WIELKIE DZIĘKI

dzięki lucia77 i milcia

Milcia to jak sie rodzi w szwecji i ma sie pozwolenie na pobyt to i tak trzeba załatwiac wszystko w migrationsverket?

dzięki Milcia a skoro jest tego tak duzo, to w pazdzierniku na biezaco bede sie Was pytac o ile nie opuścicie forum

Dziewczyny a po porodzie trzeba zarejstrowac dziecko gdzies? jakies formalnosci trzeba gdzies w urzedach pozałatwiac? Jak to tu jest?

gagawa a jak sie czujesz? juz wróciłas do domku?

Motylku a jak tam Twoje maleństwo? Spi ze siedzisz na necie? Wogole jak sie czujecie?

Dzięki dziewczyny. Wcale nie zamierzam juz słuchac tego babska. Tylko człowiek niepotrzebnie sie denerwuje przez takie osoby

tutek2007 tak, ciuszki kupowałam w internecie. I jestesmy z M bardzo zadowoleni. pozdrawiam

sekundka ona ni erodziła i dlatego wczoraJ tak sie zdenerwowalam. Co innego gdyby mowila to z wlasnego doswiadczenia.

Patrycja ta babka tez tu nie rodziła, tylko w polsce i to 17 lat temu. Podobno nasłuchała sie od innych polek o porodach tutaj i teraz kazdemu odradza tu porodu. A jak jej powiedzialam ze moj ginekolog z polski wlasnie mi polecal szwecje, mowil ze jak mam mozliwosc to lepiej w szwecji, to mi powiedziala ze do zlych lekarzy chodze. Nie wiem dlaczego ludzie sa tacy. Zachowuja sie jakby pozjadali wszystkie rozumy. Zastanawiam sie co by powiedziala gdzybym pow ze rodze w polsce. Moj M twierdzi ze tez by powiedziala ze zle wybralam, bo cokolwiek sie powie to wszystko ona naguje, bo ona wie najlepiej.

miałam juz isc spac, ale po rozmowie z jedna polka ze szwecji odechciało mi sie. Jestem tak zdenerwowana ze chyba wcale dzis nie bede spac. Powiedzcie mi szczerze jak to jest z tymi porodami tutaj w szwecji. Wy (tzn. te ktore sa juz po porodzie w szwecji) chwalicie sobie, pisałyscie ze lepiej niz w Polsce, mój lekarz z polski tez mi polecał szwecje jesli chodzi o porod. No i zdecydowalam sie jednak tutaj rodzic. Teraz odbylam rozmowe z jedna polka, no i troszke sie zdenerwowalam. Ta mi zaczela opowiadac ze mnie podziwia i zyczy powodzenia, bo stad własnie uciekaja do polski zeby rodzic. Ze w szwecji to trzeba miec odwage i byc odpornym na bol. Ja juz zgłupiałam. Pomóżcie!!!

dzięki dziewczyny. Moze zdaze sie czegos nauczyc do czasu porodu.

1)Dziewczyny a skad tutaj położna wie jak dziecko jest ułożone? Przeciez nie robi usg. 2)Nie znając jezyka poradze sobie na porodówce?

Ewka ja mialam usg robione w polsce na poczatku czerwca i wtedy mi gin powiedzial ze chyba dziewczynka, ale tez na 100proc nie jest pewny bo dokladnie nie widac. Tutaj pierwsza wizyte u poloznej mialam dopiero 1lipca i powiedzieli mi ze juz mi nie zrobia tu usg, skoro mialam robione w polsce. Takze do konca nie wiemy jaka plec. W sumie to bez roznicy, bo to nasze pierwsze. Wazne zeby zdrowe byle. O to boje sie najbardziej, tymbardziej ze jakies dziwne sny mam.

Ewka to na kiedy masz termin? bo ja mam na 14 pazdziernika

KINGOLANDIA u Ciebie tez juz niedługo, w sumie na dniach, wiec głowa do gory. A mi zostaly jeszcze 2 miesiace:Smutny:

motylek Gratulacje!!!

ja niestety mieszkam niedaleko norrkoping. Chyba najdalej od Was

czesc justynka!!! Ja kupilam ciuszki mimo tego ze matula mi powtarza ze to jeszcze za wczesnie i nie mam przesadzac z zakupami. Rozmawialam niedawno z kumpela i mi powiedziala ze szkoda kasu na nowe ciuszki dla niemowlat. Wiadomo ze kazdy chce miec ładne, nowe dla swojej pociechy ale ciuszki te mozna odkupic. po rozmowie i przemysleniu kupilam, a raczej odkupilam zestaw 50szt za 50zł. Oczywiscie kazdy mowil po co Ci tyle, nie wiadomo jakie beda. I nie uwierzycie. Te co odkupilam wygladaja tak samo jak te nowe ze sklepu. Niesprane, nie powyciagane, bez plam. Z facetem przeliczylismy ile wydalismy na nowe ciuchy i stwierdzilismy ze jak bedzie jeszcze taka okazja to napewno odkupimy, bo male dzieci nie brudza i nie niszcza tak jak duze. A dzis kupilam kosz na zuzyte pieluszki. Super rzecz :Uśmiech: pozdrawiam

witam! Cos naprawde cicho tu ostatnio. Naprawde az tak Was wszystkie pochłonęły zakupy? Rozumiem gagawe ktora jest w szpitalu, ale reszta, gdzie sie podziala? Gagawa wracaj do domku szybciej!!! Ja juz skończyłam z zakupami. Byc moze to troszke za szybko, ale mam juz z glowy i nie musze sie o nic martwic. Teraz siedze na allegro i ogladam dekoracje do pokoju dzieciecego. Bardzo mi sie podobaja naklejki na sciane z postaciami kubusia pochatka lub myszka miki. Sa takie słodkie. Zamowilabym, ale nie wiem czy naprade tak ładnie wygladaja na scianie jak na obrazkach, no i czy czasem sie nie odklejaja same. Moze ktoras z Was widziala je u kogos? pozdrawiam

Wy dziewczyny to naprawde fajnie macie. Nie dzieli Was tak wiele kilometrow no i w wiekszym miescie wiecej polakow wiec zawsze mozna z kims pogadac. A ja niestety z moim M jestesmy skazani tylko na siebie. On to jeszcze ma dobrze bo idzie do pracy to sobie tam chociaz pogada, a ja nie mam kompletnie z kim. Jestem w tej szwecji sama jak palec

Dzięki dziewczyny. Moze jednak w takim razie na swieta pojedziemy, chociaz i tak sie boje bo to zima. Miłego dnia wszystkim życze! Ja ide spac bo cos spiaca sie zrobilam.

Ja mam termin na połowe pazdziernika, a w grudniu na swieta chcialismy z M jechac do polski ale nie wiemy, obawiamy sie ze to moze byc jeszcze za wczesnie na tak długa podroz dla maluszka.

kingolandia a kiedy po porodzie zamierzasz jechac do polski? Czy to nie bedzie niebezpieczne dla dziecka?